rozwińzwiń

Wielka wyprawa księcia Racibora

Okładka książki Wielka wyprawa księcia Racibora Artur Szrejter
Okładka książki Wielka wyprawa księcia Racibora
Artur Szrejter Wydawnictwo: Erica inne
Kategoria:
inne
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2015-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-25
Język:
polski
ISBN:
9788364185359
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
390
217

Na półkach: ,

Cieszy mnie każda popularyzacja historii średniowiecza, a zwłaszcza epizodów mało znanych, więc przeczytałam z przyjemnością. Autor ma lekki i przyjemny styl, co pomaga zapamiętać najważniejsze fakty.
Autor szczegółowo przeanalizował akapit po akapicie opis najazdu na Konungahelę zawarty w sadze Snorriego Sturlusona, do informacji z tekstu dodał swoje hipotezy i tak powstała zgrabna rekonstrukcja (jak bardzo prawdopodobna - można dyskutować). Podobało mi się nawiązanie do przedchrześcijańskich wierzeń oraz uwypuklenie wciąż występujących elementów dwuwiary.
Kolejną mocną stroną publikacji jest fakt analizowania wydarzenia z historii Pomorza (wbrew opinii Autora niekoniecznie związanego z historią Polski).
Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to podawanie własnych hipotez jako pewnika, co zostało omówione w poprzednich opiniach.
Polecam wszystkim zainteresowanym średniowieczem, Pomorzanami, wikingami oraz historią państw skandynawskich i wojskowości.

Obecnie na miejscu dawnej Konungaheli stoi tablica informacyjna opisująca najazd jako typowo piracką akcję ;)

Cieszy mnie każda popularyzacja historii średniowiecza, a zwłaszcza epizodów mało znanych, więc przeczytałam z przyjemnością. Autor ma lekki i przyjemny styl, co pomaga zapamiętać najważniejsze fakty.
Autor szczegółowo przeanalizował akapit po akapicie opis najazdu na Konungahelę zawarty w sadze Snorriego Sturlusona, do informacji z tekstu dodał swoje hipotezy i tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
14

Na półkach:

Bardzo dobra książka opisująca zdobycie Konungaheli przez Słowian. Autor dokładnie analizuje źródłowy tekst z Sagi o Magnusie Ślepym Snorriego Sturlusona. Rozważa też o roli Bolesława Krzywoustego w tej wyprawie. Jedynym minusem jest bezwiedne powtórzenie turboallochtonicznych pseudoustaleń, jakoby Słowianie nad Bałtykiem pojawili się między VI a VII wiekiem. Każdy kto czyta źródła przecież wie, że nad Bałtykiem Wenedów umieścił znacznie wcześniej Pliniusz Starszy (żyjący w pierwszym wieku po Chrystusie).

Bardzo dobra książka opisująca zdobycie Konungaheli przez Słowian. Autor dokładnie analizuje źródłowy tekst z Sagi o Magnusie Ślepym Snorriego Sturlusona. Rozważa też o roli Bolesława Krzywoustego w tej wyprawie. Jedynym minusem jest bezwiedne powtórzenie turboallochtonicznych pseudoustaleń, jakoby Słowianie nad Bałtykiem pojawili się między VI a VII wiekiem. Każdy kto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
251

Na półkach: , , ,

Chwała autorowi za popularyzację zapomnianego epizodu dziejów, gdy słowiańscy piraci byli postrachem skandynawskich wybrzeży. Panu Szrejterowi nie można odmówić szczerej pasji, lekkiego pióra i solidnego przygotowania merytorycznego, a zwłaszcza szczegółowej analizy sagi Sturlusona. To mogłaby być świetna książka, niestety za wiele w niej domysłów, spekulacji i hipotez. Wiele tez autora jest dyskusyjnych.

To wróżenie z fusów najbardziej razi na poziomie makro. Zastanawia pewność autora stawiającego Krzywoustego w roli głównego zleceniodawcy i pomysłodawcy najazdu. Łupieska rajza Pomorzan jest tu przedstawiana jako przemyślane działanie polityczne polskiego księcia.

Jeszcze bardziej wątpliwe jest ustalenie liczby najeźdźców. 30 tysięczna horda płynąca przez kilka dni na 660 okrętach. Taka armia wystarczyłaby pewnie, żeby podbić pół Danii. Dla porównania - w XII wieku wyspa Rugia wystawiała góra 1500 wojowników, a całe Cesarstwo wystawiło na Trzecią Krucjatę 100 tys. walczących. Dlaczego potrzeba było aż tylu wojowników, żeby zaatakować miasto, które nie przekraczało 4-5 tys. mieszkańców, a w chwili ataku było wyludnione? Dlaczego zatem po złupieniu i spaleniu Konungaheli ta wielka horda wróciła po prostu do domu? W jaki sposób średniowieczne Ks. Pomorskie mogło wystawić i wyżywić taką armię? Na te pytania odpowiedź musi znaleźć sam czytelnik.

Innymi słowy autor w dobrej wierze często ulega własnej fantazji. Szkoda, że zamiast opisać zwykły piracki rajd i opowiedzieć przy okazji o słowiańskim piractwie z XII wieku, dorobił do niego piętrowe hipotezy "ku pokrzepieniu serc". Np. jak ta o domniemanym polskim pochodzeniu jednego z wodzów wyprawy, który rzekomo miał być namiestnikiem Krzywoustego na Pomorzu. Nie ma na to żadnych dowodów, podobnie jak na udział Polaków w tej wyprawie.

Podsumowując: warto przeczytać, ale krytycznie podejść do zawartych w tej książce tez.

Chwała autorowi za popularyzację zapomnianego epizodu dziejów, gdy słowiańscy piraci byli postrachem skandynawskich wybrzeży. Panu Szrejterowi nie można odmówić szczerej pasji, lekkiego pióra i solidnego przygotowania merytorycznego, a zwłaszcza szczegółowej analizy sagi Sturlusona. To mogłaby być świetna książka, niestety za wiele w niej domysłów, spekulacji i hipotez....

więcej Pokaż mimo to

avatar
466
185

Na półkach:

Książka Artura Szrejtera opisuje mało znany w naszym kraju fragment wczesnośredniowiecznej historii ludów nadbałtyckich jakim było zdobycie Konungaheli przez Słowian. Jest to książka popularnonaukowa, napisana przystępnym językiem i aż się prosi o dalszą kontynuację na temat XII wiecznej historii krain leżących na Bałtykiem.
Stanowi ona dobrą podstawę do dalszego zgłębiania historii pierwszych Piastów ich kontaktów z wikingami, słowiańskich wiciędzów.
Mam nadzieję, że jakieś wydawnictwo pokusi się o wydanie zbioru opowiadań Artura Szrejtera, które ukazywaly się w różnych magazynach. Z chęcią taką książkę bym przeczytał.

Książka Artura Szrejtera opisuje mało znany w naszym kraju fragment wczesnośredniowiecznej historii ludów nadbałtyckich jakim było zdobycie Konungaheli przez Słowian. Jest to książka popularnonaukowa, napisana przystępnym językiem i aż się prosi o dalszą kontynuację na temat XII wiecznej historii krain leżących na Bałtykiem.
Stanowi ona dobrą podstawę do dalszego zgłębiania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
96

Na półkach:

Ciekawa książka, ale trochę za bardzo rozciągnięta, wg mnie można by spokojnie te same informacje zawrzeć w odchudzonej książce, albo poświęcić jeden większy rozdział w innej książce np. o wojnach jakie prowadzili Słowianie Bałtyccy z "Wikingami".
Książka swoją tematyka przełamuje standardowe spojrzenie na świat relacji Słowiańsko-Wikińskich , ale przydałoby się jeszcze szersze spojrzenie bez uprzedzeń polityczno-narodowościowych oparte o wiedzę z nowych wykopalisk z rejonu Polski i Bałtyku, które sugerują znacznie większa i różnorodną obecność Wikingów w "naszym" Świecie, w czasie formowania się Państwa Polskiego od IX w. do XI w.
Myślę, że wnioski dla niektórych mogą być szokujące, ale nie da się pisać o historii Państwa Polskiego tylko w oparciu o teksty pisane, bo one często tak jak np. Kronika Gala Anonima są tendencyjne.
Autor trochę za często wdaje się w polemikę z innymi historykami (Labuda, Pieradzka),wg. jest to niepotrzebne, zwłaszcza dla przeciętnego czytelnika.
Dlatego w tym kontekście odczarowywania wspólnych relacji między ówczesnymi ludami, jest z polskiej perspektywy bardzo cenne, tym bardziej, że okazuje się, że Świat zawsze był b. skomplikowany w kwestiach wzajemnych zależności, o czym świadczy wyprawa księcia Racibora.

Ciekawa książka, ale trochę za bardzo rozciągnięta, wg mnie można by spokojnie te same informacje zawrzeć w odchudzonej książce, albo poświęcić jeden większy rozdział w innej książce np. o wojnach jakie prowadzili Słowianie Bałtyccy z "Wikingami".
Książka swoją tematyka przełamuje standardowe spojrzenie na świat relacji Słowiańsko-Wikińskich , ale przydałoby się jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
40

Na półkach: , , , ,

Historia inwazji Słowian zamieszkujących tereny Pomorza i Połabia na skandynawskie miasto Konungahela. Książka to próba rekonstrukcji tamtych wydarzeń w oparciu o wielkie dzieło islandzkiego poety Snorriego Sturlusona oraz wiedzy archeologicznej. Szczątkowe informacje powodują, że dla lepszego zrozumienia książki warto zbudować sobie kontekst historyczny tamtych czasów. Mimo to, książka ciekawa i napisana niezwykle przystępnym językiem, co czyni ją miłą lekturą dla fanów historii średniowiecza.

Historia inwazji Słowian zamieszkujących tereny Pomorza i Połabia na skandynawskie miasto Konungahela. Książka to próba rekonstrukcji tamtych wydarzeń w oparciu o wielkie dzieło islandzkiego poety Snorriego Sturlusona oraz wiedzy archeologicznej. Szczątkowe informacje powodują, że dla lepszego zrozumienia książki warto zbudować sobie kontekst historyczny tamtych czasów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1092
170

Na półkach:

Doskonała lektura zajmującą się pomijana częścią historii Słowian (windów) znad Bałtyku. Polecam gorąco wielbicielom wczesnego średniowiecza i nie tylko.

Doskonała lektura zajmującą się pomijana częścią historii Słowian (windów) znad Bałtyku. Polecam gorąco wielbicielom wczesnego średniowiecza i nie tylko.

Pokaż mimo to

avatar
1610
1369

Na półkach:

Książka ma formę popularnonaukową, dzięki czemu jest w pełni zrozumiała także dla laików niekoniecznie obeznanym z naukowym żargonem, ale jednocześnie merytorycznie wyczerpuje temat w sposób nawet więcej niż satysfakcjonujący. Dodatkowo, wzbogacona jest rycinami przedstawiającymi m.in. uzbrojenie ówczesnych wojowników, wygląd statków czy mapy. Mówiąc krótko, zainteresowanym historią, zwłaszcza tą średniowieczną, gorąco polecam!

Cała opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2017/05/wielka-wyprawa-ksiecia-racibora-artur.html

Książka ma formę popularnonaukową, dzięki czemu jest w pełni zrozumiała także dla laików niekoniecznie obeznanym z naukowym żargonem, ale jednocześnie merytorycznie wyczerpuje temat w sposób nawet więcej niż satysfakcjonujący. Dodatkowo, wzbogacona jest rycinami przedstawiającymi m.in. uzbrojenie ówczesnych wojowników, wygląd statków czy mapy. Mówiąc krótko, zainteresowanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
449
238

Na półkach: ,

Właściwie ciężko ocenić ta książkę. Na plus na pewno działają opisy i tłumaczenie sag, na podstawie których autor opisuje wydarzenia, trzeba docenić temat, próbę opisu całej wyprawy. Czytając jednak zapowiedzi - pachnie sensacją, jakbyśmy mieli odkryć coś, czego do tej pory odkryć się nie udało. Na pytania stawiane w recenzji czy okładce książki odpowiedzi znane są jednak od lat i opisane szczegółowo. Ot duża zadymka marketingowa nad zwykła pracą magisterską.
Pozycja przede wszystkim dla osób, które interesują się epoką.

Właściwie ciężko ocenić ta książkę. Na plus na pewno działają opisy i tłumaczenie sag, na podstawie których autor opisuje wydarzenia, trzeba docenić temat, próbę opisu całej wyprawy. Czytając jednak zapowiedzi - pachnie sensacją, jakbyśmy mieli odkryć coś, czego do tej pory odkryć się nie udało. Na pytania stawiane w recenzji czy okładce książki odpowiedzi znane są jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
17

Na półkach:

Zacna praca poruszająca wiele wątków na temat Konungaheli, które wcześniej w polskiej literaturze poruszane nie były. Do tego aspekty kulturowe, religijne i znaczenie bitwy. Szeroki opis wyczerpujący te niewielkie źródła, które znamy.

Zacna praca poruszająca wiele wątków na temat Konungaheli, które wcześniej w polskiej literaturze poruszane nie były. Do tego aspekty kulturowe, religijne i znaczenie bitwy. Szeroki opis wyczerpujący te niewielkie źródła, które znamy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    245
  • Przeczytane
    153
  • Posiadam
    73
  • Historia
    18
  • Słowianie
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Historyczne
    5
  • Wikingowie
    4
  • Historia - średniowiecze
    4
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wielka wyprawa księcia Racibora


Podobne książki

Przeczytaj także