Bardzo dobry, inspirujący zbiór przepisów śniadaniowych, najbardziej mi się spodobały liczne przepisy z jajkami w roli głównej; oprócz przepisów mamy jeszcze porady dietetyka oraz tabele kaloryczności potraw, pozycja godna polecenia.

Bardzo dobry, inspirujący zbiór przepisów śniadaniowych, najbardziej mi się spodobały liczne przepisy z jajkami w roli głównej; oprócz przepisów mamy jeszcze porady dietetyka oraz tabele kaloryczności potraw, pozycja godna polecenia.

Ja chyba po prostu lubię zwykłe kanapki.
Przygotowuję je w 5 minut, w 5 minut zjadam i jeszcze mam 5 minut na herbatę.
Też zwykłą, czarną, z cytryną.
A kanapki to najbardziej lubię z malinowym pomidorem.
Poranne inspiracje mnie nie zainspirowały.
Do wyruszenia w poszukiwaniu mleka migdałowego, cukru kokosowego, sera sojowego, nasion chia i ziarenek granatu nie zachęciły.
I choć lubię zwykłe kanapki, to z uporem szukam kulinarnych inspiracji.
Niech cieszą oko, wyobraźnię. Niech pobudzają ślinianki.
Niech zmuszają do odkrywania nowego.
Ta książka niestety nie spełniła moich oczekiwań.
Być może dla innych będzie wspaniałą inspiracją.

Ja chyba po prostu lubię zwykłe kanapki.
Przygotowuję je w 5 minut, w 5 minut zjadam i jeszcze mam 5 minut na herbatę.
Też zwykłą, czarną, z cytryną.
A kanapki to najbardziej lubię z malinowym pomidorem.
Poranne inspiracje mnie nie zainspirowały.
Do wyruszenia w poszukiwaniu mleka migdałowego, cukru kokosowego, sera sojowego, nasion chia i ziarenek granatu nie...

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia - nie da się temu zaprzeczyć. To samo podkreśla w swojej książce Viola Urban, kusząc porannymi inspiracjami w postaci śniadań nie tylko pożywnych, ale także zdrowych, tanich i łatwych w wykonaniu.

Jestem totalną fanką tak klarownie skonstruowanej książki kulinarnej, zarówno tej z lunchami, jak i śniadaniami - to dla mnie wielkie kucharskie odkrycie, które pozwoliło mi na urozmaicenie moich posiłków bez poświęceń i wyrzeczeń.

Zainspirowałam się na tyle tą książką, że po przeczytaniu propozycji "10 kulinarnych gadżetów, które pomogą ci przygotować szybkie śniadanie" kupiłam blender kielichowy, za pomocą którego przygotowuję m. in. pasty, oszczędzając na tym co nie miara - czasu i pieniędzy.
Korzystając z rad pani dietetyk zdałam sobie sprawę, że posiłek węglowodanowy to dla mnie za mało i teraz chociażby jaglankę dopełniam łyżeczką masła orzechowego. Lepiej smakuje i do tego mam więcej energii.

Śniadania z lodówki, z patelni, z rondelka, pieczone, z blendera, na słodko na słono, smacznie i zdrowo - to z pewnością znajdziecie w tej książce pełnej porannych inspiracji.
Dobrze mieć taką książkę w kuchni i nie żałuję, że ją kupiłam - wszystkie przepisy mam pod ręką, a po inne zaglądam na autorskiego bloga autorki.

I Wam również polecam!

https://lidiabany.wixsite.com/madamebooklet/single-post/2019/09/01/Poranne-inspiracje-Zdrowe-%C5%9Bniadania-w-15-minut-Viola-Urban

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia - nie da się temu zaprzeczyć. To samo podkreśla w swojej książce Viola Urban, kusząc porannymi inspiracjami w postaci śniadań nie tylko pożywnych, ale także zdrowych, tanich i łatwych w wykonaniu.

Jestem totalną fanką tak klarownie skonstruowanej książki kulinarnej, zarówno tej z lunchami, jak i śniadaniami - to dla mnie wielkie...

W książce znajdziemy bardzo ciekawe pomysły na zdrowe, smaczne śniadania, które przygotujemy w mgnieniu oka. Są tu propozycje na coś ciepłego, zimnego, są pyszne koktajle, a także pozycje dla nocnych marków, którzy nie chcą myśleć rano o skomponowaniu wartościowego posiłku.
Dużym walorem książki jest komentarz dietetyka przy każdym przepisie, wyjaśniający dlaczego właśnie ten produkt a nie inny, czym ewentualnie można go zastąpić, jaką korzyść dla organizmu ze sobą niesie oraz jakie wartości odżywcze zawiera całe danie.

W książce znajdziemy bardzo ciekawe pomysły na zdrowe, smaczne śniadania, które przygotujemy w mgnieniu oka. Są tu propozycje na coś ciepłego, zimnego, są pyszne koktajle, a także pozycje dla nocnych marków, którzy nie chcą myśleć rano o skomponowaniu wartościowego posiłku.
Dużym walorem książki jest komentarz dietetyka przy każdym przepisie, wyjaśniający dlaczego właśnie...

Solidne białkowo-tłuszczowe śniadanie? Kilkadziesiąt pomysłów. Coś słodkiego dla łasuchów? Wszystko oprócz banałów - zwykłe płatki zamieniają się w jaglane, orkiszowe, owsiane, amarantusowe ze świetnymi dodatkami, dobrze skomponowanymi i pożywnymi. Coś lekkiego na lato? Wybór koktajli na warzywach, owocach i kaszach czeka w kolejce. Z lodówki, z patelni, z piekarnika, z blendera - dla wielbicieli slow food i spóźnialskich. Wszystko. I to wszystko wyliczone, opisane, z uwzględnieniem wersji wege, wegan i mięsnych.

Można się przyczepić, że strasznie tu dużo mleka kokosowego, mąki koksowej, cukru kokosowego i mlek roślinnych, ale autorka jasno zaznacza, czym można je zamienić albo dlaczego jednak warto się do nich przekonać. Żadnej agawy, żadnych białych bułeczek "fit" i nudnych granoli.
Najlepsze? Cudowne bogactwo przepisów na sycące, pożywne, zdrowe i oryginalne gofry. Na słodko, na słono, na wytrawnie, na kolorowo, z różnych mąk i z różnymi dodatkami.
Bierzcie i jedzcie, bo warto.

Solidne białkowo-tłuszczowe śniadanie? Kilkadziesiąt pomysłów. Coś słodkiego dla łasuchów? Wszystko oprócz banałów - zwykłe płatki zamieniają się w jaglane, orkiszowe, owsiane, amarantusowe ze świetnymi dodatkami, dobrze skomponowanymi i pożywnymi. Coś lekkiego na lato? Wybór koktajli na warzywach, owocach i kaszach czeka w kolejce. Z lodówki, z patelni, z piekarnika, z...

Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek kucharskich na jakie trafiłam. Zgodnie z tytułem znajdziemy tu inspiracje na szybkie śniadania. Szata graficzna jest bardzo ładna, fotografie wyglądają bardzo "apetycznie", co czyni też książkę taką do schrupania na raz.

Mimo to na duży plus idzie fakt, że pomysłów na śniadanie można tu znaleźć kilka, zdecydowanie nie jest to książka kucharska, którą się przejrzy raz i nic się z niej nie wykorzysta. Myślę, że każdy znalazł by tam coś dla siebie, co chciałby wypróbować.

Według mnie, dużym argumentem na TAK, dla tej książki, jest też fakt, że przy każdym posiłku określone są wartości odżywcze, takie jak: kaloryczność,ilość białka, błonnik, węglowodany i tłuszcze. Każdy wie, że śniadanie to ważna rzecz, i warto zadbać o to, żeby ten posiłek był pełnowartościowy.

Jest to zdecydowanie jedna z lepszych książek kucharskich na jakie trafiłam. Zgodnie z tytułem znajdziemy tu inspiracje na szybkie śniadania. Szata graficzna jest bardzo ładna, fotografie wyglądają bardzo "apetycznie", co czyni też książkę taką do schrupania na raz.

Mimo to na duży plus idzie fakt, że pomysłów na śniadanie można tu znaleźć kilka, zdecydowanie nie jest to...