Nela na wyspie rajskich ptaków

Kolejna książka Neli, która przybliża młodym czytelnikom bogactwo i uroki świata.

Nela opowiada w sposób niezwykle przystępny, wzbudzający ciekawość świata.

Jak zwykle kolorowa, pełna zdjęć i filmów kryjących się za kodami QR sprawia, że odbiór książki jest bardzo dobry.

Kolejna książka Neli, która przybliża młodym czytelnikom bogactwo i uroki świata.

Nela opowiada w sposób niezwykle przystępny, wzbudzający ciekawość świata.

Jak zwykle kolorowa, pełna zdjęć i filmów kryjących się za kodami QR sprawia, że odbiór książki jest bardzo dobry.

Fajna książka dla dzieci i dorosłych

Fajna książka dla dzieci i dorosłych

Uwielbiam to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uwielbiam to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W 10. książce Neli przenosimy się do państwa o nazwie Papua-Nowa Gwinea znajdującego się na połowie wyspy Nowa Gwinea. Już na wstępie dowiemy się że jest to wyspa z najpiękniejszymi rafami koralowymi na świecie pełna rajskich ptaków, zamieszkiwana przez szczepy plemienne, żyjące tak jak ich przodkowie, z dala od cywilizacji. Jest ich aż 800, tak samo jak 800 różnych języków. Z tego powodu wymyślono jeden wspólny język dla całej wyspy, zwany "pidżin". Poznamy krokodyle pływające w morzu, rekiny wpływające do rzek, a także kangury skaczące po drzewach i przesłodkie kuskusy plamiste. Dowiemy się, że największe na świecie motyle, bo liczące aż 28 cm występują właśnie na tej wyspie. Są to motyle królowej Aleksandry. Poznamy historię opłynięcia kuli ziemskiej przez Magellana, pojęcie pierścienia ognia czy budowy wnętrza kuli ziemskiej i płyt tektonicznych. Dowiemy się o XVI- wiecznym portugalskim podróżniku i odkrywcy plemion papuaskich Jorge de Meneses, który jako pierwszy nazwał wyspę Papua - oznaczającego burzę kłębów włosów (jakie posiadali jej mieszkańcy). Nela na tej właśnie wyspie po raz pierwszy będzie nurkować na głębokości powyżej 12 m. Będzie podziwiać i badać swoją kamerą termowizyjną różne gatunki zwierząt. Zachęca ona do odkrywania tej wyspy, gdyż jest ona nadal pełna nieodkrytych i nieopisanych stworzeń. Przykładem może być ssak.morski, oreczka australijska, odkryta dopiero w 2005 roku. Kolejnym fenomenem są rajskie ptaki, zwane przez podróżników "ptakami bez nóg".
Nela po wylądowaniu na wyspie Kimbe jedzie na nocleg do domku w dżungli, którą eksploruje razem z miejscowym przewodnikiem. Ostrzega nas przed najniebezpieczniejszym ptakiem na ziemi czyli kazuarem oraz pokazuje inne niebezpieczne zwierzęta na które natknęła się w trakcie swojej wędrówki. Kolejny rozdział poświęcony jest podwodnym wrakom japońskich myśliwców to są w II wojny światowej osiągających wtedy prędkość ponad 500 km na godzinę, zwanych Mitsubishi zero. Ich braki spotkać można również pawłaskich dżungli. Stanowią one obecnie place zabaw dla miejscowych dzieci. Nela zabierze nas również na podwodne nurkowanie i karmienie z rekinami srebrnopłetwymi- jednymi z najbardziej niebezpiecznych.
Przygody opisane są przez piękne fotografie oraz rysunki Neli. Polecam każdemu poszukiwaczowi przygód, zarówno małemu, jak i dużemu.

W 10. książce Neli przenosimy się do państwa o nazwie Papua-Nowa Gwinea znajdującego się na połowie wyspy Nowa Gwinea. Już na wstępie dowiemy się że jest to wyspa z najpiękniejszymi rafami koralowymi na świecie pełna rajskich ptaków, zamieszkiwana przez szczepy plemienne, żyjące tak jak ich przodkowie, z dala od cywilizacji. Jest ich aż 800, tak samo jak 800 różnych...

Fajna książka. Szybko się czyta.

Fajna książka. Szybko się czyta.

Dałem ją mojej siostrze która skończyła 5lat.

Dałem ją mojej siostrze która skończyła 5lat.

Nasza pierwsza przygoda z książkami Neli. Książka pięknie wydana, świetne ilustracje i opisy, razem z synem dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy. Na pewno sięgniemy po inne części.

Nasza pierwsza przygoda z książkami Neli. Książka pięknie wydana, świetne ilustracje i opisy, razem z synem dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy. Na pewno sięgniemy po inne części.

Nareszcie wiem dlaczego w książkach Neli jest tyle błędów stylistycznych. Czegóż można się spodziewać, jeżeli Melanż odpowiada za redakcję i korekty? Treść bogata. Nie tylko w fakty geograficzne, lecz również historyczne. Pewnie z tego względu, że naszej reporterce niespecjalnie udało się spotkać żywego rajskiego ptaka. Za to wiemy jak wyglądało zoo w Londynie w XIX wieku. Dwa rozdziały poświęcone są nurkowaniu, co jest intrygującą odmianą. Dziecko może się przekonać jak niepodobny do samolotu jest wrak, który siedemdziesiąt lat spoczywa na dnie oceanu. Polecam. Ale bez nacisku.

Nareszcie wiem dlaczego w książkach Neli jest tyle błędów stylistycznych. Czegóż można się spodziewać, jeżeli Melanż odpowiada za redakcję i korekty? Treść bogata. Nie tylko w fakty geograficzne, lecz również historyczne. Pewnie z tego względu, że naszej reporterce niespecjalnie udało się spotkać żywego rajskiego ptaka. Za to wiemy jak wyglądało zoo w Londynie w XIX wieku....

Bardzo dobra książka dla dzieciaków ciekawych świata jak i dla tych, w których tą ciekawość trzeba dopiero obudzić.
Córka była zachwycona a i ja też się świetnie bawiłam podczas czytania.

Bardzo dobra książka dla dzieciaków ciekawych świata jak i dla tych, w których tą ciekawość trzeba dopiero obudzić.
Córka była zachwycona a i ja też się świetnie bawiłam podczas czytania.

Chyba najlepsza jaką do tej pory czytałam. Szybko się czyta, i o dziwo nie chciało mi się przy niej spać! Książki Neli mnie notorycznie usypiają, ale nie ta. Powiedziałabym, że nawet się wciągnęłam. Jednak ma ten sam minus co wszystkie książki - za mało informacji, za dużo opowiadania :) ale dla młodych czytelników jak znalazł.

Chyba najlepsza jaką do tej pory czytałam. Szybko się czyta, i o dziwo nie chciało mi się przy niej spać! Książki Neli mnie notorycznie usypiają, ale nie ta. Powiedziałabym, że nawet się wciągnęłam. Jednak ma ten sam minus co wszystkie książki - za mało informacji, za dużo opowiadania :) ale dla młodych czytelników jak znalazł.