Książka była całkiem fajna, ale mnie nie porwała.
Nie poczułam emocji I napięcia.
Historia wydawała mi się monotonna.
Obawiam się też, że dużym minusem są spoilery co do historii bohaterów w kolejnych częściach.
To co irytowało mnie to imona nadane przez autorkę... Czy naprawdę bohaterowie nie mogli mieć bardziej realnych imion?

Książka była całkiem fajna, ale mnie nie porwała.
Nie poczułam emocji I napięcia.
Historia wydawała mi się monotonna.
Obawiam się też, że dużym minusem są spoilery co do historii bohaterów w kolejnych częściach.
To co irytowało mnie to imona nadane przez autorkę... Czy naprawdę bohaterowie nie mogli mieć bardziej realnych imion?

Bardzo fajna lekk lekturka, friend to lovers, przyjaciele od dziecka Dash i Peggy, mamy były przyjaciółkami i silą rzeczy oni wychowyali się razem. Autorka ma prosty pisany jezyk, przekazuje to zwinnie i przyjemnie się to czyta.. mlodzi, popełniają błędy bo to nastolatki, kochaja, chcą być kochani, nie rozumieją swoich zdrad i wszystkim towarzyszącym tym popełnianym błędów czy jakkolwiek to można nazwac...kiss and Break Up

Bardzo fajna lekk lekturka, friend to lovers, przyjaciele od dziecka Dash i Peggy, mamy były przyjaciółkami i silą rzeczy oni wychowyali się razem. Autorka ma prosty pisany jezyk, przekazuje to zwinnie i przyjemnie się to czyta.. mlodzi, popełniają błędy bo to nastolatki, kochaja, chcą być kochani, nie rozumieją swoich zdrad i wszystkim towarzyszącym tym popełnianym błędów...

Znałam już bohaterów, bo najpierw omyłkowo przeczytałam drugi tom i w zasadzie cieszę, się, że tak zrobiłam, bo Kiss and brake up jest pełne spoilerów dotyczących drugiej części i to takich mocnych... Przez to na pewno drugi tom podobałby mi się dużo mniej. Co do pierwszego tomu - całkiem przyjemne nastolatkowe niby przyjacielskie, ale jednak hate-love.

Znałam już bohaterów, bo najpierw omyłkowo przeczytałam drugi tom i w zasadzie cieszę, się, że tak zrobiłam, bo Kiss and brake up jest pełne spoilerów dotyczących drugiej części i to takich mocnych... Przez to na pewno drugi tom podobałby mi się dużo mniej. Co do pierwszego tomu - całkiem przyjemne nastolatkowe niby przyjacielskie, ale jednak hate-love.

Całkiem niezła historia. Szybko i przyjemnie się czytało. Co prawda było kilka momentów w zachowaniu głównych bohaterów, które aż mnie zagotowały, ale ogólnie był to miło spędzony czas.

Całkiem niezła historia. Szybko i przyjemnie się czytało. Co prawda było kilka momentów w zachowaniu głównych bohaterów, które aż mnie zagotowały, ale ogólnie był to miło spędzony czas.

Po opisie ciężko się tego spodziewać, jednak ta książka to po prostu pomnik wystawiony toksycznym związkom. Autorka gloryfikuje kontrolowanie drugiej osoby. Zupełnie nie polecam

Po opisie ciężko się tego spodziewać, jednak ta książka to po prostu pomnik wystawiony toksycznym związkom. Autorka gloryfikuje kontrolowanie drugiej osoby. Zupełnie nie polecam

Fajna, ale część o Daphne i Larsie podobała mi się bardziej. Ta jest prostsza, lżejsza, nie budzi takich emocji - niemniej naprawdę przyzwoita młodzieżówka. Lubię książki autorki i jej styl, polecam wszystkie.

Fajna, ale część o Daphne i Larsie podobała mi się bardziej. Ta jest prostsza, lżejsza, nie budzi takich emocji - niemniej naprawdę przyzwoita młodzieżówka. Lubię książki autorki i jej styl, polecam wszystkie.

Nie wiem, czy to ta książka jest tak zła, czy polskie tłumaczenie ją zabiło, ale nie da się tego czytać. Okropnie płytka, bez fabuły, bez budowania relacji między postaciami, historia o niczym i to opisana w najgorszy możliwy sposób. Myślę, że lepiej zostałaby przetłumaczona gdyby się ją po prostu wrzuciło w translator.

Nie wiem, czy to ta książka jest tak zła, czy polskie tłumaczenie ją zabiło, ale nie da się tego czytać. Okropnie płytka, bez fabuły, bez budowania relacji między postaciami, historia o niczym i to opisana w najgorszy możliwy sposób. Myślę, że lepiej zostałaby przetłumaczona gdyby się ją po prostu wrzuciło w translator.

„Kiss and Break Up” to ciekawa młodzieżówka, lekka, przyjemna, momentami bardzo zabawna.
Czytało mi się ją bardzo szybko. Myślę, że to dajna pozycja by całkowicie się zrelaksować.
W książce pojawia się jeden z moich ulubionych wątków Friends tfilovers i powiem wam, że został bardzo fajnie przedstawiony. Bohaterowie, od początku wzbudzili moją sympatię i dzięki temu wszystkiemu „Kiss and Break Up” odebrałam bardzo pozytywnie.

Jeśli szukacie ciekawej i lekkiej młodzieżówki serdecznie polecam książkę ze zdjęcia 💕

„Kiss and Break Up” to ciekawa młodzieżówka, lekka, przyjemna, momentami bardzo zabawna.
Czytało mi się ją bardzo szybko. Myślę, że to dajna pozycja by całkowicie się zrelaksować.
W książce pojawia się jeden z moich ulubionych wątków Friends tfilovers i powiem wam, że został bardzo fajnie przedstawiony. Bohaterowie, od początku wzbudzili moją sympatię i dzięki temu...

Lubicie młodzieżówki?
Ja pomimo swojego wieku uwielbiam je czytać i "wracać" wspomnieniami do czasów gdy sama chodziłam do szkoły. Czasami sobie myślę, że chyba nadal jest we mnie ta nastoletnia dusza, która chętnie przeżyłaby to samo co główne bohaterki.
.
"Jeśli miłość cię nie przeraża, nie jesteś zakochana. A jeśli nie jesteś zakochana, to kim jesteś, Peggy?"
.
"Kiss and Brake Up" @ellafieldsauthor to książka z motywem friends to lovers, pierwszy tom serii Magnolia Cove.
.
Na wstępie napisze, że zaraz po opisie, urzekła mnie okładka. Wpada w oko i na swój sposób mi się bardzo podoba, dlatego bez wahania postanowiłam ją przeczytać.
.
Gdy sięgałam po tę pozycję liczyłam na historię, która urzeknie mnie tak samo jak okładka i nie będę mogła się od niej oderwać. Niestety nie do końca było tak jakbym chciała.
Jak początek był bardzo dobry i zachęcił mnie do dalszego czytania, tak później, gdzieś od jakieś po ponad 200 stronie, historia zaczęła się trochę psuć.
Owszem, szybko mi się ją czytało, ale równie szybko o niej zapomnę.
Nie była to zła książka, tylko po prostu dobra i nie do końca dopracowana.

"Kiss and Brake Up" to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki.
Pomysł na fabułę mi sie spodobał, bohaterowie również, ale jednak moim zdaniem, nie do końca autorka wykorzystała potencjał historii.
Z chęcią jednak poznam kolejny tom. Może akurat on przypadnie mi bardziej do gustu.
Trzymam kciuki za autorkę i jej kolejne powieści.

Lubicie młodzieżówki?
Ja pomimo swojego wieku uwielbiam je czytać i "wracać" wspomnieniami do czasów gdy sama chodziłam do szkoły. Czasami sobie myślę, że chyba nadal jest we mnie ta nastoletnia dusza, która chętnie przeżyłaby to samo co główne bohaterki.
.
"Jeśli miłość cię nie przeraża, nie jesteś zakochana. A jeśli nie jesteś zakochana, to kim jesteś, Peggy?"
.
"Kiss and...

Peggy i Dashiell są najlepszymi przyjaciółmi i zarazem są swoimi całkowitymi przeciwieństwami. Ona to ułożona i miła dziewczyna, on to z kolei buntownik, który robi wszystko po swojemu. Jednak pewnego dni wszystko się zmienia, gdy chłopak wpada na pomysł nauczenia Peggy, jak się całuje. To miała być tylko zwykła propozycja, ale to właśnie to ona zmieniła wszystko.

Lubicie książki młodzieżowe? Ja przyznam się, że lubię po nie od czasu do czasu sięgać, nie nastawiając się, że przeczytam lekką i przyjemną historię. Mogę śmiało powiedzieć, że „Kiss and Brake Up” była właśnie taką książką, jednakże nie należy ona do kategorii tych, do których będę często wracać. Z pewnością jest to historia slow-burn, ponieważ nie mamy tutaj nagłego wybuchu uczuć i namiętności pomiędzy głównymi bohaterami, a ich relacja „miłosna” rozwija się dość powoli, ale właśnie to ma swój pewnego rodzaju urok.

„Kiss and Brake Up” to książka z motywem friends to lovers, w której w mojej opinii bardzo obrazowo przedstawione są rozterki Peggy i Dashiell’a dotyczące odkrycia łączących ich uczuć i za to dałam tej historii duży plus. Podsumowując jest to miła i przyjemna opowieść na jeden wieczór, jednak nie wywołała ona we mnie szczególnego „wow”, aczkolwiek spędziłam z nią naprawdę fajny czas, więc jeśli chcecie się zrelaksować i nie szukacie wymagającej historii to polecam Wam właśnie pierwszy tom serii Magnolia Cove. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że czekam na drugi tom, ponieważ nie lubię zostawiać serii, a jednak ta książka przypadła mi do gustu.

Peggy i Dashiell są najlepszymi przyjaciółmi i zarazem są swoimi całkowitymi przeciwieństwami. Ona to ułożona i miła dziewczyna, on to z kolei buntownik, który robi wszystko po swojemu. Jednak pewnego dni wszystko się zmienia, gdy chłopak wpada na pomysł nauczenia Peggy, jak się całuje. To miała być tylko zwykła propozycja, ale to właśnie to ona zmieniła wszystko.

Lubicie...