Życie to wojna prowadzona każdego dnia
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- La vita e una guerra ripetuta ogni giorno
- Wydawnictwo:
- Cyklady
- Data wydania:
- 2018-10-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-20
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360279700
- Tłumacz:
- Agnieszka Czepnik
- Tagi:
- Agnieszka Czepnik reportaż
"Życie to wojna prowadzona każdego dnia" jest ostatnią pozycją z serii książek Oriany Fallaci opublikowanych po jej śmierci w 2006 roku.
W czasie II wojny światowej autorka mimo bardzo młodego wieku zaangażowała się w walkę włoskiego ruchu oporu. Po wojnie szybko stała się najważniejszą włoską korespondentką wojenną. I chociaż całe życie deklarowała swoją niechęć do wszystkich wojen, to duża część jej dziennikarskiej i literackiej działalności była poszukiwaniem motywacji, które popychają ludzi do walki między sobą. Fallaci relacjonowała największe zbrojne konflikty drugiej połowy XX wieku, których była świadkiem: bunt węgierski w 1956 roku, zamieszki na tle rasowym w Detroit jedenaście lat później, długa wojna w Wietnamie, brutalne represję przeciw studentom protestującym w Mexico City (podczas tych wydarzeń dziennikarka została ciężko ranna przez meksykańską policję). Potem walka Palestyńczyków z Izraelem, wojna między Indiami i Pakistanem w 1971 roku, Liban, pierwsza wojna w Zatoce.
Książka jest nie tylko zbiorem najważniejszych korespondencji wojennych, jest również zapisem jej osobistych bitew z dramatami i przeciwnościami losu: trudnej miłości do Alekosa Panagulisa i jego tragicznej śmierci, walki z rakiem, z którym ostatecznie przegrywa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 116
- 47
- 13
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Moim zdaniem książka powstała by stworzyć kolejną możliwość zarobku. Oznaczone jako teksty dotąd nieopublikowane. Osobiście dla mnie nie było to nic nowego. Tak naprawdę każdy rozdział to kilku/kilkunastostronicowy skrót jej twórczości i reportaży. Zawiodłem się, bo nie znalazłem żadnych nieznanych mi tekstów. Jednak Fallaci uwielbiam. Zawsze lubię wrócić do jej opisu rzeczywistości w związku z tym czytało się szybko i przyjemnie.
Moim zdaniem książka powstała by stworzyć kolejną możliwość zarobku. Oznaczone jako teksty dotąd nieopublikowane. Osobiście dla mnie nie było to nic nowego. Tak naprawdę każdy rozdział to kilku/kilkunastostronicowy skrót jej twórczości i reportaży. Zawiodłem się, bo nie znalazłem żadnych nieznanych mi tekstów. Jednak Fallaci uwielbiam. Zawsze lubię wrócić do jej opisu...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka to zbiór reportaży o wojnie. To konflikty, które Oriana relacjonowała na żywo Widziała i poczuła dramat wojny. Szczere, prawdziwe i z przesłaniem-nigdy więcej wojny, bo nie ma w niej sensu.
Książka to zbiór reportaży o wojnie. To konflikty, które Oriana relacjonowała na żywo Widziała i poczuła dramat wojny. Szczere, prawdziwe i z przesłaniem-nigdy więcej wojny, bo nie ma w niej sensu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Powiem wam, czym jest wojna. To najbardziej idiotyczne, nielogiczne, groteskowe zachowanie rodzaju ludzkiego. Najbardziej nikczemne, nieakceptowalne, uprawomocnione przestępstwo, którego mogą się dopuścić rządzące nami sukinsyny. Ostatni atut imbecyli, nie potrafiących rozwiązać problemów przy pomocy mózgu, bo go nie posiadają. Więc prowadzą wojnę. Nie, nie prowadzą. Wysyłają innych, by ją prowadzili." - Oriana Fallaci
Oriana Fallaci była świadkiem najważniejszych wojen dwudziestego wieku: od drugiej wojny światowej, w której uczestniczyła również jej rodzina, po wojnę w Zatoce Perskiej, w której brała udział jako korespondent wojenny.
Chcąc opowiedzieć nam o wszystkich wydarzeniach, postanawia udać się w te rozdarte miejsca, nawet jeśli oznacza to bliski kontakt ze śmiercią. Wojna, której doświadczamy na ziemi, jest daleka od tego, co oglądamy w telewizji, gdzie wydarzenia wydają się tak odległe od nas. Oriana Fallaci, kiedy pisze, nie osładza prawdy, ale raczej podaje nam surowy opis przemocy, głupoty i chciwości człowieka. Silna kobieta, której nie mogę nie podziwiać za odwagę i niezłomność, z jaką dążyła do swoich ideałów i broniła swoich idei, nawet za cenę narażania życia. Jej pragnienie życia i walki wypływa ze stron i trafia prosto do serca czytelnika, podobnie jak jej czasami mocne i surowe słowa.
Powieść mówi o wolności, pojęciu nadużywanym w imię osobistych interesów mężczyzn. Oriana Fallaci powtarza nam mocnym tonem, że wojna nie jest narzędziem do poszukiwania wolności i nie jest nawet konieczna. Wojna jest głupia.
E.
"Powiem wam, czym jest wojna. To najbardziej idiotyczne, nielogiczne, groteskowe zachowanie rodzaju ludzkiego. Najbardziej nikczemne, nieakceptowalne, uprawomocnione przestępstwo, którego mogą się dopuścić rządzące nami sukinsyny. Ostatni atut imbecyli, nie potrafiących rozwiązać problemów przy pomocy mózgu, bo go nie posiadają. Więc prowadzą wojnę. Nie, nie prowadzą....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZbiór wojennych reportaży Oriany Fallaci. Książka jest sprzeciwem wobec każdej bezsensownej wojny tego świata. Fallaci od młodości doświadcza okrucieństwa wojny. Najpierw jako działaczka ruchu oporu podczas drugie wojny światowej, potem jako reporterka wojna. Toczy wojnę słowną z wielkimi tego świata, którzy sami udziału w wojnach nie biorą, ale wysyłają na nie innych zdrowych obywateli swoich krajów. Ostatni rozdział książki jest poświęcony ostatniej osobistej wojnie Oriany. Chodzi tu o wojnę z chorobą, z rakiem, który drąży jej ciało przez wiele lat.
Zbiór wojennych reportaży Oriany Fallaci. Książka jest sprzeciwem wobec każdej bezsensownej wojny tego świata. Fallaci od młodości doświadcza okrucieństwa wojny. Najpierw jako działaczka ruchu oporu podczas drugie wojny światowej, potem jako reporterka wojna. Toczy wojnę słowną z wielkimi tego świata, którzy sami udziału w wojnach nie biorą, ale wysyłają na nie innych...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toksiążka zawiera sporo informacji, budzi myśl refleksyjną ale też od czasu do czasu wydaje się jakaś taka powierzchowna, infantylna nawet. Mieszane wrażenia.
książka zawiera sporo informacji, budzi myśl refleksyjną ale też od czasu do czasu wydaje się jakaś taka powierzchowna, infantylna nawet. Mieszane wrażenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tohttps://grafomanya.wordpress.com/2018/11/30/zycie-to-wojna-prowadzona-kazdego-dnia-recenzja/
Oriana Fallaci była postacią kontrowersyjną, jak sam temat, który wypełniał niemal całkowicie jej życie zawodowe. Wojna, bo o niej tu mowa, wpłynęła także na sferę prywatną, a nawet zdrowie włoskiej reporterki i pisarki. Ona sama za ostatni konflikt któremu świadkowała, uważała starcie Zachodu ze światem islamu. Jego preludium miał być dzień 11 września 2001 roku. Po tej dacie zaprzestała walki z nowotworem, który towarzyszył jej od kilkunastu lat i poświęciła się już wyłącznie alarmowaniu. Pisała gniewne felietony, książki i artykuły prasowe, w których wzywała przywódców Europy i Ameryki do przebudzenia się. Twierdziła, że stoimy u progu Świętej Wojny. Lamentowała, że pozostajemy ślepi i głusi na to, co szykuje nam przyszłość…
Czy Fallaci miała rację? Cóż, czas pokaże, czy naprawdę żyjemy dziś w „czasach ostatnich”, czy jednak Zachód taki jaki znamy, z jego humanizmem, laicyzmem, demokracją i wolnością jednostki na sztandarach przetrwa. Osobiście wątpię czy uda nam się ocalić dorobek Oświecenia i tego, co nastąpiło po nim, choć przyczyny niekoniecznie upatruję w islamskim dążeniu do supremacji (a może do zemsty?). Bardziej chyba martwią mnie zmiany klimatu i zbliżająca się wielkimi krokami era transhumanizmu… Przed tym nie ucieknie nikt. Ani biskup, ani ateista, ani ortodoksyjny żyd, ani mułła z meczetu. Ale to tylko moje strachy. Wróćmy do Fallaci.
Gdybym miała podjąć się literackiej oceny książki pt.: „Życie to wojna prowadzona każdego dnia” napisałabym, że czyta się ją świetnie, aczkolwiek z odczuciem głębokiego niedosytu. Przyczyną tego „czytelniczego niezaspokojenia” jest fakt, że „Życie…” to zbiór zbyt krótkich reportaży z rozmaitych frontów, które nawiedziła Fallaci. To szybki rzut oka na jej życie – najpierw nastoletniej partyzantki służącej we włoskim ruchu czasów II wojny, potem reporterki starającej się dotrzeć wszędzie tam, gdzie króluje przemoc i giną ludzie, wreszcie starszej już kobiety ogarniętej obsesją wroga, któregu upatruje w islamie.
Oriana Fallaci twierdziła, że nienawidzi wojny, mundurów, sztandarów, za którymi zawsze kryje się ludzka tragedia i które wszystkie bez wyjątku „przesiąknięte są krwią i gównem”. A jednak swoje życie, niesamowity temperament i dar pisania poświęciła jej jednej. Wojnie. Jeździła za nią po całym świecie, przyglądała się jej, opisywała kolejne bezsensowne rzezie i cierpiała. Nam, czytelnikom mówiła o tym otwarcie – tak, z trudem znoszę to co widzę w Wietnamie, Bengalu, czy Libanie. Tak, ciężko mi pozostać jedynie obserwatorką. Tak, nie mogę się zdecydować, po której stronie opowiadam się w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Nie, nie wierzę ani Arafatowi, ani Szaronowi.
Co do jednego nigdy nie miała wątpliwości. Zawsze stawała po stronie ofiar. Kobiet, które „zanim zostały rozstrzelane lub zarżnięte, były gwałcone”. Nowo narodzonych dzieci, traktowanych jak tarcze dla broni białej albo palnej.
Mogłabym jeszcze wiele napisać na temat książki Oriany Fallaci, bo zawiera ona w sobie tyle wątków, tyle przesłań… Nie zrobię tego jednak, bo recenzja ma swoje prawa. Nie może być zbyt długa, powinna za to kończyć się poleceniem – czytać czy nie czytać?
Czytać. Zdecydowanie czytać.
https://grafomanya.wordpress.com/2018/11/30/zycie-to-wojna-prowadzona-kazdego-dnia-recenzja/
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOriana Fallaci była postacią kontrowersyjną, jak sam temat, który wypełniał niemal całkowicie jej życie zawodowe. Wojna, bo o niej tu mowa, wpłynęła także na sferę prywatną, a nawet zdrowie włoskiej reporterki i pisarki. Ona sama za ostatni konflikt któremu świadkowała, uważała...
Przeczytałem jak do tej pory wszystkie polskojęzyczne pozycje Fallaci dostępne na polskim rynku wydawniczym i z przykrością stwierdzam, ze tym razem mamy do czynienia w 80% z tekstami, które można juz było znaleźć w poprzednich pozycjach min. Opisy wojny wietnamskiej, fedainow w Palestynie, masakry w Mexico City czy inne. Zastanawia mnie sens wydawania tego typu pozycji...
Przeczytałem jak do tej pory wszystkie polskojęzyczne pozycje Fallaci dostępne na polskim rynku wydawniczym i z przykrością stwierdzam, ze tym razem mamy do czynienia w 80% z tekstami, które można juz było znaleźć w poprzednich pozycjach min. Opisy wojny wietnamskiej, fedainow w Palestynie, masakry w Mexico City czy inne. Zastanawia mnie sens wydawania tego typu pozycji...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGenialna pozycja!!!!
Odważne słowa przedstawiające stan faktyczny.
Genialna pozycja!!!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOdważne słowa przedstawiające stan faktyczny.