Cztery wyjątkowo brutalne zabójstwa policjantów, przy ich ciałach morderca pozostawia czerwone róże pozbawione kolców. Ekipa prowadząca śledztwo mocno zmotywowana, pracuje nawet po godzinach. Przestępca wciąż jest o krok przed nimi. Podejrzewa się, że ma w policji informatora.

Wydaje się, że takiego pomysłu na fabułę nie można zepsuć.
Ale to jest angielski kryminał, więc wszystko jasne!
Fabuła toczy się niespiesznie, jak podczas herbatki u starszej angielskiej matrony. Może jeszcze jedną filiżankę, a może ciasteczko? Szczęka drętwieje od ziewania. I jeszcze te łzawe retrospekcje głównej bohaterki detektyw Charlotte Stafford oraz wykłady z dziedziny psychiatrii i ciągłe monologi wewnętrzne na temat depresji jej ewentualnego przyszłego życiowego partnera (obydwoje chcieliby, ale boją się 😂).Tempo przyspiesza mocno dopiero na ostatnich 60. stronach. Za co litościwe dodałam *.
Ech, ci angielscy twórcy kryminałów i to ich przyspieszenie w rytmie: dwa kroczki do przodu, trzy kroczki do tyłu.
A może by tak poprosić któregoś amerykańskiego kolegę po fachu, np.Chrisa Cartera, o korepetycje lub cykl warsztatów pt."Jak nie spartolić świetnego pomysłu na emocjonujący kryminał?".

Cztery wyjątkowo brutalne zabójstwa policjantów, przy ich ciałach morderca pozostawia czerwone róże pozbawione kolców. Ekipa prowadząca śledztwo mocno zmotywowana, pracuje nawet po godzinach. Przestępca wciąż jest o krok przed nimi. Podejrzewa się, że ma w policji informatora.

Wydaje się, że takiego pomysłu na fabułę nie można zepsuć.
Ale to jest angielski kryminał, więc...

Trzeci tom serii, po przeczytaniu drugiego tomu i odczuciu lekkiego zawodu postanowiłam dać jeszcze szanse autorce i jej bochaterom. Niestety jednak tu zakończę swoją przygodę z nimi 🤷‍♀️
.
Nie wiele mogę napisać bo poprostu po przebrnięciu przez dwa pierwsze rozdziały dalej już tylko przekartkowałam książkę czytając wybiórczo by dowiedzieć się kto co i dlaczego. Zbyt nużąco, za mało akcji a bohaterowi byli poprostu zbyt mdli 🤷‍♀️

Trzeci tom serii, po przeczytaniu drugiego tomu i odczuciu lekkiego zawodu postanowiłam dać jeszcze szanse autorce i jej bochaterom. Niestety jednak tu zakończę swoją przygodę z nimi 🤷‍♀️
.
Nie wiele mogę napisać bo poprostu po przebrnięciu przez dwa pierwsze rozdziały dalej już tylko przekartkowałam książkę czytając wybiórczo by dowiedzieć się kto co i dlaczego. Zbyt...

Trzecia część przygód policjantów z Londynu, z której mordercza "sprawiedliwość" dosięga... wymiar sprawiedliwości. Gdy ofiarą jest inny policjant, w kolegach po fachu budzą się nowe siły do wytężonej pracy, ale także strach o własne życie. Książka trzyma w napięciu w inny sposób niż poprzednie części, czytelnik wciąż zadaje sobie pytanie czy główni bohaterowie również zostaną celem? Czy ich przeszłość naznaczona jest kłamstwem, za które ktoś zechce ich ukarać? Jednocześnie uporządkowane zostaje życie prywatne Charlie- tu również wszystko może się wydarzyć.
Odczułam pewną pustkę, gdy przeczytałam ostatnią stronę i zdałam sobie sprawę, że właśnie rozstaję się z tą londyńską ekipą policyjną.

Trzecia część przygód policjantów z Londynu, z której mordercza "sprawiedliwość" dosięga... wymiar sprawiedliwości. Gdy ofiarą jest inny policjant, w kolegach po fachu budzą się nowe siły do wytężonej pracy, ale także strach o własne życie. Książka trzyma w napięciu w inny sposób niż poprzednie części, czytelnik wciąż zadaje sobie pytanie czy główni bohaterowie również...

Ogólnie książka interesująca, fabuła i zwroty akcji na plus, tak samo opisy morderstw, które zawsze sobie cenię w kryminałach. Z książką tą miałam jednak taki problem, że nie potrafiłam się wciągnąć. Historia, owszem, intrygowała mnie, nie miałam jednak problemu z odłożeniem książki na półkę i zajęciem się innymi rzeczami. To nie był ten kryminał, który chciałam czytać bez przerwy i, o którym myślałam cały dzień. Ponadto bardzo irytowały mnie literówki, których, niestety, znalazło się BARDZO dużo.

Ogólnie książka interesująca, fabuła i zwroty akcji na plus, tak samo opisy morderstw, które zawsze sobie cenię w kryminałach. Z książką tą miałam jednak taki problem, że nie potrafiłam się wciągnąć. Historia, owszem, intrygowała mnie, nie miałam jednak problemu z odłożeniem książki na półkę i zajęciem się innymi rzeczami. To nie był ten kryminał, który chciałam czytać bez...

Intryga kryminalna interesująca, postaci ładnie zarysowane, napięcie stopniowane umiejętnie. Jedynym małym minusikiem jest powtarzanie informacji już znanych co pewien czas, co niestety wydłuża czytanie i powoduje lekką irytację skoncentrowanego czytelnika. Niemniej kryminał bardzo przyjemny w odbiorze.

Intryga kryminalna interesująca, postaci ładnie zarysowane, napięcie stopniowane umiejętnie. Jedynym małym minusikiem jest powtarzanie informacji już znanych co pewien czas, co niestety wydłuża czytanie i powoduje lekką irytację skoncentrowanego czytelnika. Niemniej kryminał bardzo przyjemny w odbiorze.

Trzeci tom przygód Charlie Stafford i Huntera był chyba najsłabszy z serii, niemniej jednak wciągnął mnie i zachwycił.
Książki byłej policjantki zawierają ten pierwiastek, którego brakuje mniej doświadczonym w tej dziedzinie autorom.
Powieść zawiera masę ciekawych zwrotów akcji, przybliża nieco pracę policji ale przede wszystkim trzyma w napięciu i powoduje ogromną radość z odkrywania kolejnych elementów układanki...

Trzeci tom przygód Charlie Stafford i Huntera był chyba najsłabszy z serii, niemniej jednak wciągnął mnie i zachwycił.
Książki byłej policjantki zawierają ten pierwiastek, którego brakuje mniej doświadczonym w tej dziedzinie autorom.
Powieść zawiera masę ciekawych zwrotów akcji, przybliża nieco pracę policji ale przede wszystkim trzyma w napięciu i powoduje ogromną radość...

To moje pierwsze spotkanie z autorką Sarah Flint bardzo mnie zaintrygowała tą powieścią kryminalną,znakomicie zbudowaną fabułą,szybkimi zwrotami akcji i utrzymywała wysoko napięcie przez całą książkę.
Styl autorki bardzo dobry,mamy tu gburowatego, samolubnego policjanta, po wszystkich zawirowaniach życiowych śledczą i mordercę, który za każdym razem pozostawia czerwoną róże przy ciałach swoich ofiar.
Pani detektyw z całym swym zespołem prowadzi śledztwo morderstwa, którego dokonał zbrodniarz zabijając policjantów.
Musi go schwytać w swe ręce, zanim nie zabije następnych osób i nie zginą.

Historia napisana świetnie,są tu morderstwa, wspaniała Pani detektyw prowadząca dobrze swe śledztwo.
Pochłonęłam ten kryminał w jeden wieczór, bardzo mnie się podobał, zaciekawił.
Generalnie to znakomity kryminał.

To moje pierwsze spotkanie z autorką Sarah Flint bardzo mnie zaintrygowała tą powieścią kryminalną,znakomicie zbudowaną fabułą,szybkimi zwrotami akcji i utrzymywała wysoko napięcie przez całą książkę.
Styl autorki bardzo dobry,mamy tu gburowatego, samolubnego policjanta, po wszystkich zawirowaniach życiowych śledczą i mordercę, który za każdym razem pozostawia czerwoną róże...

Bardzo sobie cenię książki Sarah Flint. Nie zmienia nawet to, że ten tom niestety okazał się najsłabszy z całej serii.

Taki klasyczny kryminał na dwa, trzy wieczory. Czytając pierwsze kilkanaście stron myślałem, że całkowicie mnie zawiedzie, bo morderca znany, motyw znany, a jednak autorka potrafiła troszkę zaskoczyć i cała historia nieźle skręciła na te złe tory. Prowadzone śledztwo fajne, choć momentami troszkę się nużyło.

Ogólnie fajny pomysł na tytuł, który wiąże się z całą zagadką morderstw. Ciekawie wymyślone i realizowane plus krwawe morderstwa.

Za co cenię Sarah? Styl,co potwierdza, że trzeba czytać od pierwszego tomu. Bohaterowie - szczególnie główna Pani detektyw - po prostu się zakochałem. Jej upór - ona musi do końca dążyć do swojego, aby rozwiązać sprawę. Inne kobietki też fajne.

Bardzo sobie cenię książki Sarah Flint. Nie zmienia nawet to, że ten tom niestety okazał się najsłabszy z całej serii.

Taki klasyczny kryminał na dwa, trzy wieczory. Czytając pierwsze kilkanaście stron myślałem, że całkowicie mnie zawiedzie, bo morderca znany, motyw znany, a jednak autorka potrafiła troszkę zaskoczyć i cała historia nieźle skręciła na te złe tory....

Znakomite czytadło na leniwe, niedzielne popołudnie. Znajdziemy tu wszystkie elementy klasycznej kryminalnej opowieści- zagubionego gburowatego policjanta, inteligentną, choć po życiowych zawirowaniach śledczą, seryjnego mordercę zostawiającego każdorazowo dość czytelny znak czerwonej róży przy zwłokach no i oczywiście wydział wewnętrzny. A jednak powieść ta, mimo całej sztampowości, wciąga i zapewnia znakomitą rozrywkę. Ja wciągnęłam się całkowicie czego i Wam życzę!

Znakomite czytadło na leniwe, niedzielne popołudnie. Znajdziemy tu wszystkie elementy klasycznej kryminalnej opowieści- zagubionego gburowatego policjanta, inteligentną, choć po życiowych zawirowaniach śledczą, seryjnego mordercę zostawiającego każdorazowo dość czytelny znak czerwonej róży przy zwłokach no i oczywiście wydział wewnętrzny. A jednak powieść ta, mimo całej...