Ja chyba zwariuję!

Okładka książki Ja chyba zwariuję! Agata Przybyłek
Okładka książki Ja chyba zwariuję!
Agata Przybyłek Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Miłość i inne szaleństwa (tom 1) literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Miłość i inne szaleństwa (tom 1)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2018-05-09
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-09
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379769001
Tagi:
literatura polska romans kobieta komedia romantyczna
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
952 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
323
75

Na półkach: ,

Lekka pozycja. Ale czy przyjemna, to mam mieszane uczucia... Te dwie starsze panie były tak irytujące, że aż zniechęcały mnie do lektury. A główni bohaterowie ewidentnie mieli problemy ze stawianiem granic swoim matkom. Wiem, że zachowania te zostały wyolbrzymione dla żartu, jednak osobiście mam problem z tak toksycznymi ludźmi. Mnie te zachowania nie bawiły, a niesamowicie denerwowały. Nic dobrego z tej książki nie wyniosłam, niestety. A przedstawiona historia miłosna w porządku, jak wiele podobnych.

Lekka pozycja. Ale czy przyjemna, to mam mieszane uczucia... Te dwie starsze panie były tak irytujące, że aż zniechęcały mnie do lektury. A główni bohaterowie ewidentnie mieli problemy ze stawianiem granic swoim matkom. Wiem, że zachowania te zostały wyolbrzymione dla żartu, jednak osobiście mam problem z tak toksycznymi ludźmi. Mnie te zachowania nie bawiły, a niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
302

Na półkach:

"Życie bywa naprawdę zaskakujące, ale jedno jest pewne - nie da się uciec przed miłością."

Sabina jest matką czwórki córek, które są jej oczkiem w głowie. Pragnie żeby miały piękne i dostatnie życie, pełne miłości. Widząc, że jej najstarsza córka Nina, już rozwódka z dwójka dzieci nie ma szczęścia, a do tego strasznie się zaniedbała (wg Sabiny) stwierdza, że musi wziąć sprawy w swoje ręce! Z drugiej strony mamy Anitę, której trzydziestoletni syn Jacek, psychiatra, jest oczkiem w głowie. Po śmierci męża, kobieta boi się samotności i otacza syna DUŻYM kokonem bezpieczeństwa.
Gdy Nina z Jackiem się spotykają, od razu zaczyna iskrzyć. Jednak... Co na to ich matki? Czy jest tutaj miejsce na miłość?

Och, jakie te Mamuśki były irytujące! Z tyłu głowy cały czas się zastanawiałam jak nasi bohaterowie mogą być tak spokojni i nie wybuchać. A nie uważam się, żebym miała wybuchowy charakter 😅 jednocześnie, ich perypetie były momentami komiczne i totalnie realne. Myślę, że samotna matka z dwójka dzieci jest właśnie tak zakręcona jak Nina. Ma wiele na głowie i nie myśli już o wyglądzie, czy o zdrowym posiłku. Ale stara się na 100%. Zaś Jacek był dla mnie oazą spokoju i zastanawiałam się, jak on może to wytrzymywać. Potem na szczęście zostało to wyjaśnione!

Książkę czytało mi się bardzo szybko. Nie powiem, fragmentami przewracałam oczy. Jednak ogólnie oceniam książkę dobrze. Lekka lektura, z pięknymi zakończeniem. Jeśli jeszcze nie czytaliście to polecam. Ale ostrzegam! Jak macie obok siebie zadziorne mamusie to książka dla Was!

"Życie bywa naprawdę zaskakujące, ale jedno jest pewne - nie da się uciec przed miłością."

Sabina jest matką czwórki córek, które są jej oczkiem w głowie. Pragnie żeby miały piękne i dostatnie życie, pełne miłości. Widząc, że jej najstarsza córka Nina, już rozwódka z dwójka dzieci nie ma szczęścia, a do tego strasznie się zaniedbała (wg Sabiny) stwierdza, że musi wziąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1208
992

Na półkach:

W pewnej czytelniczej zabawie na książkowej facebookowej grupie trafiła mi się książka Agaty Przybyłek „Ja chyba zwariuję". Podeszłam jak do jeża, bo każdy kto już mnie trochę zna i wie jakie są moje czytelnicze upodobania wie, że literatura obyczajowa to nie do końca jest moja bajka. Ale ponieważ nie boję się wyzwań i tę rękawicę podjęłam. I tu wielkie zaskoczenie, gdyż dałam się wciągnąć w opowiadaną przez autorkę historię, która okazała się ciepłą opowieścią z odrobiną humoru, a przede wszystkim z ciekawymi postaciami, które o dziwo miały coś do powiedzenia.
A o czym rzecz? Nina jest matką dwójki wygadanych dzieci, które niestety wychowuje sama. Ich ojciec gdzieś wprawdzie jest, ale bardziej duchem niż ciałem. Na co dzień Nina jest salową w szpitalu psychiatrycznym, Książka opowiada historię Niny, która pracuje jako salowa w szpitalu psychiatrycznym i to tam spotyka na swej drodze przystojnego lekarza -Jacka. I tu otwiera się droga ku wspólnej przyszłości, ale… no właśnie pojawia się jeszcze Sabina i Anita -nadopiekuńcze matki obojga, które będą prowadziły swoje własne rozgrywki o szczęście swoich dorosłych dzieci i swoje własne. A to, że potrafią w życiu obojga namieszać jak w shakerze to odrębna kwestia. Co z tych rodzinnych perypetii wyniknie? Oj będzie się działo.
Przyznam, że bawiłam się świetnie, nieoczekiwanie. Autorka zręcznie prowadzi fabułę, budując napięcie i wciągając czytelnika w świat bohaterów, którzy są po prostu prawdziwi, jak ludzie z sąsiedztwa. Każde z nich ma swoje wady i zalety, popełnia błędy i gafy, szuka miłości i szczęścia, a czasem tylko świętego spokoju, ale czy nie o to w życiu chodzi?
I te nadopiekuńcze matki!:) Jedna gorsza od drugiej, chociaż każda skrzywiona jest na swój własny sposób. Mają Panie głowy pełne pomysłów na szczęście swoich dzieci, oj mają. Aż strach ich się bać 😊
Całość dla mnie tworzy spójną całość, która wciąga czytelnika i prowadzi go przez historię bohaterów. Najważniejsze, że czas spędzony przy tej książce nie jest stratą czasu😊
I taka wisienka na torcie - styl autorki. Agata Przybyłek pisze językiem prostym i przystępnym dla każdego czytelnika. Jednocześnie jej opisy są bogate i wciągające, co sprawia, że czytanie książki jest czystą przyjemnością. Ja polecam, a co, niech będzie😊

W pewnej czytelniczej zabawie na książkowej facebookowej grupie trafiła mi się książka Agaty Przybyłek „Ja chyba zwariuję". Podeszłam jak do jeża, bo każdy kto już mnie trochę zna i wie jakie są moje czytelnicze upodobania wie, że literatura obyczajowa to nie do końca jest moja bajka. Ale ponieważ nie boję się wyzwań i tę rękawicę podjęłam. I tu wielkie zaskoczenie, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
663
177

Na półkach:

Nina cały swój czas poświęca dwójce dzieci i pracy. Na razie nie myśli o nowym związku, jednak jej matka ma co do niej inne plany. Jacek po śmierci ojca powrócił w rodzinne strony, by być bliżej matki, która teraz całą swoją energię przeznacza na zajmowanie się synkiem.

"Ja chyba zwariuję!" to dosłownie zwariowana komedia, z ciekawym wątkiem romantycznym. Mamy Ninę i Jacka pracujących w szpitalu psychiatrycznym, którzy uświadamiają sobie swoje istnienie dopiero, gdy ona zwierza się mu z problemu z jednym z pacjentów. I zapewne byłaby to historia ciekawa, ale taka jakich wiele, gdyby nie Sabina i Anita, czyli nadopiekuńcze mamuśki.

Obie panie były wprost genialnie irytujące, a pomysły, które przychodziły im do głowy można nazwać co najmniej nietuzinkowymi. Ich postawa i zachowanie niejednokrotnie sprawiały, że miałam ochotę na równi się zirytować jak i wybuchnąć śmiechem. Ale żeby było jasne - gdybym to ja miała taką matkę, to właśnie odsiadywałabym wyrok za morderstwo. Za to czytanie o nich było prawdziwą przyjemnością. Tę książkę musicie przeczytać chociażby dla sceny, gdy Anita wzywa policję (więcej nie zdradzę, ale uwierzcie mi warto).

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Agaty Przybyłek, ale na pewno nie ostatnie. Bo jak ta książka jest napisana... jest lekko, zabawnie, z polotem. Powieść właściwie sama się czyta i zanim czytelnik się zorientuje natrafia na napis "happy end". Idealna do zrelaksowania, gdy potrzebujemy choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości za oknem.

Nina cały swój czas poświęca dwójce dzieci i pracy. Na razie nie myśli o nowym związku, jednak jej matka ma co do niej inne plany. Jacek po śmierci ojca powrócił w rodzinne strony, by być bliżej matki, która teraz całą swoją energię przeznacza na zajmowanie się synkiem.

"Ja chyba zwariuję!" to dosłownie zwariowana komedia, z ciekawym wątkiem romantycznym. Mamy Ninę i Jacka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1921
291

Na półkach: ,

Dobra komedia z wieloma satyrycznymi opisami i ciekawymi dialogami.

Dobra komedia z wieloma satyrycznymi opisami i ciekawymi dialogami.

Pokaż mimo to

avatar
374
374

Na półkach: , , ,

Romans w szpitalu psychiatrycznym? Czemu nie! Do tego dwie upiorne mamuśki mającej się ku sobie pary i dwójka uroczych dzieciaków. Rozrywka gwarantowana i poprawa nastroju 😁 czytało mi się tak dobrze, że nawet nie zauważyłam że doszłam do ostatniej strony 🤓

Romans w szpitalu psychiatrycznym? Czemu nie! Do tego dwie upiorne mamuśki mającej się ku sobie pary i dwójka uroczych dzieciaków. Rozrywka gwarantowana i poprawa nastroju 😁 czytało mi się tak dobrze, że nawet nie zauważyłam że doszłam do ostatniej strony 🤓

Pokaż mimo to

avatar
715
496

Na półkach: , ,

W styczniu w ramach #akcjazdrapka wspólnie czytaliśmy książkę @agata_przybylek "Ja chyba zwariuję " od @czwartastrona

"Miłość jest trudna, pomyślała, ocierając kolejne słone łzy. Cholernie trudna. Człowiek może się starać i starać, a wystarczy jedno zdarzenie, by wszystko rozpadło się niczym domek z kart. Ot, brutalna rzeczywistość."

Ojoj ale miałam mieszane uczucia w trakcie czytania tej książki 😅 Zacznę może od tego, że autorka ma bardzo lekkie pióro i książkę czytało się bardzo ekspresowo! Nim się obejrzałam zbliżałam się do końca tej nieco zwariowanej historii 🤣 Nie jest to książka, która wywarła na mnie wielkie wrażenie, była spoko i tyle. Polubiłam główną bohaterkę, która po rozstaniu się z mężem, jakoś dawała sobie radę, nie poddawała się. Nina ma dwoje dzieci oraz rodzinę na którą może liczyć. W pracy ma problem z pewnym mężczyzna, który jest pod opieką psychiatry. Jacek jest jej kolegą z pracy, który pomaga jej uporać się z tym problemem. Ninę i Jacka łączy jedno - nadopiekuńcze mamuśki. Jedna chce aby córka znalazła męża, natomiast druga robi wszystko aby syn został z nią.

O matulu! Ale te mamuśki były irytujące 😂 Ale to one sprawiały, że ta historia była tak pokręcona. Może ta książka nie jest jakąś komedią przy której czytelnik będzie płakał ze śmiechu, ale z niektórych pomysłów mamusiek można się było pośmiać 😂 ale i tak uważam, że za bardzo wracały się w życie dorosłych już dzieci.

"Ja chyba zwariuje" jest pierwszą częścią z serii Miłość i inne szaleństwa czy sięgnę po kolejne? Narazie nie planuje 😊

Książka ta nada się jako przerywnik między innymi lekturami, gdyż nie wymaga skupienia w trakcie czytania.

W styczniu w ramach #akcjazdrapka wspólnie czytaliśmy książkę @agata_przybylek "Ja chyba zwariuję " od @czwartastrona

"Miłość jest trudna, pomyślała, ocierając kolejne słone łzy. Cholernie trudna. Człowiek może się starać i starać, a wystarczy jedno zdarzenie, by wszystko rozpadło się niczym domek z kart. Ot, brutalna rzeczywistość."

Ojoj ale miałam mieszane uczucia w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
501
237

Na półkach:

Dzień dobry! 🤗

Czy kiedykolwiek zdarzyło się Waszym rodzicom sabotować wasz związek? 🤔
**
**
**
„Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. 😉

Drogi czytelniku!
Dziś zabiorę cię do świata mamusiek z piekła rodem. 🤣 Idziemy zobaczyć, co nawywijały? 🤭

Zacznę od tego, iż książkę pod tytułem „Ja chyba zwariuję” przeczytałam dzięki #akcjazdrapka zorganizowanej przez @zakreconaa_czytelniczka ☺️

Tyle skrajnych opinii usłyszałam na temat tej powieści, że tym bardziej zaczęła mnie ona ciekawić. Postanowiłam sprawdzić, czy mi się spodoba. Dodatkowym impulsem było to, iż sama Magda @maobmaze wybierała ją do zdrapki stworzonej razem z @wydawnictwo_vectra ☺️

Jaki jest mój stosunek do tej powieści?
Taki, że podobała mi się, ale...
Co prawda jest to historia mało wymagająca i wręcz zabawna, lecz ja znalazłam w niej również mnóstwo toksycznych zachowań, które w moim odczuciu nie powinny mieć miejsca.

@agata_przybylek w tej historii ukazuje nam dwie przewrażliwione i nadopiekuńcze mamuśki, które wręcz przesadzają ze swoją nadgorliwością, jednocześnie krzywdząc swoje dorosłe już dzieci, które de facto same pozwoliły wejść sobie na głowę i to dosłownie. 🙈

Zabrakło mi tutaj rozwinięcia wątku dotyczącego szpitala psychiatrycznego. Autorka chciała go odczarować, jednak moim zdaniem nie do końca jej się to udało. 🤷🏽‍♀️

Natomiast bardzo podobała mi się tutaj postać Niny, kobiety nieco roztrzepanej, która notorycznie się spóźniała i musiała nie tylko wychowywać swoje dzieci, ale także wiecznie użerać się z byłym mężem, który swoim zachowaniem przypominał nastolatka. Nie mniej jednak starała się, jak mogła ogarnąć cały ten bałagan oraz pokazać jak bardzo jest silna. Ot taka codzienność, która każdego z nas spotyka. Nie wspomnę już, nawet o córce Niny-Kalince, która mimo wieku swoim ciętym językiem i świetnymi ripostami sprawiła, że totalnie się rozluźniłam. Miałam także wrażenie, że niekiedy więcej rozumie niż dorośli. 😁

Reasumując: tę lekturę czyta się bardzo szybko dzięki lekkiemu stylowi autorki, nie mniej jednak może być ona odebrana jako przestrogę bądź niestety również mieć szkodliwy wpływ. To po prostu dobry odmóżdżacz. 🙂

Dzień dobry! 🤗

Czy kiedykolwiek zdarzyło się Waszym rodzicom sabotować wasz związek? 🤔
**
**
**
„Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal”. 😉

Drogi czytelniku!
Dziś zabiorę cię do świata mamusiek z piekła rodem. 🤣 Idziemy zobaczyć, co nawywijały? 🤭

Zacznę od tego, iż książkę pod tytułem „Ja chyba zwariuję” przeczytałam dzięki #akcjazdrapka zorganizowanej przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
212
65

Na półkach:

Przyjemna lekka lektura. Trochę niedorzeczne zachowanie mamusiek. Ale ogólnie super się czytało.

Przyjemna lekka lektura. Trochę niedorzeczne zachowanie mamusiek. Ale ogólnie super się czytało.

Pokaż mimo to

avatar
34
27

Na półkach:

Ależ ta książka mnie rozbawiła! Gdyby powstał film na podstawie tej książki z pewnością wybrałabym się do kina! Bardzo polecam przeczytać na rozluźnienie po ciężkim dniu w pracy :)

Ależ ta książka mnie rozbawiła! Gdyby powstał film na podstawie tej książki z pewnością wybrałabym się do kina! Bardzo polecam przeczytać na rozluźnienie po ciężkim dniu w pracy :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 242
  • Chcę przeczytać
    591
  • Posiadam
    202
  • 2019
    69
  • 2018
    61
  • Ulubione
    22
  • Teraz czytam
    22
  • 2021
    19
  • 2020
    18
  • E-book
    18

Cytaty

Więcej
Agata Przybyłek Ja chyba zwariuję! Zobacz więcej
Agata Przybyłek Ja chyba zwariuję! Zobacz więcej
Agata Przybyłek Ja chyba zwariuję! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także