Szalejący reporter

Okładka książki Szalejący reporter Egon Erwin Kisch
Okładka książki Szalejący reporter
Egon Erwin Kisch Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej reportaż
338 str. 5 godz. 38 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Der rasende Reporter
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1957-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1957-01-01
Liczba stron:
338
Czas czytania
5 godz. 38 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Jacek Frühling, Roman Karst
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
650
645

Na półkach:

Pierwsza obserwacja jest taka, że ten zbiór nie ma prawie nic wspólnego z oryginalnym zbiorem "Der rasende Reporter" z 1925 roku. W Polsce w 1955 zrobiono zupełnie inny wybór, nie jestem pewien czy kierując się chęcią zrobienia przeglądu publicystyki Kischa czy może doborem ideologicznym. W każdym razie to chyba nie jest najlepszy wybór.

Ale mimo tego są tu także bardzo ciekawe teksty. Ciekawy jest tekst o historii Monte Carlo, intrygujący jest obraz sylwestra w Marsylii, mocny teksty o domu Balzaca. Jednak największe wrażenie wywiera reportaż z Gheel (albo Geel) - belgijskiego miasteczka, w którym już od czasów średniowiecza istniała tradycja opieki nad ludźmi umysłowo chorymi w prywatnych domach. W szczytowym okresie - akurat mniej więcej wtedy, kiedy był tam Kisch - w Gheel przyjmowano ponad 3000 pacjentów na około 14,000 stałych mieszkańców. To bardzo inspirujący obraz, choć obecnie już taki sposób opieki w Gheel praktycznie nie istnieje. Ciekawe czy dałoby się coś takiego odtworzyć obecnie w jakimkolwiek kraju?

Pierwsza obserwacja jest taka, że ten zbiór nie ma prawie nic wspólnego z oryginalnym zbiorem "Der rasende Reporter" z 1925 roku. W Polsce w 1955 zrobiono zupełnie inny wybór, nie jestem pewien czy kierując się chęcią zrobienia przeglądu publicystyki Kischa czy może doborem ideologicznym. W każdym razie to chyba nie jest najlepszy wybór.

Ale mimo tego są tu także bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
9

Na półkach: ,

To klasyka reportażu, ale nie tylko dla studentów dziennikarstwa. Każdy kto chce szerzej wgłębić się w historię tego gatunku powinien sięgnąć po EEK. Czytając jego reportaże można też zauważyć, jak bardzo zmienił się ten gatunek.

To klasyka reportażu, ale nie tylko dla studentów dziennikarstwa. Każdy kto chce szerzej wgłębić się w historię tego gatunku powinien sięgnąć po EEK. Czytając jego reportaże można też zauważyć, jak bardzo zmienił się ten gatunek.

Pokaż mimo to

avatar
1106
73

Na półkach:

Zbiór reportaży pisanych w latach 30-tych XX w. Kilka np. o diamentach albo Monte Carlo ociera się o genialność. Są tak pełne anegdot, nowych informacji, tak kompletne i dające odpowiedź na wszystkie mogące się nasunąć pytania, że 99% współczesnych reporterów wydaje się niedouczonymi leniami bez krzty dociekliwości.
In minus (?) jak u wzorującego się na EE Kischu Kapuścińskiego jest to momentami bardziej literatura piękna ze skłonnością do ubarwiania świata.
Wykrzywia też obraz lewicowość autora. Jej ekonomiczne podłoże w tamtych czasach "dzikiego kapitalizmu" z Europą przypominającą dzisiejszą Azję da się zrozumieć. Późniejsze zachwyty autora nad Stalinowskim ZSRR będą już mocno rażące.

Zbiór reportaży pisanych w latach 30-tych XX w. Kilka np. o diamentach albo Monte Carlo ociera się o genialność. Są tak pełne anegdot, nowych informacji, tak kompletne i dające odpowiedź na wszystkie mogące się nasunąć pytania, że 99% współczesnych reporterów wydaje się niedouczonymi leniami bez krzty dociekliwości.
In minus (?) jak u wzorującego się na EE Kischu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    1
  • Reportaże
    1
  • DlaS
    1
  • Literatura faktu, reportaż
    1
  • Reportaż
    1
  • Mam papier
    1
  • 2009 Nabytki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szalejący reporter


Podobne książki

Przeczytaj także