Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się odmianami języka polskiego. Bardzo solidne podstawy teoretyczne i bogaty zbiór objaśnionych leksemów zilustrowanych przykładami.

Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy interesują się odmianami języka polskiego. Bardzo solidne podstawy teoretyczne i bogaty zbiór objaśnionych leksemów zilustrowanych przykładami.

Jako rodowita krakowianka odkryłam w tym słowniku ze zdziwieniem! wiele słów, o których nawet nie myślałam, że są regionalizmami 😂 Przypomniałam sobie te wyrazy, których już dawno nie słyszałam, a które odeszły wraz z przedstawicielami starszego pokolenia.

Zachęcam do wyjątkowej lektury. Może jak mnie, książka Was rozbawi (są też brzydkie słowa 😉) lub skłoni do wspomnień. Pamiętajmy o regionalizmach i używajmy ich, wszak dzięki nim język polski żyje, jest bogatszy i piękniejszy ❤️

Jako rodowita krakowianka odkryłam w tym słowniku ze zdziwieniem! wiele słów, o których nawet nie myślałam, że są regionalizmami 😂 Przypomniałam sobie te wyrazy, których już dawno nie słyszałam, a które odeszły wraz z przedstawicielami starszego pokolenia.

Zachęcam do wyjątkowej lektury. Może jak mnie, książka Was rozbawi (są też brzydkie słowa 😉) lub skłoni do wspomnień....

Polecam 👌

Polecam 👌

Dostałem pod choinkę - świetne, choć wiadomo: nie dla każdego. Po 30 latach mieszkania w Krakowie sądziłem, że wszystko rozumiem, ale tak nie jest. Dla każdego Krakusa!

Dostałem pod choinkę - świetne, choć wiadomo: nie dla każdego. Po 30 latach mieszkania w Krakowie sądziłem, że wszystko rozumiem, ale tak nie jest. Dla każdego Krakusa!

Ciekawa lektura - zwłaszcza dla nierodowitych mieszkańców Krakowa.
Słownik bogaty w hasła oraz przykłady. Wiele słów już gdzieś słyszałam, ale zdecydowana większość była mi obca. Nawet mój mąż, Krakus od urodzenia, wielu słów czy powiedzeń nie znał.

Duży plus dla autorów za zebranie tych wszystkich słów i dokładną ich analizę. Przy każdym haśle mamy również podane poprawne słowo. To, co mi trochę przeszkadzało, to zbyt długie przykłady, które niejednokrotnie były powtarzane przy różnych hasłach.

Świetna pozycja jeśli chcemy co jakiś czas sprawdzić znaczenie słów czy wyrażeń z krakowskiej gwary, jednak lektura może być nużąca, jeśli próbujemy czytać słownik od deski do deski, jak to było w moim przypadku.

Ode mnie 6/10.

Ciekawa lektura - zwłaszcza dla nierodowitych mieszkańców Krakowa.
Słownik bogaty w hasła oraz przykłady. Wiele słów już gdzieś słyszałam, ale zdecydowana większość była mi obca. Nawet mój mąż, Krakus od urodzenia, wielu słów czy powiedzeń nie znał.

Duży plus dla autorów za zebranie tych wszystkich słów i dokładną ich analizę. Przy każdym haśle mamy również podane...