Żyć!

- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- 活着 (Huozhe)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Akademickie Dialog
- Data wydania:
- 2018-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380027510
- Tłumacz:
- Katarzyna Sarek
- Tagi:
- literatura chińska Chiny Chińczycy komunizm maoizm rewolucja kulturalna Wielki skok
Long Er naprawdę nic nie rozumiał, wydawało mu się, że go zamkną na kilka dni, a potem wypuszczą, absolutnie nie wierzył, że zostanie rozstrzelany.
[…] Kiedy przechodził obok, rzucił na mnie okiem, myślałem, że mnie nie rozpoznał, ale po kilku krokach odwrócił głowę i łkając, krzyknął:
− Fugui, umieram za ciebie!
Gdy usłyszałem ten okrzyk, poczułem się wytrącony z równowagi i stwierdziłem, że jednak będzie lepiej sobie pójść i nie patrzeć, jak umiera. […]
W drodze powrotnej z egzekucji do domu poczułem na karku lodowaty pot. Im dłużej myślałem, tym bardziej docierała do mnie skala zagrożenia – gdyby nie ojciec i ja, dwóch utracjuszy, na miejscu
Long Era byłbym ja. Dotknąłem swojej twarzy, potem pomacałem ramiona, wszystko było na miejscu, żyłem, chociaż powinienem był umrzeć.
Uciekłem z życiem z pola bitwy, wróciłem w rodzinne strony, gdzie Long Er w moim zastępstwie zszedł z tego świata, groby moich przodków ulokowano jednak w dobrych miejscach!
− Odtąd trzeba dobrze żyć − powiedziałem do siebie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 234
- 112
- 12
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
- 4
Cytaty
Jak żyć, gdy nagle znika pół rodziny? To jak rozbić połowę garnka, garnek przestaje być garnkiem, a rodzina - rodziną.
Nieważne, jak wiele goryczy spotka człowieka za życia, gdy nadchodzi kres i tak potrafi dla siebie znaleźć pociechę.
OPINIE i DYSKUSJE
Niezwykła opowieść o tym, czym jest życie i jak powinno się je szanować. Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los, nie na wszystko mamy bezpośredni wpływ, ale tak czy inaczej trzeba starać się robić wszystko tak, aby przeżyć swoje lata z godnością.
Główny bohater przechodzi bardzo drastyczną przemianę, na którą wpływ ma wiele sytuacji mniej lub bardziej bolesnych, a które wydobywają z niego prawdziwego człowieka. W tle mamy opowiedzianą historię Chin, drogę tego kraju do komunizmu, rewolucję kulturalną, głód, wojnę, które mocno warunkują egzystencję Fuguiego.
Kolejne bardzo bolesne śmierci, miłość do żony i najbliższych, bezkompromisowa troska o nich, poświęcenie, ale też dosadna samokrytyka swojego postępowania, upadek i mozolna praca nad sobą czynią z Fuguiego prawdziwego i heroicznego bohatera, który nie uskarża się na swój los, tylko spokojnie o nim opowiada spotkanemu przypadkiem turyście.
Wymowa tego niewielkiego utworu jest ogromna, a wartości w nim ujęte są niezaprzeczalne.
Czasem warto się zatrzymać i popatrzeć z boku bez emocji na swoje postępowanie i zadać sobie pytanie, czy potrafię ŻYĆ GODNIE, A NIE WYGODNIE.
Gorąco polecam
Niezwykła opowieść o tym, czym jest życie i jak powinno się je szanować. Nigdy nie wiadomo co przyniesie nam los, nie na wszystko mamy bezpośredni wpływ, ale tak czy inaczej trzeba starać się robić wszystko tak, aby przeżyć swoje lata z godnością.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater przechodzi bardzo drastyczną przemianę, na którą wpływ ma wiele sytuacji mniej lub bardziej bolesnych, a które...
Poruszająca do szpiku kości i po prostu piękna...
Poruszająca do szpiku kości i po prostu piękna...
Pokaż mimo toWgląd w życie w Chinach w połowie zeszłego wieku. Przejmująca historia.
Wgląd w życie w Chinach w połowie zeszłego wieku. Przejmująca historia.
Pokaż mimo toUwielbiam styl Yu Hua!
Uwielbiam styl Yu Hua!
Pokaż mimo toPonoć to już piąta książka Yu Hua w Polsce. Pomyślałem, że czas najwyższy coś przeczytać i przyjrzeć się z bliska losom chińskiej rodziny. Chciałem zacząć od „Kroniki sprzedawcy krwi”, polecono mi jednak „Żyć”
Powieść, która przyniosła chińczykowi wielki sukces, choć przecież należała ona do dzieł zakazanych w Chinach. To taki paradoks, który stał się bestsellerem w rodzinnym kraju autora.
To moje pierwsze spotkanie z Hua Yu na długo zostanie w pamięci. Chińska rzeczywistość, którą przedstawia nam autor to druga polowa XX wieku. Czas walki z posiadaczami ziemskimi. A co za tym idzie klęska wielkiego głodu i upadku całych rodzin.
Całość przedstawiona jest oczami starca, którego spotyka pewien mężczyzna będący w podróży. Mężczyzna ów przysłuchuje się rozmowie sędziwego staruszka Fugi z krową o kilku imionach.
„Krowa to jak pół człowieka, pomoże w robocie, potowarzyszy w odpoczynku, gdy ciężko na duszy, jest do kogo usta otworzyć, a prowadzenie jej na brzeg stawu żeby najadła się trawy, to jak chodzenie z dzieckiem za rękę”.
Fugi w ciągu pól roku przegrał w karty cały majątek, jaki zostawili mu przodkowie. Ten czas syna marnotrawnego, który doprowadził do bankructwa całej zamożnej rodziny będzie kluczowym momentem w życiu głównego bohatera. I choć w życiu Fugi z dnia na dzień było coraz trudniej, ciężej, to o dziwo wyszło mu to na dobre. Zachował życie, które stracili inni właściciele ziemscy.
Autor z niezwykłą starannością kreśli chińską drogę do komunizmu. Drogę pełną niewyobrażalnego wręcz cierpienia, które towarzyszy chińskiej rodzinie. Głód, nadmierny wysiłek fizyczny i śmierć to codzienność w której przyszło żyć najbardziej bezbronnym istotkom jakimi byli dzieci. Rodzice porzucali swoje dzieci, zwłaszcza dziewczynki. Straszliwe skutki polityki Wielkiego Skoku widziane z perspektywy jednej rodziny budzą niepokój i przerażenie. Warto przeczytać, warto wiedzieć. Dziękuję za polecenie i też polecam.
Ponoć to już piąta książka Yu Hua w Polsce. Pomyślałem, że czas najwyższy coś przeczytać i przyjrzeć się z bliska losom chińskiej rodziny. Chciałem zacząć od „Kroniki sprzedawcy krwi”, polecono mi jednak „Żyć”
więcej Pokaż mimo toPowieść, która przyniosła chińczykowi wielki sukces, choć przecież należała ona do dzieł zakazanych w Chinach. To taki paradoks, który stał się bestsellerem w...
Wybitna , naprawde kozak , jedyna ktora naprawde sprawiala bym mial szklane oczy, sporo sie dzieje od pierwszych stron po ostatnie wydazenia .. POLECAM
Wybitna , naprawde kozak , jedyna ktora naprawde sprawiala bym mial szklane oczy, sporo sie dzieje od pierwszych stron po ostatnie wydazenia .. POLECAM
Pokaż mimo toBardzo doceniam, jak na niewielu stronach udało się autorowi bez przesadnego rozpisywania się przedstawić nie tak dawną historię Chin. Ta ascetyczna forma robi tym bardziej porażające wrażenie. Tragiczne losy rodziny na tle zawirowań historycznych. Brzmi banalnie? Ale zupełnie nie jest.
Bardzo doceniam, jak na niewielu stronach udało się autorowi bez przesadnego rozpisywania się przedstawić nie tak dawną historię Chin. Ta ascetyczna forma robi tym bardziej porażające wrażenie. Tragiczne losy rodziny na tle zawirowań historycznych. Brzmi banalnie? Ale zupełnie nie jest.
Pokaż mimo toArcydzieło chińskiej prozy historycznej. Przerosło moje oczekiwania, mimo iż wcześniej widziałem absolutnie doskonałą adaptację kinową z 1994 w reżyserii Zhanga Yimou z piękną Li Gong w rozkwicie jej urody w głównej roli żeńskiej (film był pokazywany tylko na Zachodzie, nie podlegał dystrybucji w Chinach).
O istnieniu powieści i jej przetłumaczeniu na polski (oraz pewnych różnicach w treści) dowiedziałem się z forum filmowego. Rzadko się zdarza, by książka i film były równie dobre. Co ciekawsze, ekranizacja kinowa bardzo odbiega od swojego pierwowzoru literackiego. Pewne wątki w ogóle nie występują, zaś inne są poprowadzone zupełnie inaczej. Nie lepiej, ani nie gorzej, po prostu w inny sposób.
W książce rozmówcą narratora jest starzec Fugui (w filmie rewelacyjna rola You Ge),który opowiada historię życia swojego i swojej rodziny. Mamy zatem historię Chin od początku wojny aż do zakończenia Rewolucji Kulturalnej, pokazaną z punktu widzenia zwykłych mieszkańców prowincjonalnej miejscowości. I chociaż źródłem ich szczęścia i kłopotów są konsekwencje codziennych działań i wyborów, historia mocno wkracza w ich życie, przeważnie wbrew woli zainteresowanych. Co gorsza - przynosi nowe ograniczenia, obowiązki i kary, oraz ludzi, którzy je egzekwują.
Właśnie od nich wiele zależało, jak bardzo byli „ideowi” i jak bardzo uwrażliwieni na nieszczęścia innych. Życie Fugui (podobnie jak większości mieszkańców miejscowości) nie było łatwe. Nie szczędziło mu kopniaków, ale te na które zasługiwał, wyszły mu tylko na dobre. A jak sobie poradził z innymi i na czym one polegały? Tego warto się dowiedzieć czytając powieść. I chociaż film znacznie się od niej różni, oba dzieła – zgodne z ich tytułem – pokazują siłę i wolę życia, która pozwoli wytrzymać wszystko.
Arcydzieło chińskiej prozy historycznej. Przerosło moje oczekiwania, mimo iż wcześniej widziałem absolutnie doskonałą adaptację kinową z 1994 w reżyserii Zhanga Yimou z piękną Li Gong w rozkwicie jej urody w głównej roli żeńskiej (film był pokazywany tylko na Zachodzie, nie podlegał dystrybucji w Chinach).
więcej Pokaż mimo toO istnieniu powieści i jej przetłumaczeniu na polski (oraz pewnych...
Moje pierwsze spotkanie z Hua Yu z pewnością zapisze się w mojej pamięci. Na początku opowieści narrator jest beztroskim chłopakiem o jakiejś sowizdrzalskiej osobowości. Posłąno go by zbierał po wsiach ludowe piosenki i spotkał starca Fugui z jedną krową o wielu imionach. Zagadnięty przez niego starzec snuje swoją opowieść.
Kiedyś Fugui byl "dziedzicem", włóczył się bezproduktywnie bo przybytkach rozkoszy, lubił hazard i kobiety. Grał w madżonga, ruletkę w Zielonym Domu i podstępem inni gracze wygrywaliod niego kasę. Tłusta prostytutka nosiła go na plecach do domu (ach te humorystyczne akcenty),do żony Jiazhen. Żonę miał piękną i pokorną, znosiła złe traktowanie, dochowali się córki Fengxii
Okolicą trząsł szuler Long Er, do któego sromotnie przegrał ojcowiznę. Od tej chwili na rodzinę zaczęły spadać kolejne nieszczęścia. Ojciec Fugui nie wytrzymał hańby i zmarł. Jiahzen będąc w siódmym miesiacu odeszła od niego do miasta, lecz po urodzeniu ślicznego synka Youqinga wróciła do rodziny, gdyż Fugui zmienił się.
Wydzierżawił od Long Era 10 mu, któe sam obrabiał, schudł, wynędzniał, ale żyzna gleba dawałą ich rodzinie wystarczające plony, ale do czasu. Jak się trzeba z tym życiem borykać uświadamiają lata głodu, które przyszły w wojnę i po wojnie. Dopóki ktos pracuje z radością, dopóty bieda go nie ubodzie". Pechwiec zostaje siła wcielony do oddziału artylerii, nie majac łączności z rodziną. zmagając się z wrogiem, brakiem żywności czy grozą śmierci. Kompanem jest Chunsheng. Jeńca uwalniają wkrótce potem, w wiosce zaszły wielkie zmiany, bo rozstrzelano LOng Era jako posiadacza ziemskiego. Ach te igraszki fortuny. Na skutek choroby córka traci mowę i słuch.
Drastyczne opisy głodu, niedożywienia, bóle towarzyszące nadmiernemu wysiłkowi i ssaniu w żołądku. Żona dodaje trawy, liści do garstki ryżu, kradną ziarna ryżu. Chińska droga do komunizmu oznacza cierpienie i śmierć tysięcy osób. Syn umiera przy oddawaniu krwi, córka chce wyjśc za maż, znajdują dla niej krzywoszyjego Erxiego, z którym wyprowadza się do miasta. Pustka w domu, niedomaganie żony, nowe nieszczęścia już czyhają.
Dużó jest tu niedopowiedzeń, aluzji, autor gruba kreską i ironicznie przedstawia chińską rzeczywistość, kłamstwa komunizmu, politykę walki z posiadaczami ziemskimi, klęskę głodu. Historia wielkiego upadku, zagłady całej rodziny.
Moje pierwsze spotkanie z Hua Yu z pewnością zapisze się w mojej pamięci. Na początku opowieści narrator jest beztroskim chłopakiem o jakiejś sowizdrzalskiej osobowości. Posłąno go by zbierał po wsiach ludowe piosenki i spotkał starca Fugui z jedną krową o wielu imionach. Zagadnięty przez niego starzec snuje swoją opowieść.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedyś Fugui byl "dziedzicem", włóczył się...
Fantastyczna historia oparta o ciekawy moment w historii Chin.
Fantastyczna historia oparta o ciekawy moment w historii Chin.
Pokaż mimo to