Amanda Quick nie zawodzi. W jej romansach zawsze jest nutka sensacji i zagadka kryminalna. Tu mocna postać głownej bohaterki i ciekawy pozysł na fabułe. Nie ma miejsca na nudę. Doskonała zabawa.

Amanda Quick nie zawodzi. W jej romansach zawsze jest nutka sensacji i zagadka kryminalna. Tu mocna postać głownej bohaterki i ciekawy pozysł na fabułe. Nie ma miejsca na nudę. Doskonała zabawa.

Ciekawa...

Ciekawa...

Romans historyczny w którym dominuje wątek kryminalny, dosyć ciekawa pozycja dla osób lubiących te dwa różne gatunki literackie

Romans historyczny w którym dominuje wątek kryminalny, dosyć ciekawa pozycja dla osób lubiących te dwa różne gatunki literackie

Cierpiałam, czytając tę książkę. Sięgnęłam po nią z ciekawości - nie czytuję romansów, ale chciałam sprawdzić, co takiego sprawia, że ten gatunek ma tyle zwolenniczek. Niestety, nadal tego nie rozumiem. Fabuła "Ogrodu kłamstw" to wprawdzie przemyślany, ale przekombinowany i zupełnie pośledni kryminałek, a wątek romansowy był po prostu straszny. Na dodatek ani główna bohaterka nie wzbudziła mojej sympatii, ani bohater nie wydał się w żaden sposób pociągający (a czy nie tak właśnie powinno być w romansie?). Przemyślenia/emocje tegoż bohatera wydały mi się zresztą wyjątkowo niemęskie (tak to często bywa, kiedy o mężczyznach piszą kobiety). Do tego sceny seksu niestety żenujące (ach, te eufemizmy!). Wszystko to oprawione w sztywną formę "z epoki" - może gdybym sięgnęła po romans współczesny, a nie historyczny, przyjęłabym to lepiej, ale teraz zdecydowanie nie mam ochoty na dalsze próby. Czym prędzej wracam do lektur, w których bohaterowie są dobrze skonstruowani i zachowują się wiarygodnie. I w których mężczyźni nie wydają z siebie "ochrypłych okrzyków" albo "ochrypłych jęków" i którymi po seksie nie "wstrząsają dreszcze", a kobiety nie mają "delikatnych pączków".

Cierpiałam, czytając tę książkę. Sięgnęłam po nią z ciekawości - nie czytuję romansów, ale chciałam sprawdzić, co takiego sprawia, że ten gatunek ma tyle zwolenniczek. Niestety, nadal tego nie rozumiem. Fabuła "Ogrodu kłamstw" to wprawdzie przemyślany, ale przekombinowany i zupełnie pośledni kryminałek, a wątek romansowy był po prostu straszny. Na dodatek ani główna...

Lubię od czasu do czasu oderwać się od współczesności i poczytać romans historyczny. Szczególnie mojej ulubionej pisarki Amandy Quick.
A tu prócz romansu mamy jeszcze ciekawy wątek kryminalny, tajemnicę i dużo przygód.
Główna bohaterka Urszula jest szefową Biura Sekretarek i gdy jedna z jej pracownic nagle umiera, postanawia rozwiązać tajemnicę jej śmierci, bo nie wierzy, ze Ann popełniła samobójstwo.
Pomaga jej w tym tajemniczy i oczywiście bardzo przystojny Slater, podróżnik i archeolog, który cudem uniknął śmierci podczas ostatniej wyprawy.
Razem starają się odnaleźć mordercę, a ślad prowadzi ich do wyższych sfer Londynu. Odkrywają, że na rynek ktoś wprowadza nowy, bardzo groźny narkotyk, ale kto tego trudno się dowiedzieć, bo wszyscy ludzie którzy mogą coś na ten temat wiedzieć zostają w brutalny sposób zamordowani.
Urszula i Slater podczas swoich poszukiwań są narażeni na mnóstwo niebezpieczeństw, które bardzo ich do siebie zbliża i zostają kochankami.
Jak zwykle autorka potrafiła wciągnąć mnie w swoją intrygę i mimo że morderca jest dużo wcześniej znany, to zakończenie jest trochę zaskakujące.

Lubię od czasu do czasu oderwać się od współczesności i poczytać romans historyczny. Szczególnie mojej ulubionej pisarki Amandy Quick.
A tu prócz romansu mamy jeszcze ciekawy wątek kryminalny, tajemnicę i dużo przygód.
Główna bohaterka Urszula jest szefową Biura Sekretarek i gdy jedna z jej pracownic nagle umiera, postanawia rozwiązać tajemnicę jej śmierci, bo nie wierzy,...

Pewnego dnia Ursula Kern właścicielka firmy zatrudniającej sekretarki znajduje swoją pracownicę martwą w jej domu. Annie w swojej dłoni ściska zaszyfrowany liścik, który tylko Ursula jest w stanie odkodować i zrozumieć jego treść. Nie wierzy w wersję policji, że było to samobójstwo. Postanawia sama przeprowadzić śledztwo, które wydaje się być trudne i wyjątkowo niebezpieczne, ale wygląda na to, że nasza bohaterka nie pozostanie bez pomocy, gdyż z odsieczą rusza jej Slater Roxton – tajemniczy poszukiwacz skarbów i artefaktów, u którego Ursula pracowała.

Czy uda im się współpracować, by dowiedzieć się kto zabił pracownicę Ursuli? Czym okaże się być tajemnicza substancja znaleziona w domu zamordowanej? Kim jest Amerykanin o nazwisku Cobb?

Jak zwykle w powieściach tej autorki już od samego początku coś się dzieje. Są dialogi w sporej ilości, a to jest coś co bardzo lubię u pani Quick, w mniejszej znajdziemy nieco większe opisy.

Jest akcja, sprawa morderstwa do rozwiązania czyli niby romans historyczny, ale z wątkiem kryminalnym. Nasi główni bohaterowie świetnie dopasowują się do siebie pod wieloma względami. Ona właścicielka agencji zajmującej się wynajmowaniem sekretarek, chociaż szybko została wdową jest kobietą silną, zrównoważoną i rozsądną. On podróżnik i archeolog, inteligentny tak jak Ursula, męski, opiekuńczy, czuły i namiętny. Czegoż chcieć więcej?


Polecam szczególnie miłośnikom twórczości Quick. Myślę, że śmiało mogą sięgnąć po ten tytuł, który czyta się szybko, jest ciekawy i wciąga na długie godzinki. Muszę ostrzec, że nie jest to typowy ckliwy i rozmyty romans – jeśli ktoś tego szuka, to się bardzo rozczaruje. Jeśli pani Amanda zachowa taki styl pisania czyli połączenie romansu z lekką erotyką i sprawami kryminalnymi mającymi swoje miejsce w dawnej Anglii, to nadal pozostanę jej fanką. Dla mnie jest to przyjemna rozrywka, (wiele scen napisanych z poczuciem humoru) przy której nie muszę zbytnio wysilać swojej główki i której nie muszę rozkładać na czynniki pierwsze. :)

Pewnego dnia Ursula Kern właścicielka firmy zatrudniającej sekretarki znajduje swoją pracownicę martwą w jej domu. Annie w swojej dłoni ściska zaszyfrowany liścik, który tylko Ursula jest w stanie odkodować i zrozumieć jego treść. Nie wierzy w wersję policji, że było to samobójstwo. Postanawia sama przeprowadzić śledztwo, które wydaje się być trudne i wyjątkowo...

Historyczny kryminał z wątkiem miłosnym. Odrobinę naiwny i przewidywalny...

Historyczny kryminał z wątkiem miłosnym. Odrobinę naiwny i przewidywalny...

Romans, a na dodatek jeszcze romans historyczny, czyli wszytko to, za czym w zasadzie nie przepadam... ale autorką jest moja ulubiona Jayne Ann Krentz, tym razem pisząca pod pseudonimem Amanda Quick, osoba dynamiczna, dowcipna i o bogatej wyobraźni. Akcja toczy się w XIX wieku, całość wiąże wątek kryminalny. Szefowa elitarnego biura stenotypistek postanawia wyjaśnić okoliczności śmierci jednej z pracownic. Pomoże jej w tym niebezpiecznym przedsięwzięciu oczywiście mężczyzna o tajemniczej przeszłości, archeolog i podróżnik. Są tu lekkie i zabawne momenty łącznie z kwiecistymi opisami uczucia i z rzadka trochę szwankującym stylem (autor? tłumacz?) Całość przeczytałam naprawdę z przyjemnością. Za tę przyjemność daję 7 gwiazdek, a co tam!

Romans, a na dodatek jeszcze romans historyczny, czyli wszytko to, za czym w zasadzie nie przepadam... ale autorką jest moja ulubiona Jayne Ann Krentz, tym razem pisząca pod pseudonimem Amanda Quick, osoba dynamiczna, dowcipna i o bogatej wyobraźni. Akcja toczy się w XIX wieku, całość wiąże wątek kryminalny. Szefowa elitarnego biura stenotypistek postanawia wyjaśnić...

Jak zawsze trudno się nie zachwycać wspaniałym popisowym dziełem mojej ulubionej autorki.Jeszcze nie czytaliście? Wysokiej klasy wizualizacja miejsc i przedmiotów z czasów wiktoriańskich w ręcz namacalnych.Najlepsza agentka-sekretarka Ann popełnia samobójstwo,sprawa na wysokim szczeblu arystokracji więc trzeba to wyciszyć.Jednak szefowa Ursula Kern nie wierzy w taką śmierć,to absurd.Tradycyjnie główna bohaterka ma mocny charakterek i uzyskuje pomoc od przystojnego archeologa Slatera.Ale zastanówcie się jaka jest za nią cena...bo Slater ma cudownie hipnotyzujące oczy,charakterek,klasę INTELEKT i uwodzicielsko szarmancki humorek,a przy nim każda z was poczuje się bezpiecznie .No i te namiętne pocałunki.SUPER ,SUPER

Jak zawsze trudno się nie zachwycać wspaniałym popisowym dziełem mojej ulubionej autorki.Jeszcze nie czytaliście? Wysokiej klasy wizualizacja miejsc i przedmiotów z czasów wiktoriańskich w ręcz namacalnych.Najlepsza agentka-sekretarka Ann popełnia samobójstwo,sprawa na wysokim szczeblu arystokracji więc trzeba to wyciszyć.Jednak szefowa Ursula Kern nie wierzy w taką...