Star Wars: The Last Jedi: Expanded Edition

Okładka książki Star Wars: The Last Jedi: Expanded Edition Jason Fry
Okładka książki Star Wars: The Last Jedi: Expanded Edition
Jason Fry Wydawnictwo: Del Rey fantasy, science fiction
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Star Wars: The Last Jedi: Expanded Edition
Wydawnictwo:
Del Rey
Data wydania:
2018-03-06
Data 1. wydania:
2018-03-06
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781524797119
Tagi:
Star Wars
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Star Wars Battles That Changed the Galaxy Jason Fry, Cole Horton, Chris Kempshall, Amy Ratcliffe
Ocena 8,0
Star Wars Batt... Jason Fry, Cole Hor...
Okładka książki From a Certain Point of View: The Empire Strikes Back Tom Angleberger, Sarwat Chadda, S.A. Chakraborty, Adam Christopher, Katie Cook, Zoraida Córdova, Delilah S. Dawson, Seth Dickinson, Rebecca F. Kuang, Alexander Freed, Jason Fry, Christie Golden, Hank Green, Rob Hart, Lydia Kang, Michael Kogge, C.B. Lee, Mackenzi Lee, Mark Oshiro, John Jackson Miller, Michael Moreci, Daniel José Older, Beth Revis, Cavan Scott, Emily Skrutskie, Catherynne M. Valente, Martha Wells, Django Wexler, Kiersten White, Gary Whitta, Charles Yu, Jim Zub
Ocena 7,0
From a Certain... Tom Angleberger, Sa...
Okładka książki The Clone Wars: Stories of Light and Dark Lou Anders, Tom Angleberger, Preeti Chhibber, E. Anne Convery, Zoraida Córdova, Sarah Beth Durst, Jason Fry, Yoon Ha Lee, Rebecca Roanhorse, Anne Ursu, Greg Van Eekhout
Ocena 5,3
The Clone Wars... Lou Anders, Tom Ang...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
92

Na półkach: ,

Książka jest lekka, przyjemna, dobrze odwzorowująca film. Postacie, które poznajemy na ekranie dostały tu swoje pięć minut uzewnętrznienia się, a fabuła została nieco rozbudowana. Jestem zaskoczona, bo po kilku nieudanych Star Warsowych książkach, zawsze mam obawy, jak po jakąś nową sięgam. Styl pisania może mniej się spodobał niż ten od Fostera w Przebudzeniu Mocy, ale to tylko moje odczucia.

Co do samej książki - tak, jest to edycja rozszerzona. jednak, jak wyszło w praktyce? Raczej miernie. W gratisie dostaliśmy prolog i dwa rozdziały na początku książki, w porywach jakieś drobne fragmenty w środku, oraz scenę praktycznie wieńczącą książkę. Szczerze, spodziewałam się po tym rozszerzeniu większego "wow". Bez dopisku na okładce nawet bym nie zwróciła szczególnej uwagę, że jest to "rozbudowana" wersja historii.

Tak jak ostatnio, najbardziej spodobała mi się kreacja Kylo Rena jako charakteru. Tutaj ponownie mamy dobrze wyważoną historię, z lekkim sięgnięciem w głąb wspomnień i emocji. Jest inteligentny, ironiczny i pewny siebie. Taki dobrze zrobiony czarny charakter. Było trochę miłych dodatków od C3PO, ale poza tym również bez fajerwerków. A lecenie po fabule kropka w kropkę momentami było nużące, szczególnie na Canto. A jeśli już w tematach emocji jesteśmy, to gdzieś autorowi umknęło jakieś dopisanie skąd i gdzie pojawiło się uczucie Rose do Finna. A szkoda, można to było w książce rozwinąć.

Niemniej, jestem naprawdę zaskoczona jak się tę książkę sprawnie czyta, dwa wieczory i praktycznie mamy przypomniane wszelkie wydarzenia z Ostatniego Jedi. Warto, spokojnie warto jeszcze raz to przeżyć na nowo, tym razem w literackiej wersji.

Książka jest lekka, przyjemna, dobrze odwzorowująca film. Postacie, które poznajemy na ekranie dostały tu swoje pięć minut uzewnętrznienia się, a fabuła została nieco rozbudowana. Jestem zaskoczona, bo po kilku nieudanych Star Warsowych książkach, zawsze mam obawy, jak po jakąś nową sięgam. Styl pisania może mniej się spodobał niż ten od Fostera w Przebudzeniu Mocy, ale to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
48

Na półkach:

Jako wierna fanka Star Wars z przyjemnością sięgnęłam po książkę. Byłam bardzo mile zaskoczona. Fabuła powieści została poprowadzona dużo lepiej niż scenariusz filmowy, rozjaśniła mi kilka wątków. Polecam. Lekka, przyjemna lektura na zimowe wieczory. :)

Jako wierna fanka Star Wars z przyjemnością sięgnęłam po książkę. Byłam bardzo mile zaskoczona. Fabuła powieści została poprowadzona dużo lepiej niż scenariusz filmowy, rozjaśniła mi kilka wątków. Polecam. Lekka, przyjemna lektura na zimowe wieczory. :)

Pokaż mimo to

avatar
71
24

Na półkach:

W przeciwieństwie do nowelizacji ,,Przebudzenia Mocy" książka Jason'a Fry'a faktycznie wnosi coś do filmu.

W przeciwieństwie do nowelizacji ,,Przebudzenia Mocy" książka Jason'a Fry'a faktycznie wnosi coś do filmu.

Pokaż mimo to

avatar
98
95

Na półkach:

Odkąd po raz pierwszy obejrzałam „Gwiezdne wojny”, niezwykle doskwierał mi brak „porządnej” książki na podstawie tego filmu. Owszem, w księgarniach roiło się od gazetek tematycznych, bogato ilustrowanych opracowań dla dzieci i encyklopedii postaci, ale znalezienie lektury na poziomie mojego wieku opowiadającej o czymś innym niż losy pobocznych bohaterów czy nieukazane w filmach historie wydawało się wprost niemożliwe. Polski rynek pod tym względem był całkiem wyjałowiony. Po długich poszukiwaniach dałam więc za wygraną. Dopiero kilka miesięcy temu na krakowskich Targach Książki natrafiłam na niewielkie stoisko w całości wypełnione książkami na podstawie „Gwiezdnych wojen”. Nie zastanawiałam się długo. Już wkrótce honorowe miejsce na moim stoliku nocnym zajmował dumnie „Ostatni Jedi”.

Autorowi udało mu się uniknąć częstego u twórców książkowych adaptacji filmów ścisłego relacjonowania kolejnych kadrów i kopiowania rozmów bohaterów słowo w słowo. Wręcz przeciwnie. Stworzył genialne uzupełnienie filmu. Wplecione w oryginalny dialog drobne dopowiedzenia, dodane sceny i realistyczne retrospekcje stanowią niezwykłą całość, dzięki której cała historia zaczyna dynamicznie rozwijać się, równocześnie pozostając wierną pierwowzorowi. Rozbudowane opisy uczuć i przemyśleń bohaterów pozwalają szczegółowo poznać te aspekty opowieści, których nawet najwybitniejszy reżyser nie byłby w stanie ukazać na ekranie...

Ciąg dalszy recenzji na moim blogu: http://lekturymolinki.blogspot.com/2019/01/star-wars-ostatni-jedi-jason-fry.html
PS. Uwaga! Nie klikajcie linku, jeśli jeszcze nie oglądaliście filmu - w recenzję pisałam pod kątem zestawienia scenariusza z książką i z tego powodu znajduje się w niej kilka spoilerów.

Odkąd po raz pierwszy obejrzałam „Gwiezdne wojny”, niezwykle doskwierał mi brak „porządnej” książki na podstawie tego filmu. Owszem, w księgarniach roiło się od gazetek tematycznych, bogato ilustrowanych opracowań dla dzieci i encyklopedii postaci, ale znalezienie lektury na poziomie mojego wieku opowiadającej o czymś innym niż losy pobocznych bohaterów czy nieukazane w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
3

Na półkach:

Moja pierwsza nowelizacja epizodu Gwiezdnych Wojen. Czy jestem zadowolony? Całkiem tak. Uważam, że "Ostatni Jedi" to najlepszy epizod sequeli, więc książka też mi się podobała. Jeśli uważasz, że jest to gwałt na serii, to w nowelizacji nie znajdziesz ukojenia.
Nie jest to przepisanie scenariusza, ale nie jest to też nie wiadomo jak rozbudowana historia z filmu (podtytuł "edycja rozszerzona" zdaje się być tylko chwytem marketingowym). Wątek który został najbardziej rozbudowany i zdecydowanie lepiej wybrzmiał niż w filmie to ku mojemu ogromnemu zdziwieniu... wątek Rose! Najbardziej znienawidzona postać filmu (wybacz, wiceadmirał Holdo) wydaje się tu bardzo ciekawą, charakterną postacią z wiarygodnymi motywacjami. Głównie, ze względu na relację z jej siostrą, Paige. I co najważniejsze: Rose nie irytuje! Co sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, ile jest w tym winy samej aktorki, a nie postaci.
Wracając do sedna, dostajemy kilka usuniętych scen, które można obejrzeć na yt, ale poza tym, nic szczególnego. Czy to sprawia, że książka nie jest warta uwagi? Otóż nie. Znowelizowany "Ostatni Jedi" to bardzo ciekawa, zgrabna lektura dla każdego fana "Gwiezdnych Wojen", który choć nie musi nawet uwielbiać filmu, nie wiesza na nim psów. Czuć gęsty suspens, który napędza równolegle prowadzone wątki, arka każdego z bohaterów wybrzmiewa jeszcze silniej w szczegółach opowiadanej historii, a sceny akcji żarzą się i iskrzą niemniej niż klingi mieczy świetlnych na dużym ekranie.
Jeżeli na wakacje nie będziecie mogli zabrać ze sobą tabletu, czy płyty z "Ostatnim Jedi" śmiało sięgnijcie po jego nowelizację.

Moja pierwsza nowelizacja epizodu Gwiezdnych Wojen. Czy jestem zadowolony? Całkiem tak. Uważam, że "Ostatni Jedi" to najlepszy epizod sequeli, więc książka też mi się podobała. Jeśli uważasz, że jest to gwałt na serii, to w nowelizacji nie znajdziesz ukojenia.
Nie jest to przepisanie scenariusza, ale nie jest to też nie wiadomo jak rozbudowana historia z filmu (podtytuł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
609
532

Na półkach: ,

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma/

Zacznę od tego, że styl Jasona Fry'a dużo bardziej mi odpowiada niż autora "Przebudzenia Mocy". Odniosłem wrażenie, że dużo lepiej rozumie bohaterów choć to jego poprzednik miał pierwszeństwo w nadaniu im wyrazistości i charakteru - czego nie zrobił. Książka mnie nie nudziła, jak to miało miejsce z poprzedniczką i mogłem wreszcie dowiedzieć się czegoś więcej o poczynaniach i motywacjach bohaterów. Dla wielu fanów treści zawarte w "Ostatnim Jedi" były wyjątkowo kontrowersyjne i zupełnie nieakceptowalne. Szczególnie te odnoszące się do postaci Luke'a, który jest tu zgorzkniałym, zamkniętym na Moc odludkiem, jednak na mnie ten obraz złamanego przez swoje aspiracje i niepowodzenia człowieka wyjątkowo mocno działa. Jego wizja Mocy, równowagi między dobrem a złem, upadku Zakonu Jedi jest spójna i przekonująca. Także Rey spełnia swoją rolę jako postać rozdarta między romantycznymi wizjami bohaterskich czynów, a zagubieniem powodowanym odkrywaniem nowych możliwości czy pokusą przynależności. Rolę kusiciela, swoistego diabła spełnia tu równie rozdarty co Rey Kylo Ren. Chłopak chcący dorównać swojemu dziadkowi, osoba zdolna porwać się nawet na własnego ojca, a później mistrza, aby osiągnąć cel. Kylo to człowiek zupełnie opętany przez aspiracie, którym nie jest w stanie sprostać. Oczywistym jest, że musi dojść do jakiegoś przesilenia. A tych w książce nie brakuje bo napięcie na linii wiceadmirał Holdo - Poe Dameron również doprowadza do pewnego przełamania dotychczasowego paradygmatu. I własnie za to tak cenię "Ostatniego Jedi".

https://ksiazkiilubczasopisma.blogspot.com/2020/06/ostatni-jedi.html

https://www.facebook.com/KsiazkiIlubCzasopisma/

Zacznę od tego, że styl Jasona Fry'a dużo bardziej mi odpowiada niż autora "Przebudzenia Mocy". Odniosłem wrażenie, że dużo lepiej rozumie bohaterów choć to jego poprzednik miał pierwszeństwo w nadaniu im wyrazistości i charakteru - czego nie zrobił. Książka mnie nie nudziła, jak to miało miejsce z poprzedniczką i mogłem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
15

Na półkach:

Słaba. Po prostu przepisany scenariusz, często bezrefleksyjnie opisane zabiegi, które na ekranie sprawdzały się wspaniale, a w książce były bez sensu. Przy adaptacji książkowej do Zemsty Sithów ta jest szorowaniem po dnie. Nie polecam.

Słaba. Po prostu przepisany scenariusz, często bezrefleksyjnie opisane zabiegi, które na ekranie sprawdzały się wspaniale, a w książce były bez sensu. Przy adaptacji książkowej do Zemsty Sithów ta jest szorowaniem po dnie. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
403
376

Na półkach:

Fantastycznie napisana książka! Byłem ogromnie zaskoczony jej poziomem. Nie dość, że literackim (Jason Fry pokazał, że posiada ogromny warsztat i niesamowicie lekkie pióro),ale także samą treścią! Wychodząc z kina w grudniu 2017 roku, miałem w sumie nietęgą minę. A to dlatego, że film miał dużo naprawdę mocnych stron:
Brak patetyzmu (wszystko czego się czepił Poe okazywało się porażką),
mocne teksty pełne "trzeciego dna" (jak chociażby słowa DJ`a, że handlarze bronią zarabiają na tych złych, ale i też na dobrych),
świetne sceny i dialogi (walka Kylo i Rey, ramię w ramię z czerwonymi gwardzistami, w pałacu Snoke`a),
depresja Luke`a, czy też przemiana duchowa Kylo (w tym fantastyczna kpina Snoke`a z Rena, kiedy mówi mu o tym, że jest tylko dzieckiem w masce).
Niestety te wszystkie plusy zostały mocno "przykryte" kilkoma głupimi i zbędnymi scenami typu "latająca Leia", czy głupkowate porgi. Po przeczytaniu zaś książki, wszystkie te niezrozumiałe i rażące w filmie rzeczy nagle stały się bardzo przystępne i bez większego problemu mogłem je wreszcie kupić! Już chociażby fakt, że cała fabuła oparta została na ucieczce statków Ruchu Oporu i pogoni Najwyższego porządku. W książce staje się to wręcz ciekawe i naturalne, bo dobrze napisane i wytłumaczone w najmniejszym szczególe.
Ze spokojem mogę podsumować recenzję jednym krótkim zdaniem - Gorąco polecam!
10/10

Fantastycznie napisana książka! Byłem ogromnie zaskoczony jej poziomem. Nie dość, że literackim (Jason Fry pokazał, że posiada ogromny warsztat i niesamowicie lekkie pióro),ale także samą treścią! Wychodząc z kina w grudniu 2017 roku, miałem w sumie nietęgą minę. A to dlatego, że film miał dużo naprawdę mocnych stron:
Brak patetyzmu (wszystko czego się czepił Poe okazywało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
185

Na półkach: , , , , , , , , , ,

Była to pierwsza książka jaką czytałam po angielsku. Najpierw przeczytałam początek, potem zrobiłam sobie przerwę, ale w końcu skończyłam. Myślę, że była lepsza od wszystkich nowelizacji filmów "Star Wars" jakie czytałam, poza "Zemstą Sithów". Jak zwykle były tu sceny, które nie znalazły się w filmie i poznaliśmy myśli bohaterów.

Wyzwanie LC 2020 - styczeń - Wrócę do książki, której nie doczytałam w 2019 roku.

Była to pierwsza książka jaką czytałam po angielsku. Najpierw przeczytałam początek, potem zrobiłam sobie przerwę, ale w końcu skończyłam. Myślę, że była lepsza od wszystkich nowelizacji filmów "Star Wars" jakie czytałam, poza "Zemstą Sithów". Jak zwykle były tu sceny, które nie znalazły się w filmie i poznaliśmy myśli bohaterów.

Wyzwanie LC 2020 - styczeń - Wrócę do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
921
204

Na półkach:

Książka jakoś bardziej uwiarygadnia bullshity jakie nam zaserwowano w filmie, ale i tak mimo wszystko jest to część pełna bezsensownych wątków i zachowań...

Książka jakoś bardziej uwiarygadnia bullshity jakie nam zaserwowano w filmie, ale i tak mimo wszystko jest to część pełna bezsensownych wątków i zachowań...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    164
  • Posiadam
    99
  • Chcę przeczytać
    83
  • Star Wars
    19
  • Ulubione
    7
  • Star Wars
    5
  • 2019
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 2018
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Star Wars: The Last Jedi: Expanded Edition


Podobne książki

Przeczytaj także