rozwińzwiń

Winda do nieba

Okładka książki Winda do nieba Tadeusz Meszko
Okładka książki Winda do nieba
Tadeusz Meszko Wydawnictwo: E-bookowo fantasy, science fiction
492 str. 8 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2018-08-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-08-18
Liczba stron:
492
Czas czytania
8 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393584284
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
106
28

Na półkach:

Odczułem sporą ulgę po zakończeniu słuchania audiobooka. Początkowo wydawało mi się, że klimat powieści będzie zbliżony do "Futu.re" Głuchowskiego (też zawierającej kontrowersyjne fragmenty),ale to wrażenie szybko minęło. Całość sprowadza się do rozprawy ateisty z religią chrześcijańską (inne wyznania zostały potraktowane zdawkowo),przy czym granice dobrego smaku są przekraczane wielokrotnie. Wszystko łączy się (nie, nie kluczem, po prostu łomem) z polską rzeczywistością polityczną.
Nie czuję się oburzony, tylko mam poczucie straconego czasu.

Odczułem sporą ulgę po zakończeniu słuchania audiobooka. Początkowo wydawało mi się, że klimat powieści będzie zbliżony do "Futu.re" Głuchowskiego (też zawierającej kontrowersyjne fragmenty),ale to wrażenie szybko minęło. Całość sprowadza się do rozprawy ateisty z religią chrześcijańską (inne wyznania zostały potraktowane zdawkowo),przy czym granice dobrego smaku są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
3

Na półkach:

Z trudem dobrnąłem do końca.

Z trudem dobrnąłem do końca.

Pokaż mimo to

avatar
154
53

Na półkach: ,

Książka przyciągnęła mnie swoim tytułem i określeniem gatunku jako sci-fi, na aplikacji z audiobookami. Okazało się faktycznie, że winda tam występuje. Co zabawne główny bohater miesza w mieście z taką windą i co jeszcze dziwniejsze, mając ją pod nosem nadal o niej fantazjuje. Zupełnie jak ludzie dzisiaj.

(to nie o książce)Jakie to typowe; żyjąc w miejscowości sławnej z jakiegoś powodu, to mieszkańcy żyjący tam jakoś zawsze nie mogą się zebrać i odwiedzić ciekawego miejsca..

(o książce)Książka jest w znaczącym stopniu krytyką polityczną. Początkowo bywało to zabawne. Ale do czasu... Po tym jak w książce dostajemy bohaterów, poznajemy historię części z nich, to co lubią, co robią zazwyczaj w swoim życiu i fabuła idzie do przodu...

To znowu dostajemy tą krytykę, do tego ironiczną i coraz bardziej nieprzyjemną.

Bo akcja jest na płaszczyźnie bohatera - detektywa, pasjonata muzyki oraz tej windy, kosmosu. Oraz władz polityczno-kościelnych, nawiązujących do naszych w Polsce.

Te wątki się przeplatają początkowo zdawkowo. Pisząc to w okresie świątecznym to powiedziałbym, że gdyby te wątki były sałatką, to ktoś uznał, że dorzuci grube kawały. Zaczął mieszać tak mocno, że zaczęłyby się na mniejsze części. A na sam koniec, jak dochodzi do kulminacji, to postanowił to wrzucić do blendera i wszystko zmiksować na gładko.

Wszystko się wyjaśnia. Dlaczego miasto jest takie dziwaczne i jego ludzie.

Moim zdaniem trochę za długi był audiobook. Słuchanie trochę było męczące. Krytyka polityczna była nieprzyjemna., powiedziałbym nawet, że osoby od, których jestem starszy zaledwie kilka lat, to już mogą nie zrozumieć wielu rzeczy. Pewnie ja sam nie rozumiem wielu określeń lub zrozumiałem niewłaściwie.

Zakończenie wiele wynagradza. Gdyby była krótsza to efekt byłby słabszy. Powiedziałbym, że jest wręcz jak z typowego amerykańskiego filmu, ale dużo przyjemniejsze i pozbawione
takiej tandety typu: świat się kończy, ale nic nie da się zrobić, a 5 minut później szczęśliwe zakończenie.

Książka przyciągnęła mnie swoim tytułem i określeniem gatunku jako sci-fi, na aplikacji z audiobookami. Okazało się faktycznie, że winda tam występuje. Co zabawne główny bohater miesza w mieście z taką windą i co jeszcze dziwniejsze, mając ją pod nosem nadal o niej fantazjuje. Zupełnie jak ludzie dzisiaj.

(to nie o książce)Jakie to typowe; żyjąc w miejscowości sławnej z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
718

Na półkach: , , ,

Bardzo mieszane uczucia.

Przyszłość. Religijne oszołomy rządzą Dawapilis, w którym znajduje się tytułowa Winda do Nieba. Spełniają się najgorsze koszmary każdego myślącego Polaka - biskupi i kardynałowie trzęsą wszystkim, a prawo katoszariatu jest prawem państwowym. W tym wszystkim znajdujemy Barta Greygalo, który próbuje dotrzeć do tego, co się stało z matką jego znajomej, a przy okazji próbuje rozgryźć też kilka innych tajemnic swojej przeszłości czy też życia miasta.

Pomysł dobry, świat bogaty, przemyślany i przerażający, z drugiej jednak strony - książka jest przydługa (po wycięciu niepotrzebnych dłużyzn spokojnie można byłoby ją skrócić o połowę); widać też braki w warsztacie autora (który do swojego stylu jakoś mnie nie przekonał) - akcja jakaś niespójna, akcenty niewyważone, - a im dalej tym gorzej, bo niestety pod koniec (spotkanie bohatera z Bogiem czy to miało być) się jakoś w akcji pogubiłem i po prostu przestało mnie to interesować. Razi też natrętne epatowanie poglądami autora, tj. nienawiścią do Kościoła i fascynacji muzyką rockową - nie żebym miał coś przeciwko, sam te poglądy podzielam, jednak myślę, że w książce wali się nimi do zarzygania, brak tu subtelności.

Myślę, że każdy powinien jednak spróbować. Bo przecież daje do myślenia, główny bohater ciekawy, sam pomysł na książkę i świat przedstawiony też super; poza tym dostaje się komu trzeba i to dość ostro i za to też duży plus.

Dla mnie jednak tylko 5/10 i raczej nie wrócę.

Bardzo mieszane uczucia.

Przyszłość. Religijne oszołomy rządzą Dawapilis, w którym znajduje się tytułowa Winda do Nieba. Spełniają się najgorsze koszmary każdego myślącego Polaka - biskupi i kardynałowie trzęsą wszystkim, a prawo katoszariatu jest prawem państwowym. W tym wszystkim znajdujemy Barta Greygalo, który próbuje dotrzeć do tego, co się stało z matką jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
834
149

Na półkach:

Oby ta książka nie okazała się prorocza!
Opis jak wyglądałaby Polska (a właściwie co by z niej pozostało) gdyby w roku 2069 nadal rządzili spadkobiercy "jedynie słusznej partii" wspólnie z "wiecznie żywym" ojcem redemptorystą, już teraz (po trzech latach od napisania) z fantastyki zmienia się w (smutną) rzeczywistość.
Elektromagnetyczny napęd "kosmicznej windy" wpływa na mózg ludzie mieszkających w jej pobliżu. Można by co prawda zbudować osłony ale wiąże się to z ogromnymi kosztami, a wpływ pola elektromagnetycznego sprowadza się głównie do zwiększenia potrzeb religijnych. Co prawda te "religie" są dość dziwne i na pokaz (jeżeli dana religia czegoś zabrania - to "bez grzechu" można to robić poza obszarami przypisanymi do jej wyznawców) ale rządzący uznali, że jest to pozytywne. Prominenci bezwzględnie wykorzystują zdobycze techniki do kontroli i ogłupiania obywateli. Nie ustępują im w tym władze kościołów.
Doskonała satyra polityczna. Jednocześnie ukazująca, że nawet w takich dziwnych czasach można mieć cel i jakoś żyć (bohaterowi pomaga w tym miłość do muzyki).
Książkę warto przeczytać. I lepiej się z tym pospieszyć, bo gdy trafi w ręce ministra od kultury (, który na szczęście "czyta" obecnie powieść noblistki i jeszcze mu z tym zejdzie) to na pewno zniknie z bibliotek i "patriotycznych" księgarni.

PS. "Halo sąsiadko, czy mogłabyś w przyszłości nie wieszać swojej bielizny na balkonie?! To jest chrześcijański blok, a nasz syn powinien dorastać bez takich pokus!" - napisał mieszkaniec "chrześcijańskiego" osiedla na warszawskim Wilanowie.
I to jest prawdziwy "Nowy Polski Ład"!

Oby ta książka nie okazała się prorocza!
Opis jak wyglądałaby Polska (a właściwie co by z niej pozostało) gdyby w roku 2069 nadal rządzili spadkobiercy "jedynie słusznej partii" wspólnie z "wiecznie żywym" ojcem redemptorystą, już teraz (po trzech latach od napisania) z fantastyki zmienia się w (smutną) rzeczywistość.
Elektromagnetyczny napęd "kosmicznej windy" wpływa na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    22
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    4
  • Legimi
    2
  • Kosmosy
    1
  • Audiobook
    1
  • Fantastyka
    1
  • Książki
    1
  • Sprawdzić
    1
  • [sp] Kindle
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Winda do nieba


Podobne książki

Przeczytaj także