Przyznaję, spodziewałam się bardziej szczęśliwego zakończenia, fajerwerków komedii i - zwłaszcza - złapania bandy nazioli. Ale... nie tego. I faktycznie, jak cofnę sobie kilkanaście stron już wiem, że cały ten plan napadu na bank to fiasko, a prościej byłoby zostawić sprawę organowi ścigania złych przestępców. Cóż, przynajmniej mam epilog, chociaż w nim również czegoś, właściwie to kogoś, brakuje.
Werdykt: 100% satysfakcji z serii.

Przyznaję, spodziewałam się bardziej szczęśliwego zakończenia, fajerwerków komedii i - zwłaszcza - złapania bandy nazioli. Ale... nie tego. I faktycznie, jak cofnę sobie kilkanaście stron już wiem, że cały ten plan napadu na bank to fiasko, a prościej byłoby zostawić sprawę organowi ścigania złych przestępców. Cóż, przynajmniej mam epilog, chociaż w nim również czegoś,...

"Moje auto ma tylko jeden bieg. Do przodu" Tyyy, to tak, jak moje :)

"Moje auto ma tylko jeden bieg. Do przodu" Tyyy, to tak, jak moje :)

Ale że najważniejsza jest kanapka? Serio?

Ale że najważniejsza jest kanapka? Serio?

Nieskrępowana węzłami producenta komedia kryminalna, gdzie grupka dzieciaków planuje skok na bank, by powstrzymać ojca Paige przed utratą statusu quo. Siarczyście niegrzeczna, obrzucona bon motami igraszka z gatunkiem kryminalnym. Klasyczny rabunek został wyśmiany do cna, a dwunastoletnie dzieciaki robią raban na skalę lokalną. Chytrze planują za plecami dorosłych, nie wiedząc, w jaką kabałę się wplątali. Niepokojąca wyobraźnia bierze górę nad trzeźwym rozsądkiem. Marzenia o staniu się rabusiem przekute w rebeliancką zabawę smarkaczy, którzy uważają się za mądrzejszych od dorosłych. Zrobiona z jajem i konwencją na miarę ,,Kevina samego w Nowym Jorku'', gdzie uczniowie pogrywają ze starszymi czyniąc szkody - nie zważając na konsekwencje swoich działań. Niczym przestroga przed zabawą w przestępców wyjętych z Dzikiego Zachodu oraz westernu urbanizacyjnego. Znakomicie dopieszczona w warstwie językowej - dowcipne, zgryźliwe dialogi wyciągnięte z kina Guy'a Ritchiego. Solidna zabawka, która bawi się schematami kina kryminalnego w otoczce lubieżnej komedii z modą na bluzganie młodocianych, a sny o potędze zostają szybko sprowadzone do parteru.

Nieskrępowana węzłami producenta komedia kryminalna, gdzie grupka dzieciaków planuje skok na bank, by powstrzymać ojca Paige przed utratą statusu quo. Siarczyście niegrzeczna, obrzucona bon motami igraszka z gatunkiem kryminalnym. Klasyczny rabunek został wyśmiany do cna, a dwunastoletnie dzieciaki robią raban na skalę lokalną. Chytrze planują za plecami dorosłych, nie...

Podoba mi się humor (najpodoba!),podobają mi się dialogi, podoba mi się styl graficzny (trochę jimmycorriganowy/infograficzny),ale zakończenie hmm -1.

Podoba mi się humor (najpodoba!),podobają mi się dialogi, podoba mi się styl graficzny (trochę jimmycorriganowy/infograficzny),ale zakończenie hmm -1.

Zaczyna się od walki dzielnych wojów ze Smokiem, a kończy na... napadzie na bank. Jeśli kiedykolwiek pojawi się na polskim rynku, kupię w ciemno.
+ 80 do zainteresowania ;-)

Zaczyna się od walki dzielnych wojów ze Smokiem, a kończy na... napadzie na bank. Jeśli kiedykolwiek pojawi się na polskim rynku, kupię w ciemno.
+ 80 do zainteresowania ;-)