rozwińzwiń

Przechadzki zielonogórskie

Okładka książki Przechadzki zielonogórskie Henryk Ankiewicz
Okładka książki Przechadzki zielonogórskie
Henryk Ankiewicz Wydawnictwo: Lubuskie Towarzystwo Naukowe powieść historyczna
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Lubuskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania:
1977-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1977-01-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
Tagi:
Zielona Góra dzieje miasta legendy anegdoty
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
529
517

Na półkach:

Jako lokalna patriotka zawsze bardzo chętnie czytam o moim rodzinnym mieście, o czym wspominałam już kiedyś przy okazji opinii o innej książce traktującej o Zielonej Górze. Gdy trafiłam w antykwariacie na „Przechadzki zielonogórskie” kupiłam je z wielką radością i nadzieją, że także tym razem przeczytam coś ciekawego i nowego o stolicy województwa lubuskiego.

Nie myliłam się – ciekawostek w tej książce jest sporo, ale nie są podane na tacy – trzeba te „smaczki” wyłapywać, gdyż autor w swojej książce pisze o mieście dość chaotycznie. Trochę skacze po tematach, od kontekstu do kontekstu. Gdy przypomni sobie coś w związku z myślą główną robi dygresje opisując bliżej jakąś osobę lub przytaczając anegdotę. Można się do tego sposobu narracji przyzwyczaić, chociaż wrażenia ogólnego „rozgardiaszu” czytelnik nie pozbędzie się do końca czytania.

W 9 rozdziałach „Przechadzek” autor zabiera czytelnika na spacer po mieście ważniejszymi ulicami miasta opisując bardziej charakterystyczne budynki, ale i instytucje mieszczące się przy nich. Dla mnie szczególnie interesujące były opowieści o miejscach, które znam albo są mi bliskie, ale równie ciekawie czytało się o tych budynkach, które już dawno zniknęły z mapy Zielonej Góry.

Ciekawym uzupełnieniem opisu architektury są też wspomnienia dotyczące zielonogórzan, którzy pojawili się w różnym czasie w życiu autora podczas jego pobytu w Zielonej Górze. Poznamy historię wielu pionierów, którzy „tworzyli” to miasto zaraz po wojnie. Do szczególnie interesujących przypadków zaliczam fragment o pani Halinie Lubicz, której imię nosi obecnie jedno z rond w mieście. Wstyd się przyznać, że więcej dowiedziałam się o niej dopiero teraz z „Przechadzek zielonogórskich”…

Książka, chociaż nie należy do nowości wydawniczych (wydana dwukrotnie w 1992 i 97 r.),jest bardzo ciekawą pozycją także dla młodszego pokolenia zielonogórzan, którzy o większości opisywanych w niej miejsc – jeśli w ogóle – to słyszeli co najwyżej z opowieści swoich dziadków lub rodziców. Polecam nie tylko lokalnym patriotom, ale i tym, których ciekawią dzieje zachodniej Polski.

Jako lokalna patriotka zawsze bardzo chętnie czytam o moim rodzinnym mieście, o czym wspominałam już kiedyś przy okazji opinii o innej książce traktującej o Zielonej Górze. Gdy trafiłam w antykwariacie na „Przechadzki zielonogórskie” kupiłam je z wielką radością i nadzieją, że także tym razem przeczytam coś ciekawego i nowego o stolicy województwa lubuskiego.

Nie myliłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przechadzki zielonogórskie


Podobne książki

Przeczytaj także