Bajkał tam i z powrotem
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Biblioteka "Poznaj Świat"
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2018-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-02
- Liczba stron:
- 276
- Czas czytania
- 4 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381270779
- Tagi:
- Bajkał Rosja Syberia podróż podróże literatura podróżnicza
„Bajkał tam i z powrotem” to opowieść o podróży. O tym, jak grupa młodych ludzi (czwórka archeologów i jedna graficzka) wybrała się autostopem nad Bajkał. Plan był prosty: przejechać Ukrainę, zobaczyć Moskwę i Petersburg, skoczyć na chwilę do Karelii, potem nad Bajkał, w drodze powrotnej zahaczyć o Ałtaj, a później już przez Kaukaz do Gruzji, stamtąd do Turcji, szybki rajd przez Europę południową i triumfalny powrót do kraju przez Rysy. Prawie się udało, chociaż w praktyce wyglądało to nieco inaczej…. Dwadzieścia jeden tysięcy kilometrów różnymi środkami transportu, głównie autostopem. Tysiące spotkań, setki pięknych miejsc i parę brzydkich, kilka zniszczonych butów. Projekt: „Jak zostać władcą świata – teoria i praktyka”, zainspirowany dawnymi imperiami i azjatyckimi koczownikami. Pięć miesięcy w drodze. Początkowo chodziło o archeologię i pomniki wielkiej historii. Z czasem okazało się, że tym, co ma największą wartość, są po prostu spotkani ludzie i ich historie. Gdyby nie oni, nie byłoby tej książki, a podróżowanie jako takie w ogóle nie miałoby sensu.
To nie jest reportaż o Rosji i krajach Europy Wschodniej, ale zapis wrażeń z podróży nad Bajkał i z powrotem. Wynika z niego, że… statystycznie świat jest dobry. Przez pięć miesięcy młodzi podróżnicy mogli zginąć kilka razy – rozjechani przez pijanych kierowców, zamordowani przez miejscowych bandytów w przydrożnych krzakach, zagryzieni przez psy, czy przysypani przez ruiny, pod którymi beztrosko rozbili namiot. Tymczasem przydarzyły im się tylko cztery nieprzyjemne sytuacje (z których i tak wyszli cało). Sytuacji pozytywnych, gdy ktoś ich podwiózł, przenocował, nakarmił, wskazał drogę czy zwyczajnie powiedział dobre słowo, nie dałoby się zliczyć. Mimo rozbojów, gwałtów i szalejącej nienawiści, o których trąbią media, wciąż są ludzie, którzy widząc spragnionego człowieka, zamiast go pobić i zabrać mu aparat, podadzą butelkę wody. Czasem trzeba pojechać na koniec świata, żeby się o tym przekonać
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 89
- 52
- 14
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Mało jest inwestycji na Syberii, ale jednego tu nie brakuje: gościnności i zwykłej pogody ducha.
Mogłyśmy za to zobaczyć spiralne labirynty ułożone przez niewiadomo kogo z polnych kamieni na pustkowiach oraz jedną z najpiękniejszych toal...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Książka kupiona na jakiejś wyprzedaży, bo to i Bajkał i kolej transsyberyjska, powinno być dobrze.
I było dobrze.
Mogłam z młodymi ludźmi, studentami archeologii, stopem podróżować po Rosji, udać się plackartą nad Bajkał koleją transsyberyjską , marzenie każdego miłośnika Wschodu, obecnie nierealne, ze względu na okoliczności zewnętrzne.
Książka sprawiła mi sporo satysfakcji czytelniczej, odbyłam podróż z sympatycznymi ludźmi nie ruszając się z kanapy. Językowo i stylistycznie sprawnie napisana, lekkim piórem i z humorem oraz dystansem i odwagą tak przynależnym młodości.
Poza tym pozycja pięknie i starannie wydana, z mnóstwem zdjęć, będzie na pewno ozdobą każdej biblioteczki.
Książka kupiona na jakiejś wyprzedaży, bo to i Bajkał i kolej transsyberyjska, powinno być dobrze.
więcej Pokaż mimo toI było dobrze.
Mogłam z młodymi ludźmi, studentami archeologii, stopem podróżować po Rosji, udać się plackartą nad Bajkał koleją transsyberyjską , marzenie każdego miłośnika Wschodu, obecnie nierealne, ze względu na okoliczności zewnętrzne.
Książka sprawiła mi sporo...
Lubię książki podróżnicze, zwiedzanie na kartach książek. Na taką przygodę, na jaką porwała się autorka z przyjaciółmi to ja bym nie miała odwagi. Już pomijając, że celem była Rosja i Bajkał.
Mam mieszna odczucia w stosunku do tej książki, jednak to nie to co Cejrowski. Jego książki czytają się same. Tutaj wiele sytuacj nie ma zakończenie, urwane w połowie, nie domknięte. Inne potraktowane po macoszemu. Strasznie mnie to uwierało. Wszystko wydaje się powierzchowne, bez rozwinięcia bliżej pewnych histori, które miały fajny potencjał. Autorka zamiast skupić się albo na ludziach mijanych po drodze i celach podróży, które miały być atrakcją dla czytelnika, ciągle pisze o nocowaniu w krzakach, ile zajęło im złapanie stopa i jak się przegrupowywali.
Zdarzają się też ciekawe momenty, kiedy można już poczuć klimat, ale doświadczyłam tego dopiero w Gruzji 🙈
Liczyłam na trochę lepszą lekturę.
Lubię książki podróżnicze, zwiedzanie na kartach książek. Na taką przygodę, na jaką porwała się autorka z przyjaciółmi to ja bym nie miała odwagi. Już pomijając, że celem była Rosja i Bajkał.
więcej Pokaż mimo toMam mieszna odczucia w stosunku do tej książki, jednak to nie to co Cejrowski. Jego książki czytają się same. Tutaj wiele sytuacj nie ma zakończenie, urwane w połowie, nie domknięte....
Fajna, lekka literatura podróżnicza, choć brakowało mi tutaj nieco emocjonalnego zagłębienia się w podróż, odwiedzone miejsca i spotkanych ludzi. Książka bardziej w stylu luźnej opowieści koleżanki przy piwie. Mimo wszystko i tak czytało się bardzo fajnie i wiele z informacji zawartych w książce może być przydatnych, jeśli ktoś planuje podobną podróż.
Fajna, lekka literatura podróżnicza, choć brakowało mi tutaj nieco emocjonalnego zagłębienia się w podróż, odwiedzone miejsca i spotkanych ludzi. Książka bardziej w stylu luźnej opowieści koleżanki przy piwie. Mimo wszystko i tak czytało się bardzo fajnie i wiele z informacji zawartych w książce może być przydatnych, jeśli ktoś planuje podobną podróż.
Pokaż mimo toCytując fragment wpisu p. Cejrowskiego z tylnej okładki książki – „ pojechali, dojechali i wrócili cało, tam i z powrotem” – potwierdzam, że mniej więcej tak to wynika z treści lektury.
Edytorsko książka bardzo dobra, jak i inne pozycje z serii Poznaj Świat, ale zdjęcia już nie opisane i nie współgrające z tekstem. Wyprawa niewątpliwie ciekawa, lecz opis jej to w większości relacja samego procesu przemieszczania się i szukania noclegów. Mało mamy tu wrażeń i opisów poznanych miejsc i ludzi, niewiele anegdot i historii.
Cytując fragment wpisu p. Cejrowskiego z tylnej okładki książki – „ pojechali, dojechali i wrócili cało, tam i z powrotem” – potwierdzam, że mniej więcej tak to wynika z treści lektury.
więcej Pokaż mimo toEdytorsko książka bardzo dobra, jak i inne pozycje z serii Poznaj Świat, ale zdjęcia już nie opisane i nie współgrające z tekstem. Wyprawa niewątpliwie ciekawa, lecz opis jej to w...
Jako wstęp do bardziej szczegółowych reportaży może być, w innym przypadku nie za dobrze. Wszystko dzieje się zbyt szybko, jak na kilkumiesięczną podróż. Brakuje dialogów z "tubylcami", dokładniejszego opisu miejsc (plus niepodpisane zdjęcia),a sama końcówka książki, napisana, chyba tylko po to (tak uważam),aby ilość stron się zgadzała.
Jako wstęp do bardziej szczegółowych reportaży może być, w innym przypadku nie za dobrze. Wszystko dzieje się zbyt szybko, jak na kilkumiesięczną podróż. Brakuje dialogów z "tubylcami", dokładniejszego opisu miejsc (plus niepodpisane zdjęcia),a sama końcówka książki, napisana, chyba tylko po to (tak uważam),aby ilość stron się zgadzała.
Pokaż mimo toKsiążka Bajkał. Tam i z powrotem jest kolejna pozycją z Biblioteki Poznaj świat, po którą sięgnąłem spodziewając się, że zabierze mnie w niezwykła i emocjonującą podróż po najdalszych zakątkach Bajkału. Poznam ciekawe miejsce do odwiedzenia i interesujących ludzi spotykanych podczas wyprawy. Dlatego uwielbiam książki podróżnicze i sięgając po nową propozycje nie znanej mi wcześniej Moniki Radzikowskiej oczekiwałem pełnych przygód i niezwykłych miejsc w czasie lektury.
Wyprawa rozpoczyna się od Polski, z której wyrusza grupka kilku osób w tym autorka przez różne kraje do celu podróży jaki staje się Bajkał. Pokrótce dostajemy opisy przygotowania do podróży, problematyczne kwestie dotyczące wjazdu do krajów i załatwienie formalności w kwestii wiz. Później stają przed problemami dotyczącymi transportu i postanawiają przez resztę wyprawy jechać autostopem. Pięć miesięcy w podróży po różnych krajach i miejscach śladami pozostałości archeologicznych zamieniło się w relacje o spotkaniu mieszkańców poszczególnych krajów i odwiedzeniu ciekawych miejsc w danym mieście. Autorka zabiera nas w podróż przez Ukrainę, Rosję, Syberię, do celu jakim jest Bajkał. W drodze powrotnej wędrujemy przez Gruzję, Ałtaj aż do Polski. Opisuje pokrótce spotykanych ludzi i ich gotowość do pomocy jaką proponują. Nie brakuje nieraz opisów ciekawych miejsc i lokalnych problemów, które spotykają na swojej drodze w czasie wyprawy. Mając kłopoty wynikające z podróżowaniem stopem i ich rozwiązywanie. Dostajemy opisy życzliwości i chęci pomocy naszym bohaterom, na które mogą liczyć od mieszkańców poszczególnych odwiedzanych miejsc. Spotykamy również obraz Polaków mieszkających w różnych krajach ułatwiających przyjaciołom jak jej samej pokonanie po drodze przeciwności losu. Autorka przedstawia wyprawę w sposób ciekawy i niezwykle obrazowy. Wykorzystując do tego swój własny dziennik, gdzie opisywała swoje przygody w czasie trwania podróży. Dobrym pomysłem było wprowadzenie do kolejnych rozdziałów wpisów z dziennika jakie pojawiały się od czasu do czasu, który budował świetny klimat podróży i przybliżał wiele przygód jakie spotykała po drodze. Do tego dochodzą zdjęcia jakie dostajemy, w których znajdziemy różne budynki, uwiecznione na zdjęciach piękne krajobrazy i czasami ludzi. Dopełniają i nadają uroku poszczególnym rozdziałom.
Autorka Bajkału. Tam i z powrotem jest napisane bardzo dobrze i płynnie czyta się bez żadnych problemów. Zasługa są krótkie rozdziały opisujące poszczególne przygody i problemy bohaterów wyprawy. Do tego dochodzi przystępny sposób pisania i przyjemny styl autorki pozwalający zanurzyć się w podróżniczą opowieść jaka snuje. Nie ma tutaj zbędnego lania wody i jakiś męczących opisów przyprawiających o nudę. Dlatego czytało mi się świetnie i przyjemnie. Niestety brakowało mi czasami dokładnych opisów poszczególnych odwiedzanych miejsc zwiedzanych przez bohaterów książki, które tylko pokrótce zostały przedstawione, gdzie można je było spotkać, bo zachwyciły autorkę. Nieraz brakowało mi również opisów spotykanych ludzi w czasie podróży. Można było poświęcić więcej czasu na ich przedstawienie i ukazanie lokalnych zwyczajów. Dlatego tak lubię podróżnicze książki, bo poznajemy w ten sposób niegościnne rejony, zwyczaje panujące w danym kraju i ludzi tam mieszkających. Autorka bardziej skupiła się na samej podróży jaka odbyła z przyjaciółmi niż poświęciła czas na lepsze opisywanie odwiedzanych miejsc. Nie przeszkadzało mi to pod żadnym względem. Dzięki sposobowi pisania nie było to może wielka wadą, ale rzuca się w oczy podczas czytania.
Książka Bajkał. Tam i z powrotem jest kolejnym tomem przeczytanym przez ze mnie z biblioteczki Poznaj Świat po jaki sięgnąłem oczekując wspaniałej przygody, poznania nowych miejsc, opisów zwyczajów, mieszkańców mieszkających w poszczególnych krajach w odwiedzanych miejscach przez autorkę. Dostałem dobrą książkę podróżniczą przedstawioną w formie dziennika podróży, gdzie autorka opisuje swoje kolejne przygody w ciekawy sposób mimo wybrania takiej formy pisania. Nie dostajemy suchych faktów podanych w sposób nużący, ale ciekawą opowieść podróżniczą. Nie zabrakło lekkości, nieraz humoru lub ironii w spotykanych ich przygodach. Sięgając po Bajkał. Tam i z powrotem oczekiwałem dobrej książki podróżniczej i taką dostałem. Wciągającą opowieść, wzbudzającą ciekawość z niezwykłymi przygodami. Kolejna dobra propozycja z biblioteki Poznaj Świat i jeżeli ukażą się inne jej książki chętnie po nie sięgnę. Dla miłośników książek podróżniczych będzie w sam raz, bo autorka umie pisać ciekawie, z lekkością, prosto i przystępnie.
Książka Bajkał. Tam i z powrotem jest kolejna pozycją z Biblioteki Poznaj świat, po którą sięgnąłem spodziewając się, że zabierze mnie w niezwykła i emocjonującą podróż po najdalszych zakątkach Bajkału. Poznam ciekawe miejsce do odwiedzenia i interesujących ludzi spotykanych podczas wyprawy. Dlatego uwielbiam książki podróżnicze i sięgając po nową propozycje nie znanej mi...
więcej Pokaż mimo toProsto napisana, typowa książka podróżnicza. Autorka wraz z przyjaciółmi podróżuje do Bajkału i z powrotem, korzystając głównie z autostopa. W książce znajdziemy opis samej podróży oraz w tym co dla mnie jest ciekawe nawiazane relacje z napotkanymi na drodze podróżników osobami. Pozycja fajna, ze sporą ilością zdjęć. Jeśli ktoś spodziewa się, że sporo miejsca poświęcono Bajkałowi to się zawiedzie. Większość to opis samej podróży. Być może nie jest to klasyka literatury podróżniczej ale w mojej ocenie warto poświęcić jej czas.
Prosto napisana, typowa książka podróżnicza. Autorka wraz z przyjaciółmi podróżuje do Bajkału i z powrotem, korzystając głównie z autostopa. W książce znajdziemy opis samej podróży oraz w tym co dla mnie jest ciekawe nawiazane relacje z napotkanymi na drodze podróżników osobami. Pozycja fajna, ze sporą ilością zdjęć. Jeśli ktoś spodziewa się, że sporo miejsca poświęcono...
więcej Pokaż mimo toPoprawna książka podróżnicza. Porządna, lecz nie porywająca, niestety. Autorka opowie wiele anegdot, ale zabraknie historii. Takich, gdzie pochylamy się z pieczołowitością nad losem konkretnego człowieka, przyglądamy się jego życiu w kontekście jego miejsca na ziemi oraz czasu w jakim przyszło mu żyć. I to jest właśnie główna różnica pomiędzy tym dziennikiem podróży a książkami Hugo-Badera, którymi zachwyca się pisarka. To po prostu kolejny spis rzeczy: tu spaliśmy, tam jedliśmy, a to zwiedziliśmy. I napisane takim jeszcze nie wyrobionym stylem, z potknięciami stylistycznymi tu i ówdzie. Szkoda również, że zdjęcia są zamieszczone zupełnie bez podpisów, czasami, aż chciałoby się zapytać, gdzie zostało zrobione to konkretne.
Poprawna książka podróżnicza. Porządna, lecz nie porywająca, niestety. Autorka opowie wiele anegdot, ale zabraknie historii. Takich, gdzie pochylamy się z pieczołowitością nad losem konkretnego człowieka, przyglądamy się jego życiu w kontekście jego miejsca na ziemi oraz czasu w jakim przyszło mu żyć. I to jest właśnie główna różnica pomiędzy tym dziennikiem podróży a...
więcej Pokaż mimo toCiekawa podróż nad Bajkał i z powrotem kilkorga młodych ludzi. Dużo zdjęć, niestety nie wiadomo, co przedstawiają.
Ciekawa podróż nad Bajkał i z powrotem kilkorga młodych ludzi. Dużo zdjęć, niestety nie wiadomo, co przedstawiają.
Pokaż mimo toKsiążka ciekawa, choć liczyłam na więcej opisów odwiedzanych miejsc, niż samej podróży
Książka ciekawa, choć liczyłam na więcej opisów odwiedzanych miejsc, niż samej podróży
Pokaż mimo to