Początek książki wciągnął mnie bardzo, jednak z każdym kolejnym rozdziałem czułam się znużona ilością komplikujących fabułę wątków. Wiem, że historia ma ciąg dalszy ale to tylko potwierdza, że tych komplikacji będzie jeszcze więcej więc póki co nie planuje kontynuować i pozwolę sobie na własne zakończenie dla Rusha i Gii.

Początek książki wciągnął mnie bardzo, jednak z każdym kolejnym rozdziałem czułam się znużona ilością komplikujących fabułę wątków. Wiem, że historia ma ciąg dalszy ale to tylko potwierdza, że tych komplikacji będzie jeszcze więcej więc póki co nie planuje kontynuować i pozwolę sobie na własne zakończenie dla Rusha i Gii.

No dobrze. Może nie jest najgorsza, ale faktycznie, tak jak przeczytałam w jakiejś opinii, trochę się ciągnie.
Rush jest wyjątkowo zmienny, drażni tym... 😅
Teraz czytam już 2 czesc i w tej także podobnie się wszystko wlecze, a Rush nadal się namyśla......... 🥴

No dobrze. Może nie jest najgorsza, ale faktycznie, tak jak przeczytałam w jakiejś opinii, trochę się ciągnie.
Rush jest wyjątkowo zmienny, drażni tym... 😅
Teraz czytam już 2 czesc i w tej także podobnie się wszystko wlecze, a Rush nadal się namyśla......... 🥴

Jest to mój reread tej książki i zapamiętałam tą książkę bardziej idealnie. Nie spodobała mi się po tych latach tylko jedno upodobanie Rusha, okazało się, że nie jest idealny i ma rysę na swoim wizerunku. Ta książka ma również nawiązanie do mnie na pierwszej stronie mamy Riley, której siostrze właśnie odeszły wody (przypadek ;D). Później nasza Gia poznaje przystojniaka przy barze (str. 9). Kim on się okaże? W tej książce mamy wiele zabawnych momentów (str.28, 57, 99, 112, 230, 261). Mamy również Rusha, który się rządzi (str.46). Doszło miedzy tymi dwoma również do zakładu (str. 61). Czy Rush jest od początku na przegranej pozycji? W drodze na Manhattan oboje grali w niezłą grę to po prostu trzeba przeczytać (str.81),a potem wracali pokłóceni. Zabawne również było zachowanie Gia przy teściowej (str,116). Gia próbowała kokietować i uwieść Rusha (str. 146). Czy jej się to udało? Kocham szczerość i lojalność tych dwoje wobec siebie (str.232). Oczywiście Rush doprowadził mnie dwukrotnie do łez (str.233 i 246). Dalej uważam, że ta książka jest cudowna i jest miodem na moje serce. Do zobaczenia za 4 lata XDDDD.

Jest to mój reread tej książki i zapamiętałam tą książkę bardziej idealnie. Nie spodobała mi się po tych latach tylko jedno upodobanie Rusha, okazało się, że nie jest idealny i ma rysę na swoim wizerunku. Ta książka ma również nawiązanie do mnie na pierwszej stronie mamy Riley, której siostrze właśnie odeszły wody (przypadek ;D). Później nasza Gia poznaje przystojniaka...

Przez większość książki miałam ochotę nią rzucić. Myślałam, że to najgorzej napisana książka, jaką czytałam w ostatnim czasie. Naprawdę fajne rozdziały z perspektywy Gii przeplatały się z przepchanymi obleśnymi tekstami rozdziałami z perspektywy Rusha. Często krzyczę, że książki erotyczne da się napisać ze smakiem, czego przykładem są właśnie rozdziały Gii - nie ma w nich przesadnego nagromadzenia wulgarnych określeń na miejsca intymne, kobieta nie ślini się na widok jej obiektu westchnień przy każdym jego ruchu, a mimo to intymność jest opisana i jest jej nadal dużo. Na szczęście historia Gii i Rusha jest ciekawa, to dla niej nadal czytałam tę książkę. A to, że na pewno sięgnę po kolejną część sprawił plot twist pod koniec książki!

Przez większość książki miałam ochotę nią rzucić. Myślałam, że to najgorzej napisana książka, jaką czytałam w ostatnim czasie. Naprawdę fajne rozdziały z perspektywy Gii przeplatały się z przepchanymi obleśnymi tekstami rozdziałami z perspektywy Rusha. Często krzyczę, że książki erotyczne da się napisać ze smakiem, czego przykładem są właśnie rozdziały Gii - nie ma w nich...

Bardzo ciekawa fabuła. W momencie gdy już myślałam że nic ciekawego się nie wydarzy, zaskoczenie. Warto czytać do ostatniej strony.

Bardzo ciekawa fabuła. W momencie gdy już myślałam że nic ciekawego się nie wydarzy, zaskoczenie. Warto czytać do ostatniej strony.

Przewidujący romansik w sam raz na letnie popołudnie. Nie wymagająca książka.

Przewidujący romansik w sam raz na letnie popołudnie. Nie wymagająca książka.

Nie mogę się pozbyć ważenia, że właśnie przeczytałam współczesną wersję infantylnych marzeń starej, bezdzietnej panny.

Nie mogę się pozbyć ważenia, że właśnie przeczytałam współczesną wersję infantylnych marzeń starej, bezdzietnej panny.

Fajne dialogi - uśmiałam się XD

Fajne dialogi - uśmiałam się XD

Przestrzegam, proszę nawet nie zaczynać. Bohaterka to jakaś idiotka. Styl, dialogi - bez komentarza. Proszę szanować potencjalnego czytelnika i dbać o przyrodę.

Przestrzegam, proszę nawet nie zaczynać. Bohaterka to jakaś idiotka. Styl, dialogi - bez komentarza. Proszę szanować potencjalnego czytelnika i dbać o przyrodę.

Fajna, ale trochę się dłużyła.

Fajna, ale trochę się dłużyła.