To moja 3 książka Charliego.
Ponownie - Ameryka odarta z plastikowej i cukierkowej otoczki - ukazana taka jaką rzeczywiście jest.

To moja 3 książka Charliego.
Ponownie - Ameryka odarta z plastikowej i cukierkowej otoczki - ukazana taka jaką rzeczywiście jest.

Opis prawdziwej Ameryki - niestety

Opis prawdziwej Ameryki - niestety

Super, książka z serii otwierających oczy. Udowadnia, że piękny PR i frazesy rządzących są pięknie łykane przez media. O grupach trzymających władzę w tej wyśnionej przez Polaków Ameryce.

Super, książka z serii otwierających oczy. Udowadnia, że piękny PR i frazesy rządzących są pięknie łykane przez media. O grupach trzymających władzę w tej wyśnionej przez Polaków Ameryce.

Język potoczny, brudny, czasami wulgarny (bez zbytniego epatowania ale jednak). Rozdziały krótkie z czasem chudną. Widać, że książka powstała na bazie doświadczeń twórcy krótkiego formatu telewizyjnego a nie akademika.

Spostrzeżenia i refleksje nie są nowe, czy rewolucyjne ale wyraźne i niesformatowane. Wraz z historiami, będącymi kanwą dla nich bardzo dobrze uzupełniają smutny i straszny obraz Stanów Zjednoczonych, który budują inne pozycje serii (szczególnie Nienawiść sp. z o.o. Matta Taibbi).

Waham się pomiędzy 6 a 7 - opcja 6,5 wydaje mi się optymalna acz możliwa tylko we własnych notatkach.

Język potoczny, brudny, czasami wulgarny (bez zbytniego epatowania ale jednak). Rozdziały krótkie z czasem chudną. Widać, że książka powstała na bazie doświadczeń twórcy krótkiego formatu telewizyjnego a nie akademika.

Spostrzeżenia i refleksje nie są nowe, czy rewolucyjne ale wyraźne i niesformatowane. Wraz z historiami, będącymi kanwą dla nich bardzo dobrze uzupełniają...

Tematyka bardzo ciekawa, ale zarozumiałość autora mocno męcząca. Początek mnie nie zachwycił, jednak koniec książki i zebranie w całość wszystkich historii, było już mocno na plus. Bardzo ciekawie przedstawione studium dojścia do władzy przez Trumpa.

Tematyka bardzo ciekawa, ale zarozumiałość autora mocno męcząca. Początek mnie nie zachwycił, jednak koniec książki i zebranie w całość wszystkich historii, było już mocno na plus. Bardzo ciekawie przedstawione studium dojścia do władzy przez Trumpa.

W przypadku tej książki tytuł nieco spojleruje zawartość. Wprawdzie nie sądzę by odradzanie jej było właściwą reakcją po przeczytaniu (mimo wszystko zazwyczaj warto wyrobić sobie swoją opinię),to na pewno nie zaliczę owej pozycji do ulubionych reportaży. Ot, poprawna, choć niezbyt wciągająca opowieść.

W przypadku tej książki tytuł nieco spojleruje zawartość. Wprawdzie nie sądzę by odradzanie jej było właściwą reakcją po przeczytaniu (mimo wszystko zazwyczaj warto wyrobić sobie swoją opinię),to na pewno nie zaliczę owej pozycji do ulubionych reportaży. Ot, poprawna, choć niezbyt wciągająca opowieść.

Szczerze, dosadnie i bezkompromisowo o współczesnej amerykańskiej rzeczywistości, głównie polityce. Wielka szkoda, że takie książki nie wywołują żadnej zmiany w świadomości mieszkańców USA.

Szczerze, dosadnie i bezkompromisowo o współczesnej amerykańskiej rzeczywistości, głównie polityce. Wielka szkoda, że takie książki nie wywołują żadnej zmiany w świadomości mieszkańców USA.

"Shitshow! Ameryka się sypie a oglądalność szybuje" Charlie LeDuffa.
Już sam autor to postać dość kontrowersyjna i wielobarwna. Zdobył wiele prestiżowych nagród dziennikarskich, w tym Nagrodę Pulitzera, spotkał się również z oskarżeniami o plagiat, przeinaczenie oraz naciąganie faktów. Mieszkał w wielu miastach Ameryki i na świecie. Imał się różnych zawodów. Pracował jako nauczyciel, stolarz, handlarz konserw, piekarz. LeDuff nie uważa się za dziennikarza, lecz reportera.
Reportaże prezentowane w "Shitshow! Ameryka się sypie a oglądalność szybuje" napisane są w stylu gonzo. Charakteryzuje się on tym, że twórca nie jest biernym obserwatorem, lecz aktywnym uczestnikiem, który w swoim materiale stosuje subiektywne dygresje niekoniecznie związane z przedstawianym materiałem. Dodatkowe komentarze dają możliwość czytelnikowi szerszego spojrzenia na prezentowaną kwestię.
Tematem reportaży LeDuffa są negatywne strony Ameryki.
Autor krytykuje media, korporacje, wszystkich polityków, system państwa. Ukazuje biedę, korupcję, nierówność klasową, rasizm,
ale przedstawia również zwykłych ludzi, którzy żyją spokojnie i godnie. Język, którym posługuje się LeDuff jest wulgarny, dosadny
i dobrze korespondowałby z treścią, gdyby autor go nie nadużywał. Dygresje autora, krótkie rozdziały, wielość podejmowanych zagadnień sprawia wrażenie, że książka jest chaotyczna i zmusza czytelnika do skupienia. Jednocześnie podczas lektury można dojść do wniosku, że wszystkie te tematy są znajome i wtórne. Jednak warto poznać tą pozycję, by dowiedzieć się jak swój kraj widzą Amerykanie oraz jaki wpływ na ich myślenie wywierają media.

"Shitshow! Ameryka się sypie a oglądalność szybuje" Charlie LeDuffa.
Już sam autor to postać dość kontrowersyjna i wielobarwna. Zdobył wiele prestiżowych nagród dziennikarskich, w tym Nagrodę Pulitzera, spotkał się również z oskarżeniami o plagiat, przeinaczenie oraz naciąganie faktów. Mieszkał w wielu miastach Ameryki i na świecie. Imał się różnych zawodów. Pracował jako...

Dramat. Autor jest tak irytyjącym bufonem, że ciężko się to czyta. Sam zacząłem czytać książkę rok temu i do tej pory za każdym razem jak wracałem (a zostały mi 3 rozdziały) trafiałem na takie zdanie, że miałem dość.

Dramat. Autor jest tak irytyjącym bufonem, że ciężko się to czyta. Sam zacząłem czytać książkę rok temu i do tej pory za każdym razem jak wracałem (a zostały mi 3 rozdziały) trafiałem na takie zdanie, że miałem dość.

Zestawienie tekstów o problemach współczesnej Ameryki. O tym jak lewicowa, LGBTQowa, rasowa polityka doprowadziła amerykańską klasę średnią (choć z książki wynika, że to raczej klasa mocno już odstając od średniej in minus) do decyzji o wyborze na prezydenta Wielkiego Dona. Z książki wyłania się przerażający obraz wszechobecnej korupcji, rasizmu (w obie strony),działań wielkich korporacji prowadzących do bezrobocia i upadku całych miast, wszechobecnego parcia na szkło polityków. Wszystko to okraszone osobistymi wstawkami autora.
Temat ciekawy, jednak książka byłaby zdecydowanie lepsza, gdyby składała się z maksymalnie kilku, za to bardziej rozbudowanych i dłuższych historii, a nie z kilkudziesięciu "setek" Autor skacze z tematu na temat, z jednego końca USA, na drugi, tu mówi o strzelaniu do czarnych, tu o piciu zatrutej wody, tu o prawyborach republikańskich, tu o życiu w przyczepie. Autor wrzucił wszystkie historie, które miał w głowie/na komputerze, w jedną całość. Tam, gdzie historie są trochę dłuższe, od razu lepiej się czyta. Niby myśl przewodnia jakaś zachowana, ale ma się wrażenie, że autor pisał książkę, mając wściekłego kota zaszytego w gaciach, który nie pozwalał mu się skupić na całości dzieła.

Zestawienie tekstów o problemach współczesnej Ameryki. O tym jak lewicowa, LGBTQowa, rasowa polityka doprowadziła amerykańską klasę średnią (choć z książki wynika, że to raczej klasa mocno już odstając od średniej in minus) do decyzji o wyborze na prezydenta Wielkiego Dona. Z książki wyłania się przerażający obraz wszechobecnej korupcji, rasizmu (w obie strony),działań...