Koncepcja ciekawa i na pewno lepsza niż dzielenie półkul na kreatywną i logiczną. Jednak całą tę koncepcję można było zawrzeć wg mnie w artykule, a nie książce.

Koncepcja ciekawa i na pewno lepsza niż dzielenie półkul na kreatywną i logiczną. Jednak całą tę koncepcję można było zawrzeć wg mnie w artykule, a nie książce.

Gdyby oceniać tę książkę mierząc stosunek objętości do faktycznej, użytecznej treści, to ta książka wypada bardzo słabo.

Tytuł sugeruje, że jest to pewnego rodzaju poradnik i taką wizję podzielają sami autorzy "Górnego mózgu(...)". Ze 190 stron dowiedziałam się:
A. Czym jest teoria trybów poznawczych i że działam w trybie działania.
B. Kto z kim tworzy najlepszą parę/zespół wykorzystując swoje mocne strony do uzupełniania braków drugiej.
C. Jacyś tam ludzie działali w takim a takim trybie, ale to są w sumie przypuszczenia.
D. Podział na lewą i prawą półkulę to bzdura.
E. Książka napisana przez słynnego na cały świat psychologa brzmi jak mój marny licencjacik (jeśli chodzi o styl).

Innymi słowy, nie dowiedziałam się z tej książki najważniejszego. "Jak robić to lepiej?" (w sensie myśleć). Bałam się tego "kołczingowego" tytułu (słusznie),ale zaufałam uznanemu nazwisku. Nie mam do zarzucenia nic wobec samej teorii i jej uzasadnienia, osobie nie siedzącej na co dzień w neuronauce brzmi wystarczająco wiarygodnie. Ale na półce "Rozwój osobisty" bym tego nie położyła.

Gdyby oceniać tę książkę mierząc stosunek objętości do faktycznej, użytecznej treści, to ta książka wypada bardzo słabo.

Tytuł sugeruje, że jest to pewnego rodzaju poradnik i taką wizję podzielają sami autorzy "Górnego mózgu(...)". Ze 190 stron dowiedziałam się:
A. Czym jest teoria trybów poznawczych i że działam w trybie działania.
B. Kto z kim tworzy najlepszą...

Koncepcja podziału na górny i dolny mózg, które pozostają ze sobą w stałym kontakcie, wpływając w mniejszym bądź większym stopniu na funkcjonowanie poznawcze – nie było dla mnie niczym nowym. Jednakże sięgając po tę publikację popularnonaukową, tudzież naukową oczekiwałam więcej, a mówiąc wprost – konkretów, a nie lania wody czy historii neurobiologii/neuropsychologii i to w takim kontekście, który może zaspokoić lub zaciekawić laika, ale nie osobę, która jakkolwiek siedzi w tym temacie. Abstrahując już od tego, to sam test, który został tutaj zaprezentowany jest co najmniej dziwny pod względem konstrukcji pytań, prezentuje się to moim skromnym zdaniem dość cienko.

Koncepcja podziału na górny i dolny mózg, które pozostają ze sobą w stałym kontakcie, wpływając w mniejszym bądź większym stopniu na funkcjonowanie poznawcze – nie było dla mnie niczym nowym. Jednakże sięgając po tę publikację popularnonaukową, tudzież naukową oczekiwałam więcej, a mówiąc wprost – konkretów, a nie lania wody czy historii neurobiologii/neuropsychologii i to...

Szczerze jestem rozczarowana, nie dowiedziałam się niczego nowego. Taka sobie ta książka. Ani naukowa, ani popularnonaukowa, takie tam coś, zapchajdziura 🙄
Książka dla zarobku...

Szczerze jestem rozczarowana, nie dowiedziałam się niczego nowego. Taka sobie ta książka. Ani naukowa, ani popularnonaukowa, takie tam coś, zapchajdziura 🙄
Książka dla zarobku...

Świetna ksiazka

Świetna ksiazka

Książka w dużej mierze skupia się na praktycznym zastosowaniu teorii czterech trybów poznawczych. Możemy przeczytać o tym, w jaki sposób może okazać się przydatna w rodzinie, pracy, czy jakiejkolwiek innej sytuacji społecznej. Dodatkowym wątkiem jest krytyka popularnej (chociaż, jak twierdzą autorzy, w nauce już mniej popularnej) teorii prawego i lewego mózgu, które to miały by być systemami wyspecjalizowanymi i w dużej mierze odrębnymi. Książka jako popularyzacja spełnia swoją rolę, natomiast sposób w jaki autorzy krytykują inne teorie funkcjonowania mózgu, pozostawia pewien niedosyt. Poprawiło by tę książkę pokazanie konkurencyjnych teorii w odrobinkę w trochę lepszym świetle oraz wskazanie w ich obrębie zagadnień, które uchwyciły w zadowalający sposób.

Książka w dużej mierze skupia się na praktycznym zastosowaniu teorii czterech trybów poznawczych. Możemy przeczytać o tym, w jaki sposób może okazać się przydatna w rodzinie, pracy, czy jakiejkolwiek innej sytuacji społecznej. Dodatkowym wątkiem jest krytyka popularnej (chociaż, jak twierdzą autorzy, w nauce już mniej popularnej) teorii prawego i lewego mózgu, które to...

Każdy musi mieć teraz swoją "teorię". Oto dwa tryby pracy mózgu: planowanie/działanie i obserwowanie. W zależności od natężenia obu tych trybów (silne/słabe),mamy cztery typy ludzi. Następnie, po przedstawieniu tej klasyfikacji, sięgamy po sławne i najlepiej nieżyjące osoby, by je odpowiednio sklasyfikować. Z odpowiednimi zastrzeżeniami, że typy bywają płynne, że można się zmienić, że sytuacyjnie... I piszemy książkę
...moim zdaniem, "teoria" miałka i nic nie wnosząca. A oto moja "teoria": ludzie uczą się przez naśladownictwo oraz przez studiowanie teorii. W zależności od nasilenia tych tendencji w uczeniu się (wyróżniam trzy stopnie nasilenia (!): bardzo sile, umiarkowane, słabe),mamy 9 typów uczenia się! Hurra, powinnam chyba napisać książkę! Czy może 9 typów to za dużo, może pozostać przy 4...? Większość autorów ma dwie cechy o dwóch nasileniach. Ale chciałam być oryginalna...
...To jakaś plaga, robienie "TEORII" z trywialnych spostrzeżeń i przykrawania świata do sztucznych ram...
Książka śmiertelnie nudna, wielki zawód, bo po autorze (Kosslynie) spodziewałam się jakiegoś fajnego kawałka nauki...

Każdy musi mieć teraz swoją "teorię". Oto dwa tryby pracy mózgu: planowanie/działanie i obserwowanie. W zależności od natężenia obu tych trybów (silne/słabe),mamy cztery typy ludzi. Następnie, po przedstawieniu tej klasyfikacji, sięgamy po sławne i najlepiej nieżyjące osoby, by je odpowiednio sklasyfikować. Z odpowiednimi zastrzeżeniami, że typy bywają płynne, że można się...

Mózg jest organem niezwykle ważnym, a jedną z jego najważniejszych funkcji (pomijając oczywiście podtrzymywanie życia) jest kierowanie naszymi procesami myślowymi. Każdy ludzki mózg różni się jednak w pewnym stopniu od pozostałych, co wpływa także na myślenie i zachowanie jego właściciela. Dlatego też większe pofałdowanie w określonych obszarach odpowiadających za wyższe procesy poznawcze może skutkować tym, że niektórzy ludzie preferują staranne planowanie i chłodną analizę, podczas gdy inni wolą od razu rzucić się w wir działania i kierowania zespołem. Nie potrzeba jednak zaawansowanej aparatury, by dowiedzieć się, który ze stylów myślowych preferujemy. Czasem wystarczy odpowiedni scenariusz, ankieta, test i uważny wgląd w przeszłe sytuacje i sposób z jakimi sobie radziliśmy, by odkryć w sobie lidera, stratega lub analityka. I tym jest właśnie ta książka - zarówno treścią merytoryczną zawierającą podstawowy opis funkcjonowania poszczególnych obszarów mózgu, charakteryzację konkretnych stylów poznawczych i wcześniej wspomniane ankiety. Nie mniej jednak treści pouczającej jest tutaj odrobinę za mało, a podział zarówno anatomiczny, jak i psychologiczny - znacznie uproszczony.

Mózg jest organem niezwykle ważnym, a jedną z jego najważniejszych funkcji (pomijając oczywiście podtrzymywanie życia) jest kierowanie naszymi procesami myślowymi. Każdy ludzki mózg różni się jednak w pewnym stopniu od pozostałych, co wpływa także na myślenie i zachowanie jego właściciela. Dlatego też większe pofałdowanie w określonych obszarach odpowiadających za wyższe...