Szczerze nie wiem czy ta historia nie jest nawet lepsza od 1 części. Wszystko tak ładnie przechodzi z 1 do 2..:) Quinn na pewno bardziej mnie oczarowała niż Eve. Travis nie był takim mięczakiem jak jego brat, do końca walczył, żeby Quinn nie uciekła. Dziewczyna świetnie wpasowała się w towarzystwo zespołu i konsultantów. Wszystko fajnie się rozpoczyna od przypadkowego spotkania i seksu, do zdziwienia następnego dnia 😊 aż mi było żal dziewczyny 😊 na dodatek zaczęła pracę u siostry faceta, z którym się przespała 😊 autorka jak zwykle nie żałuje nam świetnych dialogów i dziwacznych, ale zabawnych sytuacji. Dodajemy do tego, że Quinn ma ciężką przeszłość i jest prześladowana…Travis jak to bohater bierze wszystko na klatę 😊 dodajmy do tego szaloną Mac, chłopaków z zespołu i świetną koleżankę Q – mieszanka wybuchowa 😊 co daje nam przykład w hotelu, gdzie najpierw dziewczyny walczyły z pijakami w pokoju a później „gangsterem”. Mac znając swoje poprzednie doświadczenia tym razem jest przygotowana 😊 być może ta scena nie była przygotowana jako zabawna, ale ja nie mogłam się powstrzymać od śmiechu 😊 chcę już historię mac – to wariatka :D co dziwne znowu mamy to dziwne połączenie głównej bohaterki z Caseyem…to musi być naprawdę świetny bohater. Już nie mogę się doczekać jego książki z siostrą Henry’ego - to pewnie będzie epickie 😊 wracając do naszych bohaterów – wyczuwało się chemię i uczucie od obydwojga, wiadomo Q była trochę przerażona i kilka razy uciekła, ale podziwiam jej siłę i odwagę. Travis ujął mnie nie poddawaniem się, przyznaniem się od razu do swojego uczucia. Żadnego zwlekania. Brawo! Weźmy za przykład Jareda, który nie potrafił się oświadczyć bez pomocy haha 😊 końcówka była w charakterze thrillera z mafią, czytało się z wypiekami na twarzy. No a końcówka cud, miód i orzeszki. Nawet ilość cukru mi nie przeszkadzało 😊

Szczerze nie wiem czy ta historia nie jest nawet lepsza od 1 części. Wszystko tak ładnie przechodzi z 1 do 2..:) Quinn na pewno bardziej mnie oczarowała niż Eve. Travis nie był takim mięczakiem jak jego brat, do końca walczył, żeby Quinn nie uciekła. Dziewczyna świetnie wpasowała się w towarzystwo zespołu i konsultantów. Wszystko fajnie się rozpoczyna od przypadkowego...

Quinn Salisbury w bardzo młodym wieku przezywa więcej tragedii niż niektórzy w całym swoim życiu jest zdruzgotana i ma złamane serce.

Cztery lata później, powoli odbudowuje swoje życie i rozpoczyna pracę jako asystentka menadżera zespołu Jamieson, i tam spotyka Travisa Valentine’a, charyzmatycznego starszego brata swojej szefowej, Mac i wszytko by było cudowne gdyby jej przeszłość nie dała o sobie znać, by ochronić tych , których kocha postanawia jak zwykle uciec ale na szczęście przyjaciele domyślili się co chce zrobić i postanawiają jej pomóc,a Travis na pewno nie pozwoli odejść swojej miłości i zrobi wszytko by ją ochronić. Jak ja kocham takie słodkie, szczęśliwe zakończenia,a takie należało się Queen po tym co przeszła. Ma wspaniałych przyjaciół , cudowną pracę no, a przede wszystkim miłość Travisa. Oj działo się w tej historii była o wiele lepsza od historii Eve i Jareda i muszę przyznać,że po tym co ją spotkało jestem dumna,że w końcu przestała uciekać i wegetować,że zostawiła przeszłość za sobą i zaczęła żyć . Teraz trzeba przeczytać historię Casey'a i basistki Grace, która musi zastąpić swojego brata Henrego ponieważ złamał rękę.

Quinn Salisbury w bardzo młodym wieku przezywa więcej tragedii niż niektórzy w całym swoim życiu jest zdruzgotana i ma złamane serce.

Cztery lata później, powoli odbudowuje swoje życie i rozpoczyna pracę jako asystentka menadżera zespołu Jamieson, i tam spotyka Travisa Valentine’a, charyzmatycznego starszego brata swojej szefowej, Mac i wszytko by było cudowne gdyby jej...

Dalszy ciąg rodziny Valentine, tym razem po Jaredzie przyszła pora na Travisa i jego wybrankę Quinn. Oboje to bardzo interesujące postaci, zwłaszcza Quinn, która wiele przeszła w swoim życiu za sprawą swojego ojczyma. Dziewczyna z traumatyczną przeszłością, dzięki przyjaciółce ląduje na imprezie i w łóżku gorącego Travisa. Na dodatek kilka dni później zaczyna pracę u jego siostry Mac. Wspaniałe tło tworzy szalona rodzinka Valentine i członkowie zespołu, a przyjaciółka Quinn doskonale wpasowuje się w te klimaty. Ach, te ich gadki, przepychanki, nie tylko słowne są cudowne i to stanowi największy urok tej książki. I chyba właśnie dlatego, że już dobrze znamy naszych bohaterów, zaczynając się łapać w łączących ich pokrewieństwach, czyta się znacznie przyjemniej, a autorka udowadnia, że im dalej w las, tym ciekawiej. A akcja kryminalna? Autorka przeszła samą siebie. Te wszystkie intrygi i powiązania to majstersztyk tej części. No i wprowadzenie do trzeciej części o Caseyu, z pewnością bardzo zachęcające.

Dalszy ciąg rodziny Valentine, tym razem po Jaredzie przyszła pora na Travisa i jego wybrankę Quinn. Oboje to bardzo interesujące postaci, zwłaszcza Quinn, która wiele przeszła w swoim życiu za sprawą swojego ojczyma. Dziewczyna z traumatyczną przeszłością, dzięki przyjaciółce ląduje na imprezie i w łóżku gorącego Travisa. Na dodatek kilka dni później zaczyna pracę u jego...