Odrodzenie. Tom 4: Ucieczka do Wisconsin.

Okładka książki Odrodzenie. Tom 4: Ucieczka do Wisconsin. Mike Norton, Tim Seeley
Okładka książki Odrodzenie. Tom 4: Ucieczka do Wisconsin.
Mike NortonTim Seeley Wydawnictwo: Non Stop Comics Cykl: Odrodzenie (tom 4) komiksy
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Odrodzenie (tom 4)
Tytuł oryginału:
Revival Vol. 4: Escape To Wisconsin
Wydawnictwo:
Non Stop Comics
Data wydania:
2019-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-23
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381106344
Tłumacz:
Bartosz Musiał
Tagi:
revival odrodzenie komiksy
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Świat Mroku. Szkarłatna odwilż. Aaron Campbell, Tini Howard, Danny Lore, Tim Seeley, Jim Zub
Ocena 6,4
Świat Mroku. S... Aaron Campbell, Tin...
Okładka książki Robins: Being Robin Baldemar Rivas, Tim Seeley
Ocena 0,0
Robins: Being ... Baldemar Rivas, Tim...
Okładka książki Wampir: Maskarada – Kły zimy Addison Duke, Nathan Gooden, Tini Howard, Corin Howell, Devmalya Pramanik, Tim Seeley
Ocena 6,9
Wampir: Maskar... Addison Duke, Natha...
Okładka książki Wampir: Maskarada – Kły zimy Addison Duke, Nathan Gooden, Tini Howard, Devmalya Pramanik, Tim Seeley
Ocena 7,1
Wampir: Maskar... Addison Duke, Natha...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Monstressa. Tom Pierwszy - Przebudzenie Marjorie M. Liu, Sana Takeda
Ocena 7,5
Monstressa. To... Marjorie M. Liu, Sa...
Okładka książki Gideon Falls. Tom 2: Grzechy Pierworodne Jeff Lemire, Andrea Sorrentino, Dave Stewart
Ocena 7,5
Gideon Falls. ... Jeff Lemire, Andrea...
Okładka książki The Black Monday Murders #1: Chwała mamonie Tomm Coker, Jonathan Hickman
Ocena 7,8
The Black Mond... Tomm Coker, Jonatha...
Okładka książki Vei, tom 1 Sara Elfgren, Karl Johnsson
Ocena 6,8
Vei, tom 1 Sara Elfgren, Karl ...
Okładka książki Odrodzenie. Tom 5: Wezbrane wody Mike Norton, Tim Seeley
Ocena 7,3
Odrodzenie. To... Mike Norton, Tim Se...
Okładka książki Czarny Młot - Tom 1 - Tajna geneza Jeff Lemire, Dean Ormston, Dave Stewart
Ocena 7,5
Czarny Młot - ... Jeff Lemire, Dean O...

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
802
305

Na półkach: , , ,

Czy tylko ja mam wrażenie, ze para agentów FBI na maksa przypomina pewien duet z serialu z literką X w nazwie? 😉
Podoba mi się motyw, doceniam.
Z plusów:
- pachnąca deszczem; wielka szkoda że tak się potoczył ten wątek, liczyłam na więcej
- niektóre kadry mają przepiękne tła ❤

Czy tylko ja mam wrażenie, ze para agentów FBI na maksa przypomina pewien duet z serialu z literką X w nazwie? 😉
Podoba mi się motyw, doceniam.
Z plusów:
- pachnąca deszczem; wielka szkoda że tak się potoczył ten wątek, liczyłam na więcej
- niektóre kadry mają przepiękne tła ❤

Pokaż mimo to

avatar
1168
1137

Na półkach:

Tak oto dotarliśmy do połowy serii, a sprawa morderstwa, prowadzona przez Danę Cypress w sprawie jej Odrodzonej siostry, nabiera tempa. Sprawa zaczyna coraz bardziej dotykać wyższych sfer i ocierać się o politykę. Jednocześnie FBI prosi Danę o pomoc w rozwiązaniu śledztwa odnośnie nielegalnego handlu częściami ciała Odrodzonych. Wielu Amerykanów wierzy bowiem, że spożywając ich ciało, które swoją drogą się regeneruje, zyskają nieśmiertelność. Trop prowadzi zatem do polskiego właściciela hurtowni mięsa oraz sfery wyższe finansjery, która uważa że może kupić każdego i wszystko. Tymczasem Martha nie umie znaleźć sobie miejsca na świecie, a jej ciało zaczyna się buntować.

Akcja jak zwykle jest bardzo dynamiczna, co jednym się spodoba innych może nieco zmęczyć. Oczywiście realizm prowadzenia śledztwa, jak przystało na tego typu komiksy, w zasadzie nie istnieje. Choć i tak jest dużo lepiej niż w niejednym serialu pokroju "Kości" albo "Kryminalne zagadki". Sprawa nielegalnego handlu organami jest tutaj na pierwszym planie, a gościnnie występuje detektyw Tony Chu z serii komiksowej "Chew". Jego występ jest, powiedzmy że bardzo płomienny, ale przy tym interesujący.

Nadal jest ukazany konflikt religijny i społeczny, spowodowany powrotem do życia zmarłych osób. Część z nich już na nowo nie żyje, inne są w specjalnym ośrodku, a jeszcze jedne się zwyczajnie ukrywają. Sytuacja jest naprawdę mocno zaogniona, zaś samo Wausau będące w centrum strefy kwarantanny, przechodzi poważny kryzys. W praktyce cały region to ogromna beczka prochu, która tylko czeka na podpalenie lontu. Kilka razy omal do tego nie doszło. Jestem ciekaw jak potoczy się dalej ten religijny konflikt, który z każdym kolejnym tomem przybiera na sile.

Czwarty tom zamknął kilka spraw. Znów część osób pożegnało się z życiem raz na zawsze. Inne natomiast nadal szukają celu swego powrotu na ten padół. Nadal nie wiadomo jakim cudem doszło do Odrodzenia, choć konsekwencje tego wydarzenia okazały się naprawdę katastrofalne. Nie umiem też rozszyfrować czemu Martha zginęła przed odrodzeniem, choć jak na razie otrzymałem bardzo mało poszlak. Niemniej sprawa zaczyna nabierać kształtu, a gromadząc dotąd poznane materiały, jednego można być pewnym - dziewczyna musiała zobaczyć coś, czego nie powinna widzieć. Pytanie tylko co to było, albo kto?

Tak oto dotarliśmy do połowy serii, a sprawa morderstwa, prowadzona przez Danę Cypress w sprawie jej Odrodzonej siostry, nabiera tempa. Sprawa zaczyna coraz bardziej dotykać wyższych sfer i ocierać się o politykę. Jednocześnie FBI prosi Danę o pomoc w rozwiązaniu śledztwa odnośnie nielegalnego handlu częściami ciała Odrodzonych. Wielu Amerykanów wierzy bowiem, że spożywając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1934
1372

Na półkach: ,

Do dzisiaj pamiętam serial „Zagubieni”. Nie dzięki ciągłemu mnożeniu zagadek bez odpowiedzi, ale świetnie napisanym bohaterom. Podobne uczucia mam w trakcie czytania serii „Odrodzenie”, która również nie spieszy się z wyjaśnieniem tajemnicy zbiorowego zmartwychwstania. Czy ten tom również potrafi porwać bohaterami?

Dana Cypress w ślad za zbiegłym odrodzonym trafia do Nowego Jorku. W tym samym czasie jej siostra nawiązuje relację z dosyć oryginalnym celebrytą internetowym. Z kolei pewien inny mieszkaniec przeżywa bezpośrednie spotkanie z jedną ze świetlistych istot.

Akcja tego tomu jest dosyć powolna. Niewiele w nim się dzieje i dominują dialogi. Jest to okazja do pokazania często bardzo poruszających interakcji między postaciami, a także odkrywania skrawków tajemnicy. Wydaje się trochę, że jest to cisza przed burzą, jeśli zwróci się pod uwagę, że jeden z bohaterów wyraźnie coś planuje. Zdecydowanym kontrastem dla tego wszystko są sceny w Nowym Jorku, gdzie akcja przyspiesza i naprawdę można się wciągnąć.

Niestety zagadki z poprzednich tomów nie doczekują się tu odpowiedzi. Nie mam tu na myśli jedynie głównej tajemnicy zmartwychwstania, ale też pomniejszych sekretów. Pojawiają się tu jedynie pewne poszlaki, z których na razie ciężko wyciągnąć konkretne wnioski.

Przyjemną niespodzianką na tym tle jest wspominany wcześniej Nowy Jork. Stanowi on kontynuację jednego z wcześniejszych wniosków. Podobało mi się pokazanie jego realizacji, co obfituje też w parę szokujących scen.

Tom ten wprowadza parę nowych postaci. Chyba najbardziej w pamięć zapada nowy znajomy Em, który przypomina popularnych swego czasu celebrytów w stylu Jackass. Pogodny i wesoły, wydaje się idealnym oparciem dla bohaterki. Naprawdę aż jej współczułem kiedy zobaczyłem w jaką stronę ten wątek został poprowadzony. Żałowałem trochę, że zdecydowanie za mało miejsca zostało postaciom pobocznym takim jak kobieta przepowiadająca przyszłość czy gracz w kręgle wykorzystujący... nauki Zen. Trochę nudni są za to agenci FBI, którzy są moim zdaniem niepotrzebni w tym tomie.

Wydanie zbiorcze zawiera również krótką historię stanowiącą crossover z wydawaną również w Polsce serią „Chew”. Opowieść ta stanowi połowę krótkiego zeszytu, gdzie każda z części była opowiedziana w stylu danej serii. Nie czytałem jeszcze serii „Chew”, ale wydaje mi się, że różni się ona diametralnie od „Odrodzenia”. Tutaj detektyw Tony Chu przyjeżdża do Wausau, aby pomóc rozwiązać zagadkę zbezczeszczonych grobów. Wprowadzona tu postać głównego bohatera serii „Chew” bardzo mnie zainteresowała ze względu na swojej niezwykłe zdolności polegającej na wizjach dotyczących danych przedmiotów po... nadgryzieniu ich. Również sama zagadka i jej makabryczne rozwiązanie bardzo mnie usatysfakcjonowały. Ogólnie ta krótka historyjka stanowiąca raczej ciekawostkę bardziej zainteresowała mnie niż reszta tomu.

Mike Norton odpowiedzialny w tym tomie za rysunki jak zawsze daje radę. Ciężko coś zarzucić jego kresce. Nie waha się pokazać drastycznych scen, ale jednocześnie bardzo unikania golizny. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że jedna z agentek FBI zaskakująco przypomina... Danę Scully z serialu „Z archiwum X”.

Niestety lektura tego tomu trochę mi się dłużyła. Jest tu parę przejmujących scen, ale ogólnie można było skrócić całość o kilkadziesiąt stron. Warte przeczytania głównie dla wątku nowojorskiego i crossoveru z serią „Chew”.

Do dzisiaj pamiętam serial „Zagubieni”. Nie dzięki ciągłemu mnożeniu zagadek bez odpowiedzi, ale świetnie napisanym bohaterom. Podobne uczucia mam w trakcie czytania serii „Odrodzenie”, która również nie spieszy się z wyjaśnieniem tajemnicy zbiorowego zmartwychwstania. Czy ten tom również potrafi porwać bohaterami?

Dana Cypress w ślad za zbiegłym odrodzonym trafia do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

Śledztwo Dany Cypress idzie coraz oporniej. Nie służy temu sytuacja związana z kwarantanną, zatargami z rolnikami czy zaostrzającym się chaosem spowodowanym przez handel ożywionymi organami. Nie dość, że policjantka prowadzi oficjalne śledztwo, to jeszcze prywatnie zajmuje się sprawą morderstwa jej siostry Em. W konsekwencji wydarzeń związanych z obydwiema sprawami Dana trafia do Nowego Jorku jako konsultantka FBI. A tu dzieje się całkiem sporo, bo nawet trafiamy na polski wątek! Powiedzmy, że dość mięsny. Cóż się dziwić: ten stan ma największą liczbę obywateli o polskich korzeniach.

Więcej na https://www.monime.pl/odrodzenie-tom-4/

Śledztwo Dany Cypress idzie coraz oporniej. Nie służy temu sytuacja związana z kwarantanną, zatargami z rolnikami czy zaostrzającym się chaosem spowodowanym przez handel ożywionymi organami. Nie dość, że policjantka prowadzi oficjalne śledztwo, to jeszcze prywatnie zajmuje się sprawą morderstwa jej siostry Em. W konsekwencji wydarzeń związanych z obydwiema sprawami Dana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1264
993

Na półkach: ,

Do tej pory „Odrodzenie” było w mojej opinii serią naprawdę dobrą. Autorowi udało się odnaleźć niewyeksploatowany do cna teren w tematyce zmartwychwstania, wydobywając z niego przy okazji więcej emocji, niż można się było początkowo spodziewać, Seeley zaserwował nam opowieść wciągającą i emocjonującą, w której jednak więcej było pytań niż odpowiedzi. Teraz, gdy wraz z tomem czwartym dochodzimy do półmetka tej historii, zaczynamy powoli poznawać coraz więcej szczegółów na temat tajemniczego zjawiska, z którym mierzą się mieszkańcy amerykańskiego Wausau.

Konsekwencje odrodzenia dotykają coraz większej ilości osób. Martha Cypress, siostra miejscowej pani szeryf, zdecydowanie lepiej odnajduje się w sytuacji. Po tym jak miejscowy odrodzony youtuber uświadamia jej, że teraz nie może umrzeć ponownie, młoda kobieta zaczyna mocniej korzystać z życia, nie bacząc na jakiekolwiek ryzyko. Tymczasem jej siostra udaje się do Wisconsin, gdzie ma pomóc FBI w śledztwie w sprawie handlu organami odrodzonych, które, wedle niektórych bogatych nabywców, miałyby mieć cudowne właściwości.

„Odrodzenie” od samego początku intryguje nietuzinkowym przedstawieniem problematyki powrotu do życia po śmierci. Odrodzeni to nie do końca normalni ludzie, ale też nie zombie. Ta tematyka wykorzystywana jest przez autora na dwa sposoby – z jednej strony stosuje on czasami horrorowe zagrywki, co ma na celu zbudowanie klimatu, z drugiej zaś ta warstwa jest ledwie przykrywką, bo w istocie opowieść traktuje po prostu o ludziach, ich reakcji na niecodzienną, wręcz skrajną sytuację i tym, jak wpływa to na ich życie. Ten obyczajowy sznyt to na tę chwilę najbardziej istotny element serii i trzeba przyznać, że widać, iż Seeley przykłada do niego dużą wagę.

Obyczajowość wypada tak dobrze przede wszystkim dzięki umiejętnemu budowaniu relacji międzyludzkich. Autor nie ślizga się po temacie, ale umie wiarygodnie oddać subtelne napięcia panujące między bohaterami i odpowiednio zarysować ich motywację. Postacie nie są jednowymiarowe, a dobrze nakreślone związki między nimi tylko ten stan rzeczy uwypuklają. Widać to na przykład u Dany Cypress i jej syna. Kobieta, choć ma dobre intencje i kocha chłopca, poświęca mu za mało czasu. Taki stan rzeczy nie dziwi, jej życie zawodowe zostało przecież wywrócone do góry nogami, ale to nie zmienia w żaden sposób faktu, że dziecko pozostaje dzieckiem i po prostu potrzebuje opieki i uwagi rodzica, a w przypadku braku tych rzeczy (nawet chwilowego) szuka atencji gdzie indziej. Taka przyziemność w tej całej nadprzyrodzonej sytuacji robi bardzo duże wrażenie.

Umiejscowienie akcji w dość małej mieścinie sprawia automatycznie, że bohaterowie są istotniejsi dla siebie nawzajem niż mieszkańcy wielkiego miasta. Dlaczego? Zwyczajnie lepiej się znają, czasami dzielą wspólne sekrety, a przeżyty razem (lub chociaż obok siebie) czas tworzy więzi. Te są słabsze lub mocniejsze, ale istnieją, co z kolei pozwala niektórym postaciom domyślić się, jak postąpią inni w godzinie kryzysu. To kolejny element analizy małomiasteczkowej społeczności, który w wykonaniu Tima Seeley’a, wychodzi naprawdę udanie. Widać, że autor dobrze czuje się w takiej tematyce. „Ucieczka do Wisconsin” zawiera poza tym rozwinięcie kwestii widmowych kształtów otaczających odrodzonych. Ten element dość mocno nawiązuje do estetyki grozy, głównie z tego powodu, że właściwie nikt tak naprawdę nie rozumie, czego owe stwory chcą. A nieznane zazwyczaj przeraża. Powoli następuje jednak odkrywanie motywacji „świetlistych” i to jeden z czynników, które sprawiają, że czwarty tom „Odrodzenia” jest tak interesujący.

Nie zmienia się artysta odpowiadający za warstwę graficzną tytułu, co więcej, Mike Norton nie schodzi poniżej prezentowanego dotąd wysokiego poziomu. Jego rysunki cały czas są wyraziste i realistyczne, nadają opowieści charakteru. Sprzyja temu również odpowiednia staranność przy rysowaniu twarzy – bohaterowie są charakterystyczni i nie sposób pomylić jednego z drugim, również mimikę kolejnych postaci oddano w przekonujący sposób. Nie ma tu absolutnie żadnej pańszczyzny ani fuszerki – Norton to po prostu właściwy człowiek na właściwym miejscu.

„Ucieczka do Wisconsin” jest chyba najlepszym z dotychczas wydanych tomów „Odrodzenia”. Autor zaczął powoli odkrywać kolejne karty, co sprawiło, że fabuła nabrała rumieńców. Tym, co wciąż powoduje, że tę serię czyta się tak dobrze, jest wiarygodna warstwa obyczajowa, którą Seeley doskonale połączył z nadnaturalnym pierwiastkiem. W efekcie powstał bardzo emocjonujący komiks. Jestem spokojny co do jakości tej serii w jej kolejnych odsłonach i czekam z niecierpliwością, aż Non Stop Comics wyda ją do końca.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2019/03/odrodzenie-tom-4-ucieczka-do-wisconsin.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/15857

Do tej pory „Odrodzenie” było w mojej opinii serią naprawdę dobrą. Autorowi udało się odnaleźć niewyeksploatowany do cna teren w tematyce zmartwychwstania, wydobywając z niego przy okazji więcej emocji, niż można się było początkowo spodziewać, Seeley zaserwował nam opowieść wciągającą i emocjonującą, w której jednak więcej było pytań niż odpowiedzi. Teraz, gdy wraz z tomem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7928
6783

Na półkach: , ,

NAPIĘCIE NARASTA

Wraz z tym tomem dobrnęliśmy do połowy opowieści o zmartwychwstałych mieszkańcach pewnej mieściny. Zaczęło się tajemnicami i świetnym klimatem i choć to już czwarty tom, a co za tym idzie za nami już 23 zeszyty, nic się na tym polu nie zmieniło. Stagnacja? Monotonia? Nic bardziej mylnego. „Odrodzenie” tym właśnie stało od pierwszych stron i za to najbardziej je cenię, a fakt, że autorzy niespiesznie snują swoją opowieść, rozbudowując zarówno postacie, relacje między nimi, jak i świat, tylko świadczy na korzyść ich samych i ich serii.

Witajcie w Wisconsin. Prowincja, jak prowincja, tu – zdawałoby się – nie może się wydarzyć nic niezwykłego, a jednak. Kiedy pewnego dnia zmarli zaczęli wracać do życia, cały świat skupił swą uwagę na tym miejscu, a niepewne sytuacji władze kraju odizolowały je od reszty. Od tej chwili zamknięci w swoim gronie ludzie, muszą zmagać się z problemami, jakich nastręcza obecny kryzys. A napięcie narasta, problemów przybywa, odpowiedzi na pytania jak zwykle nie ma, a policja zajmująca się nie tylko zwykłymi sprawami, ale też i zmartwychwstałymi, nie ma chwili spokoju. Jakby tego było mało, w lasach czają się tajemnicze świetliste widma, które są coraz bardziej obecne na scenie…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/02/odrodzenie-4-ucieczka-do-wisconsin-tim.html

NAPIĘCIE NARASTA

Wraz z tym tomem dobrnęliśmy do połowy opowieści o zmartwychwstałych mieszkańcach pewnej mieściny. Zaczęło się tajemnicami i świetnym klimatem i choć to już czwarty tom, a co za tym idzie za nami już 23 zeszyty, nic się na tym polu nie zmieniło. Stagnacja? Monotonia? Nic bardziej mylnego. „Odrodzenie” tym właśnie stało od pierwszych stron i za to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
721
658

Na półkach: ,

"Niebezpiecznie jest wierzyć w to że zasługuje się na wszystko"



https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2307-odrodzenie-ucieczka-do-wisconsin-tim-seeley-mike-norton

"Niebezpiecznie jest wierzyć w to że zasługuje się na wszystko"



https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2307-odrodzenie-ucieczka-do-wisconsin-tim-seeley-mike-norton

Pokaż mimo to

avatar
416
52

Na półkach: , , , , ,

Ta części poza pierwszym tomem jest moim zdaniem jak do tej pory najlepsza. Jednak do 7/10 jeszcze odrobiny brakuje. W każdym razie Revival jak najbardziej polecam wszystkim, dla których w historiach najważniejsze są postaci.

Ta części poza pierwszym tomem jest moim zdaniem jak do tej pory najlepsza. Jednak do 7/10 jeszcze odrobiny brakuje. W każdym razie Revival jak najbardziej polecam wszystkim, dla których w historiach najważniejsze są postaci.

Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Dalsze losy uwikłanych w problemy z powstającymi z grobu bliskimi przenoszą się też częściowo do innego miasta.

Dalsze losy uwikłanych w problemy z powstającymi z grobu bliskimi przenoszą się też częściowo do innego miasta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    31
  • Komiksy
    20
  • Chcę przeczytać
    12
  • Komiks
    6
  • Komiksy
    4
  • Horror
    3
  • Komiks
    3
  • 2022
    3
  • 2019 Komiksy
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Odrodzenie. Tom 4: Ucieczka do Wisconsin.


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także