rozwińzwiń

Agency

Okładka książki Agency William Gibson
Okładka książki Agency
William Gibson Wydawnictwo: Berkley fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Berkley
Data wydania:
2020-01-21
Data 1. wyd. pol.:
2022-12-31
Data 1. wydania:
2020-01-21
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781101986936
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Alien 3: The Unproduced Screenplay by William Gibson Pat Cadigan, William Gibson
Ocena 6,3
Alien 3: The U... Pat Cadigan, Willia...
Okładka książki Alien 3 Tamra Bonvillain, Johnnie Christmas, William Gibson
Ocena 6,4
Alien 3 Tamra Bonvillain, J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
179
1

Na półkach: ,

Na wstępie zaznaczę, że piszę o wersji anglojęzycznej. Jak każdą wcześniejszą powieść Gibsona, tę przeczytałem w oryginale. Przekłady tylko przeglądałem (jak dotąd trzy — trzech różnych tłumaczy) i za każdym razem ocena była negatywna już po paru akapitach albo stronach. Niestety, science fiction (na marginesie: trzecia trylogia Gibsona właściwie nie jest science fiction) jest pod tym względem traktowana po macoszemu.

W ogóle z natury zwięzły angielski źle się tłumaczy na z natury rozwlekły polski, zwłaszcza dialogi. Styl Gibsona jest zdecydowanie lapidarny (i zarazem cokolwiek poetycki),a dialogi są naturalistyczne, więc traci podwójnie. Sporo niestandardowych konstrukcji gramatycznych („Why you have this, Warbaby [...] you smoking something?”, „'Sides, you a girl”),dużo słownej żonglerki („I have less fucks to give”, „Beat seven shades of shit of”, „a metric fucking-ton of”),nieprzetłumaczalne gry słów („Disarm the shooter” [...] „Maybe literally”),nie brakuje też w rozmowach akronimów, czy to cywilnych (PA),czy medycznych (PTSD),czy wojskowych (ETA),które anglojęzyczny czytelnik od razu zrozumie, a polski niekoniecznie, więc trzeba (?) je przełożyć (gdyby jeszcze nie robiono tego w całości, ale w miarę możliwości skrótowo, na przykład „pourazówka” zamiast pełnego rozwinięcia PTSD...). I żadnego prowadzenia czytelnika za rękę — jeśli postacie o czymś wiedzą, to tego nie precyzują.

A tymczasem co robią polscy tłumacze? W tych naturalistycznych (w oryginale) dialogach drugie „że” w zdaniu zamienia się na „iż” (tłumacz nr 1),postać mówi do drugiej „twej” zamiast „twojej” (bynajmniej nie na zasadzie stylizacji) i pyta: „Pamiętasz Anne, najbystrzejszą z naszych neoprymitywistycznych kuratorek sztuki”, mimo że rozmówca doskonale wie, o jakich kuratorów chodzi, i w oryginale jest, a jakże, wyłącznie „our neoprimitivist curators” (tłumacz nr 2; co więcej, to już drugi dialog, w którym dodał „sztuki”!),a „Sure the fuck isn't you” to w polskim przekładzie „Cholernie pewne, że nie ty” (tłumacz nr 3; ja bym tak nie przetłumaczył nawet „damn sure”, bo po prostu nikt tak nie powie, i tyle). Oczywiście „fucking” to tradycyjnie „pieprzony” niezależnie od kontekstu („To twój pieprzony problem” zamiast "To jest k.... twój problem”). Z drugiej strony nawet uważani za wybitnych tłumacze literatury uważanej za wybitną zamiast „bo”, „albo”, „ale”, „też”, „żeby” itd. używają w dialogach „ponieważ”, „lub”, „lecz”, „również”, „aby” (albo, często dla uniknięcia powtórzenia, „by”, ale też bez sensu, bo nie ma czegoś takiego jak rażące powtórzenie w dialogu, jest tylko rażąca sztuczność — jakoś w Ameryce to rozumieją) itd. Tylko dlaczego podczas redakcji nikt tego nie wyłapuje? Chociaż i tak jest o niebo lepiej niż w dialogach kinowych i serialowych, bo tam sadzą też hurtowo „zaś”, „bowiem” i „odnośnie”, a przy tym sztuczność i błędy językowe nie są wcale największym problemem.

Tak więc oceniam oryginał, wiedząc, że przekład będzie dla polskiego czytelnika mniej lub bardziej okrojonym doznaniem.

„Agency” (nie chodzi o agencję, ale o siłę sprawczą) to sequel „The Peripheral” (większość postaci jest ta sama). Można przeczytać, że także prequel, ale to chyba niewłaściwe słowo, bo w sumie wszystko rozgrywa się po wcześniejszych wydarzeniach, nawet jeśli kalendarz na to nie wskazuje. Datę wydania odkładano i odkładano, bo po zwycięstwie Trumpa i Brexicie Gibson stwierdził, że fabuła nie miałaby sensu, więc zaczął ją przerabiać i zadanie okazało się trudniejsze, niż się spodziewał.

Czy trzeba znać wcześniejszą powieść? Raczej tak. Autor wprawdzie wplata gdzieniegdzie objaśnienia, na zasadzie „Wilf remembered...” (co nie razi, chociaż zwraca uwagę i wygląda trochę dziwnie — być może jednak tylko z punktu widzenia kogoś, kto czytał „The Peripheral”),ale strata byłaby moim zdaniem duża.

Chyba jeszcze żadna powieść Gibsona aż tak mnie nie wciągnęła, może z wyjątkiem mojej ulubionej „Pattern Recognition”. Akcji przez duże A jest wprawdzie mniej niż w „The Peripheral”, a szczegółowe opisy tego, co robią w danej chwili postacie, wydały mi się bardziej niż dotąd rozbudowane, wręcz nadmiernie (mimo wszystko czytało się je bardzo dobrze),nawet tej Gibsonowskiej poetyckości jakby było mniej (trudno powiedzieć, to tylko wrażenie),ale sam pomysł na fabułę jest nawet bardziej fascynujący. W sumie mamy — postaram się nie zdradzać za wiele — więcej tego samego, tyle że w dwie strony i z dodatkiem sztucznej inteligencji i AR (a nie tylko VR),do tego w więcej niż dwóch rzeczywistościach. Mniej jest na pewno fantastyki przez duże F, ale dla mnie to zaleta.

„Agency” robi przy tym wrażenie niesamowicie aktualnej, ponadto Gibson ma szczególne oko do trendów, co pokazał już choćby w swojej trzeciej („współczesnej”) trylogii. Mamy tu sztuczną inteligencję, rozbudowaną AR, totalną inwigilację, podejrzane organizacje, które wykorzystują techniczne możliwości w tej dziedzinie, a w tle Brexit, ostatnie amerykańskie wybory i zbliżającą się, rozłożoną na dekady katastrofę („jackpot”).

Nie widzę sensu w przyznawaniu książkom gwiazdek, bo ocena zawsze jest przez pryzmat upodobań (dlaczego miałbym większość książek Tokarczuk ocenić o wiele niżej od ulubionych Gibsona i Cabrego?),a średnia nie mówi nic poza tym, że coś podoba się większej liczbie osób niż coś innego (w rezultacie trylogia z „Greyem” na Goodreads ma ponad 4.1/5),ale z jedenastu powieści Gibsona tę postawiłbym w górnej połowie.

Wygląda na to, że jeśli nie przyznam oceny, to wyjdzie 0/10, więc na wszelki wypadek (to mój pierwszy wpis) niech będzie 9/10.

Jeszcze uwaga o wydaniu. Ja kupiłem wersję w twardej okładce (oznaczoną podanym w opisie numerem ISBN). Jest nawet obwoluta, ale podobnie jak w przypadku wcześniejszych standardowych wydań Gibsona strony są wklejane, nie szyte.

Na wstępie zaznaczę, że piszę o wersji anglojęzycznej. Jak każdą wcześniejszą powieść Gibsona, tę przeczytałem w oryginale. Przekłady tylko przeglądałem (jak dotąd trzy — trzech różnych tłumaczy) i za każdym razem ocena była negatywna już po paru akapitach albo stronach. Niestety, science fiction (na marginesie: trzecia trylogia Gibsona właściwie nie jest science fiction)...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    5
  • Uczta Wyobraźni (chce)
    1
  • ⏳ Przed premierą
    1
  • Fantasy/SF/Horror
    1
  • Uczta wyobraźni
    1
  • Do kupienia
    1
  • Chcę kupić/dostać w prezencie
    1
  • Do kupienia (książki)
    1
  • 🛒🛒🛒 The Most Wanted
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Agency


Podobne książki

Przeczytaj także