rozwińzwiń

Ukryty cel

Okładka książki Ukryty cel Wojciech Magiera
Okładka książki Ukryty cel
Wojciech Magiera Wydawnictwo: Wydawnictwo Vectra kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Vectra
Data wydania:
2018-10-08
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-08
Język:
polski
ISBN:
9788365950116
Tagi:
kryminał
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
867
365

Na półkach: , , ,

Powoli zdzieram te warstwy fałszu...
Brud skrywanych tajemnic odchodzi płatami.
Drobne grzeszki sypią się niczym kulki styropianu.
Niedopowiedzenia oblepiają dłonie cienkimi pajęczynami.
Daje sobie chwilę na złapanie oddechu.
Przede mną stoi niepozorna szafa pełna niewybaczalnych sekretów.
Mój głód pragnie ją otworzyć.
Jednak czy warto?

Druga książka, która była pierwszą, czyli przedstawiam Wam debiut Wojciecha Magiery.

Dlaczego warto ją poznać? A chociażby dla takiej Hardej. Kobiecej postaci, która nie irytowała. Nie okazała się głupia, naiwna, a na dodatek nie posiadała nerwów ze stali. Ba! Nie była kobietą kosą ani słodziutką babką, która zmiksowała komórki mózgowe z płynem z ameby. Harda jest NATURALNA. Mądra, bystra i przede wszystkim posiadająca miks dobrych i złych cech, które masz Ty lub ja. No i ma biuro na tyłach księgarni. Czy muszę dodawać więcej?

Rosner. Detektyw bez licencji, nie posiadający szóstego zmysłu podniesionego do kwadratu. Nie znajduje poszlak pod nogami. Nie śnią mu się. Krótko mówiąc - wszystko ma ręce i nogi. Te wszystkie "nie" przemówiły do mnie bardziej, niż gdyby był kolejnym geniuszem z ciałem wiedźmina.

Postacie drugoplanowe uzupełniają się z fabułą, jak ciepła pogoda z Twoim urlopem w wakacje. Nie mogło być lepiej.

Początek z lekka przydługi, ale wybaczam wszystko. Tutaj nawet złole są przedstawieni w taki sposób, że emocje buzowały we mnie tak, jakbym zobaczyła dobrą promkę na książki, gdy akurat je zamawiam.

Jest dobrze, a nawet lepiej.

Powoli zdzieram te warstwy fałszu...
Brud skrywanych tajemnic odchodzi płatami.
Drobne grzeszki sypią się niczym kulki styropianu.
Niedopowiedzenia oblepiają dłonie cienkimi pajęczynami.
Daje sobie chwilę na złapanie oddechu.
Przede mną stoi niepozorna szafa pełna niewybaczalnych sekretów.
Mój głód pragnie ją otworzyć.
Jednak czy warto?

Druga książka, która była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
196
197

Na półkach:

• UKRYTY CEL • WOJCIECH MAGIERA

Napisanie tej opinii nie należało do łatwych i przyjemnych. Dlaczego? Głównie dlatego, że pomimo wielkiej sympatii do autora i jego twórczości akurat ta książka nie przypadła mi zbytnio do gustu. Choć fabuła była bardzo interesująca i wartka to jednak na odbiór tej historii wpłynęli główni bohaterowie, ich sposób bycia, wzajemne przekamazanki.. ich kreacja wydała mi się drażniąca..

Piotr Rosner jest samozwańczym detektywem bez licencji, który na brak pracy nie może narzekać.
W jego życiu mocno zamiesza pewna bogata kobieta, która zleci mu sprawę odnalezienia jej zaginionego brata. Jak się okazuje, tego samego dnia zostaje zamordowany ojciec zleceniodawczyni bohatera. Lecz to dopiero początek śmiertelnej wyliczanki...

Wojciech Magiera pozwala nam zanurzyć się nie tylko w trwajacym śledztwie, ale również, a może przede wszystkim skupia się na wzajemnej relacji Rosnera z Hardą- czyli jego partnerką zarówno w pracy jak i życiu prywatnym. I tutaj pojawiają się schody. Cała masa słownych batalii pomiędzy bohaterami niestety okazała się mało zabawna, a zaczęła robić nieznośna.

Rosner to przyklad bohatera, który w teorii mógłby uchodzić za ideał faceta. Wyzwolony, ale nie do przesady, bo przecież opanowany, niedający się porwać chwili w obecności byle kogo, a jedynie kogoś, na kim mu zależy. "Nie wkładał fiuta, gdzie popadnie, nie palił świństw." Uczuciowy, odważny, zawzięty i bystry...

"W pewnym sensie czułem ten balans i potrafiłem się przełączać na różne tryby. Zimny i wyrachowany, lekko nieczuły i bezkompromisowy, bezwzględny i butny, a czasem ciepły i serdeczny, tudzież lekko ironiczny i zabawny. Dostosowywałem się do sytuacji. Nazywano to elastycznością.."

Nie potrafię do końca stwierdzić dlaczego zatem nie obdażyłam go szczegolną sympatią, chyba wydaje mi się gościem, który odrobinę zadziera nosa.😅🤷‍♀️

No dobrze dosyć narzekania. Przyszla pora porozmawiać o zaletach tej powieści, a tych nie brakuje.

Podobały mi się miejsca, w których autor obsadził fabułę. Dosłownie przeczołgał Rosnera po burdelach, domach frywolnego sexu, melinach, barach przez co rzeczywiście ta historia była niczym film sensacyjny z prawdziwego zdarzenia. Nie zabrakło trupów, strzelanin, pościgów- słowem: DZIAŁO SIĘ!!
Kolejnym ważnym aspektem jest mnogość postaci drugoplanowych przez co ciężko odgadnąć, o co tak naprawdę chodzi, a finał tej historii jest naprawdę nioczywisty i szokujący! Odrobina mniej sarkastycznych dialogówi i rozkmin Rosnera, a ta książka byłaby naprawdę super.

Znacie, którąś z książek autora? A może macie w planach?
Trochę przekornie polecam Wam dwie pozostałe książki ze zdjecia, czyli Płonę i Fragmenty zdarzeń, które skradły moje serducho, czego mimo szczerych chęci nie do końca mogę powiedzieć o Ukrytym Celu. Wojtku, czekam na Twoje kolejne odsłony, pozdrowienia!🖤🖤🖤

• UKRYTY CEL • WOJCIECH MAGIERA

Napisanie tej opinii nie należało do łatwych i przyjemnych. Dlaczego? Głównie dlatego, że pomimo wielkiej sympatii do autora i jego twórczości akurat ta książka nie przypadła mi zbytnio do gustu. Choć fabuła była bardzo interesująca i wartka to jednak na odbiór tej historii wpłynęli główni bohaterowie, ich sposób bycia, wzajemne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
571
571

Na półkach:

Nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek. Wszystko zdarza się zgodnie z planem i wszystko ma swój cel. Nasza podróż nie jest jednostajna i monotonna. Są wzloty i upadki. Niektóre drogi są trudne, inne łatwe. Życie jest tajemnicą, w której wszystkie doświadczenia mają wartość. Podczas tej wędrówki spotykamy różnych ludzi. Każdy jest ważny. Niektórzy pozostają na zawsze, inni pojawiają się na chwilę. I choć wydaje się, że rządzi chaos to wszystko prowadzi do równowagi. Życie ma swój cel. Życie to my. I czasami potrafi zaskoczyć.

Detektyw bez licencji, działający na granicy prawa, Piotr Rosner, zostaje, zatrudniony przez znaną projektantkę Esterę. Ma odszukać zaginionego brata. Sprawa jest inna niż te, które prowadził do tej pory. Tajemnicze zaginięcie niesie ze sobą śmierć i wiele niewiadomych. Osoby ze świata poszukiwanego skrywają tajemnice, których nie chcą wyjawić. Rosner wraz ze swoją asystentką Martą podąża śladami mężczyzny, by dotrzeć do prawdy. Wkracza w mroczne rejony Warszawy. Odkrywa świat uzależnień, uciech cielesnych i przekrętów. Im dalej drąży, tym więcej niejasności i robi się niebezpiecznie.

Kryminał z wątkiem obyczajowym. Ci, którzy nie lubią szybkiej akcji, nagłych zwrotów i wielkich emocji na pewno się tu odnajdą. Wszystko jest tu wyważone i intrygujące. I nic nie jest oczywiste. Wiele tropów, a jeden cel.

Lekki styl Autora, świetne dialogi i cięty język, czasami wulgarny, powoduje, że zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Wojciech Magiera zastosował tu szczegółowość opisu i życiowych rozważań. Dzięki temu możemy wczuć się w emocje towarzyszące bohaterom. I ja te wątki filozoficzne doceniam, a wpleciony charakterystyczny humor dodaje wyjątkowości tej historii.
Surowy, męski sposób pierwszoosobowej narracji powoduje zagadkowość, która wciąga w nurt opowieści. Postacie są autentyczne, ze swoimi problemami i rozterkami, a postać Rosnera skradła moje serce.

To również historia rodzącego się uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi. Ich relacja jest fascynująca. Pełna niedomówień i przyciągania. Ludzie pragnący bliskości, z ukrytymi gdzieś głęboko pragnieniami i tęsknotą za tym co się nie zdarzyło, a może się przecież zdarzyć.

Czytajcie książki Autora. W każdej odnajdziecie inne emocje i przygody. Gorąco polecam.

Nic w naszym życiu nie dzieje się przez przypadek. Wszystko zdarza się zgodnie z planem i wszystko ma swój cel. Nasza podróż nie jest jednostajna i monotonna. Są wzloty i upadki. Niektóre drogi są trudne, inne łatwe. Życie jest tajemnicą, w której wszystkie doświadczenia mają wartość. Podczas tej wędrówki spotykamy różnych ludzi. Każdy jest ważny. Niektórzy pozostają na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
133

Na półkach:

Piotr Rosner - samozwańczy detektyw bez licencji - przyjmuje kolejne zlecenie. Z partnerką Martą „Hardą” Hardajewicz przeczesuje Warszawę według wskazówek swojej wpływowej klientki w poszukiwaniu jej zaginionego brata. Tymczasem w stolicy dochodzi do niespodziewanych aktów agresji. Egzekucja w centrum miasta i obława na sprawcę krwawego zajścia są powiązane ze sprawą Rosnera, który mimo tych i innych wydarzeń ma tylko jeden cel - odszukać zaginionego człowieka. W poszukiwaniu kolejnych tropów i poszlak zagłębia się w motywy kierujące sprawcą, narażając tym samym zarówno siebie, jak i swoją partnerkę. Zmieniające się intencje ludzi otaczających Rosnera i „Hardą” świadczą o tym, że tak naprawdę nikomu nie mogą ufać, gdyż każdy ma swój… ukryty cel.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Słów kilka ode mnie:

Z Wojciechem Magierą do tej pory się nie znałam, ale los chciał, że trafiła w moje ręce jego książka pt. "Ukryty cel" no i pierwsze zderzenie i jestem pod wrażeniem!
Początek może i wydawał mi się trochę ciężki do przejścia, ale potem jak się rozkręciło to się oderwać nie mogłam! Im dalej tym bardziej książka mnie szokowała i widać, że autor naprawdę się rozkręca - jak ja to lubię! Przyznam, że jeden opis był dla mnie tak szokujący, że musiałam na chwilę przerwać i chciałam przez to jak najprędzej przejść - a jeżeli jesteś ciekaw, o jaki wątek to koniecznie sięgnij po książkę a jestem przekonana, że zdecydowanie się ze mną zgodzisz i doskonale będziesz wiedzieć o czym piszę.

Piotr Rosner - samozwańczy detektyw bez licencji - przyjmuje kolejne zlecenie. Z partnerką Martą „Hardą” Hardajewicz przeczesuje Warszawę według wskazówek swojej wpływowej klientki w poszukiwaniu jej zaginionego brata. Tymczasem w stolicy dochodzi do niespodziewanych aktów agresji. Egzekucja w centrum miasta i obława na sprawcę krwawego zajścia są powiązane ze sprawą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1354
1054

Na półkach:

„Ukryty cel” to kryminał, przyprawiony szczyptą sensacji, dla czytelników o mocnych nerwach. Sporo tu trupów, wypadających prawie z każdej szafy, ale właściwie nie to budzi największe emocje. Ta książka naszpikowana jest brutalnością związaną z każdym możliwym sposobem krzywdzenia drugiego człowieka, a co więcej, autor stworzył mieszankę wybuchową, łącząc ten aspekt z szeroko rozumianą perwersją. Fabułę podkręcono również używkami, przemocą i wulgarnym, wręcz wyuzdanych życiem bohaterów. Najogólniej mówiąc – nie jest to lekki kryminał do czytania wieczorem w celu relaksu. Akcja nabiera szybkości i rozmachu stopniowo, a początkowe rozdziały to zaledwie preludium do dalszych wydarzeń. Takie powolne „smakowanie” tej historii łagodzi późniejsze emocje, które w nadmiernej ilości mogłyby wywoływać w naszej głowie niezłe spustoszenie. Nie owijając w bawełnę – nie jest to tytuł łatwy w odbiorze, a co za tym idzie, zdecydowanie bardziej przypadnie do gustu czytelnikom szukającym w tym gatunku solidnych wrażeń. Zdaję sobie sprawę, że znajdą się osoby, którym ta opieszałość w rozwoju fabuły nie będzie odpowiadać, jednak mnie to ukontentowało, bo gdyby jednocześnie autor zaserwował nam pędzącą akcję i mrożące krew w żyłach obrazy – byłoby już za mocno. Wszechobecny na kartach powieści mrok słusznie stonowano też nutą romansu. Wątek nie jest wymuszony ani nie przyćmiewa głównej fabuły, ale wpisuje się zgrabnie w całą historię. Z przyjemnością rozwiązałabym kolejną sprawę z Rosnerem i Hardą, uśmiechając się pod nosem z ich słownych przepychanek. Ale! Żeby nie było tylko kolorowo, a o słownictwie już mowa, to minusem okazała się kreacja. Nie jestem z tych, co oburzają się mocnymi, dosadnymi dialogami, nie mówiąc już o wulgaryzmach, które jeżeli są używane ze smakiem, to według mnie nadają wyrazistości historii. Natomiast tutaj to, co początkowo mnie bawiło, a mianowicie luźne żarciki i nawiązania do ekscesów łóżkowych, w pewnym momencie wywołało już moje przewracanie oczami. One nie były niesmaczne czy złe, tylko ich nadmiar wywołał sztuczność i pewną nachalność. Ukazanie tego, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami osób budzących zaufanie może wzbudzić niemałe przerażenie. Autor posłużył się zasadą, że najlepsze należy zostawić na koniec. Zwieńczenie historii szokuje do tego stopnia, że ciężko zebrać myśli.

„Ukryty cel” to kryminał, przyprawiony szczyptą sensacji, dla czytelników o mocnych nerwach. Sporo tu trupów, wypadających prawie z każdej szafy, ale właściwie nie to budzi największe emocje. Ta książka naszpikowana jest brutalnością związaną z każdym możliwym sposobem krzywdzenia drugiego człowieka, a co więcej, autor stworzył mieszankę wybuchową, łącząc ten aspekt z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
151

Na półkach:

Książkę miałam okazję przeczytać dzięki Booktourowi zorganizowanemu przez blog Czytam dla przyjemności. Książka nie zrobiła na mnie aż tak wielkiego wrażenia sądząc po jej opisie. Spodziewałam się kryminału z prawdziwego zdarzenia. Tzn. takiego z wartka akcją. Początek wlokl się niemiłosiernie i długo czekałam aż akcja się rozkręci. Minusem są dla mnie przydlugie dialogi bohaterów i wolna akcja. Natomiast za plus na pewną dam fajne, pełne humoru teksty pomiędzy postaciami. Ogólnie polecam do przeczytania dla tych co lubią długie kryminalne dochodzenia. Ponieważ jest to debiut autora uważam że takie niedociagniecia są dozwolone a autor z pewnością rozwinie swój warsztat w kolejnych powieściach.

Książkę miałam okazję przeczytać dzięki Booktourowi zorganizowanemu przez blog Czytam dla przyjemności. Książka nie zrobiła na mnie aż tak wielkiego wrażenia sądząc po jej opisie. Spodziewałam się kryminału z prawdziwego zdarzenia. Tzn. takiego z wartka akcją. Początek wlokl się niemiłosiernie i długo czekałam aż akcja się rozkręci. Minusem są dla mnie przydlugie dialogi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
276
271

Na półkach: , ,

Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki
Book Tour, który został zorganizowany przez
Czytam Dla Przyjemności, jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Wojciecha Magiery.
"Ukryty cel" to świetnie skonstruowany kryminał.

Piotr Rosner detektyw bez licencji, ale skuteczny
co sprawia, że nie narzeka na brak zleceń.
Pewnego dnia otrzymuje zlecenie od bardzo wpływowej kobiety Estery, aby odszukał jej zaginionego brata Mateusza.
Narkomana i człowieka o dość specyficznych zainteresowaniach.
Tego samego dnia zostaje zamordowany ojciec zleceniodawczyni, Maciej Stelmaszak.
Co kryje się za tymi zdarzeniami?
Czy łączą się w całość?
Podczas dochodzenia wypływa sprawa związana
ze śmiercią młodej dziewczyny Darii Zambrowkiej.
Czy łączy się w jakiś sposób z zaginięciem Mateusza?
W dochodzeniu detektywa wspiera go moja ulubienica Marta "Harda", kobieta niezwykle temperamentna i konkretna.
Współpracuje również z komisarzem Tomaszem Cegłowskim zwanym "Cegłą".
Zabawne dialogi pomiędzy tą trójką rozładowują rosnące napięcie.
Akcja narasta z każdą przeczytaną stroną,
autor fenomenalnie nakręca atmosferę.
Zaskakiwał mnie i pobudzał wyobraźnię.
W książce odnajdziecie sceny wyuzdanego seksu,
zagadki i tajemnice, jednak wszystko przedstawione jest w wyważony sposób.
Serdecznie polecam powieść, ja z całą pewnością poznam kolejne części z udziałem Rosnera i Hardej zgodnie z obietnicą autora, że bohaterowie powrócą.
Dziękuję.

Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki
Book Tour, który został zorganizowany przez
Czytam Dla Przyjemności, jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Wojciecha Magiery.
"Ukryty cel" to świetnie skonstruowany kryminał.

Piotr Rosner detektyw bez licencji, ale skuteczny
co sprawia, że nie narzeka na brak zleceń.
Pewnego dnia otrzymuje zlecenie od bardzo wpływowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1299
1153

Na półkach: , ,

Książkę „Ukryty cel” autor sprezentował mi wprawdzie nie na Mikołajki, a już jakiś czas temu wraz ze swoją debiutancką powieścią „Fragmenty zdarzeń”, a że nie spodziewałam się aż dwóch, to niestety trochę poczekała na swoją kolej. I w przeciwieństwie do mnie grzeczna na pewno nie jest.

Jeszcze zanim zaczęłam czytać, autorowi udało się mnie szalenie zaintrygować, nie zdradzając jednak nic na temat fabuły. A powiem Wam, że ta nie tylko wciąga coraz bardziej wraz z rozwojem sytuacji, ale i momentami szokuje.

Piotr Rosner, z pozoru zwykły facet, zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych. Dostaje zlecenie odnalezienia brata majętnej młodej kobiety, narkomana i niebieskiego ptaka. Po chłopaku nie ma ani śladu, jednak zaczynają wychodzić dość perwersyjne upodobania seksualne środowiska, w którym się obracał i wątpliwy, acz dochodowy proceder prowadzony przez jego ojca pod płaszczykiem firmy wynajmującej limuzyny. Ojca, który zginął z ręki snajpera. Czy te sprawy mogą się w jakiś sposób ze sobą łączyć, czy idą zupełnie innymi torami?

Z czasem robi się coraz bardziej niebezpiecznie i zaczynają rodzić się podejrzenia, czy zaginięcie chłopaka to element jakiejś większej układanki, której całości nie sposób dostrzec. Czy rzeczywiście jedynym celem jest odnalezienie chłopaka, czy trzeba sięgnąć głębiej, by odkryć ten prawdziwy, ukryty cel?

Powieść w dużej mierze krąży wokół seksu, jednak sposób w jaki autor pokazuje nam różne jego oblicza nie budzi niesmaku, a ciekawość. Akcja początkowo dość niemrawa z każdą kolejną stroną rozkręca się coraz bardziej wciągając nas w świat rodzinnych tajemnic i manipulacji.

Na koniec, żeby nie było zbyt dużo lukru, wspomnę o współpracownicy Rosnera, Hardej, która nie przekonała mnie do siebie, podobnie jak ich pokręcona relacja. Książka zyskałaby też sporo na ponownej korekcie i redakcji. Jestem z tych, których błędy kłują w oczy, mimo, że sama je popełniam.

Autorowi udało się mnie jednak jednocześnie zaciekawić, zaskoczyć i rozbawić. Spodobały mi się nietuzinkowe pomysły na fabułę, podobnie jak i sposób jej budowania. Takie prezenty lubię dostawać

Książkę „Ukryty cel” autor sprezentował mi wprawdzie nie na Mikołajki, a już jakiś czas temu wraz ze swoją debiutancką powieścią „Fragmenty zdarzeń”, a że nie spodziewałam się aż dwóch, to niestety trochę poczekała na swoją kolej. I w przeciwieństwie do mnie grzeczna na pewno nie jest.

Jeszcze zanim zaczęłam czytać, autorowi udało się mnie szalenie zaintrygować, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
203

Na półkach:

Seryjny morderca, zaginiony chłopak i samozwańczy detektyw. Trio idealnego kryminału
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/11/ukryty-cel-wojciech-magiera.html?m=1

Seryjny morderca, zaginiony chłopak i samozwańczy detektyw. Trio idealnego kryminału
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2020/11/ukryty-cel-wojciech-magiera.html?m=1

Pokaż mimo to

avatar
957
622

Na półkach:

Całkiem w porządku. Nieco, może , przegadana, ale (da się) przebrnąć. ma jedną zaletę, książka , zawiera stosunkowo mało pseudo socjologicznego bełkotu. To jest na plus.

Całkiem w porządku. Nieco, może , przegadana, ale (da się) przebrnąć. ma jedną zaletę, książka , zawiera stosunkowo mało pseudo socjologicznego bełkotu. To jest na plus.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    59
  • Przeczytane
    47
  • Posiadam
    11
  • 2019
    3
  • Booktour
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Przeczytane 2020
    2
  • Ebook
    1
  • Polskie
    1
  • Mój patronat medialny
    1

Cytaty

Więcej
Wojciech Magiera Ukryty cel Zobacz więcej
Wojciech Magiera Ukryty cel Zobacz więcej
Wojciech Magiera Ukryty cel Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także