Jeż Jerzy. Dzieła zebrane tom 1
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2018-09-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-13
- Liczba stron:
- 200
- Czas czytania
- 3 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366128002
Jeż Jerzy, jeden z najpopularniejszych bohaterów współczesnego polskiego komiksu, wraca w wielkim stylu! Stworzona przez Tomka Leśniaka i Rafała Skarżyckiego postać zawsze była głosem młodego, zbuntowanego pokolenia, któremu socjologowie nadawali już różne nazwy, a które w komiksie odnalazło swoje frustracje i bolączki wykpione, ośmieszone, a przez to oswojone.
W przygodach Jeża Jerzego piętnowana jest głupota, nietolerancja i ksenofobia, a autorzy konfrontując bohatera ze skinami, niekompetentnymi dziennikarzami, pazernymi politykami, mafią a nawet Szatanem nie pozostawiają wątpliwości, po czyjej stronie jest jego sympatia.
Komiksy z Jerzym ukazywały się w m.in. w „Świerszczyku”, „Ślizgu”, „AQQ”, „Produkcie”, czy „Świecie Komiksu”, a najnowsze wydanie - pierwsze kompletne - zbiera wszystkie historie o kolczastym bohaterze, jakie kiedykolwiek powstały!
W tomie pierwszym kompletnego wydania "Jeża Jerzego" znajdują się albumy "Jeż Jerzy", "Wróg publiczny", "Egzorcysta" oraz masa dodatkowych ilustracji, szkiców, alternatywnych okładek, czy rysunkowych tributów innych rysowników.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 44
- 21
- 17
- 8
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3261-jez-jerzy-dziela-zebrane-tom-1
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3261-jez-jerzy-dziela-zebrane-tom-1
Pokaż mimo toJeż Jerzy to dziś postać wręcz kultowa. Swoista legenda, która w 1996 roku po raz pierwszy ujrzała światło dzienne i z miejsca podbiał serca Polaków. Przynajmniej części z nich, bowiem mnie nigdy ta postać nie fascynowała. Jej ojcami są Rafał Skarżycki(scenariusz) i Tomasz Leśniak (rysunek),zaś sam komiks to wyjątkowo ostra satyra, wyśmiewająca wszelkie przywary Polaków i naszego kraju. Tytułowy jeż, jest nie stroniącym od używek skate'rem o wyjątkowo wyszczekanym charakterze. Towarzyszy mu cały szereg postaci, będący w praktyce karykaturą każdej dziedziny naszej codzienności. Blokersi, żule, dewot.... echem, znaczy się pobożne staruszki, politycy i tak dalej. Nie brakuje nawet Diabła i prostytutki. Konwencja jak najbardziej trafna, ale mnie nigdy, w tym konkretnym wypadku, nie potrafiła przykuć. Jak zatem wyglądał mój nieoczekiwany powrót do pierwszego albumu zbiorczego naszego kolczastego fana deskorolek i napojów procentowych? Odpowiedź znajdziecie poniżej :)
Zacznijmy od tego, że wydawnictwo Kultura Gniewu przysłało mi ten komiks bez uprzedzenia. Nie prosiłem o niego, więc gdy wpadł w moje ręce byłem ostro zaskoczony. W prezentacji zaznaczyłem nawet, że sam z własnej woli bym go nie kupił, gdyż niezbyt ciepło wspominam Jeża Jerzego. Co prawda lubię ostrą satyrę, kocham "Osiedle Swoboda", niemniej ten kolczasty gołodupiec nigdy mnie nie fascynował. Chyba chodziło głównie o rysunek, totalnie rozmijający się z moim gustem, zarówno czasach nastoletnich gdy premierę miał pierwszy komiks, jak i obecnie. Jednak skoro wydawca chce poznać moją opinię to należy uszanować jego wolę i się wypowiedzieć. Nie bez oporów zasiadłem do lektury, która pod pewnymi aspektami była interesująca. I tak, dobrze się domyślacie - Jeż Jerzy nadal nie trafia w mój gust. Niemniej nie nazwałbym tego komiksu złym.
Teraz po tylu latach, gdy w łbie jest więcej wiedzy, a na koncie znacznie więcej przeczytanych komiksów oraz obejrzanych seriali, widzę pełen potencjał tego typka, co to zamienił jabłuszko na jabola i tylko wyszło mu to na zdrowie. Już sam wstęp, będący niejako krytyką tego komiksu, genialnie obrazuje stereotypowe postrzeganie przez Polaków, pewnych grup społecznych. Kobiety dzielą się na stare babska, o których nie warto pisać, lub jurne młódki, będące w zasadzie tanimi lakami do dymania. Kościół to zramolała instytucja, prawiąca tylko o moralności, a sama nie przestrzegająca żadnych zasad i dojąca frajerów, zaś każdy blokers potrafi w magiczny sposób wyczarować najlepszy towar na dzielni. Innymi słowy - Polska to kraj totalnego absurdu, co niestety jest w pewnym stopniu prawdą.
Gdy ogląda się wiadomości lub próbuje przeczytać "gorące newsy" z portali uchodzących dumnie za wolne media dziennikarskie (Boże, jak to niedorzecznie brzmi),obrzucające się guanem niczym szympansy w klatce, to czytając Jeża Jerzego dotarło do mnie, ze nic w tym kraju nie zmieniło się od lat 90-tych ubiegłego stulecia. Albumy zawarte w tym wydaniu zbiorczym są z 2002-2006 i to nadal bardzo aktualne treści. W praktyce okładka najlepiej oddaje ten stan, gdzie wszystkie obozy leją się po pyskach, a typ na haju z piwem w łapie i deską pod stopami, patrzy na cały ten cyrk z rozbawieniem. Najgorsze jest to, że korzysta na tym tylko jedna osoba - Diabeł z wielki penisem.
Oczywiście komiks ma też konkretną fabułę, garść zwykłych absurdów, nie walących bezpośrednio po stereotypach, ale to niejako dodatek. Komiks nieraz łamie też czwartą ścianę lub występują na jego kadrach sami autorzy, ale to tylko dodaje mu klimatu. Jednak jak pisałem, do mnie stylistyka Jeża Jerzego nadal niespecjalnie trafia. Nie, nie kupił bym tego komiksu dla siebie, bo jest trochę nazbyt wulgarny. Wolę w takim wypadku coś na wzór serialu "Ziomki", który też potrafi sypać mięsem oraz ma podobną stylistykę, ale nie jest aż tak przepełniony penisami i cyckami. Wiadomo, każdy ma inny gust. Niemniej dziś patrzę na tą serię mniej krytycznie. Nie powiem, aby lektura tego tomu byłą czasem straconym, bo bym skłamał. Niemniej to bardzo specyficzny komiks i nie każdemu podejdzie, a wielu może wręcz obrazić, o ile nie mają za grosz poczucia humoru i dystansu do siebie.
Jeż Jerzy to dziś postać wręcz kultowa. Swoista legenda, która w 1996 roku po raz pierwszy ujrzała światło dzienne i z miejsca podbiał serca Polaków. Przynajmniej części z nich, bowiem mnie nigdy ta postać nie fascynowała. Jej ojcami są Rafał Skarżycki(scenariusz) i Tomasz Leśniak (rysunek),zaś sam komiks to wyjątkowo ostra satyra, wyśmiewająca wszelkie przywary Polaków i...
więcej Pokaż mimo toScenariusz - 6
Kreska - 6
Wydanie - 7
Scenariusz - 6
Pokaż mimo toKreska - 6
Wydanie - 7
Początki były trudne. Nie śledziłem przygód Jeża w latach 90-tych, więc odpada sentyment, na którym wiele takich wydawnictw jedzie. Pierwsze historyjki też raczej nie napawały optymizmem i nie byłem pewien czy to skończę, bo chyba nie do końca jestem targetem. Jednak czym dalej tym lepiej, a ostatnia część - "Egzorcysta" - to już świetna zabawa, mniej mielizn i dosyć wciągająca fabuła. Okazuje się, że Jerzemu służą dłuższe formy. Jeśli chcecie poczuć ten dziwny stan między żenadą, a radosnym pianiem ze śmiechu i jeśli lubicie celne satyry na społeczeństwo (nawet te minimalnie trącące myszką) to polecam. Bierzcie "Dzieła zebrane" w ciemno
Początki były trudne. Nie śledziłem przygód Jeża w latach 90-tych, więc odpada sentyment, na którym wiele takich wydawnictw jedzie. Pierwsze historyjki też raczej nie napawały optymizmem i nie byłem pewien czy to skończę, bo chyba nie do końca jestem targetem. Jednak czym dalej tym lepiej, a ostatnia część - "Egzorcysta" - to już świetna zabawa, mniej mielizn i dosyć...
więcej Pokaż mimo toJeża Jerzego dostałem w prezencie, sam był nie kupił, bo nie do końca trafia do mnie taki humor, ale przyznaję, że momentami potrafiłem się uśmiechnąć. Są teksty, które mnie śmieszyły, są momenty, który były słabe, ale generalnie bardziej mi się to podobało niż nie, także zasłużone sześć.
Jeża Jerzego dostałem w prezencie, sam był nie kupił, bo nie do końca trafia do mnie taki humor, ale przyznaję, że momentami potrafiłem się uśmiechnąć. Są teksty, które mnie śmieszyły, są momenty, który były słabe, ale generalnie bardziej mi się to podobało niż nie, także zasłużone sześć.
Pokaż mimo toGadający zdemoralizowany Jeż Jerzy to twór Rafała Skarżyckiego i Tomasza Leśniaka, duetu, który ma na koncie również takie serie, jak Tymek i Mistrz, a także pojedyncze komiksy, w tym głośny Polska mistrzem Polski. Z kolei wznowienie Jeża Jerzego tylko pokazuje, że czytelnicy nadal z chęcią sięgają po historie o gadającym jeżu… albo nie mają już co czytać.
Swoje początki Jeż Jerzy miał w magazynie Ślizg i Świerszczyk. Dopiero od 2004 r. Egmont zaczął regularną serię przygód tego bohatera. I tą też serię w 2018 roku Kultura Gniewu postanowiła wydać ponownie z tą różnicą, że tym razem przygody Jeża ukazały się w zbiorczych tomiszczach.
Oczywiście pochwały dla Kultury Gniewu są w pełni zasłużone – mamy twardą okładkę, która razem z tylną stroną i grzbietem tworzą integralną ilustrację. A co do zawartości to na wspomniane wydanie Jeża Jerzego złożyły się trzy komiksy: Nie dla dzieci, Wróg publiczny oraz Egzorcysta. Do tego ponad 40 stron materiałów dodatkowych: albumowych okładek, ilustracji do magazynów, a także szkiców, komiksów i rysunków, które gościnnie tworzyli inni artyści. Dopełnieniem jest komentarz autorów jasno dający do zrozumienia, po co została stworzona postać Jeża Jerzego.
Czytając historie nie trudno zauważyć, że im późniejsze, tym postać Jeża Jerzego napędzała dłuższe i bardziej rozbudowane opowieści. Nie dla dzieci to zbiór jednostronicówek, w którym pojawiają się ci sami bohaterowie, jednak poza tym nie czuć tu przewodniej linii fabularnej. Ten stan zmienia się już we Wrogu publicznym, gdzie częściej przewija się postać Pieti “Blizny” Pawłowa. Historie są bardziej zwięzłe i zazębiają się z wydarzeniami z poprzednich przygód Jerzego. Jednak za wisienkę na torcie można uznać ostatnie opowiadanie Egzorcysta, bowiem od pierwszej do ostatniej strony tworzy zamkniętą historię.
Zapraszamy do recenzji na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-jez-jerzy-dziela-zebrane-1/
Gadający zdemoralizowany Jeż Jerzy to twór Rafała Skarżyckiego i Tomasza Leśniaka, duetu, który ma na koncie również takie serie, jak Tymek i Mistrz, a także pojedyncze komiksy, w tym głośny Polska mistrzem Polski. Z kolei wznowienie Jeża Jerzego tylko pokazuje, że czytelnicy nadal z chęcią sięgają po historie o gadającym jeżu… albo nie mają już co czytać.
więcej Pokaż mimo toSwoje początki...
Jeż Jerzy wyłapany dawno temu w „Ślizgu” spowodował, że kupowałem tę gazetkę tylko dla jednej strony, mimo, że miałem już wtedy zajawki hip-hopowe. Nie jest to dziwne i starsi fani komiksu pewnie też mogliby sporo opowiedzieć o tym, jak się skrzętnie wycinało rozmaite paski z prasy mniej i bardziej codziennej. Jeż Jerzy wrócił w ramach dzieł zebranych. W tomie 1 mamy Wroga publicznego, Egzorcystę i Jeża nie dla dzieci.
Całość:
https://pbp.sieradz.pl/kmf/2019/07/17/jez-jerzy/#more-3231
Jeż Jerzy wyłapany dawno temu w „Ślizgu” spowodował, że kupowałem tę gazetkę tylko dla jednej strony, mimo, że miałem już wtedy zajawki hip-hopowe. Nie jest to dziwne i starsi fani komiksu pewnie też mogliby sporo opowiedzieć o tym, jak się skrzętnie wycinało rozmaite paski z prasy mniej i bardziej codziennej. Jeż Jerzy wrócił w ramach dzieł zebranych. W tomie 1 mamy Wroga...
więcej Pokaż mimo toJEŻ JERZY POWRACA
Jeż Jerzy to zdecydowanie jedna z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich serii komiksowych. Oczywiście, jeśli nie liczyć klasyki. Świadczy o tym chociażby fakt, że przygody niepokornego bohatera na deskorolce zostały przeniesione na taśmę filmową, a to nad Wisłą nie zdarza się często. Co więcej, film był nawet dość udany, o niebo lepszy od np. Tytusa, Romka i A’Tomka wśród złodziei marzeń, jeśli ktoś pamięta ten koszmarek, choć wybitną produkcją nikt by go nie nazwał. Teraz jednak, po latach nieobecności na rynku w komiksowej formie, nadszedł czas na pierwszy zbiorczy tom przygód Jeża. Jeśli więc jeszcze jakimś cudem nie czytaliście komiksów z jego przygodami, macie idealną okazję naprawić ten błąd. Szczególnie, że warto, bo to zdecydowanie opus magnum duetu Leśniak/Skarżycki, który dał nam chociażby Tymka i Mistrza.
Poznajcie Jeża Jerzego, miłośnika mocnych trunków, cycatych i głupiutkich dziewczyn i deskorolek. Żyjący w polskiej rzeczywistości bohater nie ma jednak lekko. Na drodze stają mu skinheadzi, dziennikarze, wszelkiej maści służby, politycy, gangsterzy (ale którzy to którzy?),a w końcu także sam Szatan. Jeż, jak to on, z każdej z tych przygód wyjdzie obronną ręką, ale nie bez obitej solidnie, kolczastej gęby.
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-jez-jerzy-dziela-zebrane-tom-1/
JEŻ JERZY POWRACA
więcej Pokaż mimo toJeż Jerzy to zdecydowanie jedna z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich serii komiksowych. Oczywiście, jeśli nie liczyć klasyki. Świadczy o tym chociażby fakt, że przygody niepokornego bohatera na deskorolce zostały przeniesione na taśmę filmową, a to nad Wisłą nie zdarza się często. Co więcej, film był nawet dość udany, o niebo lepszy od np....