rozwińzwiń

Star-Lord: Bezkrólewie / Anihilacja: Podbój - Star-Lord

Okładka książki Star-Lord: Bezkrólewie / Anihilacja: Podbój - Star-Lord Terry Austin, Ken Barr, John Byrne, Chris Claremont, Steve Englehart, Nathan Fairbairn, Steve Gan, Keith Giffen, Timothy Green II, Nic Klein, Bob McLeod, Gray Morrow, Victor Olazaba, Marv Wolfman
Okładka książki Star-Lord: Bezkrólewie / Anihilacja: Podbój - Star-Lord
Terry AustinKen Barr Wydawnictwo: Hachette Polska Cykl: Superbohaterowie Marvela (tom 43) Seria: Superbohaterowie Marvela komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Superbohaterowie Marvela (tom 43)
Seria:
Superbohaterowie Marvela
Tytuł oryginału:
Marvel Preview #4, 11; Annihilation:Conquest - Star-Lord #1-4
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2018-08-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-08-15
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328209831
Tłumacz:
Jakub Jankowski
Tagi:
Star-lord
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Wolverine Epic Collection: Noce Madripooru John Buscema, Chris Claremont, Gene Colan, Peter David
Ocena 6,0
Wolverine Epic... John Buscema, Chris...
Okładka książki New Mutants Chris Claremont, Bill Sienkiewicz
Ocena 7,5
New Mutants Chris Claremont, Bi...
Okładka książki X-Men. Punkty zwrotne – Upadek mutantów Bret Blevins, Chris Claremont, Marc Silvestri, Louise Simonson, Walter Simonson
Ocena 6,5
X-Men. Punkty ... Bret Blevins, Chris...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Czarna Wdowa. Powrót do domu Richard Morgan, Goran Parlov, Sean Phillips, Bill Sienkiewicz
Ocena 7,1
Czarna Wdowa. ... Richard Morgan, Gor...
Okładka książki Potężna Thor: Grzmiąca krew Jason Aaron, Russell Dauterman
Ocena 7,6
Potężna Thor: ... Jason Aaron, Russel...
Okładka książki Jessica Jones: Alias, tom 4 Mark Bagley, Brian Michael Bendis, Michael Gaydos, Matt Hollingsworth, Art Thibert, Dean White
Ocena 7,8
Jessica Jones:... Mark Bagley, Brian ...
Okładka książki Wolverine - Jason Aaron kolekcja, tom 2 Jason Aaron, Ron Garney, Jock, Esad T Ribic
Ocena 7,3
Wolverine - Ja... Jason Aaron, Ron Ga...
Okładka książki Jessica Jones: Puls Brent Anderson, Brian Michael Bendis, Olivier Coipel, Michael Gaydos, Michael Lark
Ocena 7,3
Jessica Jones:... Brent Anderson, Bri...
Okładka książki Wojów trzech: Pieskie popołudnie / Zaklęcie w kozła Neil Edwards, Charles Vess, Bill Willingham, Alan Zelenetz
Ocena 7,5
Wojów trzech: ... Neil Edwards, Charl...

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
71

Na półkach: , ,

Ciekawy zbiór, najpierw dość nietypowo, jak na Marvela, pierwsze dwa zeszyty są narysowane tylko przy pomocy czarnego tuszu. Kolejne, już ta seria "odrodzona", żywcem przypomina filmowe Avengers. Do tego dość specyficzny, czarny humor i zgryźliwość Petera, który pragnie zapomnieć o byciu Star-Lordem.

Ciekawy zbiór, najpierw dość nietypowo, jak na Marvela, pierwsze dwa zeszyty są narysowane tylko przy pomocy czarnego tuszu. Kolejne, już ta seria "odrodzona", żywcem przypomina filmowe Avengers. Do tego dość specyficzny, czarny humor i zgryźliwość Petera, który pragnie zapomnieć o byciu Star-Lordem.

Pokaż mimo to

avatar
488
340

Na półkach: , , , ,

A przed Wami bardzo mocny średniak.
Star-Lord nigdy nie należał do moich ulubionych bohaterów Marvela. Jest mi bardzo obojętny. Po tym komiksie mogę powiedzieć, że kompletnie nic się nie zmieniło.
Na początku dostajemy debiut postaci. Historia składa się z dwóch zeszytów, ale takich grubych zeszytów. Nie miałabym nic przeciwko dużej ilości stron, ALE... to były nudne zeszyty. I złe. Przynajmniej dla mnie. Co mi w nich nie pasowało? Już pierwsze strony, w których autorzy porównali postać Star-Lorda do... Jezusa. Tak, dobrze przeczytaliście. Była to dla mnie gruba, niesmaczna przesada. Ale dobra, postanowiłam dać komiksowi drugą szansę, w końcu to były dopiero trzy strony! Do tego jednym ze scenarzystów był Chris Claremont. Ale to był mój błąd, bo niesamowicie się wynudziłam przy czytaniu (a moje serduszko kochające twórczość Claremonta zostało złamane). Nie czytałam komiksu pod wieczór, bo bałam się, że zasnę w trakcie i siostra będzie się ze mnie śmiać. A w ciągu dnia i tak musiałam się zmuszać do tego, by go dokończyć. Co jeszcze nie przekonuje w tym komiksie? Sam Star-Lord. Ale nie polubiłam tej postaci, jego charakteru. Był strasznym bufonem! Nie wiem, co ludzie z lat 70. w nim widzieli. Ale żeby nie było, są plusy, czyli rysunki. Nawet mi się one podobały, tak samo jak postawienie na brak kolorów. Tylko to, że był to komiks czarno-biały sprawił, że doczytałam go do końca.
Dobra, po tym narzekaniu przejdźmy do głównej historii, gdzie czeka nas trochę mniej narzekania. Tym razem Star-Lord wraz z pewną grupą przestępców musi uratować (nie zgadniecie) świat. Brzmi znajomo? Jak dla mnie był to wstęp do Strażników Galaktyki upchnięty w historię o Star-Lordzie. Nawet połowa członków grupy już się zgadza – mamy Mantis, szopa i Groota. Może dzięki temu historia w komiksie nie nudzi tak jak ta z pierwszej części albumu. Ale nie oznacza to, że jest wciągająca. Mnie zainteresowała tylko do tego stopnia, że nie bałam się już czytać w nocy. Po prostu miałam pod ręką to czytałam. Trochę bardziej wciąga końcówka, w której następuje rozwiązanie wszystkich wątków. Jednak nie można uznać tego za plus, bo autorzy upchnęli tam rozwiązania dosłownie WSZYSTKICH wątków i dorzucili kilka nowych, przez to panuje tam zamęt przyprawiający o ból głowy. Sytuacji nie ratują też rysunki. Przemówiły one jedynie do mojej wyobraźni. Otóż postacie (szczególnie Star-Lord) przypominały mi... przystojnego Skalmara. A przez to trochę trudno było mi się skupić na i tak nie wciągającej fabule. Tak więc o komiksie łatwo szybko zapomnieć.
Czy polecam? No nie bardzo. Chyba że lubicie średnie komiksy, wtedy może znajdziecie tam coś dla siebie.

A przed Wami bardzo mocny średniak.
Star-Lord nigdy nie należał do moich ulubionych bohaterów Marvela. Jest mi bardzo obojętny. Po tym komiksie mogę powiedzieć, że kompletnie nic się nie zmieniło.
Na początku dostajemy debiut postaci. Historia składa się z dwóch zeszytów, ale takich grubych zeszytów. Nie miałabym nic przeciwko dużej ilości stron, ALE... to były nudne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    19
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    11
  • Komiksy
    4
  • Komiks
    2
  • Marvel
    2
  • Komiksy - Superbohaterowie Marvela
    1
  • Superbohaterowie Marvela
    1
  • 130.15 Komiksy - Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Star-Lord: Bezkrólewie / Anihilacja: Podbój - Star-Lord


Podobne książki

Przeczytaj także