Ta ocena to podsumowanie całego cyklu. "Hayden War" to fascynujący i wciągający akcyjniak sci-fi, który łatwo się czyta i przyswaja. Pomimo tego, że nie będę wchodził w szczegóły fabuły, epilog mógłby być bardziej rozbudowany. Jednakże, jeśli jesteś fanem uniwersum DC lub Marvela oraz ogólnie pojętych superbohaterów, ten cykl jest dla Ciebie.

Ta ocena to podsumowanie całego cyklu. "Hayden War" to fascynujący i wciągający akcyjniak sci-fi, który łatwo się czyta i przyswaja. Pomimo tego, że nie będę wchodził w szczegóły fabuły, epilog mógłby być bardziej rozbudowany. Jednakże, jeśli jesteś fanem uniwersum DC lub Marvela oraz ogólnie pojętych superbohaterów, ten cykl jest dla Ciebie.

Prosta, ale interesująca historia. Ciekawy świat i rozwojowy konflikt - z książki na książkę. Bohaterowie bez rozwoju charakteru. Napisana z jasnymi i precyzyjnymi informacjami naukowymi, co wzbogaca treści gatunkowe sf. Poza tym przeczytałem całą serię w tydzień, więc jestem chętny na więcej od tego autora. Żałuję, że jest tylko 9 tomów i ten ostatni pozostawia "niedosmak", coś w rodzaju: to wszystko? A gdzie fajerwerki?

Prosta, ale interesująca historia. Ciekawy świat i rozwojowy konflikt - z książki na książkę. Bohaterowie bez rozwoju charakteru. Napisana z jasnymi i precyzyjnymi informacjami naukowymi, co wzbogaca treści gatunkowe sf. Poza tym przeczytałem całą serię w tydzień, więc jestem chętny na więcej od tego autora. Żałuję, że jest tylko 9 tomów i ten ostatni pozostawia...

Szybko idzie ta seria :)

Szybko idzie ta seria :)

Czwarty tom jest kwintesencją kosmicznych starć. Czegóż tu nie ma: bitwy na niewyobrażalne odległości, abordaż w nieważkości, podchody z podtekstem szpiegowskim na planecie. I ten podziw dla ludzkiej cywilizacji ze strony tych obcych. Aż poczułem się dumnym mieszkańcem planety GLEBA. Kto przeczyta, ten zrozumie :)

Czwarty tom jest kwintesencją kosmicznych starć. Czegóż tu nie ma: bitwy na niewyobrażalne odległości, abordaż w nieważkości, podchody z podtekstem szpiegowskim na planecie. I ten podziw dla ludzkiej cywilizacji ze strony tych obcych. Aż poczułem się dumnym mieszkańcem planety GLEBA. Kto przeczyta, ten zrozumie :)

O wow, gdyby nie to iż ta seria ma już kilka lat i na lubimy czytać widać ile pozycji obecnie obejmuje to w tym momencie moglibyśmy zamknąć ją. Nie twierdzę iż odpowiada ona na wszystkie pytania. Nie. Tak prawdę mówiąc to ciągle zadaje nowe, ale seria mogłany się tutaj zakończyć a później resztę postaw bohaterów oraz odpowiedzi na nasze pytania szukalibyśmy w innych powieściach. Ale powoli, Zew Walhalli jest częścią gdzie ścierają się ze sobą dwie floty. Koniec tej potyczki jest powiedzmy delikatnie osobliwy. I gdyby nie pewna tajemnicza wiadomość to powiedziałbym o najwyższej cenie. Interesujące są również zmiany jakie zachodzą w naszej głównej bohaterce jak i nowe informacje na temat obcych. Powieść nadal świetnie trzyma swój wysoki poziom i jeśli ktoś pozycje pełne akcji to nie zawiedzie się.

Zapraszam również na mego bloga:
https://www.ksiazki-czytamy.eu/

O wow, gdyby nie to iż ta seria ma już kilka lat i na lubimy czytać widać ile pozycji obecnie obejmuje to w tym momencie moglibyśmy zamknąć ją. Nie twierdzę iż odpowiada ona na wszystkie pytania. Nie. Tak prawdę mówiąc to ciągle zadaje nowe, ale seria mogłany się tutaj zakończyć a później resztę postaw bohaterów oraz odpowiedzi na nasze pytania szukalibyśmy w innych...

Kolejna część na poziomie poprzednich.
Kto polubił ten cykl nie będzie zawiedziony. Kto go nie lubi nie zmieni zdania.
Plusy:
- kontynuacja walk ludzi z obcymi;
- dokładniejszy opis obcych raz i ich ambicji podboju kosmosu;
- pierwszy kontakt z przedstawicielami jednej z obcych ras, Alfa;
- oryginalny opis abordażu w przestrzeni kosmicznej;
- kolejne niesamowite walki Aidy i jej szybkie awanse;
- wprowadzanie kolejnych nowinek technicznych;
- w każdej części walka między Ziemianami a Sojuszem przebiega inaczej;
- dynamika akcji i intensywność walk nie pozwala na oddech;
- dobry sposób na oderwanie się od codzienności;
- intrygujące zakończenie, zmusza do sięgnięcia po kolejną część.
Minusy:
- duże nagromadzenie komend i ich częste powtarzanie jest denerwujące.
Ogółem książka dobra.

Kolejna część na poziomie poprzednich.
Kto polubił ten cykl nie będzie zawiedziony. Kto go nie lubi nie zmieni zdania.
Plusy:
- kontynuacja walk ludzi z obcymi;
- dokładniejszy opis obcych raz i ich ambicji podboju kosmosu;
- pierwszy kontakt z przedstawicielami jednej z obcych ras, Alfa;
- oryginalny opis abordażu w przestrzeni kosmicznej;
- kolejne niesamowite walki Aidy...

Jak wyżej ...poprzednie książki cyklu... Super polecam. Nowy sprzęt nowe zadania....

Jak wyżej ...poprzednie książki cyklu... Super polecam. Nowy sprzęt nowe zadania....

Oj, działo się, działo :) Z każdą kolejną przeczytaną książką z serii rosną moje oczekiwania. I, jak na razie, owe oczekiwania są spełnione.

Sorilla otrzymuje awans. Z kilkoma "bonusami" - odchodzi z pracy na uczelni, dostaje własny zespół operatorów oraz zadanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe do wykonania. Tymczasem Sojuszowi udaje się zebrać flotę, jakiej jeszcze galaktyki nie widziały.

W tej części przeważają scen (nazwijmy to roboczo) planetarnych jest stosunkowo niewiele. Większość wydarzeń rozgrywa się w kosmosie, na pokładach statków ludzi i obcych. A tam mamy niemalże wojnę totalną. Wracają dawno niewidziani bohaterowie (m.in. Ton czy dowódca "Socratesa"),pojawiają nowi, a wszystko razem tworzy spójny obrazek. Szczególnie spodobała mi się część, w której Aida próbuje przyzwyczaić się do większej wersji pancerza - nie spodziewałam się czegoś podobnego.

Krótko mówiąc, książka świetna. Zdecydowanie polecam całą serię :)

Oj, działo się, działo :) Z każdą kolejną przeczytaną książką z serii rosną moje oczekiwania. I, jak na razie, owe oczekiwania są spełnione.

Sorilla otrzymuje awans. Z kilkoma "bonusami" - odchodzi z pracy na uczelni, dostaje własny zespół operatorów oraz zadanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe do wykonania. Tymczasem Sojuszowi udaje się zebrać flotę,...

Jedziemy dalej to już kolejny Tom który czytam po kolei tego cyklu i jedno co się nasuwa na myśl warto zdecydowanie spodoba się każdemu fanowi space opery akcja prze do przodu nie zwalnia na chwilę

Jedziemy dalej to już kolejny Tom który czytam po kolei tego cyklu i jedno co się nasuwa na myśl warto zdecydowanie spodoba się każdemu fanowi space opery akcja prze do przodu nie zwalnia na chwilę

Nie będzie nam obcy Delta lub Alfa pluł bezkarnie w twarz, lub flotę kosmiczną dziurawił. Dalsze przygody niezniszczalnej,już porucznik, Aidy w kosmicznych potyczkach i abordażach, gdy walka z obcym Sojuszem wkracza na nowe tory. Świetne, rozrywkowe czytadło, które pochłania się niczym przestrzeń kosmiczną w nowych okrętach typu Terra. Dla oderwania się od rzeczywistości - jak najbardziej.

Nie będzie nam obcy Delta lub Alfa pluł bezkarnie w twarz, lub flotę kosmiczną dziurawił. Dalsze przygody niezniszczalnej,już porucznik, Aidy w kosmicznych potyczkach i abordażach, gdy walka z obcym Sojuszem wkracza na nowe tory. Świetne, rozrywkowe czytadło, które pochłania się niczym przestrzeń kosmiczną w nowych okrętach typu Terra. Dla oderwania się od rzeczywistości -...