Klasyczna historia o miłości. Liczy się to co w środku, w sercu a nie to co brzydkie na wierzchu. Piękna bajka. Moja ulubiona. Jednak w tym przypadku Disney zrobił to lepiej, tam mamy większą zmianę charakteru Bestii.

Klasyczna historia o miłości. Liczy się to co w środku, w sercu a nie to co brzydkie na wierzchu. Piękna bajka. Moja ulubiona. Jednak w tym przypadku Disney zrobił to lepiej, tam mamy większą zmianę charakteru Bestii.

No co tu oceniać i opiniować? Klasyka, którą trzeba, a chociażby należałoby znać.

No co tu oceniać i opiniować? Klasyka, którą trzeba, a chociażby należałoby znać.

Bajka w dobrym gatunku, klasyczna baśń.

Bajka w dobrym gatunku, klasyczna baśń.

Cudowna historia. Jedna z najlepszych bajek

Cudowna historia. Jedna z najlepszych bajek

Klasyka. I moja ulubiona księżniczka. Wersja nieco różniąca się od tej disneyowskiej więc cieszę się że przy okazji czytania książki jako lekturę z córką miałam okazję ją poznać.
Dla wszystkich fanek Pięknej i Bestii zdecydowanie polecam

Klasyka. I moja ulubiona księżniczka. Wersja nieco różniąca się od tej disneyowskiej więc cieszę się że przy okazji czytania książki jako lekturę z córką miałam okazję ją poznać.
Dla wszystkich fanek Pięknej i Bestii zdecydowanie polecam

A mi się książka po prostu podoba. Wychowałam się oczywiście na wersji Disnejowskiej- którą byłam oczarowana jako dziecko. Co do samej historii jest po prostu piękna i pokazuje , że "nie wszystko złoto co się świeci". Nie ukrywam , że inaczej pamiętałam film W. Disneya. Ta wersja jest krótka idealna by oczarować dziecko i przypomnieć dorosłemu co jest ważne zwłaszcza w tych trudnych czasach. Na pewno jak już wszyscy zauważyli bestia jest dobra i tą dobrocią nas do siebie przekonuje. Zarówna ta wersja jak i ta disnejowska mi odpowiada. Choć napewno dla maluchów ta jest delikatniejsza. Co do ilustracji niestety nie moja stylistyka ale podejrzewam, że dzieciakom się podoba ja po prostu mam specyficzny gust :). Klasyka to klasyka i nic jej nie zastąpi. Polecam. Czasami się zastanawiam jak to jest że wychowujemy się na tak pięknych historiach a potem żyjemy w takiej okrutnej rzeczywistości :)

A mi się książka po prostu podoba. Wychowałam się oczywiście na wersji Disnejowskiej- którą byłam oczarowana jako dziecko. Co do samej historii jest po prostu piękna i pokazuje , że "nie wszystko złoto co się świeci". Nie ukrywam , że inaczej pamiętałam film W. Disneya. Ta wersja jest krótka idealna by oczarować dziecko i przypomnieć dorosłemu co jest ważne zwłaszcza w tych...

Cudowne ilustracje !Świetna książka dla najmłodszych, jak i tych nieco starszych :)

Cudowne ilustracje !Świetna książka dla najmłodszych, jak i tych nieco starszych :)

Kupiona z sentymentu do tej opowieści. Poznałam tą bajkę trochę z innej strony ale również była niezła. Brakowało mi trochę tego zamiana charakteru Bestii ze złego na dobry pod wpływem Belli.
Ale polecam przeczytać

Kupiona z sentymentu do tej opowieści. Poznałam tą bajkę trochę z innej strony ale również była niezła. Brakowało mi trochę tego zamiana charakteru Bestii ze złego na dobry pod wpływem Belli.
Ale polecam przeczytać

"Piękna i Bestia" to klasyczna opowieść o miłości. Bella jest córką zamożnego kupca. Mieszka w pięknym domu wraz z dwoma próżnymi siostrami. Nie jest jednak taka jak one. Poza tym, że jest bardzo piękna jest też dobra i pracowita. Gdy ojciec traci majątek rodzina musi przeprowadzić się do ubogiej chaty na wsi. Wtedy kupiec dostaje list i wyrusza do portu. W drodze powrotnej zastaje go śnieżyca lecz na szczęście znajduje schronienie w tajemniczym zamku. Gdy chce już wracać do domu dostrzega w ogrodzie piękne róże. Wówczas przypomina mu się, że obiecał ów kwiat swej córce Belli. Zrywa go i w tym momencie przed jego oczami staje Bestia, która w zamian za różę żąda aby Bella zamieszkała z nim w zamku. Dziewczyna zgadza się. Początkowo widok Bestii ją przeraża ale szybko okazuje się, że serce potwora jest dobre i nijak ma się do jego wyglądu.

Romantyczna historia miłości pięknej dziewczyny i potwora od pokoleń wzrusza i fascynuje nie tylko najmłodszych czytelników. Delikatna szata graficzna i urocze, pełne ciepła ilustracje składają się w tym przypadku na dość interesujące wydanie. Tekst jest bardzo przystępny i z powodzeniem można tę lekturę przeczytać nawet kilkuletnim dzieciom. Jeśli szukacie jednak w tej książce historii zapamiętanej z Disney'owskich ekranizacji możecie odrobinę się zdziwić. Mimo iż wersja, której autorką jest Giada Francia, jest ciekawa znacząco odbiega od oryginału. Autorka w dużym stopniu skupia się na rodzinie Belli, ich życiu najpierw opływającym w dostatku, potem w biedzie. Pobyt Belli w zamku zajmuje zaledwie jakąś niewielką część lektury. Poza tym ważny element róży, jej znaczenia w całej tej historii, jest tu zupełnie pominięty. Kupiec zrywa kwiat z rabaty jakich wiele i tyle na ten temat. A przecież róża w oryginale była bardzo ważna, życie Bestii zależało właśnie od niej.

Taka spłycona wersja ma jednak i swoje zalety. Przede wszystkim Bestia pokazana jest tu łagodniej, nie wybucha, nie jest tez agresywna dlatego nie przerazi maluszka przed snem. Dzieci przeczytają też o poświęceniu Belli, która zamiast ojca postanowiła zamieszkać wraz z Bestią czy o miłości, dla której wygląd zewnętrzny nie powinien mieć znaczenia. Czytanie uprzyjemnią świetne ilustracje, które dodają lekturze charakteru i tworzą fantastyczny klimat. Czy warto sięgnąć po tę publikację. Tak, pod warunkiem, że nie przeszkadzają Wam braki, o których wspomniałam. Jeśli jednak zależy Wam na wersji bliskiej oryginałowi nie będzie to pozycja idealna.

http://testowanieartdzieciece.blogspot.com/

"Piękna i Bestia" to klasyczna opowieść o miłości. Bella jest córką zamożnego kupca. Mieszka w pięknym domu wraz z dwoma próżnymi siostrami. Nie jest jednak taka jak one. Poza tym, że jest bardzo piękna jest też dobra i pracowita. Gdy ojciec traci majątek rodzina musi przeprowadzić się do ubogiej chaty na wsi. Wtedy kupiec dostaje list i wyrusza do portu. W drodze powrotnej...

Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Bardzo często ją sobie przypominam a teraz pokazałam ją także mojemu synkowi.
To zaskakujące jak mu się spodobała :) co prawda z treści niewiele zapamiętał i być może zrozumiał (na pewno zrozumiał, że książe był zaczarowany) ale ilustracje podobały mu się niesamowicie.
Szczególnie "lewek" bo tak ma w zwyczaju mówić na lwy a taką głowę ma tu książe.
Piękna opowieść i rysunki zarówno dla młodszych i tych starszych.

Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Bardzo często ją sobie przypominam a teraz pokazałam ją także mojemu synkowi.
To zaskakujące jak mu się spodobała :) co prawda z treści niewiele zapamiętał i być może zrozumiał (na pewno zrozumiał, że książe był zaczarowany) ale ilustracje podobały mu się niesamowicie.
Szczególnie "lewek" bo tak ma w zwyczaju mówić na lwy a taką głowę ma...