rozwińzwiń

Opowieści niesamowite. Literatura francuska

Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
90 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
191
191

Na półkach: ,

Słyszałam już wiele dobrego o tej słynnej serii wydawniczej, która powstała pod agendą Państwowego Instytutu Wydawniczego. Po latach wznowiono ten zbiór i rozszerzono serię o zupełnie nowe opowiadania. Na obecną chwilę powstało siedem części i każda koncentruje wokół innego kraju. Ta książka bierze pod lupę literaturę francuską.

Czym są właściwie te opowieści niesamowite? Owe opowiadania nie możemy przepisać do jednego konkretnego gatunku literackiego. W świecie przedstawionym mogą zostać zainstalowane elementy fantastyczne, przygodowe czy też grozy. Bohaterowie konfrontują się z tymi cudacznymi dziwactwami i reagują na nie w różny sposób.

W tym tomie zebrano prace jedenastu XIX wiecznych autorów francuskich. Niektórych pisarzy znałam ze szkoły, ale większość była mi obca. Zastanawiałam się, czy powinnam zatrzymać się przy każdym opowiadaniu i przyjrzeć mu się bliżej, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że zdradziłabym zbyt wiele detali. Mogę się tylko przyłączyć do zdania autorów wstępu (którego radzę czytać na końcu) i posłowia. Panowie wykonali naprawdę wspaniałą pracę, składając temu zbiorowi poniekąd godny hołd.

Pomimo wszystko muszę po ogólnym rozrachunku przyznać, że ten zbiór nie przypadł mi do gustu. Przeczytałam go co prawda bez robienia przerwy na inne lektury, ale tylko z obawy, że utknę z nim na kilka miesięcy w miejscu. Szczególnie na początku mocno się męczyłam, choć przekłady były na wysokim poziomie, a język nie był dla mnie przeszkodą. Miałam problem z wątkami romantycznymi. Szczególnie na początku książki dominowały one nad atmosferą dziwności czy grozy. Ta nadmierna uczuciowość pasuje na swój sposób do dawnej Francji i w niektórych dziełach pogłębiał tajemniczą atmosferę. Nie na każdego to jednak zadziała.

Na szczęście nie wszyscy autorzy poszli w tym kierunku i druga połowa książki nieco złagodziła początkowe niezadowolenie. Zdecydowanie zapamiętam sobie znakomite pomysły Guya de Maupassanta, Villiers de l'Isle-Adama, Gautiera czy Balzaca.

Słyszałam już wiele dobrego o tej słynnej serii wydawniczej, która powstała pod agendą Państwowego Instytutu Wydawniczego. Po latach wznowiono ten zbiór i rozszerzono serię o zupełnie nowe opowiadania. Na obecną chwilę powstało siedem części i każda koncentruje wokół innego kraju. Ta książka bierze pod lupę literaturę francuską.

Czym są właściwie te opowieści niesamowite?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
170
4

Na półkach: ,

Pierwszy zbiór Opowieści Niesamowitych nie wyarł na mnie tak dobrego wrażenia, jak dwa kolejne. Piszę tę opinię już po przeczytaniu tomów rosyjskiego oraz niemieckiego, dlatego też różnica jest tym bardziej uderzająca. Opowiadania francuskie są dużo bardziej rozwklełe, ale w tej rozwlekłości brakuje dobrej iskry czy kulminacji. Najlepszym utworem jest według mnie pierwszy z nich, a jednocześnie najstarszy tj. “Diabeł Zakochany”. Ma w sobie pewną nutę oryginalności nawet po przeszło dwóch setkach lat, które zdążyły przeminąć.

Niemniej jednak jest to bardzo dobra lektura dla pasjonató klasyki, a już w szczególności lubujących się w stylu francuskich prekursorów grozy i fantastyki. W tak obszernym i różnorodnym zbiorze trudno oczekiwać, by wszystko dopasowało się w indywidualne gusta, ale przynajmniej 2 lub 3 opowiadania powinny zaintrygować nawet najbardziej wybrednego czytelnika.

Pierwszy zbiór Opowieści Niesamowitych nie wyarł na mnie tak dobrego wrażenia, jak dwa kolejne. Piszę tę opinię już po przeczytaniu tomów rosyjskiego oraz niemieckiego, dlatego też różnica jest tym bardziej uderzająca. Opowiadania francuskie są dużo bardziej rozwklełe, ale w tej rozwlekłości brakuje dobrej iskry czy kulminacji. Najlepszym utworem jest według mnie pierwszy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
94

Na półkach: , , , ,

Jest to różnorodny wybór opowiadań i niestety z punktu widzenia zwykłego czytelnika nie jest to zaleta - opowiadania są dość nierówne, część jest dość nużąca i niezbyt ciekawa. Być może to kwestia dezaktualizacji takiego stylu, czy po prostu innych oczekiwań względem "niesamowitości". Pierwsze opowiadanie (a za razem najdłuższe) jest według mnie najlepszym w zbiorze. Po nim oczekuje się czegoś równie dobrego, lub nawet lepszego, a to nie następuje.

Z drugiej strony, na pewno będzie to dobra lektura dla entuzjasty literatury francuskiej takiego okresu.

Opowiadania w zbiorze:
1) Jaques Cazotte - Diabeł zakochany
2) Charles Nodier - Trilby albo Chochlik z Argyle
3) Gerard de Nerval - Zaczarowana ręka
4) Prosper Merimee - Czyścowe dusze
5) Honore de Balzac - Melmoth pojednany
6) Theophile Gautier - Arria Marcella
7) Jules Barbey d'Aurevilly - Najpiękniejsza miłość Don Juana
8) Auguste de Villiers de I'Isle-Adam - Zapowiedź; Miłość do tego co naturalne
9) Guy de Maupassant - Zjawa; Horla
10) Anatole France - Pan Pigeonneau
11) Guillaume Apollinaire - Zniknięcie Honoriusza Subraca

Jest to różnorodny wybór opowiadań i niestety z punktu widzenia zwykłego czytelnika nie jest to zaleta - opowiadania są dość nierówne, część jest dość nużąca i niezbyt ciekawa. Być może to kwestia dezaktualizacji takiego stylu, czy po prostu innych oczekiwań względem "niesamowitości". Pierwsze opowiadanie (a za razem najdłuższe) jest według mnie najlepszym w zbiorze. Po nim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
776
776

Na półkach: ,

21/180/2021
Zbiór opowiadań francuskich autorów, w zdecydowanej większości XIX-wiecznych. Znani i mniej znani (przynajmniej mi).
„Opowieści niesamowite” nie są już tak niesamowite, jak pewnie były w XIX wieku. Niestety, rosyjskim opowieściom nie dorasta do pięt... Jednak słowiańska dusza lepiej sobie chyba radzi z widziadłami i demonami niż dusza romańska. Mam w kolejce jeszcze niemieckie i angielskie, oby lepsze niż francuskie. Obstawiam, że niemieckie też nie będą złe :-)

21/180/2021
Zbiór opowiadań francuskich autorów, w zdecydowanej większości XIX-wiecznych. Znani i mniej znani (przynajmniej mi).
„Opowieści niesamowite” nie są już tak niesamowite, jak pewnie były w XIX wieku. Niestety, rosyjskim opowieściom nie dorasta do pięt... Jednak słowiańska dusza lepiej sobie chyba radzi z widziadłami i demonami niż dusza romańska. Mam w kolejce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
668

Na półkach:

Znakomity i bardzo ciekawy dobór opowiadań, często z dreszczykiem, jeszcze może częściej z sarkastycznym przymrużeniem oka, prezentujących gatunek literacki, który na pierwszy rzut oka może się wydawać przebrzmiały. Ale jakże aktualne jest zakończenie "Miłości do tego, co naturalne" Auguste'a de Villiers de l'Isle-Adam!
"[...] DAFNIS i CHLOE, aby żyć dzisiaj po dawnemu, wieść zwykłą wiejską egzystencję, żywić się prawdziwym mlekiem, prawdziwym chlebem, prawdziwym winem w prawdziwych lasach, pod prawdziwym niebem i w prawdziwej chacie oraz kochać się czystą miłością, powinni byli wzmiankowaną chatę oprzeć na rencie w wysokości dwudziestu pięciu tysięcy franków - zważywszy, że pierwszym z dobrodziejstw, jakie winniśmy rzeczywiście Postępowi, jest wyłączenie rzeczy prostych, zasadniczych i "naturalnych" z ZASIĘGU BIEDAKÓW".

Znakomity i bardzo ciekawy dobór opowiadań, często z dreszczykiem, jeszcze może częściej z sarkastycznym przymrużeniem oka, prezentujących gatunek literacki, który na pierwszy rzut oka może się wydawać przebrzmiały. Ale jakże aktualne jest zakończenie "Miłości do tego, co naturalne" Auguste'a de Villiers de l'Isle-Adam!
"[...] DAFNIS i CHLOE, aby żyć dzisiaj po dawnemu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
385
118

Na półkach:

Trudno ocenić ten tytuł. Z jednej strony redaktor zebrał kawał historii francuskiej grozy, duże nazwiska i uznane dzieła – zrobił więc bardzo dobrze co do niego należało i dał czytelnikowi zbiór o wartości choćby literaturoznawczej. Z drugiej strony jednak opowiadania te dla współczesnego czytelnika, choćby i fana klasycznych horrorów, będą nudne, być może dlatego, że mowa tutaj także o utworach z końca XVIII czy początków XIX wieku, a może z racji francuskiego stylu. Więcej tutaj z historii awanturniczo-przygodowych, płaszcza i szpady, a nawet romansu niż elementów grozy; stylistycznie zaś bliżej do powieści gotyckich niż horroru doby wiktoriańskiej i modernistycznej.

Pierwsze i najstarsze opowiadanie jest zarazem najdłuższym, około stustronicowym, a w świetle tego, co napisałem powyżej, stanowi trudne wyzwanie na początek. Następne nie są wiele krótsze i niestety przez to nużące. Czym innym jest czytać kolejną nieporywającą opowieść przez trzydzieści stron, czym innym – przez siedemdziesiąt, zwłaszcza że grozy jest na stron pięć. Końcowe utwory są lepsze: nowsze, krótsze i wyrazistsze, ale nim do nich dotarłem „po długich a ciężkich” nie raz chciałem zrezygnować z lektury. Literatura francuska, choć może nie kojarzy się tak z grozą jak choćby angielska, to jednak pozwalała dobrać ciekawsze dzieła – zaskoczył mnie m.in. brak Dumasa.

Przeciętnemu czytelnikowi horroru zbioru niestety polecić nie mogę, miłośnikom klasycznych opowieści z dreszczykiem zaś co najwyżej z zastrzeżeniem, że prawdopodobnie nie znajdą tutaj tego, czego szukają. Sam mam za sobą kilkanaście podobnych antologii, w tym drugi tom „Opowieści niesamowitych” z literaturą rosyjską, i żadna mnie tak nie wymęczyła jak omawiana pozycja. Nie odmawiam jej jednak wartości literackiej czy historycznoliterackiej, doceniam też powstanie takiego zbioru.

Trudno ocenić ten tytuł. Z jednej strony redaktor zebrał kawał historii francuskiej grozy, duże nazwiska i uznane dzieła – zrobił więc bardzo dobrze co do niego należało i dał czytelnikowi zbiór o wartości choćby literaturoznawczej. Z drugiej strony jednak opowiadania te dla współczesnego czytelnika, choćby i fana klasycznych horrorów, będą nudne, być może dlatego, że mowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
45

Na półkach:

Zwykle gdy mówimy o romantyzmie we Francji do głowy wpadają nazwiska takie jak Hugo i Chateaubriand, którzy kojarzą się raczej z tym, że odrzucili sztywne reguły epoki klasycyzmu i zaczęli tworzyć bogate historię z barwnymi bohaterami, mieszając różne gatunki. Do tej pory nie kojarzyłam w ogóle tej epoki we Francji z tym na co w Polsce zwykło się mówić “odwrócenie się od szkiełka i oka”, czyli podkreśleniu, że istnieją rzeczy wymykające się poznaniu i logice. Wynika to jawnie z mojej niewiedzy – jak widać mam sporo do nadrobienia, bo jeśli jakiś postulat romantyzmu mnie przekonuje, to właśnie ten.

Opowiadania zostały umieszczone w porządku chronologicznym. Pierwsze opowiadanie Diabeł zakochany zostało napisane w 1772 roku, natomiast ostatnie – Zniknięcie Honoriusza Subraca zostało wydane w 1910 roku. W tym zbiorze znajduje się więc przekrój francuskiej powieści fantastycznej na przestrzeni prawie półtora wieku. Widać to wyraźnie patrząc na pierwsze i ostatnie opowiadanie – zaczynamy od rozbudowanego opowiadania Cazotte’a pełnego napięcia i grozy a kończymy na krótkiej i prawie groteskowej nowelce Apolinnaire’a.

Widać też wyraźnie fascynację południem – przede wszystkim Włochami i Hiszpanią. Wątki tych krajów pojawiają się co jakiś czas, czym byłam bardzo zaskoczona, ponieważ spodziewałam się wszechobecnej Francji, jako idealnego tła do wydarzeń każdego rodzaju.

Całość recenzji na: https://niemampojeciacopisze.wordpress.com/2020/09/23/opowiesci-niesamowite-literatura-francuska/

Zwykle gdy mówimy o romantyzmie we Francji do głowy wpadają nazwiska takie jak Hugo i Chateaubriand, którzy kojarzą się raczej z tym, że odrzucili sztywne reguły epoki klasycyzmu i zaczęli tworzyć bogate historię z barwnymi bohaterami, mieszając różne gatunki. Do tej pory nie kojarzyłam w ogóle tej epoki we Francji z tym na co w Polsce zwykło się mówić “odwrócenie się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1075
628

Na półkach:

Lista autorów, których opowiadania opublikowano w książce „Opowieści niesamowite. T. 1 Literatura francuska” może budzić uznanie i dawać nadzieję na coś więcej, niż tylko rozrywkę. Guillaume Apollinaire, Honoré de Balzac, Guy de Maupassant czy Anatole France to pisarze kojarzeni nie tylko przez badaczy historii literatury, ale także przez zwykłych czytelników. Nie oni jednak pójdą na pierwszy ogień, a niejaki Jacques Cazotte, który jest tym dla literatury francuskiej, czym Lewis był dla angielskiej, Hoffmann dla niemieckiej a Poe dla amerykańskiej.

Jacques Cazotte swoje najsłynniejsze dzieło, „Diabła zakochanego” napisał w 1772 roku, w okolicach terminu I rozbioru Polski. Podczas gdy w naszym kraju dominowały nastroje smutku i boleści, we Francji niezaangażowany politycznie pisarz oddał się fantazji. Jego opowiadanie to klasyk gatunku przedstawiającego zaprzedanie duszy siłom nieczystym. Bohaterem jest tu Don Alvaro, młody i niegłupi człowiek. Pewnego razu wpada jednak w pułapkę, zastawioną przez samego Diabła. Ten, zmieniony w piękną kobietę, próbuje uwieść Alvara, który jednak nie daje się nabrać na łatwe pokusy. Honor i tradycja są w tym wypadku ważniejsze dla niego, niż chwilowa rozkosz. Dzieło Cazotte można odczytywać bardzo szeroko, jako opowieść o ludzkiej naiwności, o zaprzepaszczeniu ważnych wartości, o dążeniu do czystości. Można też potraktować je całkiem dosłownie, jako kolejną narrację o męskiej sile i kobiecej zmysłowości. Prawdopodobnie dzisiaj nie zrobiłoby większego wrażenia, ale w momencie pisania było pionierskie, w zakresie połączenia zwyczajnego, ludzkiego życia, z diabolicznymi wizjami. W tym aspekcie dzieło Cazotte nazywane jest inicjatorem współczesnej fantastyki. Swego czasu zostało też zekranizowane przez Romana Polańskiego pod tytułem „Dziewiąte wrota”.

Po „Diable zakochanym” przenosimy się do roku 1822, czyli równo pięćdziesiąt lat później. Wtedy to Charles Nodier otrzymał Legię Honorową, a jednocześnie opublikował swoją najsłynniejszą, romantyczną nowelę „Trilby albo Chochlik z Argyle”. Tu ponownie przyjrzymy się fascynacji i zakochaniu. Tytułowa postać pozostaje pod silnym urokiem żony rybaka. Gdy pozostają w chacie sami, siada na jej kolanach, szepcze miłosne zaklęcia a sporadycznie całuje ją w policzek. Próbę ratunku z opresji podejmie jej mąż, który najpierw sprowadzi z pobliskiego klasztoru ojca Rolanda, a później podejmie z nim modły o oczyszczenie domu z duchów pogańskich. Opowieść została napisana w ten sposób, że właściwie do końca czytelnik nie wie czy sprytny chochlik jest rzeczywisty, czy stanowi wyłącznie wytwór wyobraźni młodej żony. Niewątpliwie jest figurą, pod którą Nodier przedstawia tęsknotę za piękną i czystą miłością, ale także za próbą odnalezienie szczęścia na ziemi. Ostatecznie romantyczna historia zakończy się po szekspirowsku, co tylko potwierdzi, na kim pisarz z Francji się wzorował.

„Trilby albo Chochlik z Argyle” ma w sobie jakąś magiczną, odświeżającą moc. Nie inaczej jest z kolejną nowelą, „Zaczarowaną ręką” Gerarda de Nervala. Prawdziwym objawieniem jest jednak inna, napisana przez Prospera Merimée, a osnuta na legendzie o don Juanie. Opowiadanie zostało opublikowane w 1834 roku, czyli w okresie, gdy powstały takie dzieła jak: „Pan Tadeusz”, „Zemsta”, „Balladyna”, „Kordian”, „Ojciec Goriot” czy „Dama pikowa”. Być może dzięki tak dużemu nagromadzeniu wartościowych pozycji, opowiadanie Mérimée jest stosunkowo mniej znane, a równie ciekawe i inspirujące. Autor ukształtował postać swojego protagonisty przed jego nawróceniem na dobrze nam znanych wzorach Moliera i Mozarta. Don Juan jest tu miłosnym sportowcem, tworzy listę uwiedzionych kobiet i mężów, którym przyprawił rogi. Tym co Mérimée wprowadził do historii, jest postać towarzysza bohatera - diabolicznego Don Garcii. To on okazuje się królem połowów, a don Juanowi pozostanie jedynie rola jego cienia. W pewnym momencie obudzi się w nim także inna strona. Zacznie bać się śmierci, odbędzie spowiedź, rozda majątek ubogim, a pozostałą część przeznaczy na wzniesienie kaplicy i szpitala. Wstąpi też do zakonu dominikanów i rozpocznie surową pokutę. Wychowanie pod okiem honorowego ojca da sobie jeszcze raz przypomnieć, dowodząc przy tym, że wieczna harmonia i spokój nie są pisane człowiekowi takiemu jak don Juan.

W zbiorze zawarty został też inny tekst oparty na tej samej legendzie. Jules Amédée Barbey d’Aurevilly „Najpiękniejszą miłość Don Juana” napisał w roku narodzin dwóch późniejszych Noblistów: Władysława Reymonta oraz Johna Galsworthy’ego. Pisarz opisuje w nim ostatnią wieczerzę podstarzałego legendarnego rozpustnika, z jego dwunastoma kochankami. Na tym ważnym wydarzeniu, mężczyzna ma obwieścić, która z oblubienic była miłością jego życia. Trudno w tym tekście doszukać się choćby szczątków grozy. Niesamowitość wiąże się tu raczej z niedosłownością i oderwanym od rzeczywistości tematem. Całkiem zabawne, ale mimo wszystko ostatecznie dość monotonne.

„Opowieści niesamowite. T. 1 Literatura francuska” to kilkanaście różnorodnych opowiadań, które pokazują nie tylko odmienne podejście do zjawisk paranormalnych, ale dają też wgląd w rozwój myśli, sensów i doświadczeń ich autorów. Z premedytacją pomijam opisy bodaj najciekawszych nowel zebranych w tym tomie: „Melmoth pojednany” Honore de Balzaca, „Zapowiedź” Auguste’a de Villiers de l’Isle-Adama i dwóch rewelacyjnych narracji Guy de Maupassanta „Zjawa” i „Horla”. Niewątpliwie ciekawe, lekkie i ironiczne są także wieńczące tom opowieści Anatola France’a i Guillaume Apollinaire’a. Każdy kto chciałby na własnej skórze przekonać się, jak ewoluowała fantastyka oraz jakie lęki i demony prześladowały dawne pokolenia, powinien po ten tom sięgnąć. To kawał historii, a przy tym także dobrej rozrywki, która bez epatowania tanimi chwytani i przemocą, potrafi przestraszyć, rozbawić, poruszyć i skłonić do refleksji.

Recenzja ukazała się pod adresem http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/2020/07/recenzja-opowiesci-niesamowite.html

Lista autorów, których opowiadania opublikowano w książce „Opowieści niesamowite. T. 1 Literatura francuska” może budzić uznanie i dawać nadzieję na coś więcej, niż tylko rozrywkę. Guillaume Apollinaire, Honoré de Balzac, Guy de Maupassant czy Anatole France to pisarze kojarzeni nie tylko przez badaczy historii literatury, ale także przez zwykłych czytelników. Nie oni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
579
308

Na półkach: ,

Ładnie rzecz ujmując - mam do tej książki stosunek ambiwalentny. Dobór jest bardzo dobry, opowiadania przekrojowy. Widać pewną ewolucję gatunku w tym zakresie. Do tego fajny komentarz.

Natomiast, po prostu średnio mi literatura francuska z tamtego okresu podchodzi. Owszem, kilka opowiadań mi bardzo podeszło (zwłaszcza Melmoth pojednany),ale część najzwyczajniej w świecie zmęczyłem...

Ładnie rzecz ujmując - mam do tej książki stosunek ambiwalentny. Dobór jest bardzo dobry, opowiadania przekrojowy. Widać pewną ewolucję gatunku w tym zakresie. Do tego fajny komentarz.

Natomiast, po prostu średnio mi literatura francuska z tamtego okresu podchodzi. Owszem, kilka opowiadań mi bardzo podeszło (zwłaszcza Melmoth pojednany),ale część najzwyczajniej w świecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
341

Na półkach: ,

Ze średniej ocenionego każdego opowiadania wyszło 4/10.

Niestety większość historii jest słaba, rozwleczona na zbyt wiele stron, na których nic się nie dzieje.
Ma swoje lepsze momenty i naprawdę napawa nadzjeją na dalszą grozę, ale to tylko nadzieje.

Ze średniej ocenionego każdego opowiadania wyszło 4/10.

Niestety większość historii jest słaba, rozwleczona na zbyt wiele stron, na których nic się nie dzieje.
Ma swoje lepsze momenty i naprawdę napawa nadzjeją na dalszą grozę, ale to tylko nadzieje.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    335
  • Przeczytane
    120
  • Posiadam
    63
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura francuska
    6
  • Groza
    5
  • 2021
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Fantastyka
    4
  • Klasyka
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowieści niesamowite. Literatura francuska


Podobne książki

Przeczytaj także