Peanatema

- Tytuł oryginału:
- Anathem
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 960
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7480-126-3
- Tłumacz:
- Wojciech Szypuła
- Wydawnictwo:
- Mag
- Tagi:
- technologia człowiek SF
- Tytuł oryginału:
- Anathem
- Kategoria:
- fantastyka, fantasy, science fiction
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 960
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7480-126-3
- Tłumacz:
- Wojciech Szypuła
- Tagi:
- technologia człowiek SF
Stephenson opisał tu badaczy, filozofów, naukowców, którzy zostali zamknięci w zakonach i pozbawieni dostępu do komputerów, akceleratorów cząstek oraz reszty niezbędnego ustrojstwa, lecz nie zaprzestali swoich badań. Opracowali nowe metody pracy, równie dobre, a może nawet lepsze od starych, bo działające wyłącznie w oparciu o wszechstronne możliwości psychofizycznego instrumentarium człowieka. Tym samym Stephenson zdaje się mówić wprost – jedyną technologią, którą warto rozwijać jest człowiek.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Dyskusje
Wypożycz z biblioteki
Cytaty
- To jakbyś walił się przez jakiś czas młotkiem w głowę; jak w końcu przestaniesz, będziesz zachwycony.
Pyerd: Przemówienie (najczęściej, choć nie zawsze, o charakterze handlowym lub politycznym) obfitujące w niedopowiedzenia, eufemizmy, otępia...
Rozwiń
(...) ale mieszkańcy Elkhazgu byli inni. Zwrócili uwagę, że towary przenoszone przez rzekę (...) zawierają także księgi i zwoje.
Rozwiń
Opinie [85]
To mogla byc dobra ksiazka. Ale nie jest. Poczatek jest facynujacy, ale co z tego. W okolicach 1/3 tresci belkot zaczyna narastac, postacie staja sie nieprzekonujace, swiat nabiera barw groteski, pojawia sie akcja i sensacja, w ktorych to sensu za grosz nie ma, a wszystko podane w pompatycznym sosie. I te pseudofilozoficzne wywody i wzwody przyprawiajace o bol glowy swoim...
więcejAbsolutnie genialna. Trudna w odbiorze przez pierwszych 100 stron, jednak gdyby nie zawarte w nich opisy niemożliwa w odbiorze przez następnych 700 :)
więcejMocno logiczna, nawet w przedstawianych aspektach filozoficzno-duchowych, co pomaga spojrzeć na rzeczywistość ze zdecydowanie innej strony.
Zawiła, trudna, skomplikowana, a przez wprowadzane przez autora nowe nazwy własne...
Jezusie Chrystusie! Jakie to jest dobre! Stephenson to klasa sama w sobie, ale ta powieść - monument - to pieprzone mistrzostwo świata! Niełatwa, zawiła, zdecydowanie nie dla każdego, ale jednak - to po prostu czysty, literacki geniusz!
Pokaż mimo toI już na starcie powieść walnęła falstart. I to przeze mnie. A obiecywałam sobie, że nie będę czytała opek gdy już mam w ręku książkę. No ale oczywiście, po co są obietnice dane sobie? Naturalnie aby je łamać. No przeczytałam reckę i to nie jedną. Na swoją zgubę, na zgubę „Peanatemy”. I tak rozpoczęłam lekturę z przekonaniem, że w rękach mam kolejne „Imię róży”. I do tego...
więcejLiterackie złoto. Połączenie filozofii i fizyki w powieści SF, to nie tylko majstersztyk, ale i coś absolutnie wyjątkowego i unikalnego. Stephenson stworzył zupełnie nową i unikalną rzeczywistość, obudowaną bogatą historią i nowymi myślami filozoficznymi. Oczywiście świat ten jest podobny do naszego. Na bardzo ogólnym poziomie. Jednak im głębiej wchodzimy, tym dostrzegamy...
więcejNim zabrałem się za lekturę, przeczytałem, że jest to książka podobna do "Imienia Róży". Lekturę książki Umberto Eco miałem jeszcze przed sobą, dlatego dopiero teraz, ponad rok po przeczytaniu "Peanatemy" mogę z czystym sumieniem napisać, że to porównanie nie jest na wyrost. A dla dzieła Neala Stephensona to ogromny komplement.
Pokaż mimo toZaczyna się od dużej ilości nowych słów, pomaga w nich rozeznać się umieszczony na końcu książki słownik, Stephenson jest znakomitym słowotwórcą, a Wojciech Szypuła po raz kolejny udowadnia że świetnie go tłumaczy. Po jakichś stu stronach wsiąka się w zmodyfikowany język. Arbre jest bardzo podobne do Ziemi i wymyślone wspaniale, granica dzieli tu nie świat świecki i duchowy...
więcejKsiążka bardzo dobra, lecz przyznaje się że jest to pierwsza od bardzo dawna książka która mnie po drodze dosyć mocno wymęczyła. Może to przez obszerne opisy, które towarzyszyły opowiadaniu o świecie Arbre i przygodach młodego Fida. Końcówka mocna i dynamiczna i z dobrym poczuciem humoru. Teoria HŚT wybiła moje szare komórki z równowagi kwantowej :-).
Pokaż mimo toNajlepsza książka chyba najciekawszego obecnie amerykańskiego pisarza fantastyki (i nie tylko).
więcejChoć przeczytałem ją siedem lat temu, wciąż tkwi mi w głowie, nie dając zapomnieć o sobie i wielkiej frajdzie, która towarzyszyła lekturze.
Na starcie dostajemy chronologię świata Arbre. Z początku nie da się zrozumieć z niej nic ponad to, że jest długa i burzliwa. W...
Za recenzję biorę się po ponad 1000 dni od przeczytania książki. Zrobiła na mnie duże wrażenie. Styl kreacji Neala jest doprawdy wyjątkowy. Pozycja obowiązkowa pomimo swojego odstraszającego gabarytu. Lektura była dla mnie satysfakcjonująca zaraz po zamknięciu książki. Historia wątków niemal średniowiecznych bohaterów wypierających się cywilizacji i ich chłodne, bazujące na...
więcej