Siła marzeń, czyli jak zdobyłam Koronę Ziemi

- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2018-10-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-31
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328338548
- Tagi:
- góry pasja himalaizm
Wszystko się zaczęło w 2011 roku - Miłka Raulin, mając już na koncie zdobyty Mont Blanc, postanowiła wspiąć się na wszystkie najwyższe wierzchołki kontynentów. Tak powstał projekt "Siła marzeń - Korona Ziemi", który Miłka realizowała konsekwentnie przez siedem lat. 22 maja 2018 roku ukończyła swój plan, gdy stanęła na szczycie Mount Everestu.
Ta książka jest opowieścią o długiej wyprawie po marzenia - wyprawie realizowanej z perspektywy matki pracującej na pełnym etacie. Mówi o tym, jak zaczął się ten "wysokogórski romans" i jak wykonać z powodzeniem szalony projekt, dysponując jedynie dwudziestoma sześcioma dniami urlopu. Pasja do przygód i dalekich wypraw przeplata się w książce z trudnościami życia codziennego. Przeczytacie więc także o górskich kłopotach i lekcjach z nich płynących. O podejmowaniu życiowych decyzji, samotnym macierzyństwie, utracie pracy. O drugiej stronie medalu i rachunku, jaki trzeba zapłacić, podejmując każde wyzwanie.
Przed wszystkim jednak jest to książka o wielkiej sile marzeń - o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych, nie do spełnienia i że zawsze warto mimo przeciwności dążyć do wymarzonego celu!
"Gorąco wierzę, że moja historia przekona Was do tego, byście odkrywali swoją Siłę Marzeń i już dziś rozpoczęli podróż do upragnionego celu, nie mając wprawdzie w plecaku czasu i gotówki, ale niosąc w nim wielkie chęci i wiarę. Wiarę, że się uda! Świat jest bowiem ogromny i hojny. Zadba o to, by niczego Wam nie zabrakło, i podeśle wszystko, czego potrzebujecie, pod warunkiem że tak właśnie będziecie o nim myśleć."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 260
- 122
- 42
- 10
- 9
- 8
- 7
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Wszystkich nas spotykają złe i dobre rzeczy, zwykle bez naszej woli. Ale jestem pewna, że na sporą część tego, co się w naszym życiu wydarza...
RozwińKażdy człowiek, jakiego napotykamy na swojej drodze, czegoś nas uczy.
OPINIE i DYSKUSJE
Korony Ziemii i górskich opowieści jest tu na równi z trakcją elektryczną, złotymi myślami i korporacyjnym bełkotem coachingowym.
Pisać każdy może? No niekoniecznie.
Korony Ziemii i górskich opowieści jest tu na równi z trakcją elektryczną, złotymi myślami i korporacyjnym bełkotem coachingowym.
Pokaż mimo toPisać każdy może? No niekoniecznie.
7/10
Miłkę Raulin miałem okazje poznać osobiście. To niezwykle pozytywnie zakręcona osoba, a dodatkowo - patrząc stereotypowo na jej filigranową posturę - trudno uwierzyć w to, czego dokonała. Dlatego też czułem się niejako w obowiązku siegnąć po tę lekturę. I się nie zawiodłem :)
Miłka jest najmłodszą Polką, która sięgnęła po koronę ziemi, czyli zdobyła wszystkie najwyższe szczyty każdego z kontynentów (Mount Everest (Azja, 8848 m n.p.m.),Aconcagua (Ameryka Płd., 6961 m n.p.m.),McKinley (Ameryka Płn., 6195 m n.p.m.),Kilimandżaro (Afryka, 5895 m n.p.m.),Elbrus (Europa, 5642 m n.p.m.),Góra Kościuszki (Australia, 2230 m n.p.m.) oraz Masym Vinsona (Antarktyda, 4892 m n.p.m.). Dodatkowo - co ciekawe - zdobiła to będąc młodą mamą.
W książce Miłka nie skupia się głównie na pokonywaniu kolejnych szczytów (choć i tego tutaj nie brakuje),lecz przede wszystkim koncentruje się na ukazaniu jak wiele znaczy wiara w spełnienie marzeń i uparte dążenie do realizacji celu. Stad nazwa jej programu, ale też książki, czyli „Siła Marzeń”.
Jest w tej książce sporo ciekawostek, także dla osób, które nie poznali wcześniej bohaterki. Oczywiście - jak można się domyślić - nie brakuje także swego rodzaju coachingu i podejścia „musisz w to uwierzyć, a się stanie” oraz wizualizacji. Dla wielu ta książka może dawać pozytywne wibracje. Wyczyn Miłki jest na pewno czymś wielkim. Dlatego - kto kocha góry i lubi historie o pokonywaniu własnych słabości - na pewno znajdzie dużo wartości w lekturze tej książki.
Polecam!
7/10
więcej Pokaż mimo toMiłkę Raulin miałem okazje poznać osobiście. To niezwykle pozytywnie zakręcona osoba, a dodatkowo - patrząc stereotypowo na jej filigranową posturę - trudno uwierzyć w to, czego dokonała. Dlatego też czułem się niejako w obowiązku siegnąć po tę lekturę. I się nie zawiodłem :)
Miłka jest najmłodszą Polką, która sięgnęła po koronę ziemi, czyli zdobyła wszystkie...
Ksiazka powinna nosic tytul: "Poradnik motywacyjny. Jak zdobyć Koronę Ziemi" albo "Siła marzeń czyli jak zorganizować wyprawę po Koronę Ziemii". O samym wspinaniu, braterstwie liny, przygodach jest tu bardzo mało. Więcej jest tu złotych myśli i porad które powtarzane w nadmiaerze brzmią jak amerykański bełkot. Dodatkowo owe złote rady są powtorzone raz jeszcze obok tekstu. Pogrubione, niebieskie aby czasem nie pominać najważniejszego na danej stronie zdania. Trochę przypomina to ksiązki dla dzieci. Niestety, ale bardzo mnie denerwowała forma tej książki, aczkolwiek osiągnięcia autorki doceniam i bardzo szanuję. Tym bardziej wielka szkoda.
Ksiazka powinna nosic tytul: "Poradnik motywacyjny. Jak zdobyć Koronę Ziemi" albo "Siła marzeń czyli jak zorganizować wyprawę po Koronę Ziemii". O samym wspinaniu, braterstwie liny, przygodach jest tu bardzo mało. Więcej jest tu złotych myśli i porad które powtarzane w nadmiaerze brzmią jak amerykański bełkot. Dodatkowo owe złote rady są powtorzone raz jeszcze obok tekstu....
więcej Pokaż mimo toMam ambiwalentne odczucia co do tej książki. Z jednej strony zdobycie Korony Ziemi to niezwykle imponujące i godne podziwu osiągnięcie. Autorka dużo pisze o organizacji wypraw, co jest nieodłączną i bardzo istotną częścią książek górskich. Niestety czasami czuć pewien niedosyt samej akcji górskiej. Podejścia pod Kościuszko i Vinson to łącznie trzy-cztery akapity, a o Denali i Aconcagui też na pewno dałoby się opowiedzieć o wiele więcej. I tu dochodzimy do największej wady tej książki - więcej niż samych opisów wejść jest w niej motywacyjnych bredni. "Żeby mieć wystarczy chcieć", "zaufaj wewnętrznemu głosowi", "konsekwencja matką sukcesu", "we wszystkich jest pozytywna energia". Momentami miałem ochotę trzasnąć telefonem o ścianę słuchając tych coachingowych bzdur.
Sama realizacja audio bardzo dobra. Książka czytana przez autorkę, a autor zawsze jest swoim najlepszym lektorem.
Mam ambiwalentne odczucia co do tej książki. Z jednej strony zdobycie Korony Ziemi to niezwykle imponujące i godne podziwu osiągnięcie. Autorka dużo pisze o organizacji wypraw, co jest nieodłączną i bardzo istotną częścią książek górskich. Niestety czasami czuć pewien niedosyt samej akcji górskiej. Podejścia pod Kościuszko i Vinson to łącznie trzy-cztery akapity, a o Denali...
więcej Pokaż mimo toKsiążka mocno przeegzaltowana.
W połowie książki zaczęłam żałować, że nie liczę, ile razy Pani Autorka użyła ulubionej frazy, którą powtarza zawsze jak się pojawi w jakichkolwiek mediach: "magister trakcji elektrycznej". Pani Autorko: więcej pokory. Dużo Pani wie i potrafi, ale to musi iść w parze z pewnego rodzaju ciszą. W książce tej ciszy brak. Jest krzyk, zadyszka, dziecięce podskakiwanie. To męczy.
Książka mocno przeegzaltowana.
więcej Pokaż mimo toW połowie książki zaczęłam żałować, że nie liczę, ile razy Pani Autorka użyła ulubionej frazy, którą powtarza zawsze jak się pojawi w jakichkolwiek mediach: "magister trakcji elektrycznej". Pani Autorko: więcej pokory. Dużo Pani wie i potrafi, ale to musi iść w parze z pewnego rodzaju ciszą. W książce tej ciszy brak. Jest krzyk, zadyszka,...
Na próżno w tej książce szukać wyczerpujących opisów akcji wysokogórskiej i w zasadzie bardzo dobrze, ponieważ nie każda książka o górach musi spełniać ten warunek. Czyta się ją bardzo przyjemnie.
Na próżno w tej książce szukać wyczerpujących opisów akcji wysokogórskiej i w zasadzie bardzo dobrze, ponieważ nie każda książka o górach musi spełniać ten warunek. Czyta się ją bardzo przyjemnie.
Pokaż mimo toWysłuchałam w formie audiobooka, przeczytanego przez autorkę książki. I po raz pierwszy było to zrobione naprawdę dobrze (kilka audiobooków czytanych przez ich autorów już wysłuchałam i niestety, za każdym razem, daleko było od poziomu, pozwalającego na przyjemne słuchanie).
Autorka - Miłka Raulin opowiada nam o swoich doświadczeniach związanych z przygotowaniami wyprawy, która miała na celu zdobycie szczytu Mount Everest. Opisuje również etapy i trudy jego zdobywania.
Cała historia opowiedziana jest bardzo ciekawie i emocjonująco. Poznajemy wiele ciekawostek i codziennych problemów powstałych podczas zdobywana szczytu. Te mogą wydawać się bardzo prozaiczne, ale na dużych wysokościach urastają do rangi problemu (np. przygotowywanie posiłków, załatwianie potrzeb fizjologicznych, problemy natury zdrowotnej). W opowiadaniu Pani Miłki nie brakuje również dramatycznych sytuacji (maksymalne wycieńczenie organizmu, ból, odmrożenia, nieprzewidywalność pogody, a nawet śmierć współtowarzyszy wspinaczki). Autorka nie ukrywa swoich słabości – zwątpienia we własne siły, strach o życie i zdrowie czy po prostu matczynej tęsknoty za synkiem.
Książkę polecam. Miło poznać ciekawą, silną kobietę i wraz z nią udać się w czytelniczą przygodę w miejsca, których z pewnością nie zobaczę.
Wysłuchałam w formie audiobooka, przeczytanego przez autorkę książki. I po raz pierwszy było to zrobione naprawdę dobrze (kilka audiobooków czytanych przez ich autorów już wysłuchałam i niestety, za każdym razem, daleko było od poziomu, pozwalającego na przyjemne słuchanie).
więcej Pokaż mimo toAutorka - Miłka Raulin opowiada nam o swoich doświadczeniach związanych z przygotowaniami wyprawy,...
Brawa za osiągnięcia, ale pisanie to chyba nie jest przeznaczenie autorki.
Brawa za osiągnięcia, ale pisanie to chyba nie jest przeznaczenie autorki.
Pokaż mimo toWydanie książki o zdobyciu korony ziemi bez uwzględnienia wejścia na Mount Everest jest dość dziwnym zamysłem pisarskim (chyba, że od początku chce się o tym wejściu wydać oddzielną książkę)... Nie o góry jednak chodzi w tej książce (bo o samych wyprawach jest umiarkowanie dużo, a nie ukrywam, że pod kątem opisów wejść np. na Aconcaguę ją nabyłem),pewnie by nie zmęczyć osoby po górach niechodzące, a siłę spełniania swoich marzeń. Ma babka przysłowiowe jaja i niesamowitą zajawkę, ale czy konieczne powinna pisać o tym książki...
Wydanie książki o zdobyciu korony ziemi bez uwzględnienia wejścia na Mount Everest jest dość dziwnym zamysłem pisarskim (chyba, że od początku chce się o tym wejściu wydać oddzielną książkę)... Nie o góry jednak chodzi w tej książce (bo o samych wyprawach jest umiarkowanie dużo, a nie ukrywam, że pod kątem opisów wejść np. na Aconcaguę ją nabyłem),pewnie by nie zmęczyć...
więcej Pokaż mimo toZachęciła mnie do czytania innych książek o wspinaczkach wysokogórskich! :)
Zachęciła mnie do czytania innych książek o wspinaczkach wysokogórskich! :)
Pokaż mimo to