O północy w Bieszczadach

Okładka książki O północy w Bieszczadach Wiesław Hop
Okładka książki O północy w Bieszczadach
Wiesław Hop Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza kryminał, sensacja, thriller
277 str. 4 godz. 37 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania:
2019-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-18
Liczba stron:
277
Czas czytania
4 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
9788320557015
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
358
50

Na półkach:

Dzisiejszą recenzję sponsoruje literka R. Rak, Reymont, Redliński, 'Ranczo'. Znalazłoby się jeszcze multum skojarzeń, ale nie pasują mi do koncepcji :)

Wracam do tego, że nie rozumiem tak niskiej średniej ocen. Rozumiem częściowo zawód tych, co się spodziewali klasycznego kryminału. Ale to wina książki, że jest czymś innym niż się czytelnik spodziewał. To nie odbiera jej jakości. Drugą grupą hejterską mogą być zapięte pod szyje feministki, które nie akceptują tego, na czym się opiera świat. 5,2 to jest jakaś totalna pomyłka. Howgh, koniec sprawy, bo szkoda nerwów...

'Jużeś się ożenił, jużeś się powiesił.
Na tej szubienicy, co chodzi w spódnicy'.

Kto docenia wyrafinowany dowcip tej przyśpiewki ten lepiej zrozumie książkę :) Kto rozumie, że słodka odzywka Antoniego z pierwszego rozdziału- która powraca w kilku innych momentach- jest wyznaniem miłości, ten też lepiej zrozumie książkę. Aczkolwiek nie mogę się z Kuraszem zgodzić, uważam że inna kobieta lepiej zasługuje na taki komplement :)

No, dość enigmatyczności. Czym jest ta książka? Panoramą wiejskiego życia z wątkiem kryminalnym w tle. Prawdą o wsi i jednocześnie hymnem na jej cześć. Takim prawdziwym, bez ściemy w stylu 'Wsi spokojna, wsi wesoła'. Same Bieszczady, które szczerze uwielbiam, wydają się tu być drugim planem, podobną książkę można by umiejscowić np. na Podlasiu. Może i Hop też miejscami idealizuje, może za mało jest tu patologii, a za dużo śmieszkowania. Ale to jest taki styl, albo się go kupuje albo nie. Coś na zasadzie słynnej ławeczki z serialu 'Ranczo'. I tu i tam można się czepiać o gloryfikowanie menelstwa, ale to nie ma sensu. Autorzy jednego i drugiego wiedzą, w co się bawią

'Aaale fajne!'- sam nie wiem ile razy komentowałem sobie poszczególne sceny książki. Jest zabawna, urocza, swojska, przaśna, wzruszająca i klimatyczna. Jeśli wam się pierwsze dwa rozdziały nie spodobały, to może przerwijcie lekturę, bo dalej nie będzie inaczej. Mnie już ta scena w autobusie zachwyciła. A potem... nie wiem, co wybrać. Związek Heleny i Michała, przygody Paliwody, wątpliwości Kacpra, eskapady Jagody, cudowną scenę kolacji u Kuraszów... Same perełki!

W wyższej ocenie przeszkadza myśl, że książka ma za dużo seksu, a za mało przemocy. W dwóch czy trzech momentach Hop- albo jego redakcja- powinni obciąć sceny pikantne o parę albo paręnaście minut, bo są przydługie. Z kolei w wątku kryminalnym przeszkadza mi nie jego drugoplanowość, ale brak ciekawego rozwiązania. Poszło to za prosto i za szybko. Tutaj autorowi zabrakło pewnej bezwzględności, którą mają np. 'Siekierezada' Stachury albo filmy Smarzowskiego. Najlepiej nie oceniać tej książki jako kryminału. Dobrych kryminałów szuka się w Skandynawii, nie w Bieszczadach.

Na koniec dwa linki muzyczna. Nie mogłem się powstrzymać. Piękne okolice, naprawdę magiczne.

https://www.youtube.com/watch?v=N6E2AEd1UUk
https://www.youtube.com/watch?v=xBWH4-QSlsE

8/10. Książka jak wakacje w Bieszczadach. Zabierałem się do niej pełen obaw. Skończyłem z zachwytem porównywalnym do pobudki Zbyszka z przedostatniego rozdziału :)

Wersję audio czyta Wojciech Stagenalski. To nasz pierwszy raz :) Kolejny w sumie anonimowy aktor, który jako lektor audiobooka pokazuje wielką klasę. Tylu już tych lektorów było, a zawsze ktoś nowy mnie zdąży zachwycić.

Dzisiejszą recenzję sponsoruje literka R. Rak, Reymont, Redliński, 'Ranczo'. Znalazłoby się jeszcze multum skojarzeń, ale nie pasują mi do koncepcji :)

Wracam do tego, że nie rozumiem tak niskiej średniej ocen. Rozumiem częściowo zawód tych, co się spodziewali klasycznego kryminału. Ale to wina książki, że jest czymś innym niż się czytelnik spodziewał. To nie odbiera jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
2

Na półkach: ,

Przeczytałam książkę ze względu na tytuł. Kocham Bieszczady i miałam nadzieję na jakieś barwne opisy znanych mi miejsc... Tymczasem otrzymałam książkę napisaną wulgarnym i prymitywnym językiem którego nie powstydziłby się Zdzisiek spod monopolowego. Na pewno nie sięgnę więcej po twórczość tego autora.

Przeczytałam książkę ze względu na tytuł. Kocham Bieszczady i miałam nadzieję na jakieś barwne opisy znanych mi miejsc... Tymczasem otrzymałam książkę napisaną wulgarnym i prymitywnym językiem którego nie powstydziłby się Zdzisiek spod monopolowego. Na pewno nie sięgnę więcej po twórczość tego autora.

Pokaż mimo to

avatar
782
84

Na półkach:

OMG...
Kobitki, wszystkie, niezależnie od wieku są seksowne, powabne i chętne, zgodnie z przysłowiem "w starym piecu diabeł pali", no i chodzą bez majtek i staników, obowiązek małżeński wszyscy spełniają chętnie i o każdej porze (zastanawia mnie jedynie gdzie były wtedy ich dzieci hmmm).
No i ten kogut...
Męska, wiejska i PRLowska wersja Laury Biel autorstwa Blanki Lipińskiej.

O dziwo "Długa Noc" jest nawet ciekawa, ludzie chodzą kompletnie ubrani, ale to zapewne kwesta obecnych czasów opisanych w książce.

OMG...
Kobitki, wszystkie, niezależnie od wieku są seksowne, powabne i chętne, zgodnie z przysłowiem "w starym piecu diabeł pali", no i chodzą bez majtek i staników, obowiązek małżeński wszyscy spełniają chętnie i o każdej porze (zastanawia mnie jedynie gdzie były wtedy ich dzieci hmmm).
No i ten kogut...
Męska, wiejska i PRLowska wersja Laury Biel autorstwa Blanki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
203

Na półkach:

Książkę chyba napisał gawędziarz erotoman :D A Bieszczady w tytule występują po to zapewne by w scenie finalnej mogła wystąpić powódź. W czasach młodości spędzałam każde wakacje w Bieszczadach i niestety ale opisane tu historie są zmyślone. Ludność tych terenów została wysiedlona tuż po wojnie a Bieszczady stały się terenami dzikimi; dopiero pod koniec lat 70'tych ub. wieku zaczęli się tam osiedlać ludzie w większej ilości.

Książkę chyba napisał gawędziarz erotoman :D A Bieszczady w tytule występują po to zapewne by w scenie finalnej mogła wystąpić powódź. W czasach młodości spędzałam każde wakacje w Bieszczadach i niestety ale opisane tu historie są zmyślone. Ludność tych terenów została wysiedlona tuż po wojnie a Bieszczady stały się terenami dzikimi; dopiero pod koniec lat 70'tych ub. wieku...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
229
88

Na półkach:

Książka, której akcja toczy się w Bieszczadach? A do tego kryminał? O, coś dla mnie!
Nie, nie i jeszcze raz nie. Ta książka jest beznadziejna i obrzydliwa. To nie jest kryminał, tylko tani erotyk. W dodatku napisany fatalnym językiem.
Zrobiłam dwa podejścia i ostatecznie udało mi się dotrwać do 1/3 książki, dalej nie zdzierżę. To pierwszy raz, kiedy jestem zmuszona do odstawienia książki. Ale serio - szkoda czasu i życia na taki badziew.

Książka, której akcja toczy się w Bieszczadach? A do tego kryminał? O, coś dla mnie!
Nie, nie i jeszcze raz nie. Ta książka jest beznadziejna i obrzydliwa. To nie jest kryminał, tylko tani erotyk. W dodatku napisany fatalnym językiem.
Zrobiłam dwa podejścia i ostatecznie udało mi się dotrwać do 1/3 książki, dalej nie zdzierżę. To pierwszy raz, kiedy jestem zmuszona do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3137
676

Na półkach: ,

Zagadka kryminalna jest tutaj tylko pretekstem do snucia różnych życiowych rozważań. Dodatkowo praktycznie większość bohaterów jest niezwykle chętna do uprawiania igraszek łóżkowych niemal na każdej stronie, ale wszystko opisane jest w sposób sensualny i kreuje ciekawy klimat całej opowieści. Polecam!

Zagadka kryminalna jest tutaj tylko pretekstem do snucia różnych życiowych rozważań. Dodatkowo praktycznie większość bohaterów jest niezwykle chętna do uprawiania igraszek łóżkowych niemal na każdej stronie, ale wszystko opisane jest w sposób sensualny i kreuje ciekawy klimat całej opowieści. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Kolejna książka tego autora, którą przeczytała. Ujmuje opis bieszczadzkiej przyrody. Opis bohaterów ich rozterek życiowych, charakterów zajmujący. Zatrzymuje i emocjonuje opis życia seksualnego mieszkańców bieszczadzkich miejscowości, co w moim poczuci jest też u autora próba opisania charakterów i moralności bohaterów. Smaczkiem są opisy zabobonów i kultury tego regionów. Chętnie przeczytałabym książkę, opowiadania autora bardziej eksplorujący lokalny folklor.

Kolejna książka tego autora, którą przeczytała. Ujmuje opis bieszczadzkiej przyrody. Opis bohaterów ich rozterek życiowych, charakterów zajmujący. Zatrzymuje i emocjonuje opis życia seksualnego mieszkańców bieszczadzkich miejscowości, co w moim poczuci jest też u autora próba opisania charakterów i moralności bohaterów. Smaczkiem są opisy zabobonów i kultury tego regionów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach:

Książka napisana siarczystym językiem, co dało się odczuć już na pierwszej stronie ;) Malowniczo opowiedziana historia, która zawiera trochę romansu, kryminału oraz zabobonow. Pochodzę, z tych stron, więc może to dlatego z wielkim sentymentem czytam o miejscach, które znam. Co ciekawe, niektóre ,,czary", które są zapisane w książce są mi dobrze znane z opowieści rodzinnych, co troszeczkę mnie przeraziło, ale również zaciekawiło. Czytałam ta książkę równo rok temu,ale wiem , że kiedyś do niej wrócę. Fajna opcja byłoby, gdyby jakiś reżyser chciałby nakręcić na podstawie tej książki film. Malownicze Bieszczady, których akcja przenosi się kilka dekad do tyłu...super. W Polsce brakuje takich filmów z klimatem. Reasumując jeśli ktoś chce się przenieść, w klimat życia w Bieszczadach polecam.

Książka napisana siarczystym językiem, co dało się odczuć już na pierwszej stronie ;) Malowniczo opowiedziana historia, która zawiera trochę romansu, kryminału oraz zabobonow. Pochodzę, z tych stron, więc może to dlatego z wielkim sentymentem czytam o miejscach, które znam. Co ciekawe, niektóre ,,czary", które są zapisane w książce są mi dobrze znane z opowieści rodzinnych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
15

Na półkach:

Miał być kryminał a wyszedł erotyk...

Miał być kryminał a wyszedł erotyk...

Pokaż mimo to

avatar
9
5

Na półkach:

Klimat towarzyszący czytelnikowi przy lekturze „O północy w Bieszczadach” jest tajemniczy i niepowtarzalny,
jednym słowem wyjątkowy.
Autor przenosi nas w swojej powieści do czasów klimatycznych Bieszczadów.
Książka posiada nietypową mieszankę, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie: zbrodnię, wszechobecną tajemnicę wraz z romansem, wszystko rozgrywające się w tytułowych Bieszczadach.
Bohaterowie książki zostali nakreśleni w wyjątkowy sposób, nie nudzą nas swoim życiorysem nie są sztuczne ani przerysowane.
Dlatego nie waham się przed poleceniem tej książki wszystkim.
Ach gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Biesz...

Klimat towarzyszący czytelnikowi przy lekturze „O północy w Bieszczadach” jest tajemniczy i niepowtarzalny,
jednym słowem wyjątkowy.
Autor przenosi nas w swojej powieści do czasów klimatycznych Bieszczadów.
Książka posiada nietypową mieszankę, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie: zbrodnię, wszechobecną tajemnicę wraz z romansem, wszystko rozgrywające się w tytułowych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    32
  • Teraz czytam
    2
  • 2021
    2
  • Posiadam
    2
  • Inne
    2
  • 52/2023
    1
  • Szkatułka pełna snów
    1
  • 2022
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki O północy w Bieszczadach


Podobne książki

Przeczytaj także