Kolejna, cudowna książka tej autorki. Dwóch braci łudząco do siebie podobnych od lat nie utrzymują ze sobą kontaktu. Mark pracuje w banku, coraz mniej układa mu się z żoną. Damian jest wolnym ptakiem. Za to, co kiedyś wydarzyło się między nimi postanawia się zemścić. Ale los chce inaczej, okrutnie ale...

Kolejna, cudowna książka tej autorki. Dwóch braci łudząco do siebie podobnych od lat nie utrzymują ze sobą kontaktu. Mark pracuje w banku, coraz mniej układa mu się z żoną. Damian jest wolnym ptakiem. Za to, co kiedyś wydarzyło się między nimi postanawia się zemścić. Ale los chce inaczej, okrutnie ale...

Książka mnie rozczarowała. Spodziewałam się zemsty, akcji, napięcia a dostałam Harlequina.

Książka mnie rozczarowała. Spodziewałam się zemsty, akcji, napięcia a dostałam Harlequina.

Książka nudna i przewidywalna, bez dreszczyku emocji. W sumie tylko głos lektora pozwolił mi ją przesłuchać do końca.

Książka nudna i przewidywalna, bez dreszczyku emocji. W sumie tylko głos lektora pozwolił mi ją przesłuchać do końca.

Taki sobie romansik

Taki sobie romansik

Książka dla naiwnych pensjonarek z łatwym do przewidzenia zakończeniem, ale czasami taka lektura jest potrzebna żeby trochę oderwać się od rzeczywistości.

Książka dla naiwnych pensjonarek z łatwym do przewidzenia zakończeniem, ale czasami taka lektura jest potrzebna żeby trochę oderwać się od rzeczywistości.

Damian i Mark Sorensenowie, bracia bliźniacy, podobni jak dwie krople wody.
Pewnie w młodości w szkole zamieniali się miejscami.
Mark pracuje jako dyrektor banku i praca jest dla niego najważniejsza.
Dla Klary, swojej żony czasu ma coraz mniej i ich małżeństwo coraz więcej "kuleje".
Klara dowiaduje się że jest w ciąży ale zwleka z powiadomieniem Marka gdyż boi się jego reakcji.
Damian natomiast ukrył się gdzieś na końcu świata i nie utrzymuje kontaktu z bratem.
Wymazał zewsząd ślady swojego związku z rodziną ale czy zapomniał? chyba nie.
W młodości coś się wydarzyło między braćmi, cos niewybaczalnego a Damian nagle postanawia wszystko jeszcze raz omówić wyjaśnić.
Tego dnia wraca i widzi się z bratem.
Od tego momentu wszystko się skomplikowało.
Książka pełna emocji, nagłych zwrotów akcji, wartkiej akcji.
Fajny styl pisania Małgorzaty Garkowskiej.

Damian i Mark Sorensenowie, bracia bliźniacy, podobni jak dwie krople wody.
Pewnie w młodości w szkole zamieniali się miejscami.
Mark pracuje jako dyrektor banku i praca jest dla niego najważniejsza.
Dla Klary, swojej żony czasu ma coraz mniej i ich małżeństwo coraz więcej "kuleje".
Klara dowiaduje się że jest w ciąży ale zwleka z powiadomieniem Marka gdyż boi się jego...

Początek trochę mnie zawiódł. Chcialam odłożyć książkę na później albo jeszcze później. Niedziela, myślę przeczytam jeszcze trochę i nie oderwałam się aż skończyłam.
Szybko się czyta. Miła, lekka lektura.

Początek trochę mnie zawiódł. Chcialam odłożyć książkę na później albo jeszcze później. Niedziela, myślę przeczytam jeszcze trochę i nie oderwałam się aż skończyłam.
Szybko się czyta. Miła, lekka lektura.

Damian i Mark to bracia bliźniacy, którzy przed laty mocno się poróżnili. Damian dzięki swoim umiejętnościom, usunął wszelkie informacje o swoim istnieniu z historii rodziny i zmienił nazwisko. Teraz za liczne przewinienia bliźniaka, pragnie zemsty na bracie. Nie spodziewa się jednak jak wszystko się potoczy.
Mimo intryg Daamiana to jednak Mark wydaje się tym bardziej negatywnym bohaterem. Jego zachowanie w stosunku do żony Klary pozostawia wiele do życzenia. Zajmuje go praca oraz pewna internetowa znajomość a żonę traktuje jak powietrze. Gdy wyjeżdża do Chicago nie spodziewa się tego, co tam go czeka.....

Mam dylemat z oceną tej historii. Całość jest bardzo interesująca i wciągająca. Czytałam z dużym zainteresowaniem i chęcią poznania tego co czeka bohaterów, jednakże długie opisy tego co kto robi i o czym myśli, mocno mnie irytowały. Nie jest to zła książka, jednakże mocno rozciągnięta i niewiele się w niej dzieje. Niemniej ja nie żałuję że ją przeczytałam.

Damian i Mark to bracia bliźniacy, którzy przed laty mocno się poróżnili. Damian dzięki swoim umiejętnościom, usunął wszelkie informacje o swoim istnieniu z historii rodziny i zmienił nazwisko. Teraz za liczne przewinienia bliźniaka, pragnie zemsty na bracie. Nie spodziewa się jednak jak wszystko się potoczy.
Mimo intryg Daamiana to jednak Mark wydaje się tym bardziej...

Początek wyciągał. Ale gdy się czytało i czytało stawało się nudne. Cała książka była przewidywalna. I kolejny landrynkowy happy-end. Szkoda.

Początek wyciągał. Ale gdy się czytało i czytało stawało się nudne. Cała książka była przewidywalna. I kolejny landrynkowy happy-end. Szkoda.

wspaniale napisana historia

wspaniale napisana historia