To zdecydowanie najpiękniejsza baśń, jaką kiedykolwiek czytałem.
Powinna być lekturą szkolną.

To zdecydowanie najpiękniejsza baśń, jaką kiedykolwiek czytałem.
Powinna być lekturą szkolną.

„O dziewczynce bez daru” to książka dla dzieci, podczas lektury której również dorośli nie będą się nudzić. To opowieść pełna mądrości, uroku, a do tego bardzo wciągająca. Czyta się ją przyjemnie i szybko, ciężko też się od niej oderwać. Gorąco polecam Wam tę niepozorną książeczkę, podczas lektury czeka na Was sporo emocjonujących chwil. Warto przeczytać!

https://korcimnieczytanie.blogspot.com/2019/08/agata-fas-o-dziewczynce-bez-daru.html

„O dziewczynce bez daru” to książka dla dzieci, podczas lektury której również dorośli nie będą się nudzić. To opowieść pełna mądrości, uroku, a do tego bardzo wciągająca. Czyta się ją przyjemnie i szybko, ciężko też się od niej oderwać. Gorąco polecam Wam tę niepozorną książeczkę, podczas lektury czeka na Was sporo emocjonujących chwil. Warto...

Niesamowitą przyjemność sprawiła mi lektura książki pani Agaty Fąs i bardzo się cieszę, że mam możliwość podzielenia się z Wami opinią na jej temat. „O dziewczynce bez daru” to bardzo krótka historia z wielkim przesłaniem. Zaledwie sześćdziesiąt stron, jedenaście przepięknych ilustracji i niesamowita fabuła, krusząca nawet najtwardsze serca. Choć lektura jest przeznaczona przede wszystkim dla dzieci, to uważam, że każdy z nas powinien po nią sięgnąć – głównie w ramach przypomnienia sobie, co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze.
Nali to zwykła dziewczynka, mieszkająca w niezwykłym mieście – Mieście Wybranych. Każdy z mieszkańców posiada dar, którego zazdroszczą mu inni. Niestety, Nali pomimo osiągnięciu odpowiedniego wieku w dalszym ciągu nie dostrzega w sobie żadnego daru. Rodzice Nali są załamani. Tym bardziej, że Rada postanawia zesłać dziewczynkę na wygnanie. Nali jednak się nie poddaje i wyrusza na poszukiwanie daru, który pozwoli jej zostać z najbliższymi w mieście, które kocha. Zachęcam Was bardzo do zapoznania się z dalszymi losami nastoletniej Nali. W moje ręce bardzo rzadko trafiają tak pięknie napisane historie, dlatego też tym bardziej zachwycam się tym, co stworzyła Pani Agata.
Moi Kochani, nie zastanawiajcie się, tylko sięgajcie po tę niezwykłą dla duszy i serca lekturę. To zaledwie godzina przyjemnie spędzonego czasu. Mnóstwo emocji i łzy, które i u mnie się pojawiły, są niezaprzeczalnym dowodem na to, że słowa zawarte w tej książce stworzyły dla nas coś niesamowitego i wartego poznania.

Niesamowitą przyjemność sprawiła mi lektura książki pani Agaty Fąs i bardzo się cieszę, że mam możliwość podzielenia się z Wami opinią na jej temat. „O dziewczynce bez daru” to bardzo krótka historia z wielkim przesłaniem. Zaledwie sześćdziesiąt stron, jedenaście przepięknych ilustracji i niesamowita fabuła, krusząca nawet najtwardsze serca. Choć lektura jest przeznaczona...

W Mieście Wybranych mieszkają ludzie obdarzeni wielkimi talentami. Pewnego dnia rodzi się mała Nali, która niestety nie ma żadnego talentu, nie wyróżnia się szczególnymi umiejętnościami. Mieszkańcy stwierdzą, że nie ma tu miejsca dla takiej dziewczynki i skażą ją na wygnane. Nali jednak się nie poddaje, postanawia odnaleźć swój dar i wrócić do domu. Udaje się do lasu i tam zostaje skierowana do Leśniczanek. By odkryć swój dar dziewczynka będzie musiała stanąć przed trudnymi zadaniami i rozwiązać skomplikowane zagadki. Czy uda jej się odkryć, jaki posiada talent i czy wróci do domu?

Książki dla dzieci mają tę moc, że przypominają o tym, co powinno być najważniejsze. Książka „O dziewczynce bez daru” Agaty Fąs choć jest skierowana do młodszej grupy czytelników, to powinna zostać także przeczytana przez dorosłych, bo kryjący się w niej morał mówi, że należy kochać samego siebie i akceptować siebie właśnie takim, jakiś się jest. Zawiera najważniejsze życiowe sentencje, o których w większości po prostu zapomnieliśmy. Pozwoli nam przypomnieć, co jest w życiu najważniejsze. Brzmi to z pewnością banalnie, ale ta książka przepełniona jest magią, którą znajdziemy na każdym kroku, tylko musimy umieć dotrzeć piękno życia.

W Mieście Wybranych mieszkają ludzie obdarzeni wielkimi talentami. Pewnego dnia rodzi się mała Nali, która niestety nie ma żadnego talentu, nie wyróżnia się szczególnymi umiejętnościami. Mieszkańcy stwierdzą, że nie ma tu miejsca dla takiej dziewczynki i skażą ją na wygnane. Nali jednak się nie poddaje, postanawia odnaleźć swój dar i wrócić do domu. Udaje się do lasu i tam...

Nali od urodzenia mieszka w Mieście Wybranych, gdzie są ludzie obdarzeni różnymi talentami. Jednak bohaterka nie posiada nic niezwykłego. Pewnego dnia musi opuścić miasto, lecz nie poddaje się i postanawia znaleźć swój własny talent. Przez co poznaje różne istoty, ale i przechodzi różne próby i rozwiązuje zagadki.



Bajki dla dzieci w swojej prostocie mają bawić i uczyć młodego czytelnika. Przede wszystkim w taki sposób, aby nikt się nie nudził oraz nie zniechęcił do książek. A dla dorosłego tego typu gatunek to odskocznia od codziennej rzeczywistości oraz nostalgia za czasami, gdy mama lub tato czytali do poduszki jedną z opowieści Brzechwy czy Andersena. Z takim właśnie nastawieniem sięgnęłam po “O dziewczynce bez daru”.

Autorka w niewielu, bo sześćdziesięciu stornach, przedstawiła baśniowy świat, który oczarowuje nawet dorosłe osoby. Rozbudza on wyobraźnie dzięki, czemu chce się poznawać tę środowisko jeszcze bardziej. Dodatkowo, mimo że sama historia jest dosyć prosta i typowa dla bajek, to młody czytelnik bardzo szybko w nią wciąga. Tak było w przypadku mojej młodszej kuzynki, której przekazałam książkę. Kolejnym atutem tej książki są przede wszystkim kolorowe obrazki. Cieszą oko już od samej okładki, a jeszcze bardziej interesują wraz z postępującą fabułą. A poza tym kolory tych obrazków są tak barwne, jak cała opowieść.

Sama książka posiada coś, co jest najważniejsze w tego typu książka, ale także w każdej literaturze obyczajowej. Chodzi tutaj oczywiście o morał, jaki daje ta książka. W tym wypadku jest to przede wszystkim kochanie samego siebie i akceptację takiego, jakim się jest. Myślę, że to niezwykle ważne w dzisiejszym świecie, gdzie mimo walki, dalej nałożone są określone wzorce, których oczekuje się przestrzegać.

Podsumowując, książka warta jest polecenia nie tylko dla młodego czytelnika, ale i starszego. Jej morał w dzisiejszych czasach jest niezwykle istotny i o samoakceptacji powinien pamiętać każdy. Poza tym zawiera ciekawą fabułę oraz różnobarwne obrazki, które zachwycą dzieci. Moja 6-letnia kuzynka, kiedy przeczytała po mnie tę historię, była oczarowana.

Nali od urodzenia mieszka w Mieście Wybranych, gdzie są ludzie obdarzeni różnymi talentami. Jednak bohaterka nie posiada nic niezwykłego. Pewnego dnia musi opuścić miasto, lecz nie poddaje się i postanawia znaleźć swój własny talent. Przez co poznaje różne istoty, ale i przechodzi różne próby i rozwiązuje zagadki.



Bajki dla dzieci w swojej prostocie mają bawić i uczyć...

Fragment recenzji z bloga Apetyczne Książki:

" Autorka opisze dokąd udała się dziewczynka, kogo spotkała, no i najważniejsze, czy odnalazła w sobie jakiś dar. Książkę się czyta bardzo szybko, dzięki dużej liczbie dialogów. Są też śliczne ilustracje, które myślę, że spodobają się każdemu dziecku. Historia jest dosyć prosta i jak przystało na opowieść dla dzieci, dobrze się kończy. Dla mnie jednak najważniejszy jest morał płynął z opowieści. To, że nie masz jakiś szczególnych umiejętności, widocznych na pierwszy rzut oka, nie oznacza, że jest się gorszym. Każdy może spełniać jakąś potrzebną rolę w społeczeństwie. Jaką miała Nali, o tym dowiedzcie się sami. Książkę przeczytałam mojej córce i jej się bardzo spodobała, a to najlepsza rekomendacja"

Resztę znajdziecie tutaj:) http://apetyczneksiazki.blogspot.com/2018/12/o-dziewczynce-bez-daru-agata-fas.html

Fragment recenzji z bloga Apetyczne Książki:

" Autorka opisze dokąd udała się dziewczynka, kogo spotkała, no i najważniejsze, czy odnalazła w sobie jakiś dar. Książkę się czyta bardzo szybko, dzięki dużej liczbie dialogów. Są też śliczne ilustracje, które myślę, że spodobają się każdemu dziecku. Historia jest dosyć prosta i jak przystało na opowieść dla dzieci, dobrze się...

Nali mieszka w Mieście Wybranych. Wszyscy go zamieszkujący mają niezwykłe dary, ona jednak okazuje się nie mieć żadnego daru. Jest pierwszym dzieckiem bez daru i budzi niepokój wśród mieszkańców, dlatego karzą jej opuścić miasto. Nie chcąc opuszczać ludzi, których kocha, postanawia ze wszystkich sił znaleźć swój dar i wyrusza w nieznane.
To piękna opowieść nie tylko dla dzieci. Myślę, że każdy może z niej wyciągnąć coś dla siebie.
Pokazuje przede wszystkim, że ludzie czasem lubią nas tylko wtedy, gdy mamy w sobie coś według nich pożytecznego. To opowieść o poszukiwaniu własnego ja, o tym, że czasem doceniamy kogoś, dopiero gdy zniknie.
Zaczyna i kończy historię ten sam fragment i tworzy on piękną klamrę dla całej historii a prawdziwy dar Nali wyjawia dopiero ostatnie zdanie, choć może ktoś domyśli się go szybciej 🤔
Wspaniała historia i choć czytanie książek dla dzieci już za mną i jednocześnie jeszcze przede mną, to historia wciągnęła mnie od razu i zauroczyła swoją treścią 😍

Nali mieszka w Mieście Wybranych. Wszyscy go zamieszkujący mają niezwykłe dary, ona jednak okazuje się nie mieć żadnego daru. Jest pierwszym dzieckiem bez daru i budzi niepokój wśród mieszkańców, dlatego karzą jej opuścić miasto. Nie chcąc opuszczać ludzi, których kocha, postanawia ze wszystkich sił znaleźć swój dar i wyrusza w nieznane.
To piękna opowieść nie tylko dla...

"O dziewczynce bez daru" to niedługa historia, dotycząca małej bohaterki, która urodziła się w Mieście Wybrańców. Żyją w nim tylko urodzeni tam, posiadający cudowne dary, które były ich atutami. Próbowali pokazywać, że to ich dar jest najważniejszy.
Jednak Nali nie udało się wyróżnić w żaden sposób. Dorosła, a jej dar się nie pojawił. Postanowiła wyruszyć w poszukiwaniu swojego talentu, by nie zostać wyrzucona z miasta, od bliskich i rodziny. Przeszła wiele prób i spotkała wiele istot. Czy udało jej się rozwiązać swój problem?
Jest to książka przede wszystkim dla młodszych odbiorców, z urokliwymi ilustracjami scen oraz czytelnym wydaniem w pięknych kolorach. Myślę, że warto przeczytać ją dziecku, choćby na dobranoc. Niesie bardzo dobre mądrości. Jako książeczkę dla dzieci oceniam ją bardzo wysoko.
.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu AlterNatywnemu. :)

"O dziewczynce bez daru" to niedługa historia, dotycząca małej bohaterki, która urodziła się w Mieście Wybrańców. Żyją w nim tylko urodzeni tam, posiadający cudowne dary, które były ich atutami. Próbowali pokazywać, że to ich dar jest najważniejszy.
Jednak Nali nie udało się wyróżnić w żaden sposób. Dorosła, a jej dar się nie pojawił. Postanowiła wyruszyć w poszukiwaniu...

Ilu jest nas na świecie, tyle będzie gustów, talentów opinii. Jak mówiła moja polonistka: "Ile głów, tyle interpretacji". Każdy z nas jest wyjątkowy pod jakimś względem. Ktoś ładnie śpiewa, ktoś inny szybko się uczy, jeszcze inny bardzo dobrze łapie kontakt z ludźmi. Ale też bardzo sobie zazdrościmy. A to lepszej fryzury, a to lepszej pracy, a to lepszego chłopaka/domu/życia. Odnoszę wrażenie, że w tym ciągłym biegu, kreowaniu wyglądu i osobistości przez media, zapominamy o życiu w zgodzie z innymi, a przede wszystkim zapominamy o życiu w zgodzie z samym sobą. Idealnie tu pasuje przysłowie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie".
Podobnie jest w Mieście Wybranych, gdzie każdy jest na swój sposób wyjątkowy, jednak głęboko w sercu nosi ukrytą zazdrość.
Każdy, z wyjątkiem Neli - jedynej dziewczynki, która nie posiada żadnego talentu. Jest na swój sposób przeciętna i na pierwszy rzut oka niewyróżniająca się z tłumu. W końcu przychodzi dzień, kiedy to dziewczynka zostaje wygnana z miasta, właśnie za swoją "zwyczajność". Nela postanawia odkryć swój talent, żeby móc zostać z rodziną.
Przed odejściem na poszukiwania, od jednej ze staruszek, które mieszkają w mieście, dostaje magiczny gwizdek, który może użyć, gdy potrzebna jej będzie pomoc. Ona wtedy zawsze nadejdzie.
Przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczona. Sądziłam, że ten gwizdek w inny sposób pomoże dziewczynce, jednak takiego obrotu spraw nie przewidziałam. Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie (mimo że mam już swoje lata).
Neli jest bardzo mądrą, dobrą i sprytną dziewczynką. Potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji, nawet, jeżeli na pierwszy rzut oka wydaje się ona beznadziejna. Ma bardzo dobre serce, a w tych czasach jest to dość rzadka cecha. Jest także bardzo zdeterminowana, aby odnaleźć swój talent. Domyślałam się, jaki w Neli drzemie dar, jednak tylko po części miałam rację. Autorka zaskoczyła mnie na samym końcu.
Jest to naprawdę ciepła i przyjemna książeczka, pokazująca, że nie potrzeba mieć jakiegoś wspaniałego "daru", żeby być wyjątkowym, a także ukazująca pewne wartości, jakimi powinniśmy kierować się w życiu.

Ilu jest nas na świecie, tyle będzie gustów, talentów opinii. Jak mówiła moja polonistka: "Ile głów, tyle interpretacji". Każdy z nas jest wyjątkowy pod jakimś względem. Ktoś ładnie śpiewa, ktoś inny szybko się uczy, jeszcze inny bardzo dobrze łapie kontakt z ludźmi. Ale też bardzo sobie zazdrościmy. A to lepszej fryzury, a to lepszej pracy, a to lepszego...

Smaczna, ciekawa, inspirująca. Piękny język, bogata symbolika. Książka nie tylko dla dzieci.
W tym pędzącym świecie, w wyścigu szczurów, warto zatrzymać się na godzinkę i przeczytać mądrą opowieść o ludzkich talentach. I warto zrobić to dla własnego dziecka, które chcemy, aby było naj, ale także i dla siebie samych - takich niezadowolonych z siebie, poszukujących miejsca w życiu i jego sensu.

Smaczna, ciekawa, inspirująca. Piękny język, bogata symbolika. Książka nie tylko dla dzieci.
W tym pędzącym świecie, w wyścigu szczurów, warto zatrzymać się na godzinkę i przeczytać mądrą opowieść o ludzkich talentach. I warto zrobić to dla własnego dziecka, które chcemy, aby było naj, ale także i dla siebie samych - takich niezadowolonych z siebie, poszukujących miejsca w...