„My nie zapominamy”

Krzysiek i Kaśka sądzili, że to co złe jest już za nimi, niestety przeszłość ponownie się o nich upomni.
By ochronić swoją żonę Krzysztof Borowski rozpoczyna współpracę z mafią.

Łukasz, który został świadkiem koronnym wraca do Wrocławia, by chronić brata i jego żonę którzy są na celowniku ludzi z półświatka. W najmniej spodziewanym momencie losy Łukasza krzyżują się losami Magdy, młodej kobiety, która swoje już w życiu przeżyła. Starszy Borowski pragnie pomóc kobiecie i chociaż w minimalnym stopniu odkupić winy z przeszłości.

Czy mu się to uda? Czy ktoś taki jak Lukas może się zmienić?

By się o tym przekonać zachęcam do zapoznania się z drugim tomem serii „Zakręty Losu. Braterstwo krwi.”

O Pani Agnieszce mówi sie, że jest ona dilerką emocji i wiecie co? To w 100% prawda. Drugi tom to totalny rollercoaster emocji. Historia Łukasza i Magdy pochłonęła mnie bez reszty, a sam Łukasz okazał się być innym człowiekiem niż został przedstawiony w pierwszym tomie.
Serdecznie zachęcam do lektury.

„My nie zapominamy”

Krzysiek i Kaśka sądzili, że to co złe jest już za nimi, niestety przeszłość ponownie się o nich upomni.
By ochronić swoją żonę Krzysztof Borowski rozpoczyna współpracę z mafią.

Łukasz, który został świadkiem koronnym wraca do Wrocławia, by chronić brata i jego żonę którzy są na celowniku ludzi z półświatka. W najmniej spodziewanym momencie losy...

Miłość, która ich łączyła zdarza się tylko raz, lecz braterstwo krwi jest czymś jeszcze mocniejszym..

Krzysiek i Kasia dopięli swego i wbrew przeciwnościom losu są szczęśliwym małżeństwem, któremu do pełni szczęścia brakuje tylko.. dziecka.
Niestety spokój pary zostaję gwałtownie zaburzony.. jedna krótka anonimowa wiadomość sprawia,że to,co razem zbudowali znalazło się w niebezpieczeństwie.

Łukasz Borowski został wymazany ze społeczeństwa i dzięki współpracy z policją i prokuraturą zyskał nową tożsamość.
Miał się nie wychylać i żyć z dala od wszelkich kłopotów..
I nawet mu się to udaje.. do czasu gdy na jego drodze staje Ilona.. kobieta, która odmieni życie mężczyzny, choć jej imię nie jest prawdziwe..
A to dopiero początek historii. Drogi braci przetną się w najmniej oczekiwanym momencie.
Czy braterstwo przełamie wszystkie bariery? Czy obaj mężczyźni odnajdą bezpieczną przystań?

Kocham takie powieści jak ta. Dostajemy tu bowiem wszystko czego oczekujemy od wciągającej lektury.
Miłość, mafijne porachunki , druga szansa i wartka nie pozwalająca ani na chwilę złapać oddechu i uspokoić szybko bijącego serca.
Po prostu PETARDA ❤️
Polecam gorąco ❤️

Miłość, która ich łączyła zdarza się tylko raz, lecz braterstwo krwi jest czymś jeszcze mocniejszym..

Krzysiek i Kasia dopięli swego i wbrew przeciwnościom losu są szczęśliwym małżeństwem, któremu do pełni szczęścia brakuje tylko.. dziecka.
Niestety spokój pary zostaję gwałtownie zaburzony.. jedna krótka anonimowa wiadomość sprawia,że to,co razem zbudowali znalazło...

Pierwszy tom z początku szedł mi dość opornie, lecz po przestawieniu się na styl pisania autorki- jej historia zaczęła mnie wciągać.
Drugi tom pochłonęłam prawie na jeden raz. Niesamowicie rozwinięta akcja, nie dającą odetchnąć czytelnikowi. Świetny wątek drugiej szansy , więzi braterskiej i pokonywania przeciwności losu.
Polecam
Pozytyvniezakrecona

Pierwszy tom z początku szedł mi dość opornie, lecz po przestawieniu się na styl pisania autorki- jej historia zaczęła mnie wciągać.
Drugi tom pochłonęłam prawie na jeden raz. Niesamowicie rozwinięta akcja, nie dającą odetchnąć czytelnikowi. Świetny wątek drugiej szansy , więzi braterskiej i pokonywania przeciwności losu.
Polecam
Pozytyvniezakrecona

Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza. Było dużo więcej akcji, dużo bardziej mnie wciągnęła, lecz było mniej romansu, jednak zastąpiła to cała akcja, która miała sens. Bawiłam się nie jest Ziemsko podczas czytania, to ile emocje wywołała we mnie ta książka to również jest niesamowite. Epilog bardzo mnie poruszył, nie była to typowa historia bardziej wiadomość od bohaterki lecz bardzo to do mnie trafiło.

Ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwsza. Było dużo więcej akcji, dużo bardziej mnie wciągnęła, lecz było mniej romansu, jednak zastąpiła to cała akcja, która miała sens. Bawiłam się nie jest Ziemsko podczas czytania, to ile emocje wywołała we mnie ta książka to również jest niesamowite. Epilog bardzo mnie poruszył, nie była to typowa historia bardziej...

Przeczytaliście kiedyś serię gdzie 1 tom był dobry, 2 okropny, a następne coraz lepsze/gorsze?

Ja właśnie tak mam z książką/ serią, którą dzisiaj wam przedstawiam.

Jest to recenzja drugiego tomu serii „Zakręty losu” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej
Współpraca recenzencka z Wydawnictwem niegrzeczne książki.


Jest to seria, która ma tylko dwa płomienie w skali hot, a i tak mamy bardzo wiele emocji i duże napięcie między bohaterami, a także scen między nimi. W tym tomie widzimy, jak życie Kaśki i Krzysztofa niby zaczyna się układać, ale tak tylko pozornie, bo bardzo szybko okazuje się, że ta Sielanka nie potrwa długo.

Mamy tu powielany wątek właśnie tego przestępczego półświatka. Mamy też duży nacisk na Łukasza, czyli brata Krzysztofa i ja go totalnie nie polubiłam. Jest to Bohater dla mnie za trudnym charakterem i jednocześnie jest głupi,
ja niby go rozumiem i niby dlaczego postąpił tak, a nie inaczej, dlaczego dążył do pewnych rzeczy, ale jednocześnie gryzie to się z tym co ja bym zrobiła. Co do Katarzyny w tym tomie, no irytowała mnie ta kobieta, ale też wiem, z czego to wynika. Takim dużym też minusem, który zauważyłam jest spadek trochę formy jeżeli chodzi o dialogi, bo w pierwszym tomie te dialogi były takie żywsze tak, tutaj mam wrażenie, że nie do końca się kleiły i czasami były dosyć wymuszone.


Taki też minusem jest kreowanie historii, czułam się trochę znudzona, a słuchałam tej książki w audiobooku. Dłużyłam mi się niemiłosiernie, a nie jest to jakaś długa pozycja. Dodatkowo sceny erotyczne, które według mnie nie były dobrze napisane, ba były mocno żenujące.


Ten tom oceniam tak na 2/3 ⭐️, zdecydowanie 1 tom był dużo lepszy. Noi też relacja między braćmi była dla mnie za mało poważna. Jest to seria, która znajdzie ogromną rzeszę fanów, jednak ja jedną z nich raczej nie będę. Pomimo wszystko cieszę się, że zapoznałam się z kolejną Polską autorką i że poszerzam swoje horyzonty.

Przeczytaliście kiedyś serię gdzie 1 tom był dobry, 2 okropny, a następne coraz lepsze/gorsze?

Ja właśnie tak mam z książką/ serią, którą dzisiaj wam przedstawiam.

Jest to recenzja drugiego tomu serii „Zakręty losu” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej
Współpraca recenzencka z Wydawnictwem niegrzeczne książki.


Jest to seria, która ma tylko dwa płomienie w skali hot, a i tak...

W tej części naszych głównych bohaterów czeka jeszcze więcej wyzwań i przeciwności losu z którymi będą musieli sobie poradzić. Z zapartym tchem śledziłam ich losy, niepewna co przyniosą kolejne strony.
Światełko w tunelu dojrzał nasz czarny charakter i muszę przyznać, że bardzo mnie to ucieszyło. Czekałam na jego wewnętrzną przemianę i w tym tomie była ona jednym z głównych wątków.
Bardzo podoba mi się siła i determinacja bohaterów. Na uwagę zasługuje również solidarność i więzy krwi, które są silniejsze niż wszystkie krzywdy.
Czy bohaterowie mogą liczyć na happy end ? Pozostawię Was w niepewności i mam nadzieję , że zachęciłam do poznania ich historii.

W tej części naszych głównych bohaterów czeka jeszcze więcej wyzwań i przeciwności losu z którymi będą musieli sobie poradzić. Z zapartym tchem śledziłam ich losy, niepewna co przyniosą kolejne strony.
Światełko w tunelu dojrzał nasz czarny charakter i muszę przyznać, że bardzo mnie to ucieszyło. Czekałam na jego wewnętrzną przemianę i w tym tomie była ona jednym z głównych...

Katarzyna i Krzysztof tworzą wspaniałe małżeństwo. Niestety ich spokój zakłóca wiadomość o treści "My nie zapominamy". Prawnicy wiedzą, że to ściągnie na nich prawdziwe niebezpieczeństwo. Łukasz natomiast został świadkiem koronnym i wróci po to, by uratować brata przed ludźmi z półświatka. Niespodziewanie w jego życiu pojawia się Magdalena, która skradnie jego serce. Jak potoczy się życie bohaterów w tej części?

"Braterstwo krwi" to drugi tom serii Zakręty losu autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Bohaterowie dalej nie mają łatwego życia i muszą przejść prawdziwe piekło, aby w końcu zaznać szczęścia. Kaśka i Krzysiek są małżeństwem i starają się o dziecko. Wiadomość, którą otrzymują jest dla nich początkiem nowych problemów. My czytelnicy jesteśmy świadkami tego, co tych dwoje musi przejść, aby uwolnić się od przeszłości. Ich relacja bardzo mi się podoba, mają w sobie coś takiego, że nie da się ich nie lubić. Dodatkowo wątek wspólnej kancelarii dodaje im takiego pazura. Łukasz natomiast przechodzi przemianę i powoli naprawia swoje błędy. Na jego drodze staje pewna kobieta, która potrzebuje pomocy. Jeżeli mam być szczera, to w końcu zaczęłam zmieniać o nim zdanie. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ czułam, że ten facet może być dobrym człowiekiem. Autorka po raz kolejny zaserwowała nam rollercoaster emocji, który niejednokrotnie przyspieszy bicie naszego serca. Muszę przyznać, że niektóre decyzje Krzysztofa mnie denerwowały i nie mogłam zrozumieć jego postępowania. Mimo to jest jednym z moich ulubionych bohaterów wykreowanych przez panią Agnieszkę. "Braterstwo krwi. Zakręty losu. Tom 2" to historia, która wciąga już od pierwszych stron. Dostajemy naprawdę ciekawy wątek romantyczny jak i mafijny. Świetny styl pisarski sprawia, że książkę czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Trzeba się jednak przygotować się na ogrom emocji, które są nam w niej serwowane. Z całą pewnością jest to wspaniała powieść o prawdziwej miłości, naprawianiu swoich błędów, pomocy potrzebującym oraz lekcja dla innych, że przeszłość nigdy nie daje o sobie zapomnieć. Polecam wszystkim gorąco ten tytuł, a jeżeli nie czytaliście tomu pierwszego to zachęcam do jego nadrobienia. Buziaki ❤️

Katarzyna i Krzysztof tworzą wspaniałe małżeństwo. Niestety ich spokój zakłóca wiadomość o treści "My nie zapominamy". Prawnicy wiedzą, że to ściągnie na nich prawdziwe niebezpieczeństwo. Łukasz natomiast został świadkiem koronnym i wróci po to, by uratować brata przed ludźmi z półświatka. Niespodziewanie w jego życiu pojawia się Magdalena, która skradnie jego serce. Jak...

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @niegrzeczneksiazki
@lingasloniewska.pisarka

Do czego posunie się zakochany mężczyzna, aby zapewnić bezpieczeństwo najważniejszej kobiecie w swoim życiu?

Mogło się wydawać, że poburzy wychodzi słońce, ale nie w przypadku tej pary. Na horyzoncie pojawiają się czarne chmury. Krzysztof nie będzie miał wyboru zostanie przyparty do muru. Dynamiczna akcja, która pokazuje, że niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Tajemnice, sekrety, które mogą zniszczyć wszystko. Powrót Łukasza, który w tej części pokaże swoje zupełnie inne oblicze.

W tej części autorka pokazała losy dwóch par, i to jak pod wpływem miłości człowiek zmienia oblicze. Dorasta do pewnych decyzji i pokazuje, że rodzina jest dla niego na pierwszym miejscu. „Chcę, żebyś nie bała się mówić o swoich potrzebach l, o swoich pragnieniach. Gdy robisz to z kimś, kto Cię kocha, dla kogo jesteś najważniejsza na świecie…”.

Dobrze wykreowani bohaterowie to połowa sukcesu. Każdy z nich jet inny, każdy ma jakieś demony przeszłości, ale w obliczu miłością każdy jest taki sam. Bo uczucie nie pyta o pozwolenie przychodzi w najmniej odpowiednim momencie. Największym zaskoczeniem tej części jest dla mnie postać Łukasza, który w pierwszej części okazał się czarnym charakterem. Jego przemiana jest imponująca oczywiście walczy z przeszłością, pokazując przy tym swoją drugą lepszą twarz.

Książka idealna na jesienne wieczory spowoduje, szybsze bicie serca i pokaże siłę uczuć i więzy krwi. Teraz przyszedł czas, aby poznać historię chłopka, który skrywa więcej sekretów niż niejeden pamiętnik.

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @niegrzeczneksiazki
@lingasloniewska.pisarka

Do czego posunie się zakochany mężczyzna, aby zapewnić bezpieczeństwo najważniejszej kobiecie w swoim życiu?

Mogło się wydawać, że poburzy wychodzi słońce, ale nie w przypadku tej pary. Na horyzoncie pojawiają się czarne chmury. Krzysztof nie będzie miał wyboru zostanie przyparty do muru. Dynamiczna akcja,...

Po burzy zazwyczaj wychodzi słońce ale czy tym razem?

Po burzy zazwyczaj wychodzi słońce ale czy tym razem?

Druga część cyklu przedstawia nie tylko dalsze losy rodziny Borowskich, ale także podejmuje temat przemocy fizycznej i psychicznej, która nadal niestety często jest "zamiatana pod dywan", bo rozgrywa się za drzwiami przykładnych - tylko na zewnątrz - domów "nieskazitelnych" obywateli.

Jak można się było spodziewać, w książce powraca ten bardziej niegrzeczny z braci, czyli Łukasz Borowski, a jego pojawienie się zaważy na losach nie tylko mecenasowstwa Borowskich, ale też innych osób. Przy okazji czytelnik ma możliwość poznania tego, jaki naprawdę jest Lukas, jakie motywy kierowały nim kiedyś i jak zmieniło się postrzeganie przez niego świata i swojego obecnego życia. To wszystko uwypuklone zostało w genialny sposób przez zestawienie z wewnętrznymi przeżyciami Łukasza od momentu jego spotkania z Iloną - Magdaleną, która odegra w jego życiu kluczowa rolę.

Szybkie tempo akcji jak zwykle sprawia, ze książkę się po prostu pochłania. Nie brakuje też dość mocnych scen, odsłaniających kulisy przemocy domowej, nie tylko tej fizycznej, ale również psychicznej.

Losy wszystkich bohaterów splatają się ze sobą w niebezpiecznym miejscami korowodzie wydarzeń i sytuacji wydawałoby się, że bez wyjścia. Ale czy aby na pewno nie ma dobrego rozwiązania? Może to tylko pozory i z perspektywy czasu rozwiązania znajda się same? Czy prawdziwa miłość i braterstwo krwi zwyciężą? Czy rodzina Borowskich będzie w końcu mogła żyć spokojnie w komplecie? Tego właśnie dowiecie się po lekturze książki.
Polecam!

Druga część cyklu przedstawia nie tylko dalsze losy rodziny Borowskich, ale także podejmuje temat przemocy fizycznej i psychicznej, która nadal niestety często jest "zamiatana pod dywan", bo rozgrywa się za drzwiami przykładnych - tylko na zewnątrz - domów "nieskazitelnych" obywateli.

Jak można się było spodziewać, w książce powraca ten bardziej niegrzeczny z braci, czyli...