rozwińzwiń

Mroczne cienie

Okładka książki Mroczne cienie Virginia Cleo Andrews
Okładka książki Mroczne cienie
Virginia Cleo Andrews Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Audrina (tom 2) literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Audrina (tom 2)
Tytuł oryginału:
Whitefern
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2019-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-17
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381690027
Tłumacz:
Małgorzata Fabianowska
Tagi:
Małgorzata Fabianowska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1653
715

Na półkach: , ,

Bardzo mi się podobało, chociaż Andrews pisze bardzo specyficznie. Jest mrocznie, jest tajemniczo, są niedomówienie, ale i elementy baśni, bo jak inaczej nazwać dorastanie w domu bez czasu? Szkoły da tylko, że baśń okazuje się horrorem...
Pierwsza część zdecydowanie lepsza, ale warto przeczytać całość.

Bardzo mi się podobało, chociaż Andrews pisze bardzo specyficznie. Jest mrocznie, jest tajemniczo, są niedomówienie, ale i elementy baśni, bo jak inaczej nazwać dorastanie w domu bez czasu? Szkoły da tylko, że baśń okazuje się horrorem...
Pierwsza część zdecydowanie lepsza, ale warto przeczytać całość.

Pokaż mimo to

avatar
268
58

Na półkach: ,

Zachwycona pierwszym tomem, od razu pokusiłam się na ciąg dalszy historii o Audrinie, jednak delikatnie mówiąc lekko się zawiodłam. Zacznijmy jednak od początku, czyli od wydania, które niby jest takie same, a jednak inne. Czytając "Mroczne cienie", które są zdecydowanie krótsze niż "Moja słodka Audrina", od razu w oczy zaczęły mi się rzucać pewne niedoskonałości, mianowicie: brak spisu treści, częste literówki, pozjadane końcówki i pojedyncze litery, brak w kontekście zdań członu "nie". Zdarzają się też "brzydkie strony", czyli takie, które są umazane tuszem drukarskim. Niby drobnostki, ale znacząco wpływają na całkowity odbiór książki.
Co do samej historii to była w porządku - dobra jako krótka kontynuacja, ale również zauważyłam pewne niuanse - kiedy Billie i Damian wzięli ślub, o którym była mowa? Dość niedawno skończyłam część pierwszą, i nie mogę skojarzyć sobie tego momentu ... Może ktoś mnie uświadomi? Wiem, że były takie zamiary, ale czy na pewno do tego doszło? Podobnie nie podobało mi się ciągłe wracanie do wspomnień, głównie do wspomnień o ojcu. Za dużo go w tej części. Ojciec to, ojciec tamto ... "Tata mi tak powiedział". Rozumiem, że był on znaczącą i silną osobowością dla sióstr, ale po co otwierać stare rany? Doskonale wiemy jak zakończył swój los. Moim zdaniem niepotrzebnie autorka aż tyle o nim wspominała. W pewnym momencie coraz bardziej zaczęło mnie to drażnić. Zdziwił mnie też pozytywny stosunek do Sylwii i łącząca ich silna więź emocjonalna (przynajmniej tak to wyglądało w opisywanych wspomnieniach). Czyżby Damian w swojej młodszej córce "widział" swoją zmarłą żonę, czy też najwspanialszą i najukochańszą Audrinę pierwszą? Mimo natłoku wspomnień o ojcu, mam wrażenie, że bardzo wiele spraw zostało niedopowiedzianych.
Bohaterowie nie zmienili się zbyt mocno. Na Audrinę spadły dodatkowe obowiązki zarówno wobec Sylwii jak i w późniejszym czasie - wobec Adelle. Ponownie nie miała wsparcia od najbliższych. Była w opłakanym, depresyjnym stanie. Opieka nad siostrą spędzała jej sen z powiek, co sprawiło, że zapomniała o sobie. Mąż ciągle ją zdradzał, traktował jak pomiotło, nakazywał, dosadnie przedstawiał swoje zdanie ... Szkoda tylko, że jakoś bardziej nie umiała mu się przeciwstawiać. Wewnętrzna przemiana Ardena kompletnie mnie nie zdziwiła - od początku przypuszczałam co z niego za typ. Kierowała nim tylko i wyłącznie rządza pieniądza, i chciwość. Chęć "posiadania" dziecka była dla niego tak silna, że zapomniał o prawdziwej miłości, uczuciu i szacunku, które kiedyś okazywał swojej żonie.
Sylwia, mimo tego że wyrosła na piękną kobietę, dalej nie nauczyła się "życia". Ciężko było ją uświadomić w wielu sprawach, więc nie ma co się dziwić, że została zgwałcona przez swojego szwagra i wykorzystana przez nauczyciela od plastyki.
Cała historia przedstawiona w obu tomach jest ze sobą spójna, aczkolwiek przewidywalna. Nie podobało mi się uśmiercanie bohaterów za pomocą schodów - mało oryginalny pomysł. Drugi tom, z pewnością nie dorównuje pierwszemu, mimo to wart przeczytania. Spodobał mi się sposób, w jaki autorka przedstawia miłość do drugiego człowieka - mimo tego co się wydarzyło w życiu Audriny, mam wrażenie że cały czas kochała swojego męża.

Zachwycona pierwszym tomem, od razu pokusiłam się na ciąg dalszy historii o Audrinie, jednak delikatnie mówiąc lekko się zawiodłam. Zacznijmy jednak od początku, czyli od wydania, które niby jest takie same, a jednak inne. Czytając "Mroczne cienie", które są zdecydowanie krótsze niż "Moja słodka Audrina", od razu w oczy zaczęły mi się rzucać pewne niedoskonałości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
307

Na półkach: ,

Audrina Lowe pamięta lepsze czasy, kiedy jej mąż Arden był jeszcze młody, czuły i kochający. Nie uwierzyłaby wówczas, że potrafi być też chorobliwie ambitny, bezwzględny i okrutny. Przełomem staje się śmierć jej taty. Kiedy się okazuje, że ojciec w testamencie przekazał córce pięćdziesiąt procent akcji rodzinnej firmy brokerskiej, którą odtąd Audrina miałaby zarządzać razem z Ardenem, w czterech ścianach Whitefern budzi się zło. Arden coraz gwałtowniej zaczyna się domagać, żeby żona scedowała na niego swoją część akcji. Choć nie zamierzała prowadzić firmy, teraz zaczyna o tym myśleć.

Zastanawia się też, co sprawiło, że ojciec w ostatniej chwili zmienił zapis. Czyżby wiedział o Ardenie coś, czego ona nie wie? Jest jeszcze Sylvia - jej śliczna, ufna, upośledzona umysłowo siostra. Audrina obiecała tacie, że zawsze będzie nad nią czuwać. Jednak po latach względnego spokoju mroczne cienie znów wypełzają z zakamarków domu, a szepty mącą umysły.

Audrina Lowe pamięta lepsze czasy, kiedy jej mąż Arden był jeszcze młody, czuły i kochający. Nie uwierzyłaby wówczas, że potrafi być też chorobliwie ambitny, bezwzględny i okrutny. Przełomem staje się śmierć jej taty. Kiedy się okazuje, że ojciec w testamencie przekazał córce pięćdziesiąt procent akcji rodzinnej firmy brokerskiej, którą odtąd Audrina miałaby zarządzać razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2293
1174

Na półkach:

,,Mroczne Cienie”(oryginalnie ,,Whitefern”) to druga część historii Audriny, dziewczynki w dzieciństwie zmanipulowanej przez ojca, która nie potrafi zapomnieć o dawnej traumie.

Mija kilka lat od ślubu Audriny i Ardena. Początkowo kochający i czuły mężczyzna zmienia się w tyrana, który znęca się psychicznie nad żoną, wyrzuca jej brak dziecka oraz traktuje jako przedmiot do zaspokajania seksualnego. Sytuacja pogarsza się jeszcze bardziej, gdy ojciec Audriny umiera, zapisując w testamencie pół firmy córce. Arden próbuje zmusić żonę do zrzeczenia się zapisu na jego rzecz. Tymczasem Sylwia, młodsza upośledzona siostry Audriny, zaczyna powtarzać, że ojciec wciąż z nią rozmawia i przekazuje jej polecenia.

,,Mroczne Cienie” są równie wstrząsające i przerażające jak pierwszy tom, w wymowie różnią się też od innych książek Andrews i jest to dla mnie zdecydowanie na plus. W pozostałych seriach tej autorki głównym celem bohaterek zazwyczaj była miłość do mężczyzny i ostatecznie dążyły one do jakiegoś związku, to mężczyzna ratował bohaterkę przed rodziną i przeszłością. Pojawiały się też wątki, które bardzo mi się nie podobały – kiedy amanci próbowali wręcz przymuszać kobiety do związku jakimiś szantażami emocjonalnymi, co strasznie mnie denerwowało. Historia Audriny jest inna, chociaż Arden postępuje identycznie jak poprzedni bohaterowie Andrews jego postawa nie jest gloryfikowana. Spotkałam się z opiniami, że przemiana bohatera w tym tomie nie miała sensu, jednak jak dla mnie była całkowicie logiczna i oczywista. Arden już wcześniej pokazywał, że nie traktuje Audriny jak partnerki i traktował ją przedmiotowo. Jej decyzja z poprzedniego tomu i ostateczne przebaczenie tylko utwierdziły go w przekonaniu, że dziewczyna jest oparta tylko na nim i to ona musi się podporządkować. Poza tym, sama historia życia tego bohatera jest dla mnie uzasadnieniem jego zachowania – Arden tak bardzo bał się zostać zniszczony, że sam zaczął wszystko niszczyć.

Dylogia Audriny to pewne studium manipulacji. W pierwszym tomie mieliśmy do czynienia z Damienem, który zmanipulował umysł córki oraz wykorzystywał kobiety w swoim życiu. Natomiast tutaj manipulatorem staje się Arden, który przejmuje niektóre cechy swojego teścia. Nie powiem na czym dokładnie polegają jego działania, bo byłby to spoiler, ale jest to chyba jedyna seria Andrews w której tak bardzo zaznaczano potrzebę niezależności kobiet i toksyczność do jakiej dochodzi, gdy są one podporządkowane mężczyznom. Tutaj już mężczyzna nie jest trofeum zdobytym za sprawą urody i wdzięku. Najmocniejszym i najpiękniejszym uczuciem jest zdecydowanie więź łącząca Audrinę i Sylwię i to ona ostatecznie daje nadzieję bohaterkom. Relacja tych postaci jest piękna, a zakończenie bardzo mnie wzruszyło. Było nieco słodko-gorzkie i może nie wszystko rozwiązało się w najbardziej szlachetny sposób, ale całkowity disneyowski happy end chyba by tu nie pasował.

,,Mroczne Cienie” nie są powieścią bez wad. Niektórych może razić psychodeliczność i patologie, mnie jednak uderzyło jak bardzo rozwiązanie głównej zagadki jest nieprzewidywalne. Przyznam, że przypadkowo zaspoilerowałam sobie zakończenie, jednak podejrzewam, że i bez tego szybko odgadłabym o co chodzi, bo wskazówki są aż nadto wyraźne.

Jeśli jesteście fanami Virginii Cleo Andrews, koniecznie musicie poznać historię Audriny! To też dobra pozycja na początek przygody z tą autorką, ponieważ zawiera typowe cechy dla jej twórczości, ale przedstawia je w sposób, który nie irytuje i nie kojarzy się tak bardzo z innymi powieściami.

,, Ciemność szuka tych, którzy nie zapalają świec nadziei.”

,,Mroczne Cienie”(oryginalnie ,,Whitefern”) to druga część historii Audriny, dziewczynki w dzieciństwie zmanipulowanej przez ojca, która nie potrafi zapomnieć o dawnej traumie.

Mija kilka lat od ślubu Audriny i Ardena. Początkowo kochający i czuły mężczyzna zmienia się w tyrana, który znęca się psychicznie nad żoną, wyrzuca jej brak dziecka oraz traktuje jako przedmiot do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1121
327

Na półkach: , ,

Zdecydowanie lepsza od poprzedniej, choć są w niej nieścisłości co do pierwszej części.

Zdecydowanie lepsza od poprzedniej, choć są w niej nieścisłości co do pierwszej części.

Pokaż mimo to

avatar
390
388

Na półkach: ,

Virgini C. Andrews chyba nie trzeba za bardzo nikomu przedstawiać. Pewnie większość z Was poznała jej twórczość czytając Kwiaty na poddaszu, zdecydowany hit wydawniczy w naszym kraju. Autorka jest znana ze swojego dość specyficznego pióra. Powieści jej są mroczne, pełne tajemnic, przeszłość miesza się tu z teraźniejszością, rekcje rodzinne są trudne, a momentami nawet dziwne. Każda z jej książek utrzymana jest w podobnym stylu,tym razem jest podobnie.

Mroczne cienie to kolejna, druga już cześć losów Audrine (link do części pierwszej -https://kobieceksz.blogspot.com/2018/11/virginia-c-andrew-moja-sodka-audrina.html). Dziewczyna jest już dorosła, wyszła za mąż za Adrena i rozpoczęła prace w firmie swojego ojca i cały czas mieszka w mrocznej rodowej posiadłości Whitefern. Mroczne cienie, które czają się w każdym kącie wielkiego domu cały czas nie dają o sobie zapomnieć, a trudna przeszłość daje o sobie znać i wpływa na teraźniejsze życie mieszkańców posiadłości. Dziewczyna kiedyś dała ojcu przed jego śmiercią obietnice, miała opiekować się młodsza siostrą Sylwią i strzec ją przed wszystkimi złymi rzeczami, które ją mogą spotkać. Dziewczynka jest lekko upośledzona i wymaga szczególnej opieki. Niestety życie okazało się brutalne i nie udało jej się dotrzymać danego słowa, wydarzyła się tragedia. Audrina chcąc ukryć prawdę wymyśliła kłamstwo, z którego nie jest tak łatwo się wyplatać... kolejna mroczna tajemnica pojawia się i będzie miała wpływ na egzystowanie całej rodziny. Audrina ma w życiu coraz ciężej, mąż nie widzi świata poza firmą i poświecą jej cały swój czas, prowadzi ogromny dom i dodatkowo opieka nad Sylwia, która sprawia sporo problemow. Największym marzeniem Audriny jest własne dziecko, pragnie zajść w ciąże, ale niestety nie możne, co na każdym kroku wypomina jej Adren.



W powieści mamy sporo wątków z pierwszej części, autorka cały czas odnosi się do przeszłości i wraca do poprzednich wydarzeń. Sprawia to, ze fabula książki jest dość przewidywalna i możemy się domyślić co będzie dalej. Życie Audrine owijane jest wieloma tajemnicami, przeszłość cały czas trzyma ją w swoich odmętach. Historia rodu Audrine jest bardzo kręta. Polecam fanom twórczości Virginii C. Andrews, nie zawiedziecie się.

Moja ocena: 7

Virgini C. Andrews chyba nie trzeba za bardzo nikomu przedstawiać. Pewnie większość z Was poznała jej twórczość czytając Kwiaty na poddaszu, zdecydowany hit wydawniczy w naszym kraju. Autorka jest znana ze swojego dość specyficznego pióra. Powieści jej są mroczne, pełne tajemnic, przeszłość miesza się tu z teraźniejszością, rekcje rodzinne są trudne, a momentami nawet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
351
53

Na półkach:

Zamysł - tak, pomysł - tak, historia - tak, ale przekazanie, opisanie i realizacja pomysłu - na NIE. Dla mnie szkoda czasu, przeczytałam drugi tom (i chwała że tylko są 2 części),bo byłam ciekawa jak wybrnie autor ze swojego pomysłu (gdzie wszystko było wcześnie oczywiste),ale najgorsze w tej całej historii było uśmiercanie osób poprzez SCHODY. Straciłam trochę czasu, na tą lekturę (bo chciałam zaliczyć kolejną historię pani Andrews)ale ta mnie nie pochłonęła. Żałuję.

Zamysł - tak, pomysł - tak, historia - tak, ale przekazanie, opisanie i realizacja pomysłu - na NIE. Dla mnie szkoda czasu, przeczytałam drugi tom (i chwała że tylko są 2 części),bo byłam ciekawa jak wybrnie autor ze swojego pomysłu (gdzie wszystko było wcześnie oczywiste),ale najgorsze w tej całej historii było uśmiercanie osób poprzez SCHODY. Straciłam trochę czasu, na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
467

Na półkach: ,

Audrina już jako dorosła kobieta, mimo prawdy jaką odkryła, przez te wszystkie lata dobrze wychowała swoją młodszą, upośledzoną umysłowo siostrę, która wyrosła na piękną kobietę.
Dzień, który zabrał siostrom ojca, zabrał również cały spokój i szczęście które trwało w tym domu. Arden - mąż Audriny, robi wszystko, by przejąć udziały należące do żony w firmie brokerskiej ojca, które wraz z jego śmiercią przeszły na córkę. Między małżonkami każdy nowy dzień przynosi kłótnie.
Audrina odkrywając pasję siostry Sylwii do malarstwa, postanawia wynając jej nauczyciela.
W bujanym fotelu teraz zasiada Sylwia i twierdzi, że tato do niej przemawia.
Audrine z czasem niepokoi zachowanie siostry, lecz akceptuje ten incydent z fotelem, ponieważ liczy na to, że wpłynie to lepiej na stan psychiczny siostry, która nie może pogodzić się z utratą ojca, gdyż był dla niej wszystkim.
Młode małżeństwo mimo starań, nie może mieć dzieci. Problem tkwi w Audrinie, a jej mąż bezustannie jej o tym przypomina. Horror zaczyna się wtedy, gdy Sylwia zaczyna powtarzać iż "dziecko nadchodzi" mimo, że Audrina nie może zajść w ciążę.
Audrina odkryje tajemnice, która wstrząśnie nie tylko jej życiem.
Czy posiadłość Whitefern jest z góry skazane na klęskę?
Dlaczego nikt z ludzi zamieszkujących ten wiktoriański dom nie może zaznać stałego spokoju i szczęścia?

Audrina już jako dorosła kobieta, mimo prawdy jaką odkryła, przez te wszystkie lata dobrze wychowała swoją młodszą, upośledzoną umysłowo siostrę, która wyrosła na piękną kobietę.
Dzień, który zabrał siostrom ojca, zabrał również cały spokój i szczęście które trwało w tym domu. Arden - mąż Audriny, robi wszystko, by przejąć udziały należące do żony w firmie brokerskiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
221

Na półkach: ,

Znacznie spokojniejsza książka niż pierwsza część.
Jednak i tu nie obejdzie się bez tajemnic, chociaż już na początku można się domyślić prawdy.
Ogólnie historia rodu jest mega pokręcona , a Ardenowi chętnie bym przeglądała do rozumu, ten facet wg nie ma skrupułów i moim zdaniem jest chory psychicznie.

Znacznie spokojniejsza książka niż pierwsza część.
Jednak i tu nie obejdzie się bez tajemnic, chociaż już na początku można się domyślić prawdy.
Ogólnie historia rodu jest mega pokręcona , a Ardenowi chętnie bym przeglądała do rozumu, ten facet wg nie ma skrupułów i moim zdaniem jest chory psychicznie.

Pokaż mimo to

avatar
986
961

Na półkach: , ,

Ta naiwność Audriny może doprowadzić do szału... Ale w sumie to nie pierwszy taki przypadek w książkach tej autorki. Ogólnie ta część też mi się podobała, szybko się ją czyta.

Ta naiwność Audriny może doprowadzić do szału... Ale w sumie to nie pierwszy taki przypadek w książkach tej autorki. Ogólnie ta część też mi się podobała, szybko się ją czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    96
  • Przeczytane
    95
  • Posiadam
    24
  • 2019
    12
  • Virginia Cleo Andrews
    3
  • 2020
    2
  • 2021
    2
  • Współczesna
    2
  • Cykl: Audrina (d)
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Więcej
Virginia Cleo Andrews Mroczne cienie Zobacz więcej
Virginia Cleo Andrews Mroczne cienie Zobacz więcej
Virginia Cleo Andrews Mroczne cienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także