rozwińzwiń

Żywy człowiek

Okładka książki Żywy człowiek Gilbert Keith Chesterton
Okładka książki Żywy człowiek
Gilbert Keith Chesterton Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy PAX klasyka
222 str. 3 godz. 42 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Manalive
Wydawnictwo:
Instytut Wydawniczy PAX
Data wydania:
1956-10-01
Data 1. wyd. pol.:
1954-01-01
Liczba stron:
222
Czas czytania
3 godz. 42 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Zygmunt Jakimiak
Tagi:
satyra humor
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
63
34

Na półkach:

W swojej "Ortodoksji" Chesterton opisuje pomysł na książkę, której nie napisał: powieść przygodową o odkrywcy poszukującym nieznanego lądu, który jednak nieświadomie powraca do swojego kraju, odkrywając go na nowo - widząc wszystko jakby po raz pierwszy, jednocześnie dziwne i znajome. W pewnym sensie "Żywy człowiek", napisany kilka lat po "Ortodoksji", jest tą książką, której Chesterton nie napisał. Opowiada o nowym spojrzeniu na stare rzeczy, o ujrzeniu zwykłych i pospolitych zdarzeń w zaskakujący i fantastyczny sposób oraz o zobaczeniu wszystkich rzeczy we właściwy sposób - to jest na opak, tak jak widział je św. Piotr, gdy miał zaszczyt zostać ukrzyżowany do góry nogami. "Często wyobrażałem sobie, że jego pokora została nagrodzona, gdy w chwili śmierci ujrzał piękną wizję [...] krajobrazu takiego, jakim jest jest naprawdę: z gwiazdami jak kwiaty, chmurami jak wzgórza i wszystkimi ludźmi wiszącymi dzięki Bożej łasce".

Bohater powieści nazywa się Innocenty Smith. Jego imię wskazuje na czystość i niewinność, która niektórym kojarzyć się może z ignorancją, oznacza jednak wiedzę nieskalaną cynizmem. Innocenty Smith to człowiek "który przestrzega przykazań i łamie konwenanse", co często dezorientuje innych. Oskarżony zostaje na przykład o włamanie od domu - swojego własnego. O strzelanie do pesymistycznego filozofa - by docenił wartość życia. O gorący romans - ze swoją żoną. Następnie zostawia ją i wyrusza w podróż dokoła świata - by odnowić swoje umiłowanie dla rodziny i domu.

A jak inne postacie reagują na naszego bohatera? Oczywiście wszyscy są w szoku, ale każdy z innych powodów. Niektórzy uważają, że jest szalony i chcą go wysłać do wariatkowa, gdzie nie będzie już im przeszkadzał. Niektórzy myślą, że jest pierwszą rozsądną osobą, jaką kiedykolwiek spotkali; a poznanie go jest jak wyjście z cienia na światło po raz pierwszy. Tylko jedna osoba nie jest nim zszokowana - kobieta, która go kocha i wyszła za niego za mąż.

Bardziej lubię eseje i felietony tego autora niż jego powieści, które wydają mi się być trochę zbyt niedbałe, jednakże czytanie ich jest zawsze jak jazda bez trzymanki. Jest to wg mnie najlepsza powieść Chestertona i podobnie jak inne, "Żywy człowiek" to w pewnym sensie hołd złożony Charlesowi Dickensowi: pickwickowskie postacie, przesadne emocje i ekstrawaganckie ujęcia odwiecznych zmagań. Jednak nie jest to chyba najlepsza książka by zapoznać się z tym autorem - czytelnik bardziej ją doceni znając jego opinie i światopogląd. Celem tej książki nie jest udowodnienie czegoś, czy przekonanie kogoś, ale uczczenie radości życia; celebracja którą bardziej cieszyć się można rozumiejąc, że Chesterton postrzegał ją jako sposób na chwalenie Boga, a nie tylko na zadowolenie samego siebie.

W swojej "Ortodoksji" Chesterton opisuje pomysł na książkę, której nie napisał: powieść przygodową o odkrywcy poszukującym nieznanego lądu, który jednak nieświadomie powraca do swojego kraju, odkrywając go na nowo - widząc wszystko jakby po raz pierwszy, jednocześnie dziwne i znajome. W pewnym sensie "Żywy człowiek", napisany kilka lat po "Ortodoksji", jest tą książką,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
668

Na półkach: ,

Książka pełna życia i humoru (a czasami to na jedno wychodzi),jedna wielka zabawa traktowana śmiertelnie poważnie. Jak to u Chestertona bywa, masa zgrabnych, trafnych albo po prostu zabawnych cytatów ("All habits are bad habits. Madness does not come by breaking out, but by giving in; by settling down in some dirty, little, self-repeating circle of ideas; by being tamed"; "A puddle repeats infinity, and is full of light; nevertheless, if analyzed objectively, a puddle is a piece of dirty water spread very thin on mud. [...] He did not know that the academic mind reflects infinity and is full of light by the simple process of being shallow and standing still" - to wyjątkowo dobrze mi koresponduje z niedawno przeczytaną "Uległością" Houellebecqua). Poza tym książka dała mi dużo życiowej nadziei, której akurat potrzebowałam (co również może wiązać się z przeczytaniem "Uległości" Houellebecqua...)

Książka pełna życia i humoru (a czasami to na jedno wychodzi),jedna wielka zabawa traktowana śmiertelnie poważnie. Jak to u Chestertona bywa, masa zgrabnych, trafnych albo po prostu zabawnych cytatów ("All habits are bad habits. Madness does not come by breaking out, but by giving in; by settling down in some dirty, little, self-repeating circle of ideas; by being...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
547

Na półkach:

Świetna powiastka filozoficzna na temat człowieczeństwa, przedstawiona w ruchu. Wielość miejsc akcji, pozornie absurdalne wydarzenia prowadzą do znakomitego finału.

Świetna powiastka filozoficzna na temat człowieczeństwa, przedstawiona w ruchu. Wielość miejsc akcji, pozornie absurdalne wydarzenia prowadzą do znakomitego finału.

Pokaż mimo to

avatar
1274
1274

Na półkach: ,

W pewien wietrzny dzień przybywa do pensjonatu ''Pod latarnią '', specyficzny człowiek . Mężczyzna który swoim postępowaniem i sposobem bycia zadziwia i wprawia w konsternację wszystkich mieszkańców szanowanego domu . Jak wieść niesie jest to Innocenty Smith były szkolny kolega Artura Inglewooda , jednego ze stałych bywalców pensjonatu '' Pod latarnią ''. Wszyscy są nie lada poruszeni , ponieważ chodzą słuchy że pan Smith jest wariatem...:) Podobno strzela do ludzi , uprawia bigamię i uprowadza kobiety . Jak jest naprawdę ? Kim właściwie jest Innocenty Smith ? Tego wam nie zdradzę , powiem tylko że we mnie ta książka rozbudziła coś na kształt małej dziewczynki , która ma ochotę zrobić jakiegoś psikusa . Nie wrednego , raczej nieszkodliwego , ale za to śmiesznego . Która ma chęć śmiać się na całe gardło i tak szczerze , jak już tylko małe dzieci potrafią . Mimo swej angielskiej flegmatyczności w opisach , chociażby wiatru który zrywa kapelusze , jest to książka w moim odczuciu bardzo pozytywna i emanująca energią potrzebną , aby inaczej spojrzeć na to co oglądamy codziennie wokół siebie .

W pewien wietrzny dzień przybywa do pensjonatu ''Pod latarnią '', specyficzny człowiek . Mężczyzna który swoim postępowaniem i sposobem bycia zadziwia i wprawia w konsternację wszystkich mieszkańców szanowanego domu . Jak wieść niesie jest to Innocenty Smith były szkolny kolega Artura Inglewooda , jednego ze stałych bywalców pensjonatu '' Pod latarnią ''. Wszyscy są nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
242

Na półkach: ,

Tym razem Chesterton wywiódł mnie w pole i uśpił pierwszą częścią powieści, odbiegającą od stylu, do którego przyzwyczaił pisarz, a wręcz rażącą kilkoma grubymi metaforami.
Druga część, o żartobliwym charakterze procesowo-epistolarnym, przynosi już stanowiące znak firmowy autora rozważania w etycznej oraz innej okołoludzkiej materii, okraszone brytyjskim humorem przedniej próby, ironicznym i erudycyjnym. "Żywy człowiek" okazuje się bowiem być swoistym manifestem, pochwałą życia, i to życia aktywnego, poszukującego, a także - jakżeby inaczej - prawego. Chesterton zdecydowanie wypowiada się przeciw nudzie i rutynie, ale i przeciw maskującemu duchową marność nihilizmowi.
Główny bohater, który zostaje postawiony w stan oskarżenia, gdyż wbrew powszechnemu zwyczajowi dochowuje wierności przykazaniom zamiast normom, wypowiada znamienne słowa, że najkrótsza droga do miejsca, w którym się obecnie znajdujemy, wiedzie dookoła świata. Wspaniałość i różnorodność tegoż świata podkreśla autor za pomocą pięknych opisów, w których wiodącą rolę odgrywa wykorzystanie całej palety barw, mającej oddać nieskończone bogactwo możliwych doznań.
Poza tym wszystkim, jest "Żywy człowiek" dobitnym dowodem, że jeśli pisarz ma tęgą głowę i sprawne pióro, eksperymenty formalne nie są mu potrzebne do szczęścia ani też do niczego innego.

Tym razem Chesterton wywiódł mnie w pole i uśpił pierwszą częścią powieści, odbiegającą od stylu, do którego przyzwyczaił pisarz, a wręcz rażącą kilkoma grubymi metaforami.
Druga część, o żartobliwym charakterze procesowo-epistolarnym, przynosi już stanowiące znak firmowy autora rozważania w etycznej oraz innej okołoludzkiej materii, okraszone brytyjskim humorem przedniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
63

Na półkach: , ,

Książka genialna! O pielęgnowaniu tego, co najważniejsze.

Książka genialna! O pielęgnowaniu tego, co najważniejsze.

Pokaż mimo to

avatar
206
15

Na półkach:

Arcydzieło!

Arcydzieło!

Pokaż mimo to

avatar
113
25

Na półkach: , , ,

Pierwsza lektura: 25.07.2013

Pierwsza lektura: 25.07.2013

Pokaż mimo to

avatar
69
65

Na półkach:

W gąszczu akcji
najważniejsza teza
każdemu z nas grozi przyzwyczajenie...
A.

W gąszczu akcji
najważniejsza teza
każdemu z nas grozi przyzwyczajenie...
A.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    56
  • Przeczytane
    49
  • Posiadam
    9
  • Ulubione
    6
  • Audiobooki
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Obyczajowe
    1
  • Chesterton
    1
  • Kurzołapy
    1
  • Literatura angielska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żywy człowiek


Podobne książki

Przeczytaj także