Jaga Czekolada i baszta czarownic

Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
78
27

Na półkach: ,

Zarówno część pierwsza jak i druga są dość nudne. Fabuła bez polotu. Brak napięcia, zaskoczenia. Nic tu nie intryguje, nie wciąga. Jako plus mogę wskazać ogólny klimat i brak przemocy.

Zarówno część pierwsza jak i druga są dość nudne. Fabuła bez polotu. Brak napięcia, zaskoczenia. Nic tu nie intryguje, nie wciąga. Jako plus mogę wskazać ogólny klimat i brak przemocy.

Pokaż mimo to

avatar
1508
1304

Na półkach: , , , ,

"Na okładce książki widnieją słowa: „Wielka przygoda z odrobiną magi!”. A tymczasem, przykro mi to stwierdzić, ta historia jest po prostu… nudna. I nie pomaga nawet fakt, że pełni ona po części rolę dydaktyczną, gdyż zwraca uwagę na to, co ważne w naszym życiu, i choćby dlatego warto by było dotrwać do końca powieści, by w pełni zrozumieć jej przesłanie. Nim cokolwiek zaczyna się dziać, musimy przebrnąć przez stanowczo zbyt długi wstęp przybliżający nam samą Jagę, jej rodzinę i otoczenie. A kiedy już do czegoś dochodzi, to dzieje się to tak szybko i w sumie bez większych emocji, że nawet nie wiadomo kiedy, a już docieramy do ostatniej strony. Dzieci to bardzo wybredni czytelnicy. Jeśli książka nie zdoła wciągnąć ich od pierwszych stron, to po prostu odłożą ją na bok i do niej nie wrócą. Zwyczajnie o niej zapomną.

Obawiam się, że taki los może spotkać najnowszą książkę Agnieszki Mielech…"

Cała recenzja dostępna na moim blogu: http://magicznyswiatksiazki.pl/jaga-czekolada-i-baszta-czarownic-agnieszka-mielech/

"Na okładce książki widnieją słowa: „Wielka przygoda z odrobiną magi!”. A tymczasem, przykro mi to stwierdzić, ta historia jest po prostu… nudna. I nie pomaga nawet fakt, że pełni ona po części rolę dydaktyczną, gdyż zwraca uwagę na to, co ważne w naszym życiu, i choćby dlatego warto by było dotrwać do końca powieści, by w pełni zrozumieć jej przesłanie. Nim cokolwiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
752
248

Na półkach: , ,

“Jaga Czekolada i Baszta Czarownic” to pierwszy tom cyklu o Jagodzie Nugat i jej przygodach. Jagoda jest zwykłą uczennicą zupełnie zwyczajnej szkoły i klasy 5a, do której uczęszcza od niedawna, od przeprowadzki. Na razie nie ma przyjaciółek i póki co, czuje się w szkole bardzo samotna. Chociaż mocno się stara, nadal tęskni za starą szkołą, dawnymi koleżankami i poprzednią klasą. Tutaj czuje się obco i źle. Na domiar złego zupełnie nie idzie jej w szkole muzycznej, gdzie uczy się grać na fortepianie i ostatnio zalicza same wpadki. Marzy o tym, by wrócić do starego domu i starej szkoły.

Rodzice Jagi są zapracowani i ciągle zajęci, dlatego też większość czasu poza szkołą dziewczynka spędza ze swoją opiekunką Kingą, którą po cichu przezwała Pralinką.

Pewnego dnia, do opuszczonego domu w sąsiedztwie, wprowadzają się nowe lokatorki: Mirella i jej córka Lukrecja. Choć wydają się nieco dziwne, jakby niedzisiejsze, Jagoda szybko zaprzyjaźnia się z Lukrecją. Mirella wkrótce otwiera cukiernię, w której serwuje przepyszne słodkości, a dziewczynki bardzo chętnie jej pomagają.

Po paru dniach Jagoda dowiaduje się, dlaczego nowe przybyszki wydały jej się początkowo dziwne i niecodzienne. Otóż Mirella i Lu są czarodziejkami z Królestwa Almendurii. Przyszłość Pierwszego Świata, w którym żyje Jagoda i jej rodzina, została zagrożona. Zły czarnoksiężnik Hedim chce przejąć władzę nie tylko nad Pierwszym Światem, ale również nad wszystkimi innymi krainami.

str. 204 – “- Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Konwentu Czarodziejów Almendurii wasz kraj nazywa się Pierwszym Światem. My, Almendurczycy, troszczymy się o was i o porządek na kontynencie Ośmiu Królestw. Nasze istnienie jest owiane tajemnicą. Poza granicą naszego kraju nikt o nas nie wie, chociaż potomkowie wielu z nas żyją w Pierwszym Świecie. Jestem pewna, że ich poznałaś (…)”.

Mirella i Lu szukają w Pierwszym Świecie osoby, która stawi czoła złemu Hedimowi. Jagodzie trudno w to wszystko uwierzyć, jednak dziewczynka szybko angażuje się w pomoc w kawiarni. Manufaktura Czekolady – bo taką właśnie nazwę nadała cukierni Mirella – jest tak samo niezwykła, jak jej właścicielki, a w ogrodzie panuje piękna wiosna i kwitną kwiaty. I nie ma znaczenia czy poza ogrodem właśnie leje deszcz i wieje wiatr, czy też świeci słońce. Tak czy tak, w ogrodzie Mirelli nadal kwieci się ciepła wiosna.

Jagoda dość szybko się przekonuje, że czarnoksiężnik Hedim nie musi wcale przebywać w pobliżu, by szpiegować. Prędko też poznaje siłę jego czarów.

str. 208 – “- Przed wielu laty był jednym z nas. Urodził się w Almendurii i zasiadał w Konwencie Czarodziejów. Ale chciał więcej władzy niż inni. To nie spodobało się konwentowi, który upomniał Hedima i zakazał mu praktyk czarodziejskich, dopóki nie zmieni swojego postępowania. Hedim nie zamierzał się dostosować. Zbuntował się i uciekł do sąsiedniego Królestwa Echadory, przysięgając zemstę. Zebrał tam grupę zwolenników, niebezpiecznych Naguali, i przejął rządy”.

“Jaga Czekolada i Baszta Czarownic” to pierwszy tom nowej serii dla dzieci. Na okładce widnieje wskazówka, iż powieść przeznaczona jest dla dzieci od dziewięciu lat, ale myślę, że wszystko zależy od konkretnego dziecka i należy potraktować tę wskazówkę orientacyjnie. Moja córka ma osiem lat i od mniej więcej dwóch czytujemy już tego właśnie typu powieści. Książka kierowana jest do dziewczynek, znajdziemy w niej elementy grozy i ten specyficzny dreszczyk, które dzieci w książkach bardzo lubią. Jest też humor, jest przyjaźń, tajemnice i sekrety. Wszystko to składa się na ciekawą i wciągającą lekturę dla dzieci.

Jagoda jest interesującą postacią, w której cechach charakteru znajdzie swoje odbicie każda niemal dziewczynka w jej wieku. Jako “nowa” w nowej szkole musi stawić czoło niejednemu wyzwaniu, przy tym bardzo chce znaleźć przyjaciółkę. Zwłaszcza że wkrótce jej życie ma się diametralnie zmienić.

Samo wydanie powieści uważam za bardzo udane: twarda okładka, magiczny obrazek, ilustracje Magdaleny Babińskiej, które mnie i mojej córce bardzo się spodobały. Nie są wprawdzie kolorowe, ale zastosowanie czerni i odcieni szarości w zupełności tu wystarczały. Zwłaszcza że ilustracje są wykonane z dużą dbałością o szczegóły i z zachowaniem wielu detali. Przy tym obrazki są po prostu ładne, z pewnością spodobają się dzieciom, no i jest ich dość sporo.

Duży druk zachęci dzieci do samodzielnego czytania, zwłaszcza te, które zniechęcają się na widok drobniejszych literek.

Książkowa Jagoda nie od razu poznaje prawdziwą tożsamość swoich nowych sąsiadek, przez co odniosłam wrażenie, że zanim to nastąpiło, musieliśmy Jagodę dobrze poznać. I sądzę, że jest to tutaj potrzebne – to taka uwaga dla mniej cierpliwych. Takie jest chyba prawo różnych książkowych serii, że ten pierwszy stanowi coś w rodzaju pilota, zapowiedzi tego, co się dopiero będzie działo w następnych. I tutaj mamy zapowiedź wielu ciekawych przygód, jakie będą udziałem Jagi Czekolady. A wszystko na niespełna trzystu stronach.

Myślę, że książkę można polecać dziewczynkom od ośmiu do trzynastu lat. Starsze mogą się już troszeczkę nudzić, dla młodszych może się ona okazać za poważna. Osobiście czekam na kolejne tomy, a ten serdecznie polecam.

*cytaty pochodzą z książki
**opinia również na moim blogu autorskim: http://marta.kolonia.gda.pl/connieblog

“Jaga Czekolada i Baszta Czarownic” to pierwszy tom cyklu o Jagodzie Nugat i jej przygodach. Jagoda jest zwykłą uczennicą zupełnie zwyczajnej szkoły i klasy 5a, do której uczęszcza od niedawna, od przeprowadzki. Na razie nie ma przyjaciółek i póki co, czuje się w szkole bardzo samotna. Chociaż mocno się stara, nadal tęskni za starą szkołą, dawnymi koleżankami i poprzednią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1505
1200

Na półkach: , , , ,

Przyjemnie jest od czadu do czasu sięgnąć po książki skierowane dla małych czytelników i sprawdzić, co wydawnictwa mają do zaproponowania. Tym razem miałam okazję poznać Jagę Czekoladę i wkroczyć w magiczny świat, który z pewnością pokocha niejedna mała dziewczynka…

Jaga Czekolada i baszta czarownic wedle oznaczeń na książce przeznaczona jest dla czytelników 9+, niemniej w mojej opinii już dziecko siedmioletnie, które czyta i kocha to robić, znajdzie w tej powieści przyjemną odskocznię od rzeczywistości.

Dużym plusem tej historii jest wątek magiczny, a jak wiadomo czary i magia to, to co większość małych czytelników lubi w książkach najbardziej. Do tego tajemnice oraz zagadki i masa słodkości – czegóż można chcieć więcej? :)
Autorka bardzo prostym i przystępnym językiem wprowadza młodego czytelnika w świat Jagi Czekolady i perypetii, jakie jej się przytrafiają. Plastyczny język pobudza dziecięcą wyobraźnię, a duża czcionka zdecydowanie wpływa na przyjemność z czytania.

Główna bohaterka jest tak wykreowana, że niejedna dziewczyna odnajdzie w niej odzwierciedlenie siebie. Tak, jak większość dzieci nie przepada za odrabianiem lekcji, czy uczęszczaniem na znielubione zajęcia dodatkowe, bądź musi zmierzyć się z byciem „nową” w nowej szkole… Niemniej nadal pozostaje ona miłą i sympatyczną postacią, która z pewnością zostanie ciepło odebrana przez czytelników. :)

Co prawda wstęp do książki może się okazać nieco nudny, jednak są to tylko pozory. Dzięki takiemu ujęciu historii czytelnik ma pełny obraz tego i powoli wczytuje się w wydarzenia zawarte na kolejnych kartach powieści.
Autorka poprzez powieść ukazuje wygląd współczesnego społeczeństwa, gdzie ludzie skupieni są na najnowszych technologiach, są wpatrzeni w laptopy, smartfony itd. Szary, ujednolicony świat, w którym brakuje komunikacji między obcymi ludźmi, ba! nawet w rodzinie.
Na przykładzie Jagi Czekolady ukazana jest także wartość przyjaźni w życiu dziecka, które pragnie być akceptowane i lubiane przez rówieśników.

Całość dopełnia przyjemna dla oka okładka, którą dzieci, zwłaszcza dziewczynki będą zachwycone oraz ilustracje Magdaleny Babińskiej, które nie dość, że są bardzo ładne, to idealnie oddają treść książki.

Podsumowując: Jaga Czekolada i baszta czarownic to przyjemny kawałek literatury dziecięcej, który nie tylko sprawia przyjemność, jaką jest lektura książki, ale ma także uczy. Idealna na rozpoczęcie przygody z czytaniem, dzięki dużej czcionce i ciekawej czarodziejskiej przygody głównej bohaterki… A to dopiero pierwszy tom cyklu…

Przyjemnie jest od czadu do czasu sięgnąć po książki skierowane dla małych czytelników i sprawdzić, co wydawnictwa mają do zaproponowania. Tym razem miałam okazję poznać Jagę Czekoladę i wkroczyć w magiczny świat, który z pewnością pokocha niejedna mała dziewczynka…

Jaga Czekolada i baszta czarownic wedle oznaczeń na książce przeznaczona jest dla czytelników 9+, niemniej ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1358
525

Na półkach: , ,

Fabuła bez polotu. Brak napięcia, zaskoczenia. Nic tu nie intryguje, nie wciąga. Duży plus za rysunki.

Fabuła bez polotu. Brak napięcia, zaskoczenia. Nic tu nie intryguje, nie wciąga. Duży plus za rysunki.

Pokaż mimo to

avatar
892
27

Na półkach:

Dzieci to najwybredniejsi czytelnicy i jeżeli historia nie wciągane ich od razu to książkę szybko odłożą.
I chociaż historia Jagi jest jak najbardziej dydaktyczna i w wielu miejscach wskazuje problemy naszych czasów i podkreśla to, co w życiu ważne, to nie zmienia faktu, że jest nudna.
Akcja jako taka rozwija się dopiero koło 200 strony i nie jest to też nic zaskakującego.

Dzieci to najwybredniejsi czytelnicy i jeżeli historia nie wciągane ich od razu to książkę szybko odłożą.
I chociaż historia Jagi jest jak najbardziej dydaktyczna i w wielu miejscach wskazuje problemy naszych czasów i podkreśla to, co w życiu ważne, to nie zmienia faktu, że jest nudna.
Akcja jako taka rozwija się dopiero koło 200 strony i nie jest to też nic zaskakującego.

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
323

Na półkach:

Kolejna książka z naszej niekończącej się listy, tym razem z gatunku dziecięcej polskiej powieści fantasy. Córeczka zaczęła czytać tuż przed wakacyjnym wyjazdem i choć byłam pewna, że dokończymy ją we wrześniu, to dziwnym trafem znalazła się w plecaku."No bo przecież jak mam półtora miesiąca żyć i nie wiedzieć, co się wydarzy u Jagi, mamoooo" - usłyszałam. Faktycznie, przeczytałyśmy ją w ciągu tygodnia: Florcia, ja i babcia, która usłyszawszy głośne czytanie wnuczki, musiała sprawdzić, co też za powieści czyta dzisiejsza prawie młodzież.
Pierwszy tom opowiada historię Jagody Nugat, dziewczynki z klasy 5a, która przeprowadziwszy się do innego miasteczka zupełnie nie potrafi odnaleźć się w obcym miejscu. Zapracowani, zabiegani rodzice, niania do opieki, niesympatyczni i nieznani rówieśnicy, traktujący inaczej ubraną dziewczynkę jak intruza i obcego, oschli nauczyciele i ta znienawidzona szkoła muzyczna, w której zupełnie jej się nie wiedzie.Tak, mnóstwo dzieciaków w dzisiejszym świecie ma identyczny, wynikający z alienacji problem. Dlatego właśnie Jagodzie jest smutno, samotnie, źle i bardzo, ale to bardzo tęskniąco za koleżankami z dawnej szkoły. Tak się dzieje do chwili, w której poznaje swoje nowe sąsiadki Mirellę i Lukrecję wynajmujące opuszczony dotychczas dom. Mama i córka szybko zaprzyjaźniają się z Jagą, a kiedy dziewczynka je odwiedza okazuje się, że z zapuszczonego domiszcza uczyniły najprzytulniejsze na świecie gniazdko. Równie wyjątkowa staje się prowadzona przez mamę Lukrecji cukierenka, do której za przeróżnymi słodkościami ludzie ściągają z najdalszych rejonów miasta.
Jednak na wskutek gadulstwa i nieostrożności Lu szybko wychodzi na jaw, kim tak naprawdę są sąsiadki.
I tu, proszę państwa, zaczyna się prawdziwa akcja, ponieważ Mirella i Lukrecja to ( tadaaam!!) czarodziejki z magicznego Królestwa Almendurii, a pojawiły się w świecie Jagody jedynie na chwilę, by wypełnić powierzone im zadanie i znaleźć osobę, która stawi czoło przesiąkniętemu złem czarnoksiężnikowi Hedimowi. Kogoś o dobrym sercu i niezwykłym talencie. Tak zaczyna się prawdziwa, trochę straszna, trochę " z dreszczykiem emocji" przygoda Jagi, która w czytelniczkach budzi jednocześnie przemożną chęć schowania się pod kołdrą, chichotania ze strachu i nieprzerywania lektury. Takie książki chyba dziewczynki jednak lubią!
I chociaż znajdą się tacy, którzy będą rozwodzić się o nudzie, o mało wartkiej akcji czy sztywnych dydaktycznych wtrąceniach, to dla nas książka jest świetna. Córka przeczytała i ani nie pisnęła, że nudne czy przydługie. Oczywiście, jeśli ktoś oczekuje wartkiej akcji od pierwszej strony, cóż...trzeba szukać dalej.
Piękna szata graficzna, elegancka, lśniąco-satynowa okładka duża czcionka ułatwiająca samodzielne czytanie, (dla nas to ogromny plus!) wspaniałe, szczegółowe i dopracowane do ostatniego szczegółu (moja córka nawet lupę wykorzystała do studiowania) czarno-białe rysunki (dlaczego ich tak mało, pytam?). Wszystko to sprawia, że sięga się po"Jagę Czekoladę" trochę z fascynacją, oczekiwaniem, a już na pewno z uśmiechem na twarzy. Sugerowana jest dla czytelników od lat 9, ale młodsze spokojnie ogarną.

Kolejna książka z naszej niekończącej się listy, tym razem z gatunku dziecięcej polskiej powieści fantasy. Córeczka zaczęła czytać tuż przed wakacyjnym wyjazdem i choć byłam pewna, że dokończymy ją we wrześniu, to dziwnym trafem znalazła się w plecaku."No bo przecież jak mam półtora miesiąca żyć i nie wiedzieć, co się wydarzy u Jagi, mamoooo" - usłyszałam. Faktycznie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
61

Na półkach: , ,

Słuchałam tej książki na audiobooku, i jest świetna. Mogli by tylko zrobić lepsze zakończenie. Trochę późno rozwinęli, bo zostało mało stron, a w historii mało się działo. Nawet mimo to czułam się świetnie słuchając tego i serdecznie wszystkim polecam.

Słuchałam tej książki na audiobooku, i jest świetna. Mogli by tylko zrobić lepsze zakończenie. Trochę późno rozwinęli, bo zostało mało stron, a w historii mało się działo. Nawet mimo to czułam się świetnie słuchając tego i serdecznie wszystkim polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    27
  • Posiadam
    4
  • 2019
    3
  • 2018
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura polska
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Audiobook
    1
  • Serie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jaga Czekolada i baszta czarownic


Podobne książki

Przeczytaj także