Osobiście uważam pozycje za nudna, dłużącą się niemiłosiernie książkę. Pomysł z wypadkiem przed laty trafiony, ale wszystkie dalsze perypetie (przez całą książkę nic się prawie nie dzieje) są jakoś ciężko opisane, ciężko się to czyta, dużo opisów, mało akcji, mnóstwo przemyslen, postacie mdłe, bez charakteru i niczego co by skłaniało do zaciekawienia ich osoba i dalszymi wydarzeniami. Koniec Lata był dużo lepszy, choć też mnie nie porwał. Książka z serii tych które się męczy żeby mieć to za sobą...

Osobiście uważam pozycje za nudna, dłużącą się niemiłosiernie książkę. Pomysł z wypadkiem przed laty trafiony, ale wszystkie dalsze perypetie (przez całą książkę nic się prawie nie dzieje) są jakoś ciężko opisane, ciężko się to czyta, dużo opisów, mało akcji, mnóstwo przemyslen, postacie mdłe, bez charakteru i niczego co by skłaniało do zaciekawienia ich osoba i dalszymi...

Trochę trwało zanim wróciłem do tej serii. 1 tom bardzo mi się podobał i byłem ciekaw drugiego choć ciężko tu mówić o serii , bo mimo , że mamy 4 tomy , to przynajmniej w tej części nie było żadnych nawiązań do 1 tomu. Ogólnie historia rozpoczyna się od piątki przyjaciół(Aleks , Simon , Bruno , Marie i Carina) , którzy biwakuję w kamieniołomach i wszystko wydaję się w porządku , ale niespodziewanie jeden z nich(Simon) ginie i wszystko wskazuję na to , że był to wypadek. I tak mija ponad 20 lat i do miejscowości przybywa nowa szefowa policji(Anna) z córką i bardzo szybko matka Simona prosi Ją by przyjrzała się tej sprawie i bohaterka to robi i koniec końców prawda wychodzi na jaw. Powiem szczerze , że po 1 tomie liczyłem na więcej. Tam historia od razu mnie wciągnęła i polubiłem również kilku bohaterów. A tutaj intryga miejscami nudziła , a nastoletni podejrzani byli cholernie irytujący. Zresztą jako dorośli również. Sama Anna też nie zdobyła mojej sympatii , a Jej przeszłość , która również ma tu znaczenie nie wywołała żadnych uczuć. Czy to pozytywnych czy negatywnych. Po prostu była mi obojętna. Samo wyjaśnienie śmierci Simona mnie rozczarowało. Książka może nie jest tragiczna , ale jednak jak dla mnie 1 tom lepszy. Zobaczymy jak wyszedł trzeci tom

Trochę trwało zanim wróciłem do tej serii. 1 tom bardzo mi się podobał i byłem ciekaw drugiego choć ciężko tu mówić o serii , bo mimo , że mamy 4 tomy , to przynajmniej w tej części nie było żadnych nawiązań do 1 tomu. Ogólnie historia rozpoczyna się od piątki przyjaciół(Aleks , Simon , Bruno , Marie i Carina) , którzy biwakuję w kamieniołomach i wszystko wydaję się w...

Muszę przyznać, że jest to jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam. I to nie wśród kryminałów autora ale w ogóle wszystkich które miałam przyekmność czytać a było ich sporo. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Jedyne co przewidziałam to fakt że przyjaciel Elizabeth był gejem i kochał się w jej mężu. Jeszcze zanim doczytałam do końca miałam swoje typy sprawców bądź sprawcy. Niestety ku mojemu niezadowoleniu często zdarza się że zgaduję i zakończenia książek nie są dla mnie zaskoczeniem. W tym przypadku ku mojej radości się to nie potwierdziło. Czytałam jeszcze dwie książki autora z tej serii. Koniec lata który mnie niestety nie porwał i Wiosenną ofiarę która z kolei również mi się podobała. Wobec tego nie wiedziałam czego się po tej książce spodziewać. Obecnie uważam że to najlepsza książka z tych trzech. Czeka jeszcze na mnie na pòłce czwarta ,,zimowa". Aż jestem ciekawa co w niej znajdę.
Książkę bardzo polecam i cieszę się że mam ją kupioną a nie tylko wypożyczoną. Co prawda kryminałów nigdy nie czytam ponownie ale będę ją proponować do pożyczenia każdemu kto tylko będzie chciał przeczytać dobrą książkę.

Muszę przyznać, że jest to jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam. I to nie wśród kryminałów autora ale w ogóle wszystkich które miałam przyekmność czytać a było ich sporo. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Jedyne co przewidziałam to fakt że przyjaciel Elizabeth był gejem i kochał się w jej mężu. Jeszcze zanim doczytałam do końca miałam swoje typy sprawców bądź sprawcy....

Szybka akcja i jej zwroty sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.

Szybka akcja i jej zwroty sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.

1990 roku obozowanie młodych ludzi w kamieniołomie kończy się tragedią i śmiercią jednego z nich. "Jeszcze tak niedawno (...) razem świętowali maturę (..) wesoło krzyczeli w przyszłość, która na nich czekała ". Simona" opowieść skończyła się właśnie tutaj, w lodowatej wodzie, w środku niczego ".

Wydarzenie wstrząsnęło społecznością, przedwczesną tragiczną śmierć uznano za wypadek, ale obraz nastolatka z roztrzaskaną głową będzie wielu prześladował. Nie tak łatwo opuścić kamieniołom i uwolnić się od wydarzeń sprzed lat.

Prawie 30 lat później Anna Vesper policjantka ze Sztokholmu obejmuje posadę po ustępującym szefie policji. Zamieszkuje wraz z nastoletnią córką w domu na skraju skały i zostaje wciągnięta w sekrety i zbrodnie małej społeczności.

Anna nosi w sobie tajemnicę, ucieka przed przeszłością, ale jest dobrą policjantką i silną kobietą. Nie będzie jej łatwo poruszać się w mrocznym świecie pełnym manipulacji, żałoby i uwikłania. Będzie jej towarzyszyć atmosfera zagrożenia i złowieszcze poczucie nadejścia czegoś złego.

Jak już zawitacie do Scanii to niestety trudno jest z niej się wyrwać. Bardzo lubię sposób tworzenia historii @andersdelamotte i to w jaki sposób opowiada o kobietach, nastrojowej, klimatycznej Scanii i mieszkańcach trochę depresyjnych, trochę mrocznych trochę tajemniczych.

1990 roku obozowanie młodych ludzi w kamieniołomie kończy się tragedią i śmiercią jednego z nich. "Jeszcze tak niedawno (...) razem świętowali maturę (..) wesoło krzyczeli w przyszłość, która na nich czekała ". Simona" opowieść skończyła się właśnie tutaj, w lodowatej wodzie, w środku niczego ".

Wydarzenie wstrząsnęło społecznością, przedwczesną tragiczną śmierć uznano za...

Kwartet zaczęłam czytać zupełnie nie od tej strony bo od Wiosennej ofiary, która okazała się rewelacyjna więc cofnęłam się od początku.
Pierwszym tomem był Koniec lata i ten był dużo słabszy, jednak nie zniechęcając się sięgnęłam po Jesienną zbrodnię i tym razem nie zawiodłam się :) . Ponownie świetnie napisany kryminał z wciągającą historią

W każdej z książek kwartetu lądujemy prędzej czy później z dużego miasta do nie wielkiej mieścinki gdzie każdy każdego zna, a tajemnice z przeszłość unoszą się mgłą nad mieszkańcami.

Jesienny, melancholijny i trochę mroczny klimat. Czuć wilgocią i nie dopowiedzeniami. Matka z córką próbują na nowo ułożyć swoje wzajemne relacje, a łączyć zaczyna je chęć rozwiązania tragedii z przed lat, kiedy to grupa tutejszych nastolatków, tuż przed w kroczeniem w dorosłość, w ramach swojego co rocznego rytuału jedzie wykąpać się w zimnym i nie przystępnym kamieniołomie. Początkowo świetnie zapowiadający się wieczór zmienia się w przerażający poranek, kiedy to po pierwszej jesiennej ulewie na powierzchni wody odnajdują ciało. Wypadek. To tylko nieszczęśliwy wypadek. Podobno.

Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią klimaty małych miasteczek i podskórnej zgnilizny, która po cichu je zżera.
Kwartet można czytać nie zależnie ale warto zapoznać się z całością :) Przede mną ostatni tom.

Kwartet zaczęłam czytać zupełnie nie od tej strony bo od Wiosennej ofiary, która okazała się rewelacyjna więc cofnęłam się od początku.
Pierwszym tomem był Koniec lata i ten był dużo słabszy, jednak nie zniechęcając się sięgnęłam po Jesienną zbrodnię i tym razem nie zawiodłam się :) . Ponownie świetnie napisany kryminał z wciągającą historią

W każdej z książek kwartetu...

Jesienna zbrodnia" urzekła mnie od samego początku! Akcja ponownie toczy się dwutorowo - równocześnie z bieżącymi wydarzeniami, poznajemy historię sprzed dwudziestu siedmiu lat.
"Teraźniejszość" kręci się wokół Anny, policjantki, która w związku z problemami osobistymi przeprowadza się do małego miasteczka. "Przeszłość" to historia, pięciorga nastolatków, mieszkańców tegoż miasteczka, których coroczna tradycja, ostatniej letniej kąpieli w opuszczonym kamieniołomie, kończy się tragicznie - jeden z nich umiera. Jaki związek mają te minione wydarzeniami z obecnymi? Tego nie zdradzę, ale bardzo zachęcam do przeczytania! Wciągająca fabuła, skomplikowani bohaterowie, których trudno jednoznacznie zakwalifikować jako tych dobrych lub złych, zaskakujące zwroty akcji i niespodziewane zakończenie. Mi osobiście ten klimat bardzo przypadł do gustu.

Jesienna zbrodnia" urzekła mnie od samego początku! Akcja ponownie toczy się dwutorowo - równocześnie z bieżącymi wydarzeniami, poznajemy historię sprzed dwudziestu siedmiu lat.
"Teraźniejszość" kręci się wokół Anny, policjantki, która w związku z problemami osobistymi przeprowadza się do małego miasteczka. "Przeszłość" to historia, pięciorga nastolatków, mieszkańców tegoż...

Anna Vesper, policjantka ze Sztokholmu, ma objąć stanowisko po odchodzącym szefie policji. Dla niej to nie tylko nowe miejsce, to przede wszystkim ucieczka. Bardzo szybko okazuje się, że miejscowa ludność wciąż żyje wydarzeniami z 1990 roku. Mają wątpliwości czy doszło wtedy do nieszczęśliwego wypadku.

Autor potrafi w tajemnice jak nikt.

Nie ma u niego szaleńczego tempa, a jednak trudno książkę odłożyć. Czujemy się zaintrygowani, wielokrotnie szybko bije serce.

Już tradycyjne akcja toczyła się w dwóch strefach czasowych. Do tego dostałam sporą ilość wątków i tajemnic, niedomówień. Po przeczytaniu mogę stwierdzić, że również tradycyjnie zostałam zrobiona w balona. Zakończenia kompletnie się nie spodziewałam.

Bardzo lubię styl pisania Autora, ma wyjątkową lekkość prowadzenia opowieści. Do tego dba o dobre rysy psychologiczne, a wszystko podaje w małych dawkach. Dzięki temu pozwala na niespieszne wchodzenie w historię. Dla mnie jest świetny.

Anna Vesper, policjantka ze Sztokholmu, ma objąć stanowisko po odchodzącym szefie policji. Dla niej to nie tylko nowe miejsce, to przede wszystkim ucieczka. Bardzo szybko okazuje się, że miejscowa ludność wciąż żyje wydarzeniami z 1990 roku. Mają wątpliwości czy doszło wtedy do nieszczęśliwego wypadku.

Autor potrafi w tajemnice jak nikt.

Nie ma u niego szaleńczego tempa,...

Jesienią roku 1990 w kamieniołomie biwakowała czwórka przyjaciół... niestety z wyprawy wróciło tylko troje. Dziewiętnastoletni Simon miał przed sobą cudowne życie, był utalentowany, dobrze się uczył i mógł zawojować świat, jednak tamtej nocy zginął w skutek upadku ze skały. Jego śmierć zakwalifikowano jako wypadek.
Po niemal 30 latach do do miasteczka wprowadza się policjantka Anna. Pomimo że kobieta dźwiga ze sobą bagaż własnych doświadczeń postanawia wrócić do sprawy Simona. Okazuje się, że ktoś zataił dużo ważnych informacji, a zwykły wpadek mógł być w rzeczywistości okrutną zbrodnią.

To 3 książka tego autora, za która się wzięłam i jestem oczarowana tak samo jak przy poprzednich tomach ❤ Uwielbiam klimat jaki tworzy autor, mogę godzinami czytać opisy szwedzkich willi z duszą❤ Bardzo zaintrygował mnie utwór wspomniany w książce, którego autorem był Simon. Chętnie bym go posłuchała❤ Mimo że książki tworzą serię czterech por roku to można je czytać w dowolnej kolejności i nic się na tym nie traci. Jeśli szukacie czegoś na długi jesinny wieczór to polecam Jesienną zbrodnię💛🍁🍂

Jesienią roku 1990 w kamieniołomie biwakowała czwórka przyjaciół... niestety z wyprawy wróciło tylko troje. Dziewiętnastoletni Simon miał przed sobą cudowne życie, był utalentowany, dobrze się uczył i mógł zawojować świat, jednak tamtej nocy zginął w skutek upadku ze skały. Jego śmierć zakwalifikowano jako wypadek.
Po niemal 30 latach do do miasteczka wprowadza się...

Duża dawka dobrej literatury. Bardzo zagmatwana intryga, rozwijająca się w równym tempie. Mocno wciągająca, świetnie nakreślone postaci, dużo emocji i zaskakujące zakończenie. Polecam.

Duża dawka dobrej literatury. Bardzo zagmatwana intryga, rozwijająca się w równym tempie. Mocno wciągająca, świetnie nakreślone postaci, dużo emocji i zaskakujące zakończenie. Polecam.