13/52
Dzień dobry w Wielkanocny Poniedziałek, czyli Śmingusa dyngusa 😁😉.

Jak tam po pierwszym dniu świat? Ja aktualnie do siebie dochodzę, ale jeszcze czeka mnie jeden wyjazd i nie wiem jak mój brzuch to przeżyje 😅.

❤️Recenzja❤️

Sam i Mason są oficjalnie parą, nie kryją się z tym i niestety ale kilku osobom totalnie to nie pasuje. Matka dziewczyny od samego początku sabotuje ich związek, jednak Mason nie do końca zdaje sobie z tego sprawę że Sam obrywa najbardziej. Córka z matką prowadzą dość zaciętą wojnę, żadna nie chce odpuścić. Między czasie dowiadujemy się kilku dość ciekawych rzeczy z przeszłości dziewczyny, nic dziwnego że ma ataki paniki. Poznaje również swojego biologicznego ojca oraz matkę swojego chłopaka.

Powiem wam że tą część czytało się o wiele lepiej niż poprzednią, jest lepiej napisana i nie ma tego takiego jak dla mnie niezrozumienia. Fakt wszystko widziany z perspektywy Sam, ale totalnie mi to nie przeszkadzało, chociaż wolę książki w których mamy podział z perspektywy jednego i drugiego bohatera.

Ta seria jest powiem wam wciągająca, jednak ilość dram jaka tam się znajduje trochę mnie przerosła. Nie wiem czy potrafiła bym sobie z tym poradzić i dodatkowo nie zwariować.

No nic żegnam się z wami i życzę miłego dnia.

#rodzina #fallencrest
#tijan
#recenzja #recenzjaksiazki #światrecenzentów #czytamzagranicznychautorów #czytamzdziewczynami #ksiazkoweimpresje #libraida #miłość #para #nienawieść #walka #seria #tom2 #polecam #book #booknerd #książki #instabook #bookfotografico #kobiece #wydawnictwokobiece

13/52
Dzień dobry w Wielkanocny Poniedziałek, czyli Śmingusa dyngusa 😁😉.

Jak tam po pierwszym dniu świat? Ja aktualnie do siebie dochodzę, ale jeszcze czeka mnie jeden wyjazd i nie wiem jak mój brzuch to przeżyje 😅.

❤️Recenzja❤️

Sam i Mason są oficjalnie parą, nie kryją się z tym i niestety ale kilku osobom totalnie to nie pasuje. Matka dziewczyny od samego...

Po tych wszystkich dobrych opiniach naprawdę czekałam aż mi się odmieni i pewne rzeczy w tej książce przestaną mnie irytować. Przeczytałam dwie części i chyba więcej nie dam rady. To nie tak, że wszystko jest tu złe, ale te wady są na tyle drażniące, że nie mogę się cieszyć tą książką. Po pierwsze, główna bohaterka- w pierwszym tomie było widać, że ma jakieś zaburzenia: niemal codziennie biega do upadłego i pije tylko kawę, gdy ktoś proponuje jej jedzenie ona odmawia. W drugim tomie zrozumiałam bardziej jej traumę, ale wciąż nie rozumiem jakim cudem niektórzy ludzie dookoła niej twierdzą, że tak się o nią troszczą, a nikt nie zauważa, że dziewczyna ma poważne trudności z radzeniem sobie ze swoimi problemami i wyniszcza swój organizm. Po drugie, naprawdę nie zliczę ile razy Sam chowała się za plecami Masona - nie ważne, czy to była jakaś poważna awantura czy nie, ona zawsze musiała być schowana za nim. W połowie książki miałam ochotę powiedzieć jej: dziewczyno, zrób wreszcie cokolwiek sama. Po trzecie, wiem że to młodzieżówka i to norma, że w takich książkach nastolatki są wiecznie napalone, ale litości. Za każdym razem, gdy nasza bohaterka patrzy na swojego chłopaka "rozpala ją pożądanie". To jest tak na siłę i niepotrzebne, że musiałam parę razy przeskakiwać te momenty bo czułam zażenowanie. Końcówka moim zdaniem też mocno na siłę i naciągana, problem narastał przez całą książkę, a rozwiązany został przez jedną rozmowę. Było jeszcze kilka mniejszych kwestii, które mnie drażniły. Na plus na pewno zaliczę ciekawych bohaterów, bo każdy ma swoje wady co dodaje im wiarygodności oraz to, że napisana jest przystępnym językiem więc szybko się czyta. Niestety dla mnie minusy przeważają i na razie po następną część nie sięgnę.

Po tych wszystkich dobrych opiniach naprawdę czekałam aż mi się odmieni i pewne rzeczy w tej książce przestaną mnie irytować. Przeczytałam dwie części i chyba więcej nie dam rady. To nie tak, że wszystko jest tu złe, ale te wady są na tyle drażniące, że nie mogę się cieszyć tą książką. Po pierwsze, główna bohaterka- w pierwszym tomie było widać, że ma jakieś zaburzenia:...

Czy rodzina nie powinna akceptować naszego szczęścia? Tak! Mamie Sam ciężko to zaakceptować i boi się, że córka się odsunie. Obie panie będą musiały walczyć z demonami z przeszłości. Wsparcie dla Sam będzie nie tylko jej chłopak Mason, Logan ale też Adam. A co z jej przyjaciółką Becky?

Czy rodzina nie powinna akceptować naszego szczęścia? Tak! Mamie Sam ciężko to zaakceptować i boi się, że córka się odsunie. Obie panie będą musiały walczyć z demonami z przeszłości. Wsparcie dla Sam będzie nie tylko jej chłopak Mason, Logan ale też Adam. A co z jej przyjaciółką Becky?

Jeszcze lepsza część od poprzedniej. Dużo emocji, dużo dramatów. Mama Sam jest jeszcze gorsza niż w poprzedniej części. Jest potworem w ludzkiej skórze, jest okropna i nie wiem, jak ktoś taki jak ona może mieć tak w jakiś sposób ułożone życie. Wszystko musi być tak, jak ona sobie zechce. Koniec kropka. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach matka da spokój Sam i będzie mogła ona żyć swoim życiem. Sam i tak sporo wycierpiała, nie potrzeba jej kolejnych dramatów, których i tak w kolejnych częściach pewnie nie zabraknie.

Jeszcze lepsza część od poprzedniej. Dużo emocji, dużo dramatów. Mama Sam jest jeszcze gorsza niż w poprzedniej części. Jest potworem w ludzkiej skórze, jest okropna i nie wiem, jak ktoś taki jak ona może mieć tak w jakiś sposób ułożone życie. Wszystko musi być tak, jak ona sobie zechce. Koniec kropka. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach matka da spokój Sam i będzie...

Nie nie i jeszcze raz nie. Ta książka to chyba jakas pomyłka. Pierwsza część oceniłam na 6 gwiazdek, uznałam że nie jest jakaś zła. Ale to było kilka lat temu. Moje spojrzenie się zmieniło. Wiec teraz jak przeczytałam drugą część mowie duże NIE. Irytująca głowna bohaterka, bardzo. Inni nie byli lepsi. Splot miłości, imprez i kłótni. Gdzie tu była jakaś fabuła w ogóle?

Nie nie i jeszcze raz nie. Ta książka to chyba jakas pomyłka. Pierwsza część oceniłam na 6 gwiazdek, uznałam że nie jest jakaś zła. Ale to było kilka lat temu. Moje spojrzenie się zmieniło. Wiec teraz jak przeczytałam drugą część mowie duże NIE. Irytująca głowna bohaterka, bardzo. Inni nie byli lepsi. Splot miłości, imprez i kłótni. Gdzie tu była jakaś fabuła w ogóle?

"Fallen Crest. Rodzina" wydaje mi się, że jest lepsza od poprzedniej części. Jest bardziej skomplikowana i ciekawsza; pełna tajemnic. I oczywiście nie brakuje poczucia humoru (w tym Logana). Podoba mi się jak bracia Kade wraz z Samanthą i Nate'em tworzą niesamowitą rodzinę. Trzymają się razem, otaczają się opieką i stoją za sobą murem. Pan Kade po tej części nie przypadł mi do gustu, jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia. "Rodzina" jest to książka, w której nie zabraknie komplikacji, ale też miłości, przyjaźni, lojalności i braterstwa. Czyta się ją szybko, a po wszystkim chce się więcej.

"Fallen Crest. Rodzina" wydaje mi się, że jest lepsza od poprzedniej części. Jest bardziej skomplikowana i ciekawsza; pełna tajemnic. I oczywiście nie brakuje poczucia humoru (w tym Logana). Podoba mi się jak bracia Kade wraz z Samanthą i Nate'em tworzą niesamowitą rodzinę. Trzymają się razem, otaczają się opieką i stoją za sobą murem. Pan Kade po tej części nie przypadł mi...

Ta druga część tego cyklu tomu oczarowała mnie,pod wielkim wrażeniem jestem tej książki.
Historia wzruszająca,mądra o dwójce zakochanych ludzi w sobie Samanthy i Masona.
Są szaleńczo zakochani do szaleństwa.
Wydaje się im,że w ich związku nikt nie stanie na drodze do szczęścia.
Lecz matka dziewczyny jest przeciwna spotykaniu się Samanthy z Masonem,nie akceptowała ich związku Analise to toksyczna,okropna matka suknię.Chce rozdzielić ich,żeby nie byli ze sobą.Dopuszcza się szantażu na córce stawia jej warunek.
Mason postanawia zawalczyć o ich miłość,a Samantha czy znajdzie w Fallen Crest rodzinę?.
Jakiej nigdy nie znała w swym życiu.
Zachwyca mnie ta książka,przepełniona emocjami,wrażeń niezwykłych dała mi,dużo się działo i wydarzyło.
Akcja ciekawa,zawrotne,szybkie zwroty akcji,trzymała mnie w napięciu.
Wyraziści,świetni bohaterowie.
Cudną,wspaniałą lekturę przeczytałam.
Najlepsza druga często tomu,urzeka i łapie za serce.

Ta druga część tego cyklu tomu oczarowała mnie,pod wielkim wrażeniem jestem tej książki.
Historia wzruszająca,mądra o dwójce zakochanych ludzi w sobie Samanthy i Masona.
Są szaleńczo zakochani do szaleństwa.
Wydaje się im,że w ich związku nikt nie stanie na drodze do szczęścia.
Lecz matka dziewczyny jest przeciwna spotykaniu się Samanthy z Masonem,nie akceptowała ich...

Ta czesc również mi przypadła do gustu. Bardzo bym chciała zeby mason również opowidladal. Z jego punktu. Moze w następnych tomach.

Ta czesc również mi przypadła do gustu. Bardzo bym chciała zeby mason również opowidladal. Z jego punktu. Moze w następnych tomach.

Druga część historii Sam i Masona. Sam jest chroniona przez braci Kade i coraz większe grono przyjaciół. Znowu przeżywa wydarzenia sprzed lat. Teraz już wiele z tego rozumie. Zna swoją matkę i wie, do czego jest zdolna. Jednak teraz nie jest już sama, choć obawia się wyjazdu Masona... Znajduje pracę, postanawia zmienić szkołę i zająć się bieganiem na poważnie, zaczyna brać swoje życie w swoje ręce, przy tym nie zapomina o innych, umie też wybaczać. Ale jej matka - strasznie toksyczna osoba...
Cieszę się, że dałam szansę tej serii, choć pierwsza część mnie nie zachwyciła. Uważam, że historia Sam jest wciągająca, jestem ciekawa, co będzie dalej.

Druga część historii Sam i Masona. Sam jest chroniona przez braci Kade i coraz większe grono przyjaciół. Znowu przeżywa wydarzenia sprzed lat. Teraz już wiele z tego rozumie. Zna swoją matkę i wie, do czego jest zdolna. Jednak teraz nie jest już sama, choć obawia się wyjazdu Masona... Znajduje pracę, postanawia zmienić szkołę i zająć się bieganiem na poważnie, zaczyna brać...

Druga część serii o braciach Kade i miasteczku Fallen Crest. Zdecydowanie można dostrzec w tej książce postęp jaki uczyniła pisarka od pierwszej części. Opisy stały się bardziej realne, postacie niezwykle rzeczywiste, a fabuła bardziej zadziwia i nie toczy się takiem wytyczonym szlakiem. Na razie
z całego serca mogę polecić tę pozycje. Zobaczymy co autorka przygotowała dla nas w następnych częściach.

Druga część serii o braciach Kade i miasteczku Fallen Crest. Zdecydowanie można dostrzec w tej książce postęp jaki uczyniła pisarka od pierwszej części. Opisy stały się bardziej realne, postacie niezwykle rzeczywiste, a fabuła bardziej zadziwia i nie toczy się takiem wytyczonym szlakiem. Na razie
z całego serca mogę polecić tę pozycje. Zobaczymy co autorka przygotowała dla...