Lubię grzebać wśród przecenionych książek w jednym z supermarketów. Często znajduję tam bardzo tanie perełki. Tym razem znalazłam prawdziwy skarb: książkę nieznanego mi hiszpańskiego pisarza Gonzalo Ginera:"Okna niebios".
Powieść wciągnęła mnie od pierwszego zdania.
Akcja książki dzieje się w XV wieku, zaczyna się w Kastylii.
W czasie kłótni z ojcem Hugo de Covarrubias słyszy słowa:"Jesteś moją największą porażką". Świat Hugona rozpada się. Ojciec, największy handlarz wełny, w ramach "nauki życia" wysyła go do ciężkiej pracy fizycznej przy czyszczeniu i transporcie runa. Hugo odkrywa, że zaufany człowiek ojca go okrada. Chce tę wiadomość przesłać rodzicowi lecz na drodze staje mu brat przyrodni Damian. Chłopak, aby ratować życie, musi uciekać. Jako pasażer na gapę dostaje się na statek płynący na północ na połów dorszy i wielorybów.
Tak zaczynają się burzliwe losy Hugona, który przez zimne morza, afrykańską pustynię i Flandrię po kilkunastu latach wraca do rodzimej Katalonii.
Autor szczegółowo opisuje pracę na statku wielorybniczym, sposób wydobywania soli z saharyjskich solin i wreszcie pracę przy wyrobie witraży.
W powieści występują wspaniałe kobiety: piękna, zagubiona i skrzywdzona przez narzucone małżeństwo Berenguela, mądra i silna Renata i wspaniała, ciemnoskóra Ubajda.
Szybka akcja przetykana jest wspaniałymi opisami krajobrazów i średniowiecznych miast.
Książka napisana jest z wielkim rozmachem. Czyta się ją jednym tchem. Klimatem przypomina "Filary ziemi" i "Katedrę w Barcelonie".
Wspaniała książka, warta przeczytania.

Lubię grzebać wśród przecenionych książek w jednym z supermarketów. Często znajduję tam bardzo tanie perełki. Tym razem znalazłam prawdziwy skarb: książkę nieznanego mi hiszpańskiego pisarza Gonzalo Ginera:"Okna niebios".
Powieść wciągnęła mnie od pierwszego zdania.
Akcja książki dzieje się w XV wieku, zaczyna się w Kastylii.
W czasie kłótni z ojcem Hugo de Covarrubias...

Warto dla opisu witraży

Warto dla opisu witraży

Kupując książkę Gonzalo Giner ,,Okna niebios ‘’ liczyłem na dobrą literaturę, ale to co otrzymałem przekroczyło moje jak najbardziej śmielsze oczekiwania. Jestem naprawdę pod wrażeniem.
Okna niebios jest to niezwykle długa, ale jednocześnie niesamowita podróż którą każdy z nas musi odbyć w swoim życiu . Od wygnania, porażki aż po powrót, triumf i dzień w którym spełniają się wszystkie twoje największe marzenia.
Droga życia jest zazwyczaj niezwykle kręta i pełna przeszkód, zwrotów , upadków i wzniesień. Im ciężej tym bardziej życie nas hartuje, więcej możemy znieść, a co za tym idzie potrafimy po pewnym czasie bardziej doświadczeni, patrząc na świat inaczej , potrafimy docenić wszystko to, co dotychczas było dla nas albo niewidoczne albo też nie przykładaliśmy zbytnio wielkiej uwagi i wartości dla tych najcenniejszych i najbardziej ważnych w naszym życiu tj. przyjaźń, miłość, oddanie drugiego człowieka, czas czy zwykła rozmowa poświęcona dla nas, ale nie tylko to także inne bardziej przyziemne rzeczy, ale też niezwykle ważne jak kawałek chleba czy kubek wody. Kiedy mamy pełno pieniędzy głód nam nie doskwiera, ale kiedy los się odwraca i nie mamy nic, wszystko to co było dla nas osiągalne na wyciągnięcie ręki teraz stało się trudne do zdobycia. Zaczynamy to wszystko doceniać, tak samo jest z drugim człowiekiem. Często nie zauważamy tego poświęcenia, trudu, który drugi człowiek musi ponieść aby nas uszczęśliwić, pomóc – wszystko to dostrzegamy kiedy zajęci grzebaniem w kamieniach nie dostrzegaliśmy, że mamy w dłoniach diamenty. Czas jest wyznacznikiem wszystkiego co nas dotyczy i otacza.
Okna niebios to piękna opowieść o prawdziwej miłości, opowieść o prawdziwej przyjaźni, opowieść o ludziach pełnych pasji, honoru , godności, ale także o ludziach podłych, chciwych, zaborczych i zakłamanych. Okna niebios to fantastyczna opowieść o niezwykłych , fantastycznych ludziach których los ze sobą zetknął. Jak dla mnie ta książka mimo nielicznych, drobnych potknięć nie ma absolutnie wad i czyta się ją całym tchem. Niezwykle ciekawa – bogate opisy ludzkiego charakteru, niezwykłe wyraziste postacie, ogromna liczebność i jednocześnie dokładność miejsc, bogaty język, perfekcyjny robi wrażenie. Opis zawodów jakie wykonują poszczególni bohaterowie również budzi podziw- mamy tutaj przecież i handlarzy wełną – cały ten łańcuch jest zespołem naczyń połączonych i każde ogniwko jest opisane- od hodowcy aż do ostatniego miejsca farbiarni gdzie wyrabia się materiał, kolejny zawód poławiaczy nie tylko przygód ale także ryb i połów wielorybów, a także opis wytwarzania witraży- każdy ten i inny z zawód jest napisany fachowym, branżowym językiem z niezwykłą dokładnością i starannością. Coś pięknego. Do tego należy dodać opis przygód, przeżyć, opis myśli naszych bohaterów, okraszone to wszystko niezwykle mądrymi słowami które opisują wszystko to co jest najważniejsze dla człowieka , wszystko to dla czego/ kogo warto jest żyć. Jestem naprawdę pod wrażeniem spisanych tutaj słów , całych zdań które wszystkie tworzą razem jedno dzieło, niezwykłe dzieło jakim jest ta piękna, niezwykle wzruszająca książka.
Jak dla mnie rewelacja !
Okna niebios pokazują piękno życia, piękno świata, piękno prawdziwej przyjaźni, piękno prawdziwej miłości dla której mimo wszystko……..warto jest po prostu żyć i chłonąć świat wszystkimi zmysłami.
Polecam !

Kupując książkę Gonzalo Giner ,,Okna niebios ‘’ liczyłem na dobrą literaturę, ale to co otrzymałem przekroczyło moje jak najbardziej śmielsze oczekiwania. Jestem naprawdę pod wrażeniem.
Okna niebios jest to niezwykle długa, ale jednocześnie niesamowita podróż którą każdy z nas musi odbyć w swoim życiu . Od wygnania, porażki aż po powrót, triumf i dzień w którym spełniają...

Zawsze lubiłem powieści historyczne jak i podróżnicze. Połączenie obu w jednej książce było dla mnie zawsze dodatkowym atutem. Dodatkowo autor dużo miejsca poświęcił witrażom, które zawsze były dala mnie ulubionym wyposażeniem obiektów sakralnych. Do tego jeszcze Gonzalo Giner jest Hiszpanem, a co za tym idzie w powieści brak błędów i ignorancji historycznej, właściwej Amerykanom i gorszym autorom angielskim.
Na szczęście to nie wszystkie plusy. Dzięki zmieniającym się miejscom akcji mamy możliwość obserwowania różnych krajów, kultur oraz obyczajów. Nie jest to przygodowy romans w historycznym kostiumie i zabytkowym otoczeniu, lecz pozycja z ambicjami na prawdziwy historyczny fresk z końca XV wieku. Hiszpania, Flandria, Morze Północne i … (dalsza informacja byłaby spoilerem),Francja, Wenecja oraz dzisiejsza Tunezja to kraje, które czytelnik odwiedza wraz z bohaterami. Poznaje tajniki handlu wełną, rybołóstwa i wielorybnictwa, warzenia soli i wreszcie tworzenia witraży. Głowni bohaterowie są wyraziści i nie bez skazy, nie wywodzą się ani ze szlachty, ani tym bardziej z magnaterii, zaś drugoplanowi są jeszcze bardziej ciekawi. Ich losy też różnie się potoczyły, chociaż w paru przypadkach za szybko odgadujemy co spotkało poszczególne osoby.
Hugo de Covarrubias nie jest ani najsilniejszy, ani najmądrzejszy ani najbardziej przystojny, a jednak budzi sympatię. W dużej mierze dzięki innym cechom, których nie należy zdradzać. Postacie kobiecie budzą sympatię, aczkolwiek w tym zakresie największą wątpliwość budzi ich względna swoboda w średniowiecznych miastach. Wreszcie dobrze przedstawione zostały realia wszystkich miejsc akcji, domów i mieszkań, targów i bazarów, manufaktur, portów i gospód. Bohaterowie liczą się z pieniędzmi i czytelnik wie, jak je zarabiają.
Minusem jest natomiast zakończenie, zarówno wątków obyczajowych, jak i i historyczno-artystycznego. Aż przydałby się jakiś suspens, czy zwrot akcji. Ale dla mnie dodatkową przewagą powieści był fakt, że większość opisanych miejsc (ale nie wszystkie) miałem szczęście poznać (Burgos i Covarrubias w Hiszpanii, Saint Chapelle w Paryżu, Luksemburg, Brugia, Lowanium, Antwerpia, Bruksela i Wenecja),dzięki czemu wyobraźnia prowadziła bohaterów po znanych miejscach i obiektach. Zdecydowanie warto przeczytać.

Zawsze lubiłem powieści historyczne jak i podróżnicze. Połączenie obu w jednej książce było dla mnie zawsze dodatkowym atutem. Dodatkowo autor dużo miejsca poświęcił witrażom, które zawsze były dala mnie ulubionym wyposażeniem obiektów sakralnych. Do tego jeszcze Gonzalo Giner jest Hiszpanem, a co za tym idzie w powieści brak błędów i ignorancji historycznej, właściwej...

Bardzo dobra powieść. Człowiek zanurza się w niej, jak przykryty kocem w jesienny wieczór, i odpływa. Wspaniale się czytało, choć mnogość przygód i miejsc, które zobaczył Bohater, nie tylko mnie skojarzą się
z Forrestem Gumpem. Tym bardziej, że osobiście poznał Królową Izabelę Kastylijską. Taaak, to było mocno naciągane 😁😁 I jeszcze ten zachwyt monarchini, jej łzy, litooości 🤦‍♀️
Rozdziały są krótkie, choć sama powieść liczy ponad 660 stron. Trzeba na nią poświęcić 2 wieczory. Miłe wieczory.

Bardzo dobra powieść. Człowiek zanurza się w niej, jak przykryty kocem w jesienny wieczór, i odpływa. Wspaniale się czytało, choć mnogość przygód i miejsc, które zobaczył Bohater, nie tylko mnie skojarzą się
z Forrestem Gumpem. Tym bardziej, że osobiście poznał Królową Izabelę Kastylijską. Taaak, to było mocno naciągane 😁😁 I jeszcze ten zachwyt monarchini, jej łzy,...

Super

Super

„Okna niebios” to porywająca powieść historyczno-przygodowa. Jeśli komuś przypadły do gustu „Katedra w Barcelonie” Ildefonso Falconesa oraz „Filary ziemi” Kena Folletta, to nowa książka hiszpańskiego pisarza także powinna podbić jego czytelnicze serce.

Akcja wielowątkowej powieści Gonzalo Ginera rozgrywa się w XV wieku, w Europie, Afryce i na wybrzeżach Ameryki Północnej.

Hugo, syn bogatego kupca handlującego wełną, wyjeżdża z rodzinnego Burgos po jednej z wielu kłótni z ojcem. Czuje się niedoceniony i skrzywdzony, gdyż rodzic uznaje go za swoją życiową porażkę. Boli go to tym bardziej, że przyrodni brat jest wyraźnie faworyzowany, mimo iż wcale na to nie zasługuje. Jakby tego było mało, Hugo tęskni za ukochaną Berenguelą, którą kocha od dziecka.
Postanawia odzyskać dobre imię i zasłużyć na uznanie ojca, jednak los krzyżuje jego plany w niespodziewany sposób.
Bohater przeżywa mnóstwo niebezpiecznych przygód, chwyta się różnych zajęć, by przeżyć, realizuje swoje życiowe pasje, a także poznaje wielu ciekawych ludzi, którzy wpływają na jego decyzje i budzą wiele pozytywnych uczuć. Hugo ma okazję doświadczyć prawdziwej przyjaźni i miłości, namiętności, ale i nienawiści oraz żądzy zemsty.

Równie ciekawe okazują się perypetie pozostałych postaci – ojca i przyrodniego brata oraz opuszczonej ukochanej, a także bohaterów drugoplanowych, a nawet epizodycznych. Każdy ma tu swoją fascynującą historię, którą śledzi się z zapartym tchem.
Poszczególne wątki krzyżują się i sprawiają, że od lektury trudno się oderwać.

Autor potrafi trzymać czytelnika w napięciu, często wprowadzając zmiany akcji, jednak umie też zachwycić barwnymi, plastycznymi opisami miejsc oraz przeżyć wewnętrznych.
Na mnie największe wrażenie zrobiły fragmenty poświęcone konstruowaniu witraży i budowaniu katedr.
Na uwagę na pewno zasługują jeszcze dialogi – naturalne, przekonujące, nieraz pełne emocji, ale pozbawione egzaltacji, której nie znoszę.

Napisana z rozmachem powieść Ginera to nie tylko przygody, niebezpieczne pojedynki, intrygi, kłamstwa i ucieczki. To również interesujący obraz piętnastowiecznej Europy oraz odkrywanych stopniowo innych zakątków świata.
Autor ze znajomością tematu i z dbałością o szczegóły pokazuje obyczajowość i codzienność mieszkańców kontynentu, który za kilka wieków zostanie nazwany Starym Lądem.

Czyta się szybko i z wypiekami na twarzy. Polecam przede wszystkim miłośnikom prozy łączącej cechy powieści historycznej, przygodowej, sensacyjnej, awanturniczej i romansu.

„Okna niebios” to porywająca powieść historyczno-przygodowa. Jeśli komuś przypadły do gustu „Katedra w Barcelonie” Ildefonso Falconesa oraz „Filary ziemi” Kena Folletta, to nowa książka hiszpańskiego pisarza także powinna podbić jego czytelnicze serce.

Akcja wielowątkowej powieści Gonzalo Ginera rozgrywa się w XV wieku, w Europie, Afryce i na wybrzeżach Ameryki Północnej....

Przygoda, intryga, milosc i historyczne tlo pietnastowiecznej Europy !!!
Kto zna i lubi ksiazki Folletta, Gabaldon czy Smitha ten zachwyci sie ta powiescia.

Przygoda, intryga, milosc i historyczne tlo pietnastowiecznej Europy !!!
Kto zna i lubi ksiazki Folletta, Gabaldon czy Smitha ten zachwyci sie ta powiescia.