Fantastyczna seria. Już dawno nie czytałam historii tak ciekawych bohaterów! W dodatku z tak fantastyczną dozą poczucia humoru, przepadłam w stylu tej autorki i chętnie sięgnę po więcej.

Fantastyczna seria. Już dawno nie czytałam historii tak ciekawych bohaterów! W dodatku z tak fantastyczną dozą poczucia humoru, przepadłam w stylu tej autorki i chętnie sięgnę po więcej.

Bardzo dobrze się słucha.

Bardzo dobrze się słucha.

Ciężko się oderwać :)

Ciężko się oderwać :)

Wow! 380 stron absolutnie o niczym. Świetnie, szybko się czyta, ale absolutnie nic w tej książce nie ma. Postaci miesięcznych opiekunów pensjonatu są stereotypowe, schematyczne i nierealne. Trochę ratuje to kwestia nowych właścicieli pensjonatu i wreszcie wątek spodziewanego od pierwszego tomu romansu. Ale poza tym - pustka, pustka, pustka...

Wow! 380 stron absolutnie o niczym. Świetnie, szybko się czyta, ale absolutnie nic w tej książce nie ma. Postaci miesięcznych opiekunów pensjonatu są stereotypowe, schematyczne i nierealne. Trochę ratuje to kwestia nowych właścicieli pensjonatu i wreszcie wątek spodziewanego od pierwszego tomu romansu. Ale poza tym - pustka, pustka, pustka...

8,5/10
W odremontowanym Pensjonacie Leśna Ostoja sezon trwa cały rok. Toteż co miesiąc do sprawowania nad nim opieki, zostaje wysłany pracownik Konsultraku. Naszym bohaterom towarzyszy cały wachlarz emocji. Od wielkiego entuzjazmu po złość. Jednak powrócą oni z tego miejsca wraz z nowymi doświadczeniami i wspomnieniami.

"Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja" to bardzo wciągająca i klimatyczna powieść. Akcja rozgrywa się od grudnia i po całym roku kończy także w grudniu.
Pojawia się tutaj sporo przeróżnych bohaterów, ale jest to zrobione po kolei, przez co trudno by się było zgubić. Autorka tworzy wspaniałe i nastrojowe opisy przyrody i w ogóle cały pensjonat jest pięknie stworzony. Zdecydowanie będę nadrabiać wcześniejszą część i pozostałe. Polecam🩷 !

8,5/10
W odremontowanym Pensjonacie Leśna Ostoja sezon trwa cały rok. Toteż co miesiąc do sprawowania nad nim opieki, zostaje wysłany pracownik Konsultraku. Naszym bohaterom towarzyszy cały wachlarz emocji. Od wielkiego entuzjazmu po złość. Jednak powrócą oni z tego miejsca wraz z nowymi doświadczeniami i wspomnieniami.

"Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja" to bardzo wciągająca...

Ta seria zaczyna się od typowego zachowania książkary, kiedy ktoś chce wyrzucić książki - tak ona je przygarnie hahaha (strona 13- "zachowanie prawdziwej książkary"). Mamy tutaj co miesiąc inną recepcjonistke/te i na pierwszy ogień poszła Agata i okazała się "twardą babką" (strona 23). I już na stronie 31 podczas jej pobytu mamy włamanie do garażu ("wiedziałam, że to ....). A chłopaki po tej akcji " żartowali z poważnej akcji" strona 33). Agata też pokazała, że potrafi rozmawiać z dziećmi :P (str.48 "nie ma to jak rozmowa z dzieckiem"). Jednak znalazł się w tej książce również poważna kwestia związana z pielgrzymowaniem na Trzech Króli (a zaczęło się od tradycji pielgrzymowania strona ;( płacze 71). A na 73 stronie zgadzam się z wypowiedzią księdza (prawda). Poruszyła mnie również historia dzieciństwa księdza i wstawienie się Jakuba Midasa wow (strona 349 co za historia). W tej części mamy również dużo zbliżeń związanych z Justyną i ...., ale na stronie 373 mamy kulminację - o tak w końcu. Były też momenty romantyczne, w życiu rodziny Justyny dużo się zmieni. Justyna również będzie miała problemy ze swoim sąsiadem z góry, najpierw jego babcia, a później on co za rodzina. A wracając do momentów śmiesznych to zdarzały się (str.202, 371 oraz 225 (gdzie dalej brak szacunku XD). Książkę oceniam bardzo dobrze, natomiast strasznie długo ją czytałam przez zmiany w narracji. Mam nadzieje, że w następnym tomie zmniejszy się ilość narratorów. Polecam wszystkim tą serią ;*.

Ta seria zaczyna się od typowego zachowania książkary, kiedy ktoś chce wyrzucić książki - tak ona je przygarnie hahaha (strona 13- "zachowanie prawdziwej książkary"). Mamy tutaj co miesiąc inną recepcjonistke/te i na pierwszy ogień poszła Agata i okazała się "twardą babką" (strona 23). I już na stronie 31 podczas jej pobytu mamy włamanie do garażu ("wiedziałam, że to ....)....

Justyna, kobieta niezależna, ale to wcale się nie kłóci z jej kobiecością i wewnętrzną siłą. Ma swoje marzenia i żyje bardzo spontanicznie. Ale w tej całej sile i determinacji, kryje się niezwykle wrażliwa i skromna osoba. Romantyczka, choć myślę, że to skrzętnie ukrywa:)
Do dziś Justyna jest dla mnie zagadką. Zastanawiające były jej wybory i decyzje, ale to też mi pokazało, że wolność w związku, zaufanie są niebywale ważne.
Wielkie gratulacje dla Joanny Tekieli za stworzenie tak inspirujących osobowości, jakie poznałam w Pensjonacie. Każdy bohater jest fascynujący, aż chciałoby się go poznawać dalej i odkrywać jeszcze więcej. Lubię tych ludzi, te klimaty i te wszystkie historie. Jestem tam z nimi:)

Justyna, kobieta niezależna, ale to wcale się nie kłóci z jej kobiecością i wewnętrzną siłą. Ma swoje marzenia i żyje bardzo spontanicznie. Ale w tej całej sile i determinacji, kryje się niezwykle wrażliwa i skromna osoba. Romantyczka, choć myślę, że to skrzętnie ukrywa:)
Do dziś Justyna jest dla mnie zagadką. Zastanawiające były jej wybory i decyzje, ale to też mi...

Drugi tom cyklu, bardzo zgodnie z tytułem, przedstawia cały rok funkcjonowania pensjonatu. Wciąż obowiązuje plan, że na każdy miesiąc kolejny pracownik korporacji ma za zadanie lokal prowadzić, mamy zatem okazję poznać kilka doprawdy ciekawych postaci. Dotychczasowa bohaterka, Justyna, początkowo jest schowana na dalszym planie.

Im bliżej końca, tym bardziej sytuacja zaczyna toczyć się rytmem raczej przez czytelnika przewidzianym, ale wyjątkowo nie mam o to tym razem pretensji. Odwrotnie - niecierpliwie czekałem aż Justyna zajmie swoje pierwszoplanowe miejsce.

Książka zupełnie tak, jak poprzednie tej Autorki, które dane mi było poznać oferuje zabawę lekką i przyjemną, co nie znaczy, że nie przytrafią się tu wydarzenia dramatyczne i emocjonujące. Lektura powoli idzie w kierunku przez czytelnika spodziewanym, a wręcz oczekiwanym, a gdy się kończy, oczywistym wydaje się sięgnięcie po tom trzeci.

Drugi tom cyklu, bardzo zgodnie z tytułem, przedstawia cały rok funkcjonowania pensjonatu. Wciąż obowiązuje plan, że na każdy miesiąc kolejny pracownik korporacji ma za zadanie lokal prowadzić, mamy zatem okazję poznać kilka doprawdy ciekawych postaci. Dotychczasowa bohaterka, Justyna, początkowo jest schowana na dalszym planie.

Im bliżej końca, tym bardziej sytuacja...

Przeczytana w jeden dzień, trudno było się oderwać, chociaż na początku denerwowały mnie zmiany w zarządzających Pensjonatem. Na szczęście w połowie książki wrócili stali bohaterzy i wciągnęło mnie na maksa. Lekka i przyjemna :)

Przeczytana w jeden dzień, trudno było się oderwać, chociaż na początku denerwowały mnie zmiany w zarządzających Pensjonatem. Na szczęście w połowie książki wrócili stali bohaterzy i wciągnęło mnie na maksa. Lekka i przyjemna :)

Dla odprężenia. Miło i sprawnie się czyta. Wszystko dobrze się kończy

Dla odprężenia. Miło i sprawnie się czyta. Wszystko dobrze się kończy