Okrutnik. Spełniona przepowiednia

Okładka książki Okrutnik. Spełniona przepowiednia Aleksandra Palasek
Okładka książki Okrutnik. Spełniona przepowiednia
Aleksandra Palasek Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos Cykl: Okrutnik (tom 2) fantasy, science fiction
342 str. 5 godz. 42 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Okrutnik (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2019-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-01
Liczba stron:
342
Czas czytania
5 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366070660
Tagi:
fantastyka
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
5

Na półkach:

Obecność słowiańskich demonów na plus. Jednak książce czegoś brakuje. Wedlug mnie, bohaterowie są płytko opisani, zachowujący się niedojrzale i wysyłają sprzeczne sygnały. Akcja toczy się w dziwny, przyspieszony sposób- wydarzenie do którego prowadziły obie części jest opisane skrótowo, żadnej refleksji. Książka bardzo przeciętna.

Obecność słowiańskich demonów na plus. Jednak książce czegoś brakuje. Wedlug mnie, bohaterowie są płytko opisani, zachowujący się niedojrzale i wysyłają sprzeczne sygnały. Akcja toczy się w dziwny, przyspieszony sposób- wydarzenie do którego prowadziły obie części jest opisane skrótowo, żadnej refleksji. Książka bardzo przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
460
445

Na półkach:

Okrutnik. Spełniona przepowiednia to kolejna wspaniała książka która chciałam Wam pokazać. Ci którzy znają mnie dłużej wiedzą że uwielbiam Mitologie Słowiańska więc staram się każde znalezione książki pochłaniać 🤩
Upadek Wszystkiego tak można nazwać całokształt wszechogarniającego chaosu który pożera ta książkę.
Legendy, mity stają się okrutna rzeczywistością ,przed którą nie ma ucieczki...
To co urzekło mnie w książce to wciągająca akcja od pierwszych stron co rzadko zdarza się w książkach.
Wojna pomiędzy Perunem i Welesem..kto wygra tą odwieczna walkę ?
Czy Sławomir postąpi dobrze? I tak i nie w zależności od kąta zapatrywania na wszystko co będzie musiał poświęcić by uratować innych i czy będzie to warte ostatecznej drogi..
Powiem że bardzo emocjonująca i wciągająca historia i to lubię , a tematyka demonów , Bóstw to jak wisienka na torcie 🤩

Okrutnik. Spełniona przepowiednia to kolejna wspaniała książka która chciałam Wam pokazać. Ci którzy znają mnie dłużej wiedzą że uwielbiam Mitologie Słowiańska więc staram się każde znalezione książki pochłaniać 🤩
Upadek Wszystkiego tak można nazwać całokształt wszechogarniającego chaosu który pożera ta książkę.
Legendy, mity stają się okrutna rzeczywistością ,przed którą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
30

Na półkach:

To, co urzekło mnie w części pierwszej to zdecydowanie niesamowity klimat przepełniony słowiańskością. W tomie drugim absolutnie tego nie zabrakło, a śmiem stwierdzić, że klimat ten wręcz eskalował. Książka z pewnością przypadnie do gustu tym, którzy lubią szybką, wartką akcję bez zbędnego pitolenia czy przydługich nic nie wnoszących dialogów. Niektóre sceny napawają lękiem, wprawiają w rozgoryczenie. Łatwość, z jaką zostali uśmierceni niektórzy, ważni w mojej ocenie, bohaterowie wręcz mnie osłupiła. Przy innych można się pośmiać. Ponadto, książka poniekąd porusza ważną problematykę i skłania do refleksji na temat kondycji świata, gdzie konsumpcjonizm przejmuje nad nami kontrolę.
Między wydaniem pierwszej części a drugiej nie minął więcej niż rok, a i tak już w dwójce widać ogromny progres w kunszcie literackim autorki w związku z tym z utęsknieniem wyczekuję tego, co Aleksandra zaserwuje dla nas już niebawem...

To, co urzekło mnie w części pierwszej to zdecydowanie niesamowity klimat przepełniony słowiańskością. W tomie drugim absolutnie tego nie zabrakło, a śmiem stwierdzić, że klimat ten wręcz eskalował. Książka z pewnością przypadnie do gustu tym, którzy lubią szybką, wartką akcję bez zbędnego pitolenia czy przydługich nic nie wnoszących dialogów. Niektóre sceny napawają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
310

Na półkach: ,

Druga część Okrutnika. Czy tak samo dobra jak pierwsza. Chyba tak. Przepełniona słowiańskością, w niektórych momentach zaskakuje, bo dzieje się to, czego czytelnik się nie spodziewa. Dobra książka oparta na rodzimej mitologii napisana przez polską autorkę

Druga część Okrutnika. Czy tak samo dobra jak pierwsza. Chyba tak. Przepełniona słowiańskością, w niektórych momentach zaskakuje, bo dzieje się to, czego czytelnik się nie spodziewa. Dobra książka oparta na rodzimej mitologii napisana przez polską autorkę

Pokaż mimo to

avatar
731
719

Na półkach: ,

Jak już pisałam wcześniej wielki plus ode mnie za wykorzystanie naszych rodzimych wierzeń, legend i postaci z nimi związanych.
Minus za sposób w jaki rozwinęła się znajomość Sławomira i Amelii. Na pewno nie tego się spodziewałam, nie mówię tego w pozytywnym kontekście. Zachowanie Sławomira mnie ogromnie rozczarowało.

Wojna pomiędzy Perunem i Welesem przybiera na sile i odbije się też na zwykłych ludziach. Z ukrycia zaczną wychodzić stwory, które do tej pory były wkładane między bajki.
Jak się to skończy?
Z pewnością książka ukazuje nam sposób w jaki teraz żyjemy, gdzie konsumpcjonizm przejmuje nad nami panowanie i nie doceniamy otaczającego nas piękna przyrody.
Wszechobecna technologia pozbawia nas możliwości głębokiego odczuwania i sprawia, że stajemy się coraz bardziej nieczuli i obojętni na krzywdę innych.
Czas coś z tym zrobić, albo sami doprowadzimy do swojej zagłady jako ludzkość. I to jest prawda.
Na pewno warto przeczytać tą książkę.

Jak już pisałam wcześniej wielki plus ode mnie za wykorzystanie naszych rodzimych wierzeń, legend i postaci z nimi związanych.
Minus za sposób w jaki rozwinęła się znajomość Sławomira i Amelii. Na pewno nie tego się spodziewałam, nie mówię tego w pozytywnym kontekście. Zachowanie Sławomira mnie ogromnie rozczarowało.

Wojna pomiędzy Perunem i Welesem przybiera na sile i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
540
111

Na półkach:

Eh..... 1 tom jakoś mną nie do końca zachwycił, a drugi to już we mnie w ogóle nie trafił... cały czas czekamy na wielkie starcie, na wojnę i bohaterowie się do tego przygotowują, nagle w połowie książki to się zaczyna i kończy po kilku kartkach by nagle mieć historię z 10 lat później....
dobre przesłanie odnośnie ekologii, miłości i dbałości o to co jest dookoła nas jest w tej książce mocne i ono dodaje punktów tej serii, ale mogłaby być bardziej epicka, mogłaby być bardziej rozbudowana, ta walka mogłaby być taka bardziej OH! bo tak jak już wspomniałam, czekaliśmy na nią, a dostaliśmy krótki szkic tego, że po prostu był i kuniec...

Eh..... 1 tom jakoś mną nie do końca zachwycił, a drugi to już we mnie w ogóle nie trafił... cały czas czekamy na wielkie starcie, na wojnę i bohaterowie się do tego przygotowują, nagle w połowie książki to się zaczyna i kończy po kilku kartkach by nagle mieć historię z 10 lat później....
dobre przesłanie odnośnie ekologii, miłości i dbałości o to co jest dookoła nas jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
41
24

Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszej części liczyłam, że akcja nabierze rozpędu w kolejnej, niestety zawiodłam się.
Przegląd całego słowiańskiego bestiariusza, dodatek mitów i legend i główny bohater, który głównie zabija, kontestuje rzeczywistość w której żyję, chleje i chędoży w wolnych chwilach, nie są w stanie zamaskować braków tej książki, czyli topornego języka, dziwnie przeprowadzonej akcji, absurdalnych dodatków (sanskryt, serio?),a zwłaszcza beznadziejnej i irytującej bohaterki. Skądinąd ciekawy zamysł, czyli nawiązanie do niszczenia planety, utraty więzów społecznych na rzecz technologii, został również skopany, bo zamiast tematu, nad którym czytelnik zechce się pochylić, otrzymujemy nieznośny smrodek dydaktyczny. Podsumowując: pomysł na daną historię - tak; wykonanie - nie.

Po przeczytaniu pierwszej części liczyłam, że akcja nabierze rozpędu w kolejnej, niestety zawiodłam się.
Przegląd całego słowiańskiego bestiariusza, dodatek mitów i legend i główny bohater, który głównie zabija, kontestuje rzeczywistość w której żyję, chleje i chędoży w wolnych chwilach, nie są w stanie zamaskować braków tej książki, czyli topornego języka, dziwnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
555
439

Na półkach: ,

Ludzkość zmierza ku upadkowi i to tylko ze swojej własnej winy. Demony coraz śmielej wychodzą na światło dzienne i psują krew mieszkańcom ziemi, ciężko je powstrzymać, gdy prawie nikt nie wierzy w ich istnienie. Przecież one zawsze żyły tylko w słowiańskich legendach. Jednak nie bez powodu świat ma przy sobie Okrutnika, który teraz staje na rozstaju dróg. Walka o swoje szczęście, czy ratowanie ludzi? Czy Stanisław poradzi sobie, mając przy boku armie i mimo przeciwności losu, które mocno wpłynęły na jego życie?

Gdy przeczytałam pierwszą książkę Aleksandry Rozmus i tym samym pierwszą część przygód Okrutnika, wiedziałam, że trafiłam na obiecującą autorkę, która ma głowę pełną oryginalnych pomysłów z wykorzystaniem słowiańskich legend i która naprawdę ciekawie przelała swoje myśli na papier. Po skończeniu pierwszej części nie mogłam się doczekać dalszych losów Stanisława i Amelii, wiedziałam, że autorka może mnie jeszcze zaskoczyć, ale gdy przeczytałam drugi tom " Okrutnik. Spełniona przepowiednia" to nie spodziewałam się, że spotka mnie aż tyle zwrotów, akcji i zaskoczeń.


"Spełniona przepowiednia" już od pierwszych stron zaczyna się bardzo intensywnie, w końcu nie ma czasu do stracenia, wojna jest już na horyzoncie, a armia jeszcze nie jest gotowa.

Stanisław jest zdeterminowany i jak zawsze uparty. Uwielbiam jego postać i kibicuje mu, mocno trzymając kciuki, facet niezwykle inteligentny i przebiegły, ale jednocześnie opiekuńczy i wrażliwy. Mężczyzna, który posiada dwa oblicza, ale potrzebuje przy boku osoby, która będzie go wspierać w tym, co robi.

Jeśli chodzi o Amelię, to ja nadal mam problem z tą bohaterką. Rozumiem, dlaczego autorka umieściła ją w tej historii, ponieważ postać sama w sobie, wnosi do fabuły bardzo wiele. Ale sposób bycia tej dziewczyny, jej bezmyślność i ciągłe wpadanie w tarapaty, tylko dlatego, żeby zwrócić na siebie uwagę, lub żeby udowodnić, że ona sobie poradzi, mnie cholernie irytowało. No nie polubiłyśmy się i raczej byśmy się nie zaprzyjaźniły, ale postać jest ważna dla całego odbioru tej historii i jej iskra tajemniczej magii intryguje.

Oprócz tej dwójki mamy sporo bohaterów, którzy odgrywają rolę mniejsze bądź większe, są z nami dłużej lub czasem tylko przez chwile, ale każda z owych postaci została tak dokładnie opisania i przedstawiona, że łatwo nam je sobie wyobrazić i ich zapamiętać.

Oprócz tego masa sworzeń ze słowiańskich legend, o wielu sama nie słyszałam i byłam nie raz zaskoczona, że taka historia ma związek z bliskimi mi stronami czy miejscami. Naprawdę tu wielki szacunek dla autorki, za połączenie tych legend z fabułą co daje naprawdę spójną całość.

Język autorki jest lekki, a akcja dynamiczna, przez co szybko wciągamy się w historię i brniemy aż do końca, by móc jak najszybciej dowiedzieć się jak to się skończy. Nie raz przez zwroty akcji byłam w takim szoku, że przecierałam oczy i zastanawiałam się, co tu się właśnie wydarzyło i co jeszcze może mnie spotkać.

Zakończenie książki, podobnie jak przy wcześniejszej części wprowadziło mnie w osłupienie. Takiego rozwoju wypadów się nie spodziewałam nawet w snach, ale spodobało mi się ono. Jest bardzo oryginalne i zapada w pamięć.

Ciesze się, że na mojej czytelniczej drodze, pojawiły się właśnie takie książki jak Okrutnik. Jestem dumna, że polscy autorzy piszą coraz lepsze książki, które wyróżniają się na tle innych. Bo Okrutnik taką książką właśnie jest. Autorka idealnie poradziła sobie z powiązaniem świata fantasy ze słowiańskimi legendami i stworzyła z tego książki, które połykają czytelnika już od pierwszej strony, zabawiają go dynamiczną akcją, pozwalają spędzić czas z bohaterami, którzy zostali wykreowani na porządnych bohaterów i mocno trzymają w napięciu, gdy dochodzi do kulminacyjnego momentu.

Polecam Wam gorącą tę serię, jeśli lubicie fantastykę, ale z elementami bliższymi nam bardziej niż myślicie.

Ludzkość zmierza ku upadkowi i to tylko ze swojej własnej winy. Demony coraz śmielej wychodzą na światło dzienne i psują krew mieszkańcom ziemi, ciężko je powstrzymać, gdy prawie nikt nie wierzy w ich istnienie. Przecież one zawsze żyły tylko w słowiańskich legendach. Jednak nie bez powodu świat ma przy sobie Okrutnika, który teraz staje na rozstaju dróg. Walka o swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1735
1695

Na półkach: ,

Kiedy zakończyłam czytanie pierwszego tomu „Okrutnika. Dziedzictwo krwi” zastanawiałam się, jak długo przyjdzie nam czekać na jego kontynuację, a także, jak potoczą się dalsze losy Stanisława i Amelii. Aleksandra Rozmus zadbała o to, abyśmy wyczekiwali drugiego tomu z utęsknieniem rozważając po cichutku wszystkie możliwe rozwiązania. Dyskretnie starałam się połączyć poszlaki, scalając fragmenty, które uzyskaliśmy z tomu pierwszego i wiecie, co? Może i byłam blisko, ale tego się nie spodziewałam.
Autorka zabrała nas w świat mitologii słowiańskiej po raz drugi, przedstawiając, jak los bywa przewrotny. Romus swoją pierwszą książką zademonstrowała mi, jak fragmentaryczną wiedzę posiadałam na temat naszej rodzimej mitologii słowiańskiej. Teraz jest nieco lepiej, podróżując ze Stanisławem i Amelią nauczyłam się czegoś. Poznałam naszych dawnych starych bogów, którzy mają swoje motywy i humorki, aby doprowadzić do starcia. Gdzie nadzieja umiera tam zostaje posłany Okrutnik, który został pobłogosławiony przez bogów, aby wykorzystywać swoje atrybuty do działania. Wojna między słowiańskimi bogami wisiała na włosku, a wszystko przez nas, małych śmiertelniczków, którzy popełniając błędy zagrażając własnej planecie i naturze. Człowiek jest niezwykle destrukcyjną istotą, z tej części swojego jestestwa nie powinien być ani dumni, ani o tym zapominać. Weles, którego domeną jest magia, bogactwo, sztuka i rzemiosło zdecyduje się zaatakować ludzi, nie mógł dużej patrzeć, jak krzywdzą bliskie mu zwierzęta, jak niszczą na jak ogromną skalę zieleń i całą przyrodę. Ludzie nie zostali pozostawieni samym sobie, gromowładny bóg Perun postanowił stanąć w ich obronie. Sytuacja nie wyglądała zbyt dobrze, zwłaszcza, że wszelkie stworzenia podążając za rozkazami Welesa rozpoczęły swój atak na ludzi. Zaczęło się polowanie, strzygi, rusałki, utopce, wszelkie zmory poczuły zew, opuściły bezpieczne kryjówki, aby udać się na żer. Jak z nimi walczyć? Armia Peruna nie jest zbyt liczna, nawet jeśli wśród nich znajduje się Stanisław i inni trudzący się walką ze słowiańskimi zmorami.
Starałam się trzymać emocje na wodzy, kiedy autorka zasypywała nas szeregiem niespokojnych zajść poprzedzających nieuniknioną bitwę. Pomysłowości Rozmus nie można odmówić, tempo akcji jest szybkie, wydarzenia zasypują nas, a wraz z nimi nowe informacje, które uzyskujemy podczas lektury. Rozmus przygotowała dla nas nie małą zagwozdkę, dlatego wiem, że będziecie zaskoczeni, kiedy się okaże, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.
Stanisław dalej jest tym samym upartym, walecznym i odważnym mężczyzną, który stara się poradzić sobie z trudnym zadaniem. W dalszym ciągu jest postacią, którą bardzo lubię i kibicowałam mu ze wszystkich sił, aby mu się powiodło, aby nie stracił swojego ducha. Jest inteligentny i powinien swój spryt wykorzystać, czasem każdemu brakuje sił, a kiedy w jakiejś kwestii jest się słabszym, to znaczy, że prawdziwa siła drzemie w zupełnie innym miejscu. Należy jej tylko poszukać i nauczyć sobie radzić w taki sposób, aby uzyskać jak najlepszy efekt.
Amelia jest postacią, która jest dość specyficzną, najgorsze było to, że świadomie narażała się na niebezpieczeństwo, swoim buntem przeciwko całemu światu zagrażała sobie bardziej niż była tego świadoma. Nie jest jednak na tyle męcząca, że nie byłam w stanie przejść przez jej kreację. Dałam jej szansę, a jak wyszło, musicie doczytać sami.
„Okrutnik. Dziedzictwo krwi” było debiutem autorki Aleksandry Rozmus, czymś świeżym, nowym, a mimo wszystko potrębującym dopracowania i rozwinięcia. W przypadku drugiego tomu „Okrutnik. Spełniona przepowiednia” widać nakład pracy, jaki włożyła w rozwinięcie historii i swojego stylu opisywania bohaterów i świata. Zwraca uwagę na problem zanieczyszczania przez nas środowiska, krzywdzenia zwierząt, zaśmiecania planety, a także brak własnego rozwoju, poprzez tracenie czasu ofiarowanego technologii. To ostrzeżenie przed przyszłością, a przynajmniej bardziej jej niszczycielską wizją, do której potencjalnie możemy doprowadzić. Myślę, że warto się temu przyjrzeć i przemyśleć parę spraw, czy aby nie możemy sprawić czegoś, żeby nasze obecne życie nie stało się lepsze? Ograniczyć ilość czasu „w sieci” i spędzenie go z rodziną, dobry początek, prawda?
Akcja książki jest wciągająca, przedstawiony świat jest dobrze wykreowany, książka ma potencjał, otrzymujemy bardzo wiele informacji na temat mitologii i legend. Rozmus poprowadziła fabułę w zupełnie inny sposób niż moglibyśmy się spodziewać. Zaskoczyła mnie i to wielki plus. Wybór, jakiego musiał dokonać bohater nie zniknie, zawsze będzie obecny w jego umyśle, zawsze będzie się zadręczać pytaniem: a co by było, gdyby…? Kto przetrwa wojnę bogów? Jak będzie wyglądał świat po niej? Czy apokalipsy nie da się powstrzymać? Jaka jest w tym wszystkim rola Amelii? Co nas jeszcze czeka? Na te wszystkie pytania musicie odpowiedzieć sobie sami, ja Wam tylko mogę przekazać, że jest warto przeczytać tą książkę, a jeśli znacie pierwszy tom tej historii, to powinniście sięgnąć po drugi. Nie zaznacie odpoczynku od akcji, która was wciągnie i nie będzie chciała wypuścić.

Kiedy zakończyłam czytanie pierwszego tomu „Okrutnika. Dziedzictwo krwi” zastanawiałam się, jak długo przyjdzie nam czekać na jego kontynuację, a także, jak potoczą się dalsze losy Stanisława i Amelii. Aleksandra Rozmus zadbała o to, abyśmy wyczekiwali drugiego tomu z utęsknieniem rozważając po cichutku wszystkie możliwe rozwiązania. Dyskretnie starałam się połączyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
240

Na półkach: , , , , ,

Jak miałaby wyglądać apokalipsa w wydaniu słowiańskim? Brak elektryczności i regularne ataki demonów. Przebudzone smoki (w tym Wawelski). I klasycznie – okrucieństwo wydobywające się z ludzi, którzy momentami wydają się być gorsi od mrocznych istot. Ale to tylko tło dla historii, którą dostajemy w drugim tomie Okrutnika Aleksandry Rozmus.

Link do pełnej recenzji: https://wielokropekblog.wordpress.com/2019/04/23/okrutnik-spelniona-przepowiednia-recenzja/

Link do bloga: https://wielokropekblog.wordpress.com/
Link do instagrama: https://www.instagram.com/wielo_kropek/
Link do facebooka: https://www.facebook.com/wkropek/

Jak miałaby wyglądać apokalipsa w wydaniu słowiańskim? Brak elektryczności i regularne ataki demonów. Przebudzone smoki (w tym Wawelski). I klasycznie – okrucieństwo wydobywające się z ludzi, którzy momentami wydają się być gorsi od mrocznych istot. Ale to tylko tło dla historii, którą dostajemy w drugim tomie Okrutnika Aleksandry Rozmus.

Link do pełnej recenzji:...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    9
  • Fantastyka
    4
  • 2019
    3
  • Słowiańszczyzna
    2
  • Do kupienia
    2
  • Fantasty 💮
    1
  • Słowiańskie klimaty
    1
  • Polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Okrutnik. Spełniona przepowiednia


Podobne książki

Przeczytaj także