The Belonging

pierwsza polowa dobra i fajnie sie czyta, potem robi sie nudno plus dochodzą męczące historie romansowe

pierwsza polowa dobra i fajnie sie czyta, potem robi sie nudno plus dochodzą męczące historie romansowe

Pokaż mimo to

Interesujaca opowiesc. Wielopokoleniowa. Ciekawie i orginalnie wykreowane postacie - z krwi i kosci, z zaletami i wadami - tak jak lubie.

Rozwoj akcji zaskakuje. Warto przeczytac.

Polecam!

Interesujaca opowiesc. Wielopokoleniowa. Ciekawie i orginalnie wykreowane postacie - z krwi i kosci, z zaletami i wadami - tak jak lubie.

Rozwoj akcji zaskakuje. Warto przeczytac.

Polecam!

Pokaż mimo to

Nigdy nie sądziłam, że jakaś książka może mnie tak poruszyć. Tyle wzruszeń i łez jeszcze przy żadnej książce nie miałam. Opis na okładce idealnie oddaję fabułę książki. Poznajemy PRAWDZIWYCH bohaterów, w których DA SIĘ UWIERZYĆ, którzy mają LUDZKIE problemy. I to uwielbiam w tej książce, że życie bohaterów nie jest idealne, tylko jest realistyczne. Takie problemy mogą się wydarzyć i to mi się podoba. Ta książka niczego nie udaję. Nie udaje jakiejś książki z wielkim przesłaniem, nie stara się uczyć, po prostu opowiada nam o życiu kilku pokoleń jednej rodziny. O życiu, które nie było proste. Na drodze książkowych postaci pojawia się wiele problemów i emocjonalnych pułapek. Książka jest przepełniona emocjami i to uwielbiam. Nareszcie wiem co bohaterzy czują, i że czują podobnie do nas samych. Tajemnice rodziny to główny wątek, który prowadzi jej członków w różne miejsca, w których każdy z nich musi sobie poradzić.

Nigdy nie sądziłam, że jakaś książka może mnie tak poruszyć. Tyle wzruszeń i łez jeszcze przy żadnej książce nie miałam. Opis na okładce idealnie oddaję fabułę książki. Poznajemy PRAWDZIWYCH bohaterów, w których DA SIĘ UWIERZYĆ, którzy mają LUDZKIE problemy. I to uwielbiam w tej książce, że życie bohaterów nie jest idealne, tylko jest realistyczne. Takie problemy mogą się...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Powieść jest bardzo zgrabnie napisana i raczej ciężko w niej znaleźć momenty, w których czytelnik z trudem brnie przez treść. Natomiast na samym początku trochę ciężko jest się połapać w więzach rodzinnych, które łączą bohaterów, niemniej po to właśnie jest piękne drzewo genealogiczne na pierwszej stronie, którego nie radzę pomijać.

Warto jeszcze nadmienić, że rozwiązanie tajemnicy straszliwego obrusu, który doprowadza do tragedii nie jest wyjątkowo wyszukane i z czasem czytelnik domyśla się o co chodziło. Zamiast nagłego wyjawienia tajemnicy, jest spokojne, kilkuetapowe rozładowanie napięcia, co i tak samo w sobie jest napisane całkiem zręcznie. Pozostałe sekrety raczej okazują się satysfakcjonujące na tyle, że nie muszę na nie narzekać. No i na szczęście to nie jest jedna z tych opowieści, która niczego nie wyjaśnia, ale jedna z tych, które skrupulatnie wywiązują się ze wszystkiego, co przedstawiają czytelnikowi na początku. Dzięki czemu przynajmniej możemy być pewni, że dostaniemy zakończenie!

Dużo jest w tej historii nieszczęścia, rozbitych rodzin i trudnych wyborów. Odrobinę brakowało mi takiego... zrównoważenia? Ciężko znaleźć chociaż jedną postać, która byłaby choć trochę szczęśliwa. Ale z drugiej strony często przewija się rzeczywistość wojenna, co nie sprzyja dobremu nastrojowi. Tylko, że zostało ukazane kilka pokoleń jednej rodziny i naprawdę mało naturalne wydawało mi się to, żeby żadna z tych postaci (nie tylko głównych bohaterów) nie potrafiła odnaleźć odrobiny szczęścia. Jakby na nich wszystkich spoczywała jakaś okropna klątwa.

Książkę poleciłabym, mało tego! nawet byłabym skłonna ją komuś podarować. Nie jest to wielki wyciskacz łez, ale potrafi wzruszyć. A postacie mają w sobie coś w rodzaju... spokoju? Przypominają ludzi bardziej niż niektórzy ludzie. Trochę ciężko mi uwierzyć, że są fikcyjni.

W związku z tym, z czystym sumieniem mogę życzyć: miłej lektury!

Powieść jest bardzo zgrabnie napisana i raczej ciężko w niej znaleźć momenty, w których czytelnik z trudem brnie przez treść. Natomiast na samym początku trochę ciężko jest się połapać w więzach rodzinnych, które łączą bohaterów, niemniej po to właśnie jest piękne drzewo genealogiczne na pierwszej stronie, którego nie radzę pomijać.

Warto jeszcze nadmienić, że rozwiązanie...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Bardzo spodobał się mi klimat Indii w tej książce, autorka ma też ciekawy styl pisania.
Co do zakończenia, jestem do niego bardzo obojętnie nastawiona - mogłoby być gorzej, ale mogłoby być też lepiej.
Momentami troszkę się nudziłam, ale nie na tyle, by to wpłynęło bardzo negatywnie na moją ocenę.
Podobali mi się bohaterowie i fabuła, i właściwie nie jestem w stanie tego bardziej rozwinąć.
Polecam przeczytać, ale nie jest ona najlepszą obyczajówką, jaką czytałam.

Bardzo spodobał się mi klimat Indii w tej książce, autorka ma też ciekawy styl pisania.
Co do zakończenia, jestem do niego bardzo obojętnie nastawiona - mogłoby być gorzej, ale mogłoby być też lepiej.
Momentami troszkę się nudziłam, ale nie na tyle, by to wpłynęło bardzo negatywnie na moją ocenę.
Podobali mi się bohaterowie i fabuła, i właściwie nie jestem w stanie tego...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka warta uwagi. Ciekawa rodzinna historia, klimat Indii.
Warto po nią sięgnąć.

Książka warta uwagi. Ciekawa rodzinna historia, klimat Indii.
Warto po nią sięgnąć.

Pokaż mimo to

Bardzo klimatyczna powieść opisująca dzieje rodziny na przestrzeni lat. Poznajemy ją z trzech różnych punktów widzenia i z trzech różnych przedziałów czasowych. Z każdą kartką , tajemnica która zniszczyła rodzinę na początku książki, po woli zaczyna nabierać kształtu. Bardzo dobrze się czytało, choć jakoś nie do końca mnie porwała i wciągnęła w swój świat.

Bardzo klimatyczna powieść opisująca dzieje rodziny na przestrzeni lat. Poznajemy ją z trzech różnych punktów widzenia i z trzech różnych przedziałów czasowych. Z każdą kartką , tajemnica która zniszczyła rodzinę na początku książki, po woli zaczyna nabierać kształtu. Bardzo dobrze się czytało, choć jakoś nie do końca mnie porwała i wciągnęła w swój świat.

Pokaż mimo to

Jest opisane co było na obrusie, na końcu książki.

Jest opisane co było na obrusie, na końcu książki.

Pokaż mimo to

Piękna historia, bardzo wciągająca, nie mogłam się od niej oderwać, polecam.

Piękna historia, bardzo wciągająca, nie mogłam się od niej oderwać, polecam.

Pokaż mimo to

Cudowna, choć nie łatwa historia opowiedziana z pozycji trzech pokoleń. Historia, którą poznałam na pierwszych stronach książki drąży w głowie. Na początku czekałam na odpowiedź, rozwiązanie. Stopniowo o niej zapominałam, tak pochłaniały mnie kolejne opisane zdarzenia i losy bohaterów. Koniec na długo zapada w pamięć. Mimo trudnej tematyki, piękny, aksamitny język autorki hipnotyzuje i nie daje odejść od "Miejsca na ziemi" na długo. Polecam.

Cudowna, choć nie łatwa historia opowiedziana z pozycji trzech pokoleń. Historia, którą poznałam na pierwszych stronach książki drąży w głowie. Na początku czekałam na odpowiedź, rozwiązanie. Stopniowo o niej zapominałam, tak pochłaniały mnie kolejne opisane zdarzenia i losy bohaterów. Koniec na długo zapada w pamięć. Mimo trudnej tematyki, piękny, aksamitny język autorki...

więcej

mniej

Pokaż mimo to