W zdrowym ciele zdrowy mózg

W końcu książka zachęcająca ruchu napisana przez psychiatrę, nie trenera personalnego czy mówcę motywacyjnego!
Tytułową tezę autor poprał licznymi wynikami badań naukowych ( o ile dobrze policzyłam - bibliografia liczy aż 83 pozycje!) Książka jest przyjemnie ilustrowana, rozdziały logicznie poukładane, analiza badań ciekawa, często poparta zabawnym przykładem.
Mam jednak wrażenie, że być może zawód, a być może styl pisania autora sprawił, że książę czasami czyta się jak pracę dyplomową - zdarzają się niejednokrotnie powtórzenia, które nie wnoszą nic poza dodatkową objętością teksu. Znalazłam też parę nieścisłości, lub też brakowało mi głębszego wytłumaczenia niektórych pojęć (aminokwas GABA raz wskazany jako mniej aktywny dzięki ruchowi, co zwiększa plastyczność mózgu, a raz wskazany jako niezbędna "gaśnica" aktywowana w trakcie ruchu).
Mimo drobnych niedociągnięć książka zdecydowanie warta uwagi - moją perspektywę na ruch zmieniła zdecydowanie.

W końcu książka zachęcająca ruchu napisana przez psychiatrę, nie trenera personalnego czy mówcę motywacyjnego!
Tytułową tezę autor poprał licznymi wynikami badań naukowych ( o ile dobrze policzyłam - bibliografia liczy aż 83 pozycje!) Książka jest przyjemnie ilustrowana, rozdziały logicznie poukładane, analiza badań ciekawa, często poparta zabawnym przykładem.
Mam jednak...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka „W zdrowym ciele zdrowy mózg” w całości poświęcona jest wpływowi ruchu na nasz mózg. Dowiemy się z niej, że wysiłek fizyczny podnosi nie tylko naszą sprawność fizyczną ale i umysłową. A najlepszą formą ruchu jest spacer, bieg bądź nordic walking. Hansen udowadnia w swojej książce, że już po 6 tygodniach aktywności fizycznej odczujemy pozytywne oddziaływanie ruchu na nasz mózg.

Autor co prawda nie odkrywa ameryki, jednak przypomina nam, co jest ważne, a o czym chyba zapomnieliśmy. Nasze obecne życie różni się od życia naszych przodków. Oni cały czas byli w bezustannym ruchu. Nie mieli aut – większość dróg przemierzali pieszo. Nie spędzali kilkunastu godzin dziennie przed ekranem. Byli silniejsi i sprawniejsi. A co za tym idzie, ich umysł lepiej pracował.

Pozwolę sobie zacytować Hipokratesa: „Jeśli jesteś w złym nastroju, idź na spacer. Jeśli nadal jesteś w złym nastroju, idź na drugi spacer”.

Mówiąc odpowiedni trening, autor ma na myśli ruch naprzemienny. To głównie taka forma ćwiczeń utrzymuje mózg w ciągłej sprawności. Lepiej też wtedy radzimy sobie ze stresem i poprawia się nam koncentracja. Co ciekawe szybciej przyswajamy wiedzę ucząc się na stojąco.

Badania pokazują, że im dłużej zachowujemy sprawność fizyczną, tym bardziej spowalnia się proces starzenia. Demencje można odwlec w czasie, nawet jeśli mamy ku niej predyspozycje genetyczne. To samo dotyczy alzheimera. Im więcej korzystnego dla zdrowia ruchu, tym mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania. Brzmi kusząco, prawda?

Lektura obowiązkowa dla każdego niedowiarka, który uważa, że to jest zbyt proste żeby było prawdziwe. Polecam również wszystkim rodzicom i nauczycielom. Na prawdę, nie potrzebujemy żadnych magicznych pigułek żeby się wyciszyć. Ewolucja odwaliła za nas kawał dobrej roboty, nawet jeśli nasz rozbudowany mózg jest tylko wynikiem błędnej mutacji.

Książka „W zdrowym ciele zdrowy mózg” w całości poświęcona jest wpływowi ruchu na nasz mózg. Dowiemy się z niej, że wysiłek fizyczny podnosi nie tylko naszą sprawność fizyczną ale i umysłową. A najlepszą formą ruchu jest spacer, bieg bądź nordic walking. Hansen udowadnia w swojej książce, że już po 6 tygodniach aktywności fizycznej odczujemy pozytywne oddziaływanie ruchu na...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Popularnonaukowy przewodnik dotyczący wpływu aktywności fizycznej na nasz mózg. Jeśli ktoś nie jest przekonany, że warto ćwiczyć to ta książką z pewnością go przekona. Dużo statystyk, porównań i obrazowych przykładów.

Popularnonaukowy przewodnik dotyczący wpływu aktywności fizycznej na nasz mózg. Jeśli ktoś nie jest przekonany, że warto ćwiczyć to ta książką z pewnością go przekona. Dużo statystyk, porównań i obrazowych przykładów.

Pokaż mimo to

To co najbardziej mi się podobało w tej książce to kolorowe grafiki przed każdym rozdziałem.

Treść książki bezsprzecznie wartościowa i potrzebna. Jednak dla mnie zbyt dużo powtórzeń, powoływanie się na nieciekawe amertkańskie badania. Każdy rodział można by było streścić na jednej kartce.

To co najbardziej mi się podobało w tej książce to kolorowe grafiki przed każdym rozdziałem.

Treść książki bezsprzecznie wartościowa i potrzebna. Jednak dla mnie zbyt dużo powtórzeń, powoływanie się na nieciekawe amertkańskie badania. Każdy rodział można by było streścić na jednej kartce.

Pokaż mimo to

Posiadaczka jednej z najbardziej charakterystycznych okładek książka zdecydowanie przyciągać może swoją tematyką, ale wszystkich nieprzekonanych powinna również swoją treścią. Wydaje mi się, że wszystkie zaprezentowane w niej mechanizmy zachodzące w mózgu i zasady działania na różnych związków w naszym ciele zostały przedstawione ciekawie, obrazowo i przystępnie dla każdego, również dla osób pozbawionych wiedzy z zakresu biologii czy fizjologii. Z pewnością w pewnych przypadkach autor zastosował duże, być może zbyt duże, uproszczenia, ale dlatego ta książka sprawdzi się jako lektura dla każdego, co uważam za jej zaletę. Dodatkowo styl pisania autora jest dość lekki, przez co szybko pochłania się tą pozycję i wiele z niej zapamiętuje, gdyż często występują odwołania do wcześniej podanych informacji (kolejny dla mnie plus, gdyż po lekturze zasypującej nas faktami książce część z nich faktycznie zostaje nam w głowie, zamiast zostać pominiętym w gąszczu zdań, przez które jedynie przelatujemy wzrokiem).
Z pewnością sięgnę po inne pozycje od A. Hansena.

Posiadaczka jednej z najbardziej charakterystycznych okładek książka zdecydowanie przyciągać może swoją tematyką, ale wszystkich nieprzekonanych powinna również swoją treścią. Wydaje mi się, że wszystkie zaprezentowane w niej mechanizmy zachodzące w mózgu i zasady działania na różnych związków w naszym ciele zostały przedstawione ciekawie, obrazowo i przystępnie dla...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka jest ok, ale jej treść można by zmieścić na jednej stronie. Wtedy nikt by jej nie kupił ani nie traktował poważnie. Niemniej warta jest przeczytania. W Empiku.

Książka jest ok, ale jej treść można by zmieścić na jednej stronie. Wtedy nikt by jej nie kupił ani nie traktował poważnie. Niemniej warta jest przeczytania. W Empiku.

Pokaż mimo to

Książkę czyta się dość przyjemnie, opisy, nazwy nie przytłaczają i są zrozumiałe. Trochę jednak w pewnym momencie ma się wrażenie, że wracamy do tego co już czytaliśmy. Mimo podziału na rozdziały praktycznie każdy krąży wokół jednych wniosków. Mi też trochę przeszkadzało powoływanie się ciągłe na amerykańskich naukowców ;) bez konkretnych nazwisk, dat. Na koniec książki jest jednak bibliografia i można poszukać dodatkowych materiałów i się z nimi zapoznać.

Książkę czyta się dość przyjemnie, opisy, nazwy nie przytłaczają i są zrozumiałe. Trochę jednak w pewnym momencie ma się wrażenie, że wracamy do tego co już czytaliśmy. Mimo podziału na rozdziały praktycznie każdy krąży wokół jednych wniosków. Mi też trochę przeszkadzało powoływanie się ciągłe na amerykańskich naukowców ;) bez konkretnych nazwisk, dat. Na koniec książki...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Założenie pozycji jest słuszne, bo co widać gołym okiem, bo już na okładce, książka promuje zdrowy tryb życia. Jak dla mnie jednak jest tu zbyt wiele powtórzeń i nieścisłości. W zasadzie wystarczy przeczytać jeden rozdział żeby znać całą książkę. Autor, miłośnik biegania, w każdym rozdziale przekonuje o zbawiennym wpływie na naszą egzystencję biegania lub innej umiarkowanej formy aktywności fizycznej. Tylko co z czytelnikiem, którego już pierwszy rozdział przekona? Reszta książki służy chyba do utrwalenia i ugruntowania tezy o dobroczynnym wpływie aktywności fizycznej na nasz mózg.

Założenie pozycji jest słuszne, bo co widać gołym okiem, bo już na okładce, książka promuje zdrowy tryb życia. Jak dla mnie jednak jest tu zbyt wiele powtórzeń i nieścisłości. W zasadzie wystarczy przeczytać jeden rozdział żeby znać całą książkę. Autor, miłośnik biegania, w każdym rozdziale przekonuje o zbawiennym wpływie na naszą egzystencję biegania lub innej umiarkowanej...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

o łał!Jaki ten nasz mózg jest wspaniały! W prosty sposób objaśnione kwestie, które dotyczą naszego mózgu. Polecam każdemu

o łał!Jaki ten nasz mózg jest wspaniały! W prosty sposób objaśnione kwestie, które dotyczą naszego mózgu. Polecam każdemu

Pokaż mimo to

Książka obszernie przedstawia argumenty przemawiające za korzyściami płynącymi dla mózgu, dzięki wysiłkowi fizycznemu. Autor przedstawia bardzo obszernie problematykę neuroprzekaźnictwa i opisuje substancje chemiczne za to odpowiedzialne. Udziela też informacji na temat skutków zaburzeń delikatnej homeostazy neuroprzekaźników, która jest sprawą bardzo indywidualną.

Książka napisana jest przystępnym językiem, nie encyklopedycznym.

Jedyne do czego osobiście bym się przyczepił to fakt, że nie tylko sport jak mawia autor, ale także dieta i ogólny styl życia mają wpływ na mózg. A poza tym, osoby dotknięte lękami, depresją, czy niepokojem rzadko mają chęć, motywację i siłę, aby uprawiać sport. Stąd pojawia się błędne koło. Moim zdaniem dieta i wysiłek fizyczny, ale także mentalny i interakcje społeczne są ważne dla zdrowia mózgu, nie tylko sport.

Książka obszernie przedstawia argumenty przemawiające za korzyściami płynącymi dla mózgu, dzięki wysiłkowi fizycznemu. Autor przedstawia bardzo obszernie problematykę neuroprzekaźnictwa i opisuje substancje chemiczne za to odpowiedzialne. Udziela też informacji na temat skutków zaburzeń delikatnej homeostazy neuroprzekaźników, która jest sprawą bardzo indywidualną.

Książka...

więcej

mniej

Pokaż mimo to