Warto!

Warto!

Do sięgnięcia do tej książki skłonił mnie fakt, że mało jest opracowań dotyczących tej tematyki. Nie znałem autora - to moje pierwsze spotkanie z nim i... po przeczytaniu nie będzie ostatnie. Zebrano tu trochę wspomnień uczestników misji oraz osób związanych z uczestnikami (członkowie rodzin). Nie jest to książka opiewająca wszystko w superlatywach - raczej starająca się pokazać jak było. Cieszę się, że ktoś zabrał się za ten temat i co nieco opisał w książce - warto przeczytać - polecam :)

Do sięgnięcia do tej książki skłonił mnie fakt, że mało jest opracowań dotyczących tej tematyki. Nie znałem autora - to moje pierwsze spotkanie z nim i... po przeczytaniu nie będzie ostatnie. Zebrano tu trochę wspomnień uczestników misji oraz osób związanych z uczestnikami (członkowie rodzin). Nie jest to książka opiewająca wszystko w superlatywach - raczej starająca się...

Szkoda, że takie krótkie - pierwszoosobowe relacje uczestników zdarzeń zasługują na więcej niż 180 stron. Jest to tylko wprowadzenie w temat, krótkie opowieści kilku osób, ale dających interesujący wgląd w okoliczności i realia działania polskich misji. Sporo ciekawostek, typu rozpoznawanie roku budowy meczetów po minaretach itd. Z drugiej strony, zwięzłość to tu jednocześnie plus - bez zbędnych wynurzeń, dygresji, same skondensowane informacje.

Szkoda, że takie krótkie - pierwszoosobowe relacje uczestników zdarzeń zasługują na więcej niż 180 stron. Jest to tylko wprowadzenie w temat, krótkie opowieści kilku osób, ale dających interesujący wgląd w okoliczności i realia działania polskich misji. Sporo ciekawostek, typu rozpoznawanie roku budowy meczetów po minaretach itd. Z drugiej strony, zwięzłość to tu...

Zaproś gości do stołu i wysłuchaj ich opowieści. Warto poświęcić im czas. Nie zanudzą technikaliami rodem z armii. Pokażą natomiast czym są Bałkany. Właśnie tak widzę tę książkę - jako menu, wprowadzenie do opowieści o regionie. Grzegorz Kaliciak oddał głos kilku osobom. Każda z nich ma do przekazania coś innego, opowiada swoją historię. Całość to krótka przebieżka bo historii, choć nie tylko. Wojsko towarzyszy nam cały czas, ale dyskretnie. Czyta się świetnie, a rozdziały płyną jak opowieści gości przy stole. Warto poświęcić im czas.

Zaproś gości do stołu i wysłuchaj ich opowieści. Warto poświęcić im czas. Nie zanudzą technikaliami rodem z armii. Pokażą natomiast czym są Bałkany. Właśnie tak widzę tę książkę - jako menu, wprowadzenie do opowieści o regionie. Grzegorz Kaliciak oddał głos kilku osobom. Każda z nich ma do przekazania coś innego, opowiada swoją historię. Całość to krótka przebieżka bo...

Książka powinna mieć nazwę „Bałkany. Bardzo skrótowy raport z polskich misji” ponieważ autor zaledwie liznął temat (w sumie czego oczekiwać od 180 stron). Głównym tłem fabuły są wypowiedzi saperów działających w tamtym terenie oraz śmiertelny wypadek dwóch saperów, kapitana Kowalczyka oraz chorążego Kucińskiego. Autor wcisnął do książki również wywiad z wdową po kapitanie Kucińskim oraz rozmowę z ekspertem kulturowym, który przygotowywał polskich żołnierzy do wyjazdu. Na sam koniec zafundował czytelnikowi kilka informacji na temat stresu pourazowego. To najsłabsza książka Grzegorza Kaliciaka. Taka trochę o wszystkim i o niczym. Jak to ktoś napisał trochę tego, trochę tamtego. Czyta się dobrze. Zdjęcia też są interesujące. Zdecydowanie książka na raz.

Książka powinna mieć nazwę „Bałkany. Bardzo skrótowy raport z polskich misji” ponieważ autor zaledwie liznął temat (w sumie czego oczekiwać od 180 stron). Głównym tłem fabuły są wypowiedzi saperów działających w tamtym terenie oraz śmiertelny wypadek dwóch saperów, kapitana Kowalczyka oraz chorążego Kucińskiego. Autor wcisnął do książki również wywiad z wdową po kapitanie...

Książka o wszystkim czyli o niczym. W sumie w miarę wierne odwzorowanie stanu polskiego wojska w latach 90-tych. Trochę tego, trochę tamtego, trochę to reportaż, trochę opowiadanie. Przeczytane i tyle...

Książka o wszystkim czyli o niczym. W sumie w miarę wierne odwzorowanie stanu polskiego wojska w latach 90-tych. Trochę tego, trochę tamtego, trochę to reportaż, trochę opowiadanie. Przeczytane i tyle...

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony, bardzo przyjemnie się ją czyta - opowieści pochodzą nie od "kogoś" tylko od konkretnych osób które przeżyły dane historie. Z drugiej strony, po przeczytaniu opisu książki, miałem nadzieję na więcej historii przeżytych na Bałkanach. Tymczasem spora część książki stanowi ukazanie "upośledzenia" polskiej Armii w latach 90 XX wieku. Bałkany stanowią tylko tło.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony, bardzo przyjemnie się ją czyta - opowieści pochodzą nie od "kogoś" tylko od konkretnych osób które przeżyły dane historie. Z drugiej strony, po przeczytaniu opisu książki, miałem nadzieję na więcej historii przeżytych na Bałkanach. Tymczasem spora część książki stanowi ukazanie "upośledzenia" polskiej...

Bardzo ciekawa perspektywa wojny na Bałkanach, bo oczami polskiego wojska. "Tylko" 8, bo zdecydowanie za krótka, chciałoby się więcej. Stosunkowo mało opisów wojny, ale bardzo fajnie, że na końcu jest opis aktualnej sytuacji na Bałkanach.

Bardzo ciekawa perspektywa wojny na Bałkanach, bo oczami polskiego wojska. "Tylko" 8, bo zdecydowanie za krótka, chciałoby się więcej. Stosunkowo mało opisów wojny, ale bardzo fajnie, że na końcu jest opis aktualnej sytuacji na Bałkanach.

Bardzo ciekawy zbiór wspomnień żołnierzy i ich rodzin z misji pełnionych na Bałkanach od 1992 roku aż do dzisiaj. Opis kulturowy i prawny ubogaca książkę. Polecam zainteresowanym tematem.

Bardzo ciekawy zbiór wspomnień żołnierzy i ich rodzin z misji pełnionych na Bałkanach od 1992 roku aż do dzisiaj. Opis kulturowy i prawny ubogaca książkę. Polecam zainteresowanym tematem.

Pozytywne zaskoczenie. Szukałem lekkiej rozrywki na letnie popołudnia a ponieważ nie lubię kryminałów, pomyślałem, że przeczytam sobie książkę o żołnierzach. Taką dla chłopaków, niezbyt skomplikowaną. Zamiast tego trafiłem na solidny kawałek literatury faktu o ciekawej i przemyślanej konstrukcji. Książka przybliża zarówno indywidualne historie osób zaangażowanych w polskie misje na Bałkanach, jak i szerszy kontekst polityczno-historyczny. Obydwie płaszczyzny sprawnie przeplatają się i uzupełniają wzajemnie, zapewniając jednocześnie przyjemność z lektury.

W kwestii przyjemnośći z lektury, jest to druga (po Karbali) książka pułkownika Kaliciaka, którą przeczytałem i muszę powiedzieć, żę rozwój warsztatu autora jest bardzo zauważalny. Zarówno jeśli chodzi o język, jak i "dojrzałość" w doborze tematów. Wszystko to sprawia, że "Bałkany" mogą być interesującą lekturą nie tylko dla osób zainteresowanych siłami zbrojnymi i konfliktami z ich udziałem, ale także (a może nawet bardziej) dla wszystkich tych, którzy interesują się najnowszą historią krajów byłęj Jugosławii lub/oraz poszukują świadectw o przemianach zachodzących w Polsce lat dziewięćdziesiątych. Polecam!

Pozytywne zaskoczenie. Szukałem lekkiej rozrywki na letnie popołudnia a ponieważ nie lubię kryminałów, pomyślałem, że przeczytam sobie książkę o żołnierzach. Taką dla chłopaków, niezbyt skomplikowaną. Zamiast tego trafiłem na solidny kawałek literatury faktu o ciekawej i przemyślanej konstrukcji. Książka przybliża zarówno indywidualne historie osób zaangażowanych w polskie...