LAiguille creuse

Okładka książki LAiguille creuse Maurice Leblanc
Okładka książki LAiguille creuse
Maurice Leblanc Wydawnictwo: Ventigo Media Cykl: Arsene Lupin (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Arsene Lupin (tom 3)
Wydawnictwo:
Ventigo Media
Data wydania:
2017-05-23
Data 1. wydania:
2017-05-23
Język:
francuski
ISBN:
9788381157872
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Przygoda Arsenea Lupina, Powrót Arsenea Lupina Francis de Croisset, Maurice Leblanc
Ocena 6,7
Przygoda Arsen... Francis de Croisset...
Okładka książki Nowe przygody Arsenea Lupina Francis de Croisset, Maurice Leblanc
Ocena 7,5
Nowe przygody ... Francis de Croisset...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
39
39

Na półkach:

Napisanie opinii o książce którą dopiero co skończyłem czytać zawsze stanowi dla dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie, zwłaszcza gdy jest jedną z całej serii tego samego autora. Jednak gdybym miał powiedzieć coś na temat „Tajemnica wydrążonej iglicy” to jednoznacznie muszę powiedzieć, z dotychczas poznanych ta poruszyła mnie najbardziej, zwłaszcza zmiennością akcji, przynajmniej takie odniosłem wrażenie ale przede wszystkim jej zakończeniem. Nie zdradzając szczegółów powiem tylko, że liczyłem na inne zakończenie. Polecam życząc miłej lektury

Napisanie opinii o książce którą dopiero co skończyłem czytać zawsze stanowi dla dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie, zwłaszcza gdy jest jedną z całej serii tego samego autora. Jednak gdybym miał powiedzieć coś na temat „Tajemnica wydrążonej iglicy” to jednoznacznie muszę powiedzieć, z dotychczas poznanych ta poruszyła mnie najbardziej, zwłaszcza zmiennością akcji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
50

Na półkach: , , ,

W Wydrążonej iglicy nasz Arsène musi zmierzyć się z młodym bystrzakiem Isidore Beautrelet, który potrafi rozwiązać każdą zagadkę, w tym gdzie podziewa się ogromny skarb, fortunę władców francuskich, kryjący się w tajemniczej nazwie „Wydrążona iglica”.

A zaczyna się niewinnie od wykradnięcia obrazów z pałacu hrabiego de Gevres.

Czyli jest młody sprytny uczniak, którego obawia się Arsene, jest nieudolny Ganimard, który ma bzika na punkcie schwytania Dżentelmena. Mamy również kobietę, która nasz Lupin ubóstwia. Kogo brakuje? Oczywiście Herlocka Holmesa. Również w tej części się pojawia.

Książka tak jak poprzednie są pisane stylem nie z tej opoki, ale z humorem, ironią, z ciekawą zagadką, i nowym bohaterem, z którym możemy śledzić jego poczynania i znaleźć naszego Lupina.

Końcówka książki, jest bardzo emocjonująca i teraz kiedy przeczytałam ją po raz kolejny to znowu zrobiło mi się przykro. Na pewno zaskoczenie jest zaskakujące.

W Wydrążonej iglicy nasz Arsène musi zmierzyć się z młodym bystrzakiem Isidore Beautrelet, który potrafi rozwiązać każdą zagadkę, w tym gdzie podziewa się ogromny skarb, fortunę władców francuskich, kryjący się w tajemniczej nazwie „Wydrążona iglica”.

A zaczyna się niewinnie od wykradnięcia obrazów z pałacu hrabiego de Gevres.

Czyli jest młody sprytny uczniak, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
328

Na półkach:

Poznajcie jednego z najsłynniejszych złodziei na świecie! Arsène Lupin.
Kiedy w pałacu hrabiego de Gesvres dochodzi do zuchwałej kradzieży słynnych obrazów,inspektor Ganimard Wyszyna śledztwo. Pomaga mu błyskotliwy młodzieniec Izydor Beautrelet. To w nim Lipin odnajduje godnego siebie przeciwnika,który odkrywa,że rabunek arcydzieł to jedynie element układanki prowadzący do wielkich tajemnic i miejsca ukrycia skarob władców Francji.
Arsène Lupin, dżentelmen o przestępczych skłonnościach,nazywany francuskim odpowiednikiem Sherlocka Holmesa nie mniej odbiega od jego historii,a więc jest to świetna lektura dla fanów drugiego!

Poznajcie jednego z najsłynniejszych złodziei na świecie! Arsène Lupin.
Kiedy w pałacu hrabiego de Gesvres dochodzi do zuchwałej kradzieży słynnych obrazów,inspektor Ganimard Wyszyna śledztwo. Pomaga mu błyskotliwy młodzieniec Izydor Beautrelet. To w nim Lipin odnajduje godnego siebie przeciwnika,który odkrywa,że rabunek arcydzieł to jedynie element układanki prowadzący do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
689
195

Na półkach:

Mnie tam wychodzi po przeczytaniu tej jednej książki o Arsenie Lupine że to chamowaty dupek.

Mnie tam wychodzi po przeczytaniu tej jednej książki o Arsenie Lupine że to chamowaty dupek.

Pokaż mimo to

avatar
1500
1196

Na półkach: , , ,

Mniej więcej miesiąc temu miałam okazję po raz pierwszy zapoznać się z Arsenem Lupinem, a teraz przyszła pora na kolejne tête-à-tête z tym nietuzinkowym francuskim włamywaczem. Poprzednim razem bawiłam się naprawdę dobrze, więc byłam ciekawa, czym tym razem Maurice Leblanc zaskoczy mnie czymś nietuzinkowym i odrobinę zwariowanym, jak przystało na samego Arsene’a Lipina. I właściwie nie nudziłam się, choć przyznaję, nieco bardziej uwiedli mnie obaj panowie w poprzednim tomie tego cyklu.

Znaczna część tej powieści bardzo mi się podobała i czytałam ją z dużym zainteresowaniem. Chwilami nawet niecierpliwiłam się w oczekiwaniu na to, co może wydarzyć się już na kolejnej stronie. Były momenty, kiedy mój czytelniczy głód, był niemalże zaspokojony, ale… Zdarzały się też takie fragmenty, które nieco mnie nużyły. Niemniej te drobne – nazwijmy to – „niedogodności” wynagradzała mi charyzmatyczna postać tytułowego bohatera oraz jego przebiegły umysł i gra, jaką prowadził ze stróżami prawa. Trzeba mu bowiem oddać, że wyobraźnie miał nie od parady i to do tego stopnia, że nie tylko świetnie planował swoje „wypady”, ale miał przy nich chyba nie mniej frajdy, co czytelnik w trakcie ich czytania. Ponadto nadal jestem pod ogromnym wrażeniem sztuki konwersacji, a właściwie potyczek słownych, jakie miały miejsce między Lupinem a innymi bohaterami. Zdaje się, że nawet przestępcę można podziwiać. I to podziwiać szczerze, gdyż mimo iż nie stroni od łamania prawa, ma w sobie urok psotnego chłopca i styl godny prawdziwego dżentelmena, a to wiele kobiet pociąga. 😉

Trudno uwierzyć, że nasz uroczy Arsene ma już ponad sto lat, prawda? Mimo swojego leciwego wieku pozostał i pozostanie żywiołowym i barwnym osobnikiem, o którym będą czytać kolejne pokolenia i zapewne również one będą zachwycone jego postacią i piórem Maurice’a Leblanca. Bo piórem Maurice’a Leblanca nie można się nie zachwycać. Sposób, w jaki przeniósł na papier ówczesne realia Francji, tamten klimat, sposób wysławiania się po prostu oczarowuje i chłonie się to wszystko całym sobą.

Całości dodaje sznytu okładka, która imituje skórę (niegdyś tak popularny materiał na okładkach),a którą to uzupełniają złote detale, sprawiając, że pięknie prezentuje się na półce i od razu wpada w oko.

Jeśli lubicie francuską literaturę i klasyki, to przygody Arsene’a Lupina są czymś, co koniecznie musicie przeczytać. Jeśli zaś nie macie jeszcze zdania co do tegoż nietuzinkowego włamywacza-dżentelmena… Cóż, pora sprawdzić, jakie wrażenie na Was wywrze. 🙂

Mniej więcej miesiąc temu miałam okazję po raz pierwszy zapoznać się z Arsenem Lupinem, a teraz przyszła pora na kolejne tête-à-tête z tym nietuzinkowym francuskim włamywaczem. Poprzednim razem bawiłam się naprawdę dobrze, więc byłam ciekawa, czym tym razem Maurice Leblanc zaskoczy mnie czymś nietuzinkowym i odrobinę zwariowanym, jak przystało na samego Arsene’a Lipina. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
5

Na półkach: , ,

Rewelacyjna książka. Świetnie stworzona historia. Bardzo podobała mi się "płynność" poruszania się akcji. Rozwiązanie zagadki o Iglicy nie było oczywiste, dzięki czemu bardziej się wciąga w czytanie.

Rewelacyjna książka. Świetnie stworzona historia. Bardzo podobała mi się "płynność" poruszania się akcji. Rozwiązanie zagadki o Iglicy nie było oczywiste, dzięki czemu bardziej się wciąga w czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
93
18

Na półkach:

Wspaniała, trzymająca w napięciu do samego końca

Wspaniała, trzymająca w napięciu do samego końca

Pokaż mimo to

avatar
1230
846

Na półkach: , ,

"Arsene Lupin. Wydrążona Iglica" to pelnowymiarowa przygoda, w której przenosimy się do pałacu hrabiego de Gesvres. Doszło tam do zuchwałej kradzieży obrazów, a śledztwo prowadzi nadinspektor Ganimard w towarzystwie zuchwalego licealisty Beautreleta - detektywa-amatora - który sprawia złodziejowi. wiele problemów. Czy stawka jednak jest większa niż obrazy i dotyczy legendarnej wydrążonej iglicy, gdzie skryto fortunę królów Francji?

Po opowiadaniach przyszedł czas na dłuższą opowieść, w której jeszcze lepiej można postać spryt oraz inteligencję Lupina. Fascynująca jest walka dwóch potężnych umysłów, czyli Arsene z Izydorem. Ich wzajemne wyprzedzanie sie o ułamek myśli i rywalizacja w dążeniu do ostatecznego zwycięstwa to najprzymniejsze dla mnie fragmenty książki 😁 Lupin nie przestaje zaskakiwać swoimi strategiami, przebraniami i zaskakującymi poczynaniami 😊

Autor zastosował przyjemną, wartką narrację, przez fabułę się lekko płynie. Interesujące jest odkrywanie sekretu położenia Wydrążonej Iglicy poprzez badanie kolejnych małych wskazówek. Finał natomiast mnie zaskoczył i wywołał chyba najwięcej emocji poprzez swój slodko-gorzki smak wydarzeń. Arsene nabrał tu jeszcze więcej autentyczności i ludzkiego oblicza, a jego uczucia udzielają się czytelnikowi w czasie lektury.

To bardzo ciekawy tom i godna polecenia pozycja dla fanów lżejszych powieści kryminalnych 😊

"Arsene Lupin. Wydrążona Iglica" to pelnowymiarowa przygoda, w której przenosimy się do pałacu hrabiego de Gesvres. Doszło tam do zuchwałej kradzieży obrazów, a śledztwo prowadzi nadinspektor Ganimard w towarzystwie zuchwalego licealisty Beautreleta - detektywa-amatora - który sprawia złodziejowi. wiele problemów. Czy stawka jednak jest większa niż obrazy i dotyczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
327

Na półkach:

Tajemnica wydrążonej iglicy", to jedna z poczytniejszych powieści Maurice’a Leblanca o przygodach dżentelmena włamywacza i jest jedną z kilku, które oscylują wokół tajemnic związanych z pewną rymowanką nawiązującą w przypadku tym przypadku do zaginionego skarbu królów Francji.
Powieść po pewnych modyfikacjach wydana została w 1909 roku, gdyż autor borykał się z kilkoma zarzutami plagiatu oraz czerpania dosyć jednoznacznych inspiracji z innych powieści. Głównym przeciwnikiem Lupina zostaje młody detektyw amator Isidor Beautrele, a także jego zaciekły przeciwnik, który przez wzgląd na prawa autorskie i sprzeczkę z samym A.C. Doylem został ochrzczony mianem Herlocka Sholmesa.

Powieść jest ciekawa, chociaż napisana językiem wymagającym odrobiny skupienia, dlatego też nie polecam czytania jej w komunikacji miejskiej. Niemniej zalecam wcześniejsze zapoznanie się z pierwszym tomem przygód Lupina. 

Tajemnica wydrążonej iglicy", to jedna z poczytniejszych powieści Maurice’a Leblanca o przygodach dżentelmena włamywacza i jest jedną z kilku, które oscylują wokół tajemnic związanych z pewną rymowanką nawiązującą w przypadku tym przypadku do zaginionego skarbu królów Francji.
Powieść po pewnych modyfikacjach wydana została w 1909 roku, gdyż autor borykał się z kilkoma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
22

Na półkach: ,

Strasznie tu wszystko naiwne, portrety psychologiczne poza Lupinem spłycone do minimum, a intryga tak mocno (i niepotrzebnie) zagmatwana, że dostałem bólu głowy. Szkoda, że akurat nie miałem przy sobie Aspiryny. No i bardzo przykro było też patrzeć na to, kogo autor zrobił z Sherlocka Holmesa. Jestem zawiedziony i raczej do Leblanca już nie wrócę.

Strasznie tu wszystko naiwne, portrety psychologiczne poza Lupinem spłycone do minimum, a intryga tak mocno (i niepotrzebnie) zagmatwana, że dostałem bólu głowy. Szkoda, że akurat nie miałem przy sobie Aspiryny. No i bardzo przykro było też patrzeć na to, kogo autor zrobił z Sherlocka Holmesa. Jestem zawiedziony i raczej do Leblanca już nie wrócę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    372
  • Chcę przeczytać
    236
  • Posiadam
    128
  • Teraz czytam
    10
  • Audiobook
    8
  • 2022
    7
  • Kryminały
    6
  • 2021
    6
  • Audiobooki
    6
  • 2023
    4

Cytaty

Więcej
Maurice Leblanc Tajemnica wydrążonej iglicy Zobacz więcej
Maurice Leblanc Tajemnica wydrążonej iglicy Zobacz więcej
Maurice Leblanc Arsène Lupin. Tajemnica Wydrążonej Iglicy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także