Aurora Teagarden (#6). Łatwo przyszło, łatwo poszło

Okładka książki Aurora Teagarden (#6). Łatwo przyszło, łatwo poszło Charlaine Harris
Okładka książki Aurora Teagarden (#6). Łatwo przyszło, łatwo poszło
Charlaine Harris Wydawnictwo: Replika Cykl: Aurora Teagarden (tom 6) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Aurora Teagarden (tom 6)
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2015-05-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-04
Język:
polski
ISBN:
9788376743400
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
219
127

Na półkach:

Moim zdaniem jedna z najsłabszych pozycji cyklu. Dość długo książka jest monotonna, a akcja nudna. Momentami wyczuwa się dłużyzny szczególnie związane ze szczegółami „obsługi” dziecka. Dodatkowo książka nie przygotowuje na smutne zakończenie, które bardzo szybko postępuje. Inny vibe niż pozostałe książki.

Moim zdaniem jedna z najsłabszych pozycji cyklu. Dość długo książka jest monotonna, a akcja nudna. Momentami wyczuwa się dłużyzny szczególnie związane ze szczegółami „obsługi” dziecka. Dodatkowo książka nie przygotowuje na smutne zakończenie, które bardzo szybko postępuje. Inny vibe niż pozostałe książki.

Pokaż mimo to

avatar
1363
546

Na półkach:

Tylko jedna uwaga - jak na takie lekkie kryminały, ten tom kończy się wyjątkowo smutno.

Tylko jedna uwaga - jak na takie lekkie kryminały, ten tom kończy się wyjątkowo smutno.

Pokaż mimo to

avatar
914
72

Na półkach: ,

Zdecydowanie najsmutniejszy tom z cyklu o Aurorze. Aczkolwiek, jeden z lepiej napisanych, wyraźnie widać, iż kunszt pisarski Harris się rozwija i to w dobrym kierunku.

Zdecydowanie najsmutniejszy tom z cyklu o Aurorze. Aczkolwiek, jeden z lepiej napisanych, wyraźnie widać, iż kunszt pisarski Harris się rozwija i to w dobrym kierunku.

Pokaż mimo to

avatar
1297
356

Na półkach: , , , ,

Jestem oburzona! Jak tak mogła się skończyć ta książka? Oby w kolejnej części było coś co wynagrodzi czytelnikom takie zakończnie!

Jestem oburzona! Jak tak mogła się skończyć ta książka? Oby w kolejnej części było coś co wynagrodzi czytelnikom takie zakończnie!

Pokaż mimo to

avatar
494
201

Na półkach:

Jestem fanem Aurory w każdej sytuacji

Jestem fanem Aurory w każdej sytuacji

Pokaż mimo to

avatar
274
153

Na półkach:

Niewiele dzieje się w życiu Aurory. Odpowiedzialny mąż, dom i przyjęcia biznesowe. Ale bibliotekarka wręcz przyciąga nieszczęśliwe wypadki i kiedy okazuje się, że Regina ma dziecko, a później przepada bez śladu jest w stanie ruszyć za nią samochodem z marudzącymi współpasażerami. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała, to po wypadku Martina brak kontaktu Aurory i jego rodziny.

Niewiele dzieje się w życiu Aurory. Odpowiedzialny mąż, dom i przyjęcia biznesowe. Ale bibliotekarka wręcz przyciąga nieszczęśliwe wypadki i kiedy okazuje się, że Regina ma dziecko, a później przepada bez śladu jest w stanie ruszyć za nią samochodem z marudzącymi współpasażerami. Jedyna rzecz, która mi się nie podobała, to po wypadku Martina brak kontaktu Aurory i jego rodziny.

Pokaż mimo to

avatar
955
955

Na półkach:

Tom lepszy, niż poprzedni, przede wszystkim w warstwie obyczajowej, choć też nie do końca, bo portrety psychologiczne postaci są wewnętrznie sprzeczne, momentami aż do granicy mojej irytacji.
Autorka jest całkowicie pozbawiona tego rodzaju wyobraźni, którą można by nazwać wyobraźnią „dynamiczną”, „przestrzenną”. Wskutek tego każda akcja, gdzie ktoś kogoś próbuje zabić, pobić, uwięzić, okraść, cokolwiek by to było, a dzieje się dynamicznie – jest oderwana od rzeczywistości. Żadna dynamiczna akcja opowiadana przez autorkę nie mogłaby się zdarzyć w rzeczywistości, nawet hipotetycznie. Czasami mam taką refleksję, że aby opisywać realistycznie dziejącą się dynamicznie akcję, to człowiek powinien choć trochę potrenować jakiś sport, a najlepiej dowolną sztukę walki. Wtedy można sobie wyobrazić, ile milisekund zajmuje to, a tamto czy zajmuje mniej więcej tyle samo, czy mniej, a może więcej. Za dużo u tej autorki spektakularnych, chorych akcji hollywoodzkich w rodzaju „zabili go -uciekł”. No i oczywiście sztandarowy kretyński motyw wszystkich tego typu pozbawionych wyobraźni produkcji, czyli używanie broni palnej do bicia po głowie. Ktoś powinien tej autorce wytłumaczyć, że broń palna służy do strzelania ołowianymi pociskami, a nie do bicia po głowie. Do tego lepiej nadaje się młotek, albo toporek. W każdym bodajże tomie tej serii, z jakim się zetknąłem, przestępcy są niewyobrażalnie gadatliwi. To też hollywoodzkie. Za dużo durnych filmów i nieudolnych książek, z których autorka czerpie wzorce, przykro mi to mówić, ale tak to widzę. Sporo akcji w tej serii jest żywcem zaczerpniętych z absurdalnych produkcji. Niektóre postaci emanują tak niewyobrażalnym idiotyzmem, że wydaje się to aż nieprawdopodobne.
A może to ja mam za wysokie mniemanie o gatunku homo sapiens?
Zaczyna mnie trochę irytować główna bohaterka, która co chwile mdleje, a szczególnie wtedy, gdy należy pociągnąć za spust.
Gdy należałoby kogoś zastrzelić, torturować lub pozwolić mu zdechnąć, staje się tak współczująca, empatyczna i słodka, że można zwymiotować.

Tom lepszy, niż poprzedni, przede wszystkim w warstwie obyczajowej, choć też nie do końca, bo portrety psychologiczne postaci są wewnętrznie sprzeczne, momentami aż do granicy mojej irytacji.
Autorka jest całkowicie pozbawiona tego rodzaju wyobraźni, którą można by nazwać wyobraźnią „dynamiczną”, „przestrzenną”. Wskutek tego każda akcja, gdzie ktoś kogoś próbuje zabić,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
182

Na półkach: ,

Takie czytadło z wątkiem kryminalnym... Na jeden wieczór.

Takie czytadło z wątkiem kryminalnym... Na jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
161
31

Na półkach:

Będę wracać

Będę wracać

Pokaż mimo to

avatar
1562
656

Na półkach:

Temat główny - zajmowanie się dzieckiem. Plus smutne zakończenie. Tyle. Najgorsza część, nawet nie było z czego się pośmiać.

Temat główny - zajmowanie się dzieckiem. Plus smutne zakończenie. Tyle. Najgorsza część, nawet nie było z czego się pośmiać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    368
  • Chcę przeczytać
    235
  • Posiadam
    51
  • Ulubione
    11
  • Kryminał
    10
  • 2018
    5
  • 2019
    5
  • Biblioteka
    5
  • Thriller/sensacja/kryminał
    5
  • Kryminały
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Aurora Teagarden (#6). Łatwo przyszło, łatwo poszło


Podobne książki

Przeczytaj także