rozwińzwiń

Podwójne życie

Okładka książki Podwójne życie Małgorzata Kasprzyk
Okładka książki Podwójne życie
Małgorzata Kasprzyk Wydawnictwo: E-bookowo literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2018-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-01
Język:
polski
ISBN:
9788378599524
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
171
166

Na półkach:

"Podwójne życie" to powieść obyczajowa, w której zderzyły się dobre, a czasami nawet bardzo dobre pomysły fabularne z pewnymi brakami w zakresie pisarskiego warsztatu. Jeśli jednak szukacie książki, która będzie wam towarzyszyła podczas wakacyjnych wylegiwań na plaży, która jest łatwa w odbiorze, lekka i nieabsorbująca, przez którą w podskokach przebiegnie się wzrokiem to książka Kasprzyk będzie mimo to wyborem niezłym.

W powieści śledzimy losy czwórki młodych bohaterów, których konfiguracja w zakresie relacji dość szybko zmienia się w taki sposób, że obserwujemy de facto losy dwóch zakochanych par. Filip i Michał pracują w korporacji i darzą się sporą niechęcią. Najlepszą przyjaciółką Michała, osobą bliską mu niczym siostra jest Martyna, którą Filip poznaje na firmowym przyjęciu i o której względy szybko zaczyna zabiegać. Z kolei Filip ma kuzynkę, Ilonę - dorastali razem i jako dorośli nadal podtrzymują bliskie kontakty, dziewczyna prowadzi bloga o literaturze, dzięki czemu wirtualnie poznaje Michała, z którym połączy ją znajomość także w świecie realnym. Perypetie tych dwóch par są kluczową treścią książki i stanowią swego rodzaju niekończącą się "komedię" omyłek i drobnych nieporozumień, pomimo których udaje się ocalać przyjaźń i rozwijać miłość. Ciekawym elementem jest tytułowy motyw podwójnego życia. Każda z tych pierwszoplanowych postaci skrywa jakiś mniejszy lub większy sekret, przez co często nie do końca jest sobą, nie realizuje w pełni swoich pasji lub nie odkrywa się przed innymi z powodu strachu, kompleksów lub wątpliwości co do samego siebie i swojej wartości. Młodzi bohaterowie częściej starają się spełniać cudze oczekiwania niż własne pragnienia lub ulegają naciskom czy tylko domniemanym życzeniom otoczenia, przyjmując pozę ukrywającą ich prawdziwe "ja". Jednak zarazem każda z tych postaci w toku akcji powieści zaczyna powoli się zmieniać i dojrzewać do odważnego realizowania swoich pragnień. I fabularnie jest to pomysł naprawdę bardzo interesujący. Dobrym uzupełnieniem wizerunku zakochanych par są także ukazane na drugim planie ich rodziny i znajomi, dzięki którym czytelnik ma pełniejszy obraz życiowej sytuacji oraz uwikłań głównych bohaterów i może lepiej rozumieć ich zahamowania i obawy. Warto dodać, że paradoksalnie ten rozbudowany drugi plan bohaterów bywa często znacznie bardziej zajmujący niż losy postaci głównych, ponieważ to właśnie na drugim planie, czasami wręcz w epizodach są postaci, które tworzą złożone i nieoczywiste relacje, a ich losy okazują się przez to po prostu bardziej interesujące niż postaci pierwszoplanowych (np. wiecznie skłóceni rodzice Martyny czy perfekcyjnie nieperfekcyjna Ewelina, czyli siostra Ilony). Obyczajowo pomysł na postaci i wydarzenia jest więc udany. Także językowo i stylistycznie powieść jest poprawna i lekka w odbiorze, ale..... są też... usterki.

Po pierwsze książka bardziej przypomina rozbudowany scenariusz filmowy niż utwór literacki, bo wypełniają ją głównie dialogi, przemyślenia postaci i opisy postaci oraz akcja oparta o serię powtarzalnych nieporozumień wynikających zwykle z braków w komunikacji i wzajemnej szczerości. Warto tu zauważyć, że powieść zawiera wiele udanych dialogów, które zachowują naturalność prawdziwej rozmowy, a w połączeniu z ujawnionymi w narracji, skrywanymi przed otoczeniem przemyśleniami postaci pokazują one też jak wielkie problemy ze szczerą komunikacją mają bohaterowie powieści. I to zderzenie tego, co wypowiedziane z tym, co tylko pomyślane wypada ciekawie, daje też dobrą perspektywę na śledzenie licznych nieporozumień, które wynikają z niedopowiedzeń powstających między postaciami. Jednak powieść obyczajowa to nie tylko dialogi. Świat przedstawiony jest w "Podwójnym życiu" zminimalizowany, w efekcie utwór Kasprzyk jest trochę jak sztuka teatralna, którą wystawia się niemal bez dekoracji, rekwizytów czy kostiumów. Oczywiście niby tak można i nawet da się, ale w powieści obyczajowej znikają przez to istotne sygnały i elementy budujące rzeczywistość oraz charakteryzujące bohaterów. I powstaje pewna próżnia. Trudno się w niej odnaleźć, tym bardziej że nie można uchwycić się nawet czasu akcji, bo on jakby płynie i zarazem nie płynie w powieści. Nie widzimy nie tylko np. zmiany pór roku, nie wiemy też, ile dni lub tygodni dzieli spotkania zakochanych i kluczowe wydarzenia, a jeśli jest to niekiedy podane, to nie zawsze logicznie zgadza się to z przebiegiem obu wątków miłosnych, niemal jakby dla każdej postaci czas płynął inaczej. Rzecz jasna mogłaby tę sytuację związaną z okrojeniem do minimum świata przedstawionego ratować rozbudowana i wnikliwa psychologia bohaterów, wówczas "Podwójne życie" miałoby szansę być udaną powieścią psychologiczną, ale i tu bywa średnio. Główni bohaterowie są młodzi, ambitni, oryginalni, inteligentni, a mimo to często dość mocno niedojrzali i zbudowani jakby z jednego materiału: wszyscy prowadzą podwójne życia, mają zbliżone w gruncie rzeczy temperamenty, ich dwa romantyczne związki rozwijają się w podobnym tempie i wywołują często podobne rozterki, także charakter przyjaźni męsko-damskich jest w zasadzie identyczny, oparty na emocjach bratersko-siostrzanych... i przyznać trzeba, że łatwo tych bohaterów pomylić ze sobą, bo brak im osobowościowej wyrazistości, to po prostu dwie pary bardzo podobnych ludzi. Druga rzecz, że psychologia postaci budowana jest zwłaszcza na początku powieści tak skromnymi środkami, że czasami ich czyny i działania nie zawsze znajdują fundament, który pozwalałby tych bohaterów w pełni zrozumieć. Przykładowo: to że dwie młode i piękne dziewczyny podobają się Filipowi i Michałowi jest oczywiste, ale skąd się dość nagle i szybko biorą ich głębokie uczucia i poważne plany co do nich - zwłaszcza, że przetykane są mało wyrafinowanymi kombinacjami w celu szybkiego skonsumowania znajomości - trudno orzec. Dość bezsensownie dochodzi też w pewnym monecie do rękoczynów między Filipem i Michałem, a ich inicjatorem jest nie wiedzieć czemu ten z nich, którego kreowano dotąd na bardziej opanowanego i zachowawczego. Inna scena: zostawieni sami w mieszkaniu Filip i Michał nudzą się i z tej nudy.... upijają się w sztok, bez głębszej przyczyny i sensu, po prostu nudzą się, więc piją do odcięcia... jak dzieciaki na koloniach w leśnej głuszy, a przecież to ambitni, wykształceni i inteligentni mężczyźni (tak przynajmniej twierdzi narrator). Dziewczyny także zachowują się często infantylnie, ich postawa bardziej przypomina pierwsze próby bycia w związku czynione przez nastolatki niż budowanie poważnych relacji przez ludzi co prawda młodych, ale jednak już dorosłych, którzy mają jakieś związkowe doświadczenia i większą dojrzałość. W powieści ciągle trwa festiwal plotek, czczych domysłów, ostentacyjnego obrażania się "za karę", niedopowiedzeń, a jego ukoronowaniem jest pomysł Ilony i Martyny, by zaszantażować partnerów groźbą: "miesiąc bez seksu", jeśli panowie dziewczynom w pewnej sprawie nie ustąpią.... no dziecinada. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że bohaterowie są raczej dziećmi bawiącymi się w dorosłość niż osobami dojrzałymi, których słowa i zachowania można traktować poważnie. Jeśli natomiast chodzi o konstrukcję akcji, to brakowało mi punktu kulminacyjnego, który po prostu w żaden sposób nie został zbudowany ani na poziomie emocji, ani treści. Wydarzenia toczą się raczej od nieporozumienia do nieporozumienia i choć kolejne konflikty pozwalają bohaterom zmieniać się i ostatecznie pozytywnie wpływają na ich relacje, to taka sinusoidalna konstrukcja nie sprzyja ani budowaniu, ani stopniowaniu napięcia koniecznego do tego, by wybrzmiał finał fabuły. Kilka wątków gubi się też po drodze, dopóki są potrzebne do tworzenia zarzewi nieporozumień między bohaterami są prowadzone, gdy ich potencjał konfliktogenny wygasa - są porzucane bez zamknięcia. Przykładowo: jeden z bohaterów pisze doktorat, spotyka się z promotorem, dzwonią do siebie, jest to coś bardzo ważnego dla tej postaci i jej rozwoju, nie wszystkim jednak o tym doktoracie nasz bohater mówi, więc generuje to kolejne nieporozumienie. Kiedy jednak konflikt wygasa, zamiera też watek doktoratu, nie wiemy, czy jest pisany dalej, promotor przestaje dzwonić, temat znika też z dialogów. Przedziwna sytuacja, skoro ten wątek mocno definiował bohatera i jego życiowe ambicje.....

"Podwójne życie" to w moim odczuciu powieść z niewykorzystanym potencjałem. Interesująca na poziomie zamysłu i przyjemnie napisana, z dobrymi dialogami oraz psychologicznie intrygującym motywem podwójnego życia. Bohaterom brakuje jednak kontekstu, brakuje im świata, w którym żyją, a przede wszystkim brakuje im psychologicznej spójności i wyrazistości. Także konstrukcję fabuły warto byłoby jak sądzę wnikliwiej przemyśleć. Może w kolejnych wydaniach?

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję organizatorce book tour, Monice z bloga Życie to nie bajka.

"Podwójne życie" to powieść obyczajowa, w której zderzyły się dobre, a czasami nawet bardzo dobre pomysły fabularne z pewnymi brakami w zakresie pisarskiego warsztatu. Jeśli jednak szukacie książki, która będzie wam towarzyszyła podczas wakacyjnych wylegiwań na plaży, która jest łatwa w odbiorze, lekka i nieabsorbująca, przez którą w podskokach przebiegnie się wzrokiem to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1051
1047

Na półkach:

Głównymi bohaterami powieści są Filip Góralczyk i Michał Sawicki oraz Martyna i Ilona. Filip nie wzbudził mojej sympatii. Jest małostkowy i złośliwy, nie lubi Michała z założenia, gdyż zazdrości mu znajomości i dobrze sytuowanej rodziny. Zieje niechęcią do kolegi z pracy, choć nawet nie zadaje sobie trudu, by go poznać.
Dziewczyny okazują się dużo rozsądniejsze. Obie są zapalonymi czytelniczkami. Z zapałem oddają się swojemu hobby, dbają o najbliższych i w przeciwieństwie do panów umieją się porozumieć.
Jedno z czworga przyjaciół prowadzi podwójne życie, zatajając przed przyjaciółmi i rodziną co stanowi jego prawdziwą pasję. Prowadzi to do mnóstwa nieporozumień. Przez brak odpowiedniej komunikacji narasta napięcie pomiędzy bohaterami. To komedia pomyłek, która dla mnie nie była jednak zbyt zabawna.
Autorka dokładnie tłumaczy każdą myśl i uczucie wszystkich postaci, co trochę mi przeszkadzało.

"Podwójne życie" to opowieść o trudnych relacjach rodzinnych i o tym do czego mogą doprowadzić domysły, poparte paroma podsłuchanymi słowami, które różnie można zinterpretować. Warto rozmawiać, by uniknąć takich sytuacji jak przedstawione w książce: drobne nieporozumienie może skończyć się nawet zerwaniem kontaktu z bliskimi osobami, a raz utracone zaufanie trudno odbudować.
Na samym końcu powieści czeka na czytelnika niespodzianka, lecz nie zdradzę jaka. Musicie sami się przekonać.

Głównymi bohaterami powieści są Filip Góralczyk i Michał Sawicki oraz Martyna i Ilona. Filip nie wzbudził mojej sympatii. Jest małostkowy i złośliwy, nie lubi Michała z założenia, gdyż zazdrości mu znajomości i dobrze sytuowanej rodziny. Zieje niechęcią do kolegi z pracy, choć nawet nie zadaje sobie trudu, by go poznać.
Dziewczyny okazują się dużo rozsądniejsze. Obie są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1491
1190

Na półkach: , , ,

Jakieś dwa lata temu miałam okazję, również w booktourze, przeczytać pierwszą powieść Małgorzaty Kasprzyk – Rewolucje rodzinne. Wówczas miałam pewne obiekcje, ale generalnie był to debiut udany. Zakładałam więc, że i tym razem będzie co najmniej tak dobrze, jeśli nie lepiej, bo enigmatyczny opis Podwójnego życia był szatańsko intrygujący.

Optymistycznie podeszłam do lektury, a i tak czułam się zaskoczona. Niezmiernie podobał mi się pomysł na fabułę i jego wykonanie. Do samego końca nie wiedziałam, czy jeszcze zaskoczy mnie autorka i jak domknie całość. Czytanie przypominało przejażdżkę rollercoasterem. Spędziłam fantastyczny czas, klucząc między wydarzeniami, które strona po stronie, a właściwie rozdział po rozdziale, odkrywała przede mną Małgorzata Kasprzyk, tworząc z całości przemyślaną i ciekawą plątaninę postaci i relacji między nimi.

Autorka sukcesywnie budowała napięcie, które przyprawiało mnie o chwile bezdechu, gdy czekałam niecierpliwie na rozwiązanie pewnych niuansów i niedomówień, które we właściwym czasie nabierały nie tylko barw, ale i głębi. To uczucie mrowienia wzdłuż kręgosłupa i nieświadome przygryzanie wargi to nie jest coś, co często przydarza mi się w czasie wertowania kolejnych stron. Czułam się zaintrygowana całością do pierwszej do ostatniej strony!

Pióro Małgorzaty Kasprzyk zdecydowanie należy do lekkich i przyjemnych, choć jej historie nie do końca takie są. Pośród słów autorka przemyca pewne wartości, zwracając uwagę na przewrotność życia. Trochę z przymrożeniem oka, trochę z takim swoistym twistem, ale wszystko to ma urok, którego nie można jej odmówić.

Bohaterowie wykreowani przez autorkę są zarysowani zdecydowanie mocniejszą kreską. Wybijają się ponad tło dalszoplanowych postaci i scenerii, w jakich rozgrywają się poszczególne sceny. Niemniej nie sprawia to, że są oni karykaturalni. Raczej dzięki temu lepiej można ich poznać.

Jeśli macie ochotę na pokręconą, ale przyjemną historię, przy które nie pozbędziecie się uśmiechu z twarzy, to powieść Małgorzaty Kasprzyk jest lekturą dla Was. Spróbujcie więc odkryć, kto prowadzi tytułowe podwójne życie ;)

Jakieś dwa lata temu miałam okazję, również w booktourze, przeczytać pierwszą powieść Małgorzaty Kasprzyk – Rewolucje rodzinne. Wówczas miałam pewne obiekcje, ale generalnie był to debiut udany. Zakładałam więc, że i tym razem będzie co najmniej tak dobrze, jeśli nie lepiej, bo enigmatyczny opis Podwójnego życia był szatańsko intrygujący.

Optymistycznie podeszłam do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
711
440

Na półkach:

Poznajemy kogoś i mamy tylko jedną szansę na zrobienie pierwszego wrażenia. Pytanie brzmi: czy nasze pierwsze wrażenie może dać nam błędną informację...
Ilona, Filip, Michał i Martyna są znajomymi, którzy zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Co wcale nie oznacza, że się dobrze znają. Bo okazuje się, że bardzo łatwo przypisać komuś cechy lub intencje, których ta osoba nie ma. Trzeba więc przełamać się, spojrzeć na nią zupełnie od nowa, spróbować zmienić swoje nastawienie.
Zachęcam do przeczytania tej ciekawej powieści, bo pod warstwą poczucia humoru możemy dostrzec świetnie pokazany fragment życia nas samych.

Poznajemy kogoś i mamy tylko jedną szansę na zrobienie pierwszego wrażenia. Pytanie brzmi: czy nasze pierwsze wrażenie może dać nam błędną informację...
Ilona, Filip, Michał i Martyna są znajomymi, którzy zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu. Co wcale nie oznacza, że się dobrze znają. Bo okazuje się, że bardzo łatwo przypisać komuś cechy lub intencje, których ta osoba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
5

Na półkach:

Książkę Małgorzaty Kasprzyk PODWÓJNE ŻYCIE przeczytałam biorąc udział w Book Tour organizowanym przez "Życie To Nie Bajka ". Bardzo podobała mi się i skłoniła do refleksji że nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Osobiście dla mnie to trochę komedia omyłek ale i samo życie. Są tu pokazane przeżycia czworga bohaterów ich wzajemne relacje, miłość i jak często niedopowiedzenia albo zatajenia nawet błahych spraw mogą prowadzić do zatargów a nawet konfliktów

Książkę Małgorzaty Kasprzyk PODWÓJNE ŻYCIE przeczytałam biorąc udział w Book Tour organizowanym przez "Życie To Nie Bajka ". Bardzo podobała mi się i skłoniła do refleksji że nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Osobiście dla mnie to trochę komedia omyłek ale i samo życie. Są tu pokazane przeżycia czworga bohaterów ich wzajemne relacje, miłość i jak często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
96

Na półkach:

Ksiązkę przeczytałam dzięki uprzejmości autorki oraz organizatorce BT Życie to nie bajka. Ksiązka była dla mnie świetną lekturą, na świąteczny czas. Historia Filipa, Michała, Martyny i Ilony zaskakują i bawią. Książka pokazuje jak ciężko debiutantowi powieści uwierzyć w siebie, zrobić ten pierwszy krok. Przecież każdy z nas nosi w sobie conajmniej jedną książke. Historię, którą mógłby przekazać innym. Powieść pokazuje, że każdemu człowiekowi należy życzyć odwagi i wiary w siebie. Przyjaciół, którzy kopną w tylek, kiedy zajdzie taka potrzeba. Ludzi, którzy uwierzą, w talent i umiejętności. Polecam książkę każdemu, bez względu na wiek i pochodzenie :)

Ksiązkę przeczytałam dzięki uprzejmości autorki oraz organizatorce BT Życie to nie bajka. Ksiązka była dla mnie świetną lekturą, na świąteczny czas. Historia Filipa, Michała, Martyny i Ilony zaskakują i bawią. Książka pokazuje jak ciężko debiutantowi powieści uwierzyć w siebie, zrobić ten pierwszy krok. Przecież każdy z nas nosi w sobie conajmniej jedną książke....

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
68

Na półkach:

Podwójne życie - lekka i wciągająca książka, która skłania do przemyśleń. Autorka pokazuje jak niedomówieńia mogą prowadzić do nieporozumień między nami. O tym jak ważna jest szczerość. Uzmysłowia, że każdy z nas powinien robić w życiu to co lubi i co sprawia mu przyjemność. Polecam każdemu na jesienne wieczory

Podwójne życie - lekka i wciągająca książka, która skłania do przemyśleń. Autorka pokazuje jak niedomówieńia mogą prowadzić do nieporozumień między nami. O tym jak ważna jest szczerość. Uzmysłowia, że każdy z nas powinien robić w życiu to co lubi i co sprawia mu przyjemność. Polecam każdemu na jesienne wieczory

Pokaż mimo to

avatar
617
416

Na półkach: , ,

Już nawet nie liczę po raz który biorę udział w zabawie, w której książka o danym tytule przebywa długą drogę pomiędzy uczestnikami. Zabawa ta o tyle więcej radości sprawia, że daje okazję do zapoznania się z opiniami innych, ich komentarzami oraz fragmentami, które najbardziej im przypadły do gustu. Kiedy w skrzynce znalazłam “Podwójne życie”, z początku nie wiedziałam skąd ta książka się w ogóle znalazła! Tak, taka tam niespodzianka. Po opisie nie spodziewałam się, że ta powieść aż do tego stopnia mi przypadnie do gustu. W pierwszym odruchu pomyślałam, że takich tytułów, historii pojawiło się na rynku wydawniczym już sporo i że tak naprawdę już nie ma czym za bardzo zaskoczyć czytelnika. Jak bardzo się myliłam! Chociaż z pozoru powieść ta może wydawać się, że jest o niczym, to tak naprawdę niesie ze sobą wiele przesłań.
Główni bohaterowie to grupa przyjaciół, którzy w swoim życiu swoje przeszli, mają codzienne problemy, ale z drugiej strony próbują jakąś z nimi walczyć. Filip Góralczyk i Michał Sawicki pracują w tej samej firmie. Próżno szukać innej pary ludzi, którzy aż do tego stopnia, by się od siebie różnili. Ten pierwszy nie miał łatwo w dzieciństwie, zwłaszcza, kiedy jego ojciec miał wypadek i w jego wyniku miał amputowaną nogę. Z każdej strony od ludzi biła litość odnośnie Filipa i jego rodziny. Aż dorósł i powiedział: “Dość!”. Postanowił, że w życiu osiągnie sukces, przynajmniej na polu zawodowym, a inni będą mu zazdrościć. Michał to istne jego przeciwieństwo. Nigdy nie musiał się o pieniądze martwić, dostawał to czego chciał, ale czy na pewno? Czy faktycznie jak się ma pieniądze to można dosłownie wszystko? Ilona Kotys to kuzynka Filipa, zadziwiająca kobieta, która uwielbia pisać artykuły dla lokalnej gazety, a w zaciszu domowym tworzyć recenzje książek na swojego bloga. To właśnie tam, w jej odskoczni, pewnego dnia umieszcza komentarz tajemniczy gość. Od tego momentu Ilona ciągle sprawdza, czy nie ma od niego nowych wiadomości, które wywołują istne ogniste dyskusje na polu literatury. Kim on jest? To kobiety nie interesuje, ponieważ nie ma zamiaru poznawać się z nim w realu… Martyna zaś to bardzo dobra przyjaciółka Michała jeszcze ze szczenięcych lat, w której podkochuje się Filip.Zaś ona przed całym światem próbuje skrywać pewną tajemnicę... Co może wyjść z takiego wybuchowego czworokątu? Przekonajcie się sami!
Przyznaję, całość połknęłam w naprawdę szybkim czasie. Autorka ma dar snucia opowieści utrzymanej w lekkim stylu, chociaż niekiedy robi się tutaj poważnie. Ukazuje, że jeśli nawet próbujemy coś ukryć przed drugim człowiekiem, to wcześniej czy później obraca się to przeciwko nam samym. Sekrety i tajemnice psują relacje pomiędzy ludźmi, psują nas samych. Nie potrafimy w pewnym momencie normalnie żyć, a jedyne o czym myślimy to to, aby nasz sekret nie wyszedł na jaw i zatracamy się zupełnie w tym. Niekiedy powieść dochodziła do swego rodzaju absurdu, chociażby wieczne obawy Filipa, że Michał, którego traktował niczym rywala, znów coś knuje. Ale jakby na to nie patrzeć, to ukazuje to w sposób idealny, do czego doprowadzają sekrety i tajemnice. Jak zacznie się już brnąć w kłamstwo, to nie jest łatwo zaprzestać tego procederu. Oczywiście, zaznaczyłam kilka ciekawszych fragmentów dla następnych uczestników tej zabawy, ale spodziewałam się, że będzie tego więcej. Ogólnie, powieść czyta się z zapartym tchem, ciągle jest ciekawość, co będzie dalej oraz do czego doprowadzą bohaterów ciągłe niedopowiedzenia. Kogo najbardziej polubiłam? Ilonę, może dlatego że równie mocno jak ona kocham książki :) Polecam tę powieść osobom, które lubię w historiach odkrywać fragmenty ze swojej własnej codzienności. Tempo “Podwójnego życia” jest dość powolne, może odnieść wrażenie, że tak naprawdę nic się nie dzieje, ale jak to w życiu, los lubi plątać nasze drogi i również w tej książce ma to miejsce. Tajemnice gonią kolejne sekrety i robi się coraz ciekawiej z każdą przewracaną stroną.

Już nawet nie liczę po raz który biorę udział w zabawie, w której książka o danym tytule przebywa długą drogę pomiędzy uczestnikami. Zabawa ta o tyle więcej radości sprawia, że daje okazję do zapoznania się z opiniami innych, ich komentarzami oraz fragmentami, które najbardziej im przypadły do gustu. Kiedy w skrzynce znalazłam “Podwójne życie”, z początku nie wiedziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
170

Na półkach:

Michał i Filip z jakiegoś powodu nie lubią się, pracując ze sobą nie utrzymują jakichkolwiek kontaktów. Ich rozmowy ograniczają się do minimum. Kiedy w ich życiu pojawiają się zmiany, zaczynają rozmawiać a nawet postanawiają zostać kolegami. Bohaterowie są skryci, nie ma między nimi szczerości, dlatego dochodzi do nieporozumień a także spięć między nimi. Przełamanie się oraz otwarcie na innych pomaga w życiu, nawet jeżeli możemy zostać zranieni czy nie zrozumiali. Warto również mieć swoje hobby, dzięki niemu życie jest bardziej kolorowe. Nie samą pracą człowiek żyje. Pojawia się również brak wiary we własne możliwości i strach przed zmianami, które hamują nasz rozwój. Kiedy otwarcie na nowości zamyka nam drogę na poszerzenie horyzontów warto się zastanowić czy nie należy pokonać własnych słabości.

Michał i Filip z jakiegoś powodu nie lubią się, pracując ze sobą nie utrzymują jakichkolwiek kontaktów. Ich rozmowy ograniczają się do minimum. Kiedy w ich życiu pojawiają się zmiany, zaczynają rozmawiać a nawet postanawiają zostać kolegami. Bohaterowie są skryci, nie ma między nimi szczerości, dlatego dochodzi do nieporozumień a także spięć między nimi. Przełamanie się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
199

Na półkach:

Ciekawa opowieść o tym, że czasem pozory bywają mylące, a druga osoba nie jest taka jak nam się wydaje.
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/11/podwojne-zycie.html?m=0

Ciekawa opowieść o tym, że czasem pozory bywają mylące, a druga osoba nie jest taka jak nam się wydaje.
https://ksiazkowepodrozeagi.blogspot.com/2019/11/podwojne-zycie.html?m=0

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    4
  • Współczesna
    1
  • Book Tour 😄😻
    1
  • Do zdobycia
    1
  • Ulubione
    1
  • 2018
    1
  • Sierpień 2019
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podwójne życie


Podobne książki

Przeczytaj także