rozwińzwiń

Krwawy księżyc

Okładka książki Krwawy księżyc K. C. Hiddenstorm
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Krwawy księżyc
K. C. Hiddenstorm
6,1 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece horror
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2018-10-05
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-05
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366074927
Tagi:
literatura polska obsesja psychoza strach śledztwo thriller zabójstwo
Inne
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sześć kolorów. Antologia LGBT Małgorzata Garkowska, K. C. Hiddenstorm, Kinga Litkowiec, Alicja Sinicka, Emilia Szelest, Aniela Wilk
Ocena 6,6
Sześć kolorów.... Małgorzata Garkowsk...
Okładka książki Sekrety orientu Małgorzata Garkowska, K. C. Hiddenstorm, Beata Majewska, Alicja Sinicka, Emilia Szelest, Aniela Wilk
Ocena 7,4
Sekrety orientu Małgorzata Garkowsk...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nadużyte zaufanie



1855 574 185

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
246 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
8

Na półkach:

Jedynie, co przychodzi mi do głowy, żeby napisać o tej książce to to, że na pewno nie jest to horror. Zaczęło się bardzo obiecująco, ale w pewnym momencie kompletnie straciłam zainteresowanie tą mętną historią.

Jedynie, co przychodzi mi do głowy, żeby napisać o tej książce to to, że na pewno nie jest to horror. Zaczęło się bardzo obiecująco, ale w pewnym momencie kompletnie straciłam zainteresowanie tą mętną historią.

Pokaż mimo to

avatar
144
73

Na półkach: ,

Autorka wykorzystała symbolikę czerwonego księżyca. Jak wpływa na człowieka i jak zachowują się pod jego wpływem bohaterowie świetnie wykreowani.

Akcja bardzo szybko płynęła jak życie toczące się na ulicach Nowego Jorku. Kobieta bardzo dużo analizowała, miała koszmary, a jej własna intuicja biła na alarm.

Czytając byłam przerażona, za wszelką cenę chciałam dowiedzieć się jaki będzie finał tej historii. Nieprzewidywalny... dziwny...

.....
Więcej na ig: d_wachowicz

Autorka wykorzystała symbolikę czerwonego księżyca. Jak wpływa na człowieka i jak zachowują się pod jego wpływem bohaterowie świetnie wykreowani.

Akcja bardzo szybko płynęła jak życie toczące się na ulicach Nowego Jorku. Kobieta bardzo dużo analizowała, miała koszmary, a jej własna intuicja biła na alarm.

Czytając byłam przerażona, za wszelką cenę chciałam dowiedzieć się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
569
241

Na półkach: , , , ,

Słabo napisana i właściwie to nijaka. Jedyne uczucie jakie mam do tej książki, to irytacja zachowaniami głównej bohaterki. I nie, nie wydaje mi się żeby tak miało być. To było po prostu głupie. Jeśli sięgajcie po nią żeby przeczytać o mordercy grasującym po Nowym Jorku, to nie jest dobry kierunek. Tych morderstw mogłoby równie dobrze nie być, a książka i tak na (marnej) jakości by nie straciła.

Słabo napisana i właściwie to nijaka. Jedyne uczucie jakie mam do tej książki, to irytacja zachowaniami głównej bohaterki. I nie, nie wydaje mi się żeby tak miało być. To było po prostu głupie. Jeśli sięgajcie po nią żeby przeczytać o mordercy grasującym po Nowym Jorku, to nie jest dobry kierunek. Tych morderstw mogłoby równie dobrze nie być, a książka i tak na (marnej)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

Kiedyś przeczytałam pozytywną opinię tej książki ( wierzę, że komuś mógł to być strzał w dziesiątkę) i stwierdziłam, że się skuszę. Lubię poznawać dotąd nieznanych mi autorów 😊 Ale niestety mi ta książka nie przypadła do gustu.
Był mrok ,była tajemnica i ciekawość poznania zakończenia. Niestety , ale bardzo często powtarzały się te same akapity. W pewnym momencie myślałam, że w kółko czytam jeden rozdział.
Niektóre sceny były jak w filmach klasy B . Już umieram , ale powiem jeszcze ,że .... Już wydaję ostatni oddech , ale słuchaj... Mam Ci tyle do powiedzenia...Zróbmy herbatę i pogadajmy 🙈
Było też dużo wątków, które były pozaczynane , ale według mnie nie do końca skończone, więc kończąc książkę pozostajemy z wieloma pytaniami, na które nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Kiedyś przeczytałam pozytywną opinię tej książki ( wierzę, że komuś mógł to być strzał w dziesiątkę) i stwierdziłam, że się skuszę. Lubię poznawać dotąd nieznanych mi autorów 😊 Ale niestety mi ta książka nie przypadła do gustu.
Był mrok ,była tajemnica i ciekawość poznania zakończenia. Niestety , ale bardzo często powtarzały się te same akapity. W pewnym momencie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
35

Na półkach:

Czuję trochę rozczarowanie i duży smutek, gdyż zafascynowała mnie powieść "30 dni" , oraz opowiadanie "30-sty dzień" tej autorki. Niestety "Krwawy księżyc" z pewnością do moich ulubionych książek należeć nie będzie.
Akcja na początku książki nic nie wnosi, autorka miała ciekawy pomysł, ale chyba potem straciła wątek. Pod koniec (czyli ostatnie 30-40 stron końcowych książki) wreszcie działa się jakaś akcja, jednakże wiele spraw nie było opisanych dokładnie, tzn. nie było wyjaśnienia wyczerpującego, aby czytelnik mógł dokładnie zrozumieć co autorka miała na myśli, a nie dopisywał sobie w głowie możliwe scenariusze, które przez autorkę nie zostały spisane tymi sytuacjami są np. okoliczności dlaczego Henry miał "papkę z mózgu"i ucierpiał na chorobę psychiczną (było wspomniane, ale za mało),dlaczego Vics na początku widziała i słyszała zmartwychwstałego Henrego, a potem juz nie, większy opis czarnych jastrzębi, co to był za rytuał z rozcinaniem ręki Thomasa przez Victorię i co on wnosił, oraz co zrobił Thomas Wilde, gdy został wskrzeszony. Wiele pytań mało odpowiedzi. Jednak jedyna rzeczą, która strasznie mi się podobała było nawiązanie do książki "władczyni mroku" i "po złej stronie lustra". Chociaż to były same imiona , oraz zwroty (mal-esh-immos) miło było do tego powrócić.

Czuję trochę rozczarowanie i duży smutek, gdyż zafascynowała mnie powieść "30 dni" , oraz opowiadanie "30-sty dzień" tej autorki. Niestety "Krwawy księżyc" z pewnością do moich ulubionych książek należeć nie będzie.
Akcja na początku książki nic nie wnosi, autorka miała ciekawy pomysł, ale chyba potem straciła wątek. Pod koniec (czyli ostatnie 30-40 stron końcowych książki)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
155

Na półkach: , , , ,

"Krwawy Księżyc" to historia pisarskich obsesji, małżeńskiego kryzysu i morderczych demonów ukrytych na dnie wyobraźni.

Dawno temu zawód pisarza naznaczony był aurą romantyczności. Pisarz jawił się jako postać niemal mityczna, symboliczna, za którą szła nieskończona fantazja i czysty, nieskażony intelekt. Przez lata pisarze pokazywani byli właśnie z takiej perspektywy i dopiero wraz z popularyzacją gatunku jakim jest groza, horror i thriller ten portret nieco się odmienił, przekształcił, zdewaluował. Mit ten obalił chociażby Stephen King, który do literatury wprowadził pisarzy ogarniętych manią, zagubionych między światem realnym a światem wyobraźni, niebezpiecznych zarówno dla samych siebie, jak i dla tych, którzy podejdą za blisko. K.C. Hiddenstorm poszła śladami Króla Horroru.

Victoria Page i Thomas Wilde to małżeństwo światowej sławy pisarzy. Ona od jakiegoś czasu próbuje pokonać pisarską blokadę, natomiast on rozkwita i po serii książek non-fiction decyduje się napisać swój pierwszy kryminał. Jego Księżycowy zabójca z miejsca staje się hitem i bestsellerem, Thomas bryluje w towarzystwie, natomiast Victoria obserwuje męża i z przerażeniem dostrzega dziwne zmiany w jego zachowaniu. Kiedy niedługo po premierze po Nowym Jorku zaczyna grasować morderca naśladujący książkowego Księżycowego zabójcę Victoria zaczyna podejrzewać Thomasa. I tak zaczyna się prawdziwy koszmar!

W Krwawym księżycu pisarskie demony rodzą się powoli i niespiesznie dochodzą do głosu, ale kiedy już atakują, to z impetem i siłą, której nie sposób pokonać. Okazuje się, że wyobraźnia i jej niezbadane zasoby nie są wcale darem, ale przekleństwem, są skazą, którą trzeba nosić w sobie całe życie, a które mogą to życie bezpowrotnie zniszczyć. Zarówno Victoria jak i Thomas stają się ofiarami własnych możliwości, pragnień i namiętności. Problemy piętrzą się, narastają i w końcu eskalują, wybuchając krwawym gejzerem przemocy.

"Krwawy księżyc" oscyluje między dreszczowcem, małżeńskim dramatem a czystą, niezmąconą grozą. To opowieść o mocy, jaką ma słowo, o pasji i rozpaczy, jaką można ukrywać pomiędzy stronami. To historia potworów i demonów czających się na dnie duszy, podglądających z czeluści podświadomości, czyhających na ten jeden moment słabości, jedną chwilę bezsilności. K.C. Hiddenstorm zaskakuje czytelnika ze strony na stronę, skrzętnie buduje tajemnicę, sprowadza na manowce i sprawia, że nie sposób przewidzieć zakończenia całej intrygi. Dobrze czyta się takie historie to czysta radość z lektury.

"Krwawy Księżyc" to historia pisarskich obsesji, małżeńskiego kryzysu i morderczych demonów ukrytych na dnie wyobraźni.

Dawno temu zawód pisarza naznaczony był aurą romantyczności. Pisarz jawił się jako postać niemal mityczna, symboliczna, za którą szła nieskończona fantazja i czysty, nieskażony intelekt. Przez lata pisarze pokazywani byli właśnie z takiej perspektywy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
80

Na półkach:

Książka taka sobie. Na pewno nie nazwałabym jej horrorem. Zaczyna się ciekawie, jednak w pewnym momencie autorka chyba straciła pomysł na bohaterów i to jak poprowadzić akcję.

Książka taka sobie. Na pewno nie nazwałabym jej horrorem. Zaczyna się ciekawie, jednak w pewnym momencie autorka chyba straciła pomysł na bohaterów i to jak poprowadzić akcję.

Pokaż mimo to

avatar
17
14

Na półkach:

Wydaje mi się, że osadzenie tej książki w gatunku horror nie jest do końca trafne, ale to zastrzeżenie do LC, dla mnie to bardziej kryminał z elementem fantasy. Książka po kilku poprawkach mogłaby być lepsza, językowo momentami "trudnostrawna", ale postacie miały pewien potencjał. Spodziewałam się innego, bardziej zakręconego zakończenia, autorka chyba poszła na skróty. Mieszane odczucia.

Wydaje mi się, że osadzenie tej książki w gatunku horror nie jest do końca trafne, ale to zastrzeżenie do LC, dla mnie to bardziej kryminał z elementem fantasy. Książka po kilku poprawkach mogłaby być lepsza, językowo momentami "trudnostrawna", ale postacie miały pewien potencjał. Spodziewałam się innego, bardziej zakręconego zakończenia, autorka chyba poszła na skróty....

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
294

Na półkach: , , , ,

Sięgając po te pozycje, po przeczytaniu opisu należy przedewszystkim poznać jej gatunek. To po pierwsze bowiem nie mamy do czynienia z kryminałem o poszukiwaniu seryjnego mordercy, ale thrillerem z elementami horroru (powiedziałabym nawet że horroru psychodelicznego),a takie historie rządzą się swoimi prawami tak jak ma to miejsce w przypadku filmów czy muzyki. Więc to nie jest pozycja dla każdego. Po drugie należy zachować otwarty umysł i dać się wprowadzić w te opowieść. Ja osobiście bardzo lubię styl pisania @karina_hiddenstorm a w tej książce mam jego kwintesencję. Dostaje oprócz intrygującej i mrocznej opowieści, bohaterów którzy są niejednowymiarowi. Jest bardzo dużo mroku, ciemnej strony ludzkiej natury, obłędu czy nawet szaleństwa. Oj właśnie jedną z sił tej historii są jej bohaterowie Vicky uznana pisarka, którą naprawdę polubiłam . Ale ale moi drodzy ta książka należy do Thomasa, męża głównej bohaterki, to taki bohater którego po cichutku lubisz gdy nikt nie patrzy, chcesz by pojawiał się jak najczęściej, ale potrafi wzbudzić w człowieku żywą grozę i przerażenie. Aż strach mieć takiego męża. Cała książka zaskakuje a odkrywanie kolejnych tajemnic daje czytelnikowi jeśli mogę to tak nazwać frajdę, ponieważ przez większą część książki poruszasz się po omacku, jest pełna niedopowiedzeń aż do szokujacego finału... Finału który jak dla mnie jest świetny to swego rodzaju hołd dla pewnej książki którą ja osobiście kocham. Jeśli jesteście gotowi, macie otwarty umysł.. Czytajcie warto. Ja ze swojej strony polecam 🖤
Opinia pochodzi z mojego IG @carolina_czyta_i_oglada

Sięgając po te pozycje, po przeczytaniu opisu należy przedewszystkim poznać jej gatunek. To po pierwsze bowiem nie mamy do czynienia z kryminałem o poszukiwaniu seryjnego mordercy, ale thrillerem z elementami horroru (powiedziałabym nawet że horroru psychodelicznego),a takie historie rządzą się swoimi prawami tak jak ma to miejsce w przypadku filmów czy muzyki. Więc to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
658
291

Na półkach:

"Krwawy księżyc" przeczytałam w dwa wieczory, a cała historia mnie zainteresowała i odczytuję ją jako metaforę, tego, że zło może się w nas narodzić powolutku, kiełkować w nas i, któregoś dnia, z nas wyleźć w okropnej formie. Jednak całe czynione zło będziemy mogli z łatwością usprawiedliwić powołując się na wszelkie możliwe czynniki zewnętrzne. (piję tu głównie do przemocy domowej).
Co do reszty.. Styl, moim zdaniem, całkiem preciętny, zachowanie bohaterki zupełnie nieadekwatne do sytuacji, wyjaśnienie historii, jak dla mnie, całkowicie niesatysfakcjonujące. Brak mi było też pewnej konsekwencji - jedne sceny były opisywane bardzo dokładnie, inne tylko po łebkach.
Nie mogę polecić tej pozycji.

"Krwawy księżyc" przeczytałam w dwa wieczory, a cała historia mnie zainteresowała i odczytuję ją jako metaforę, tego, że zło może się w nas narodzić powolutku, kiełkować w nas i, któregoś dnia, z nas wyleźć w okropnej formie. Jednak całe czynione zło będziemy mogli z łatwością usprawiedliwić powołując się na wszelkie możliwe czynniki zewnętrzne. (piję tu głównie do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    446
  • Przeczytane
    299
  • Posiadam
    88
  • Ulubione
    11
  • 2019
    11
  • 2018
    10
  • Teraz czytam
    6
  • Ebook
    6
  • 2021
    4
  • Przeczytane 2019
    4

Cytaty

Więcej
K. C. Hiddenstorm Krwawy księżyc Zobacz więcej
K. C. Hiddenstorm Krwawy księżyc Zobacz więcej
K. C. Hiddenstorm Krwawy księżyc Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także