Intryga nawet ciekawa, chociaż pomysł nieco już oklepany i realizacja taka sobie. To moje pierwsze spotkanie z autorką i raczej ostatnie, bo kompletnie zraziło mnie to, jak fatalnie przygotowany jest tekst. Nie wiem, czy to wina tłumacza, czy tylko wydawnictwa, ale tego się nie da czytać! Przykłady? Przez całą książkę bohaterowie "ubierają" różne rzeczy. Jak czytałam po raz n-ty "ubrała sukienkę", "ubrał sweter", to zaczęłam myśleć, że to wyrażenie weszło już do słownika jako poprawne. Sprawdziłam. Nie weszło! Inny przykład: akcja dzieje się w zamkniętej grupie osób, nie przeszkadza to jednak, żeby nagle w grupie pojawił się ktoś imieniem Harry. Można wywnioskować, że to tymczasowo zamieniony Henry, który zresztą na kolejnych stronach wraca pod właściwym imieniem, ale nie można było tego wyłapać? Nie jestem purystką językową, nigdy w żadnej recenzji nie zwracałam uwagi na tego typu rzeczy, ale tutaj natłok błędów przysłania odbiór utworu.

Intryga nawet ciekawa, chociaż pomysł nieco już oklepany i realizacja taka sobie. To moje pierwsze spotkanie z autorką i raczej ostatnie, bo kompletnie zraziło mnie to, jak fatalnie przygotowany jest tekst. Nie wiem, czy to wina tłumacza, czy tylko wydawnictwa, ale tego się nie da czytać! Przykłady? Przez całą książkę bohaterowie "ubierają" różne rzeczy. Jak czytałam po raz...

Bardzo dobry thriller.
Wciągający, intrygujący, zaskakujący.
Z ciekawym pomysłem i sprawnym wykonaniem.
Intryga w stylu Agathy Christie.
Podejrzanych jest wielu i zdaje się, że każdy ma coś na sumieniu i zmaga się z problemami w życiu osobistym.
Pobyt w luksusowym hotelu, położonym na odludziu, ma być dla każdego z gości, sposobem na ich rozwiązanie lub choćby chwilowe zapomnienie.
Jednak kiedy śnieżyca, a w konsekwencji również brak prądu, odcina hotel od świata, okazuje się, że ich problemy dopiero się zaczynają.
Kiedy w podejrzanych okolicznościach ginie jeden z gości atmosfera się zagęszcza. Mimo, że pozornie wygląda to na wypadek, wątpliwości jest zbyt dużo, a śmierć kolejnego z gości potwierdza to, co wszyscy już podejrzewali, że wśród nich ukrywa się morderca.
Atmosfera zaczyna się zagęszczać, wszyscy stają się wobec siebie podejrzliwi, a brak prądu i poczucie odizolowania od świata, potęgują grozę sytuacji.

Fabuła poprowadzona została bardzo sprawnie, rys charakterologiczny postaci wystarczający, jak na tego typu gatunek. Nie ma tutaj wnikliwych analiz psychologicznych, ale poszczególne osoby opisane są na tyle sprawnie, że szybko zaczęłam identyfikować je z określonymi cechami charakteru.
Intryga jest na tyle dobrze skonstruowana, że naprawdę trudno było odgadnąć sprawcę, a napięcie budowane jest umiejętnie i narasta wraz z rozwojem wypadków.

Jeśli ktoś ma ochotę na dobry, klimatyczny thriller, to myślę , że ten tytuł będzie doskonałym wyborem 🙂

Bardzo dobry thriller.
Wciągający, intrygujący, zaskakujący.
Z ciekawym pomysłem i sprawnym wykonaniem.
Intryga w stylu Agathy Christie.
Podejrzanych jest wielu i zdaje się, że każdy ma coś na sumieniu i zmaga się z problemami w życiu osobistym.
Pobyt w luksusowym hotelu, położonym na odludziu, ma być dla każdego z gości, sposobem na ich rozwiązanie lub choćby chwilowe...

Średnio mnie ta historia zainteresowała. Niby nie jest zła, ale jakoś tak mnie nie wciągnęła.

Średnio mnie ta historia zainteresowała. Niby nie jest zła, ale jakoś tak mnie nie wciągnęła.

"Niechciany gość" Shari Lapeny to thriller, który łączy atmosferę górskiej scenerii z mrocznymi tajemnicami. Catskills stają się areną dla złowrogiej gry losu, gdy burza śnieżna izoluje luksusowy hotel Mitchell’s Inn od reszty świata. Autorka buduje napięcie, prezentując realistyczny obraz zamkniętej społeczności w obliczu tajemniczych morderstw.

Opis sytuacji, w której goście hotelu stają się zakładnikami nie tylko złej pogody, lecz także nieuchwytnego zabójcy, wciąga od pierwszych stron. Lapena zręcznie układa karty, wprowadzając czytelnika w wir emocji i niepewności. Równocześnie, skomplikowane relacje między postaciami dodają głębi fabule, ukazując ludzką psychikę w obliczu zagrożenia.

Przeplatające się wątki psychologiczne i kryminalne sprawiają, że "Niechciany gość" to nie tylko historia kryminalna, lecz również analiza ludzkiego zachowania w ekstremalnych warunkach. Lapena doskonale posługuje się narracją, prowadząc przez labirynt zwrotów akcji, aż do zaskakującego finału.

Jednakże, mimo fascynującej fabuły, trzeba przyznać, że akcja w "Niechcianym gościu" bywa czasem mocno rozciągnięta. Autorka wprowadza liczne wątki poboczne, które, chociaż wzbogacają świat przedstawiony, czasem przyczyniają się do utraty dynamiki narracji. Dało się odczuć, że niektóre sceny czy dialogi są nadmiernie rozwlekłe, co wpłynęło na tempo powieści.

Co więcej, mimo oryginalnej koncepcji, "Niechciany gość" nie unika pewnych klasycznych schematów kryminałów. Zawiłe relacje między postaciami czy niejednoznaczne tajemnice, choć wzbogacające narrację, wpisują się w pewne utarte szablony. Część powieści jest przewidywalna, co w pewnym stopniu szarpie zaskoczeniem i tajemniczością, której można by oczekiwać w klasycznym thrillerze.

Niektóre zawiłe sytuacje wydają się konstruowane bardziej w celu zaskoczenia czytelnika niż naturalnego rozwoju fabuły. Chwilami można odnieść wrażenie, że autorka celowo prowadzi nas tropem, by następnie rzucać nieoczekiwanymi zwrotami, co może budzić wątpliwości co do autentyczności pewnych wydarzeń.

Dodatkowo niektóre postaci wydają się bardziej narzędziem służącym do osiągnięcia efektu szoku niż pełnokrwistymi bohaterami. Ich motywacje mogą wydawać się nieco płaskie, co wpływa na stopień zaangażowania w ich losy. W efekcie, choć powieść jest pełna napięcia i tajemnicy, brak autentyczności niektórych postaci może zatrzeć pełny potencjał emocjonalny opowieści.

Mimo tych zastrzeżeń "Niechciany gość" nadal stanowi solidne czytelnicze doświadczenie dla miłośników kryminałów. Pomimo pewnych schematów, powieść Shari Lapeny trzyma w napięciu, oferując ciekawe spojrzenie na ludzką psychikę w sytuacjach skrajnego zagrożenia. Choć może nie być bezbłędna, z pewnością dostarcza wystarczająco dużo emocji, aby przyciągnąć uwagę fanów gatunku.

"Niechciany gość" Shari Lapeny to thriller, który łączy atmosferę górskiej scenerii z mrocznymi tajemnicami. Catskills stają się areną dla złowrogiej gry losu, gdy burza śnieżna izoluje luksusowy hotel Mitchell’s Inn od reszty świata. Autorka buduje napięcie, prezentując realistyczny obraz zamkniętej społeczności w obliczu tajemniczych morderstw.

Opis sytuacji, w której...

Tu się naprawdę dużo dzieje, wiele bohaterów, zwrotów akcji i zbrodni, kto za tym stoi? Cieżko się domyśleć tak wielu podejrzanych!!! Polecam :)

Tu się naprawdę dużo dzieje, wiele bohaterów, zwrotów akcji i zbrodni, kto za tym stoi? Cieżko się domyśleć tak wielu podejrzanych!!! Polecam :)

Trochę straszy, nieprzewidywalny i wciągający. Historia toczy się powoli aby w końcu się rozkręcić i przybrać na sile.
Dobry thriller na jesienny wieczór.

Trochę straszy, nieprzewidywalny i wciągający. Historia toczy się powoli aby w końcu się rozkręcić i przybrać na sile.
Dobry thriller na jesienny wieczór.

Sezon na duchy uważam za otwarty. Chociaż 'Niechciany gość' nie jest horrorem to bardzo dobrze sprawdza się jako książka na okoliczność Halloween. Mam wrażenie, że jeszcze lepiej wpasowałaby się w okres kiedy na dworze jest mróz, a śnieg zasypuje ulice, ale jako thriller jest dobrze.

Grupa nieznajomych spotyka się w hotelu na odludziu żeby spędzić weekend z dala od internetu i cywilizacji. Już pierwszego wieczoru potężna śnieżyca odcina mieszkańców hotelu od świata i pozbawia ich elektryczności. Ciepło kominka i dobry alkohol pozwalają jednak przełamać pierwsze lody i rozluźnić atmosferę. Ta bardzo szybka mija kiedy u podnóża schodów następnego ranka zostaje znalezione ciało jednego z gości - młodej kobiety, przyszłej żony bogatego dziedzica z Bostonu. Od tego momentu mieszkańcy hotelu myślą, że w budynku znajduje się ktoś obcy, a kolejne morderstwa tylko utwierdzają domowników w tym przekonaniu. Sprawy nie ułatwia fakt, że każdy z gości ma na sumieniu mniejsze lub większe przewinienia z przeszłości.

Nie spodziewałem się w zasadzie niczego wielkiego po książce Lapeny, bo w zasadzie treść jest bardzo wtórna i bardzo podobna do chociażby 'Jedne po drugim' Ruth Ware. Zaskoczyłem sie jednak dość pozytywnie. Umiejscowienie akcji w hotelu na odludziu, zasypanie go śniegiem i wprowadzenie mordercy zagrało mi idealnie. Dobrze napisane postaci, którzy zostają bez skrupułów likwidowani przez autorkę, dość dobrze opisane relacji pomiędzy bohaterami i różne tropy mylące czytelnika sprawiły, że książkę czyta się bardzo szybko. Solidny thriller, który idealnie sprawdzi się w okresie jesienno - zimowym.

Sezon na duchy uważam za otwarty. Chociaż 'Niechciany gość' nie jest horrorem to bardzo dobrze sprawdza się jako książka na okoliczność Halloween. Mam wrażenie, że jeszcze lepiej wpasowałaby się w okres kiedy na dworze jest mróz, a śnieg zasypuje ulice, ale jako thriller jest dobrze.

Grupa nieznajomych spotyka się w hotelu na odludziu żeby spędzić weekend z dala od...

Ciekawa fabuła, oparta na wątku utknięcia grupy ludzi w miejscu, z które chwilowo jest odcięte od świata. Thriller z wątkiem psychologicznym.

Ciekawa fabuła, oparta na wątku utknięcia grupy ludzi w miejscu, z które chwilowo jest odcięte od świata. Thriller z wątkiem psychologicznym.

Naprawdę się wkręciłam i absolutnie się tego nie spodziewałam. Oczywiście miałam nadzieję na przyzwoity kryminał, choć gdy zorientowałam się, że Shari Lapena jest autorką innej książki, którą czytałam pt. KTOŚ KOGO ZNAMY, to moje nadzieje ostygły. To była słaba opowieść i wystawiłam jej niską notę. Jednak NIECHCIANY GOŚĆ okazał się świetnym czytadłem ("czytadło", to nie brzmi dobrze, lecz nie oszukujmy się, tego typu książki właśnie tym mają być, zatem to nie jest minus, a wręcz przeciwnie - to oznacza, że spełniła swoje zadanie).
Prawda jest taka, że nie mogłam się od tej książki oderwać. chciałam wiedzieć, co będzie dalej i kto zabił. Może nie jest to arcydzieło literatury kryminalnej, ale w prosty sposób angażuje. Sama zagadka jest dość dobrze wymyślona, zaraz czytelnik wie, że będzie świadkiem odkrywania tajemnic, które z pewnością skrywa każdy z bohaterów tego dramatu. Może i jest to nieprawdopodobne, ale jaki kryminał np. Agathy Christie jest prawdopodobny?
Nazwisko Christie słusznie trzeba wymienić przy ocenianiu NIECHCIANEGO GOŚCIA, ponieważ Lapena ewidentnie inspirowała się twórczością tej legendy kryminału. Hotel w środku lasu, odcięty od świata za sprawą śnieżycy i grupa nieznajomych, z których jedno morduje. Klasyczna sceneria i o dziwo, zawsze działa.
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to momentami narracja. Autorka czasem wkracza w styl reporterski, sprawozdawczy, co potrafi razić. Nie mam problemu z dialogami, czy monologami wewnętrznymi poszczególnych postaci, ale opisy powiedzmy scenografii i tego, co robią bohaterowie potrafią zgrzytać. Dla przykładu zacytuję: "David, Bradley i Matthew wracają do holu. Witają ich niespokojne spojrzenia. David opada na fotel przy kominku i wyjaśnia, co zobaczyli na zewnątrz." Nie wiem czy to kwestia tłumaczenia (Piotr Kuś),czy po prostu taki ma styl Lapena, ale brzmi to, jakby raportowała, a nie pisała literaturę.
Z książki jestem zadowolona, Spełniła moje oczekiwania i dała mi taką prostą rozrywkę. NIECHCIANY GOŚĆ oderwał mnie od rzeczywistości i pochłonęła mnie fabuła, choć wiem, że nie jest to nic wybitnego. Może własnie dlatego tak mnie wzięło, bo nie musiałam wytężać umysłu, by zrozumieć trudne, filozoficzne kwestie. To prosta opowieść, bazująca na zagadce z dobrze wygraną atmosferą.

hotel w środku lasu - odcięty od świata
Wydawnictwo Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki

Naprawdę się wkręciłam i absolutnie się tego nie spodziewałam. Oczywiście miałam nadzieję na przyzwoity kryminał, choć gdy zorientowałam się, że Shari Lapena jest autorką innej książki, którą czytałam pt. KTOŚ KOGO ZNAMY, to moje nadzieje ostygły. To była słaba opowieść i wystawiłam jej niską notę. Jednak NIECHCIANY GOŚĆ okazał się świetnym czytadłem ("czytadło", to nie...

❗TW: morderstwa, problemy w małżeństwie, zdrada

★ Tak. To kolejna książka, która ma motyw utknięcia grupy ludzi w budynku, gdzie dochodzi do morderstwa (a nawet kilku) i która wzorowana jest na ,,I nie było już nikogo" Christie. Jestem uzależniona od tego motywu, ale po tej książce zaczynam wątpić w to, co czytam.

★ Co jest największym problem? Długość. Mimo że wychodzę z założenia, że dłuższe książki są lepsze, to tutaj akcja (a raczej jej brak) strasznie się ciągnęła. Książka jest inspirowana Christie, co jest wspomniane na początku i niektóre fragmenty np. pytanie kto kim jest i co robi w życiu, też wskazują wyraźnie na tę inspirację, jednak Christie na 160 stronach napisała to dużo lepiej. Ta książka jest nudna i bez żadnego napięcia. Może gdybym nie znała tego motywu i nie czytała 20 książek miesięcznie, to by mi się spodobała, ale no nie. Po prostu nie.

★ Strasznie mieszali mi się bohaterowie (nie licząc małżeństwa i adwokata - który btw jest chyba moją ulubioną postacią),na koniec gdy już wyszło na jaw, kto zabijał, nie potrafiłam skojarzyć kim ta osoba była - może być to wina audiobooka.

❗SPOJLER❗
Na zakończeniu policjant przy zwłokach znajduje kolczyk i z całkowitą pewnością mówi, że należy on do kobiety. Mogę zapytać, skąd ta pewność??

❗TW: morderstwa, problemy w małżeństwie, zdrada

★ Tak. To kolejna książka, która ma motyw utknięcia grupy ludzi w budynku, gdzie dochodzi do morderstwa (a nawet kilku) i która wzorowana jest na ,,I nie było już nikogo" Christie. Jestem uzależniona od tego motywu, ale po tej książce zaczynam wątpić w to, co czytam.

★ Co jest największym problem? Długość. Mimo że wychodzę z...